Reklama

W socjologii i psychologii, szczególnie tłumu, działają tak samo proste i brutalne mechanizmy, jakie obserwujemy w przyrodzie. Silniejszy wygrywa ze słabszym, ranne zwierzę jest bardziej niebezpieczne niż w pełni sprawne, a stado atakowane prze drapieżników jednoczy się na najwyższym poziomie, bo walczy o życie. Ludzie do tych prostych zasad behawioralnych dodali swoje naukowe i pseudonaukowe dywagacje, z całą masę ornamentów w postaci: humanizmu, kultury, sztuki i praw człowieka. W czasach pokoju jakoś to działa, chociaż natura i tak ma te wszystkie wzniosłe ludzkie wynalazki w najgłębszym poważaniu. Gdy przychodzi wojna albo inne mordobicie, w człowieku zawsze i wszędzie będą się budzić pierwotne instynkty stadne i taki proces właśnie się w Rosji nasilił.

Z chwilą ataku na Ukrainę notowania Putina spadły i to mocno, nawet w polityce wewnętrznej, chociaż przesadą jest to wszystko, co pokazywano w mediach zachodnich. Owszem protesty były, jak na Rosję dość duże, ale jeśli się przyłoży skalę 146 milionów, do kilkunastu tysięcy, wówczas zobaczymy właściwe proporcje. Sankcje też początkowo zrobiły robotę, zirytowały nie tylko zwykłych Rosjan, ale przede wszystkim oligarchów skupionych wokół Kremla, zresztą innych tam nie ma. Z biegiem czasu sytuacja się zmieniła i to radykalnie, za sprawą codziennej dawki absurdalnej propagandy przygotowanej pod portale społecznościowe i media. Poszła w eter gigantyczna liczba filmików, od kultowego już traktora, którym „Romowie” ukraińscy ciągnęli ruski czołg, przez porównania zniszczeń i ofiar na Ukrainie do największych zbrodni w dziejach ludzkości, aż po dehumanizację całego narodu rosyjskiego, który wyłącznie gwałci, morduje i kradnie. Ktoś powie, że w warunkach wojennych nie ma litości i takie przekazy propagandowe są normą. Ten ktoś srogo się pomyli, oczywiście pierwszą ofiarą wojny zawsze jest prawda, jednak kłamać trzeba umieć. W ubiegłym wieku propaganda niemiecka i radziecka dominowały na świecie i pomimo skrajnych różnic, jedną cechę miały wspólną. Zarówno III Rzesza jak i ZSRR oddzielały zdrową tkankę narodu od bolszewików z jednej strony i szpiegów imperializmu z drugiej.

Reklama

Niemcy wchodząc do Polski stworzyły cały system zachęt, który pozwalał Polakom dołączyć do „cywilizacji niemieckiej”, dość przypomnieć volkslistę. Bolszewicy w po 1945 roku poszli jeszcze szerzej i uznali Polskę za „bratni naród”, naturalnie ciągle mówimy o sferze propagandy. A co się stało w czasie konfliktu na Ukrainie? Największym bandytą jest Putin, co z propagandowego punktu widzenia nie jest błędem, ale za tym poszło przełożenie na cały naród. Nie przeczytasz dziś w Internecie i nie zobaczysz w mediach historii jednego Rosjanina obsadzonego w roli człowieka cywilizowanego, a przecież choćby protestujący w Moskwie i w innych dużych miastach, wręcz błagali, żeby ich zaliczyć do „świata demokracji liberalnej”. Poza jednym papieżem, który słynie z wielu antychrześcijańskich występów politycznych, nikt nie dostrzega w Rosjaninie człowieka, wszyscy są traktowani gorzej niż wściekłe psy i każda próba innego traktowania Rosjan kończy się międzynarodowym linczem. Klasyczny podział na dobrego i złego gliniarza nie istnieje, w przekazie ukraińskim i zachodnim istnieje zły Putin i nie ma dobrych Rosjan, choćby pojedynczych bohaterów. Wszyscy idą do jednego wora z Putinem i są obiektem szyderstwa podszytego autentyczną nienawiścią, podgrzewaną każdego dnia.

Jaki tutaj występuje naturalny mechanizm znany ze świata przyrody? Zaszczuwanie stada przez drapieżników. Rosjanie nie mają dokąd uciekać, nikt ich na świecie nie chce, zewsząd ich wyganiają i nimi pomiatają. Pozostaje im tylko jedno, trzymać się własnego stada i samca alfa, którym ciągle jest Putin. Jeśli każdego dnia słyszysz: „idi na ch..j”, bo jesteś Rosjanką namawiająca do gwałtów męża albo Rosjaninem pedofilem mordującym niemowlęta, to stajesz się zwierzyną łowną. Skala i beznadziejnie głupi poziomo propagandy zachodniej już doprowadził do zjednoczenia Rosjan i wzmocnienia pozycji Putina, a z każdym dniem te procesy będą coraz silniejsze. Upokorzony naród zawsze domaga się rewanżu i przywrócenia godności. Na początku konfliktu z Ukrainą bardzo duża grupa Rosjan była przerażona i nie chciała wojny, po serii upokorzeń, szyderstw i odczłowieczania, rosyjski niedźwiedź się obudził i ruszy na polowanie. „Cywilizowany Zachód”, który na każdym kroku podkreśla swoją wyższość, zachowuje się jak barbarzyńca w ogrodzie i zapomniał o elementarzu propagandowym. W efekcie zamiast jednego złego Putina, wyprodukowano 146 milionów upokorzonych i wściekłych Rosjan, którym nic poza Rosją i Putinem nie zostało.

Reklama

32 KOMENTARZE

  1. Putin coś powie kiedyś, kto bombę do samolotu Smoleńskiiego na pokład wniósł. Chyba, że po remoncie przywracając samolot do standardów NATO w Ramstein wstawili mu “konia trojańskiego”… Malezyjskie samoloty spadły i jeden nawet ze złotem zginął jak oskarżyli amerykanów… ostatnio jak Chińczycy nie zgodzili się na sankcje dla Rosji to i ich pikował… 2 czy 3 prezydentów ameryki południowej i środkowej też w katastrofach lotniczych zamordowali więc doświadczenie duże mają no i tylko oni na tym “fikołku” zyskali… rusofobię… Eksterytorialne wojsko z uprawnieniami milicji utrzymywane z naszych podatków a bez jakichkolwiek obowiązków do obywatela Polski, ich gaz kupowany kiedyś w Kalingradzie i transportowany do “Świnioportu” amerykańskimi statkami i kilka razy droższy niż ten z Rosji. Nie chcę kłamać ale ktoś kiedyś na “radarze” sprawdzał statki i ok. 60% “amerykańskiego” było z Rosji… no i bazy na terenach na których mamy złoża naturalne m.in. tytanu okolice Suwałk…)
    https://t.me/straznicywolnosci/227935

  2. Zachodnie sankcje, które miały rzucić Rosję na kolana tak naprawdę uderzyły w grupę prozachodnich oligarchów i lokalnych lemingów – “zapadników”. Tak więc Zachód osłabił, a być może wyeliminował grupę swoich jedynych sojuszników w tym kraju. Natomiast ta obecna nagonka na Rosjan jest kopią nagonki na Niemców po przegranej pierwszej wojnie światowej. Co dalej z tego było, to można doczytać w każdym podręczniku historii, która jak wiadomo, lubi się powtarzać.

    To wszystko ma na celu sprowokowanie Putina do ataku jądrowego na Ukrainie, którego skutkami będzie można propagandowo tłumaczyć własne poeliksirowe zgony i okaleczenia. Zapewne taki atak nastąpi, ale w takim miejscu i takiej formie, że ci, co go sprowokują będą mocno zaskoczeni. Witamy w nowym świecie bez elektroniki.

  3. EgO:
    “Zachód osłabił, a być może wyeliminował grupę swoich jedynych sojuszników w tym kraju”

    Konfiskata majatku rosyjskich oligarchow, dokonana z pogwalceniem podstawowych zasad nie tylko praworzadnosci, ale cywilizowanego spoleczenstwa w ogole, na pewno zaswiecilo zolte swiatlo ultrabogaczom z innych krajow znajdujacych sie na zachodniej foch-liscie, co moze miec bardzo ciekawe, nieprzewidziane knosekwencje…

    W Chinach od jakiegos czasu Partia bierze za twarz rodzimych przedsiebiorcow, ktorzy na wymianie handlowej z krajami rozwinietym zbudowali niewyobrazalne fortuny i zaczeli wyobrazac sobie, ze caly ten wolny rynek to byl naprawde… Opor zostal w sumie przelamany, ale wedlug roznych doniesien Xi zaczal sie bardzo obawiac o swoje zycie.

    Posycanie konfliktow pomiedzy lokalna oligarchia a autorytarna wladza od zawsze bylo jednym z glownych narzedzi sluzacych “kapitalowi” do obalania niewygodnych despotow, a zachodnie kraje efektywnie pozbyly sie go w zamian za kilkudniowy lans na tle bunczucznych naglowkow…

  4. My przed II WŚ tez bylismy pewni siebie i skupienie wokół rządu debili. 5 lat okupacji niemieckiej nas złamało. Sowiety przyszły już na gotowe. Tutaj na tym forum część ludzi zyje w świecie marzeń. Powtórzę: sankcje działają i sa dla Sowietów coraz bardziej dotkliwe. Produkcja ropy w Rosji spadła o 1.5 miliona baryłek dziennie. Putin sprzdaje rope z 30% upustem. Wzrasta produkcja ropy w USA, Iranie Wenezueli i innych krajach. Biden zaczyna się wycofywać z Zielonego Ładu. Putin z planu przejęcia połowy Ukrainy zmienił plan na 1/3 jej terytorium a skończy na 15-20%. Ludzie niech wam niechęć do Ameryki i Żydów nie przysłoni chłodnej oceny sytuacji. Rosja w tę wojna dała sie wpuścic (podobnie jak Ukraina) dolar jest skurwysyńską walutą ale długo jeszcze będzie najważniejszy na świecie. Czy może upaść? Oczywiście! Ale straca na tym wszyscy a najmniej Amerykanie, którzy sa w dolarach najbardziej zadłużenie na świecie. Sa na minusie obecnie a jak dolar padnie to będą na zero. Mam kasę w kryptowalutach, w złocie ale najwiecej w dolarze. Ud kilku tygodni trwa odpływ pieniędzy z Chin i narasta ucieczka z inny walut do dolara. W Stanach jest powiedzenie: prędzej chudy umrze ( z głodu) niz gruby schudnie. Ameryka to jest ten przysłowiowy grubas. Putin to jest niebezpieczny, wsciekły i jadowity szczur, którego należy zajebac. Chiny , jak juz pare razy w historii zaczęły sie izolowac od reszty świata. Powodzenia!

    • @Jankes, Ty jednak żyjesz cały czas w latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku. To se ne vrati. Ameryka bardzo brzydko zdycha. Faktycznie na tle przegrywów które są jej wasalami i koloniami najlepiej wyjdzie ale są jeszcze kraje z przyszłej zwycięskiej strony.

      Ameryka czerpie ogromną rentę z faktu, że dolar jest waluta rezerwową. Upadek dolar znacznie skurczy gospodarkę USA. Nikt nie wie jak bardzo. Odcięcie Zachodu produkującego głównie papier od surowców spowoduje taką biedę, że skończy się emigracja do niego.

      Zachód nie będzie nikomu potrzebny i będzie handlował głównie z samym sobą. i to już będzie koniec projektu globalizacja.

      Ja rozumiem normalcy bias ale rozsądni ludzie powinni wiedzieć że w ciągu ostatnich stu lat reguły gry zmieniły się dwa razy i jesteśmy opóźnieni z trzecią zmianą… jak zawsze, reguły będą ustalać zwycięzcy i tylko tym razem nie jest to takie oczywiste że będzie to USA.

      To z tego powodu USA spieszy się do wojny bo z każdym rokiem jest na gorszej pozycji.

      Dla nas to w sumie bez znaczenia bo niezależnie od wyników wojny tu będzie pustynia która nie będzie nadawała się do życia. Dlatego najlepiej wystąpić ze wszystkiego co się da i poddawać się bez walki każdemu agresorowi. Może w ten sposób uda się coś uratować?

      • @Antyglobalista2: Ło Matko! “Ameryka bardzo brzydko zdycha” – nie wiem gdzie bo nie tutaj w USA. Nie wiem ile masz lat ale za moich czasów był taki dowcip: Jeden kumpel w PRL dzwoni do kumpla, który “uciekł na Zachód”. I pyta go co tam porabiasz? Tamtem mu odpowiada: patrzę jak zdycha kapitalizm. A ten z peerelu pyta : no i jak? Odpowiedź: piękna śmierć!
        Tu u mnie na południu Chicago dealer Porsche właśnie sie powiekszył 2 razy. To samo obok Mercedes, dalej jest Lexus (luksusowa Toyota), Infinity(luksusowy Nisan) i Accura (luksusowa Honda)
        Pytanie: komu Szwaby i Japończycy będą sprzedawać auta jak się “dolar skończy”?
        Widzisz świat BARDZO naiwnie. W Ameryce Północnej od lat 90tych istnieje blok handlowy składajacy sie z Meksyku, Stanów i Kanady. Tzw. NAFTA (North American Free Trade Agreement). Te 3 kraje posiadają olbrzymie złoża praktycznie każdych surowców w tym złota, węgla, litu, niklu, ropy, gazu oraz miliony hektarów kukurydzy, soi, przenicy. Pisałem tu juz, że USA jest obecnie NAJWIĘKSZYM producentem ropy naftowej, większym niż Arabia Saudyjska czy Rosja. Oba te kraje sa najwiekszymi eksporterami ropy ale nie producentami.
        Na 10 najlepszych uniwersytetów na świecie 8 jest amerykańskich jeden brytyjski (Oxford) i jeden chiński.
        Obawiam się, że twoja wiedza o swiecie jest bardzo powierzchowna. Krótko mówiąc (przepraszam za wyrażenie!) w dupie byłeś i gówno widziałeś.

        • > nie wiem gdzie bo nie tutaj w USA.

          30 000 MILIARDÓW dolarów długu, prześladowanie białych przez państwo i mniejszości, rozwalona granica i wlewająca się bez kontroli dzicz. CDC mordująca własnych obywateli, dement u władzy, budżet oparty o śmieciową walutę która w każdym momencie może implodować… po prostu obraz sukcesu i rozkwitu.

          > w dupie byłeś i gówno widziałeś.

          🙂

          Jak jesteś jak typowy Amerykanin to dokładnie opisałeś siebie 🙂

          Istnieje świat poza Ameryką i ten świat nie potrzebuje już jej.

          Do póki nie spadniesz z klifu będziesz obserwował wzrost… już raczej niedługo.

          Żeby to wiedzieć trzeba jednak mieć jakąś świadomość a nie pocieszać się tu i i teraz.

          Z USA postała już wydmuszka podtrzymywana tylko drukowaniem. W momencie kiedy proces dedolaryzacji nabierze tempa (a już się zaczął) to za ten papier nie kupicie już tyle żeby utrzymać ten poziom życia.

          > Tu u mnie na południu Chicago dealer Porsche właśnie sie powiekszył 2 razy.

          Będzie co zanosić do banku lub firmy leasingowej. Jak to szło? Większość Amerykanów jest jedną pensję od bankructwa?

          • @Antyglobalista2: “Istnieje świat poza Ameryką i ten świat nie potrzebuje już jej” – właśnie sobie policzyłem, byłem w 55 (pięćdziesięciu pięciu) krajach świata. Mam kilka obywatelstw.
            Napisz ile masz lat. Ja mam 56 i jestem naprawdę obywatelem świata. Wiem o czym piszę.
            P.S.
            Napisałeś, że Ameryka ma 30 miliardów długu. Pocieszę cię, nie miliardów a BILIONÓW.
            Popraw swój angielski. W angielskim nie ma słowa miliard. Polski miliard to po angielsku billion. Polski bilion to po angielsku trillion. Wiem, że to dziwne ale tak jest.

          • @Jankes

            Jestem niewiele młodszy od Ciebie. Współpracuje z ludźmi z około 20 krajów. Faktycznie nie byłem w tylu krajach co Ty ale jakoś wątpię żebyś przy tej ilości robił w nich coś więcej niż zwiedzał. To raczej słaba podstawa do wyrobienia sobie zdania o wszystkich z nich, chyba że bierzesz na poważnie ten makaron który nawijali Ci miejscowi na uszy żebyś czuł się dobrze i dał napiwki.

            > Napisałeś, że Ameryka ma 30 miliardów długu. Pocieszę cię, nie miliardów a BILIONÓW.

            Jak już kogoś poprawiasz to wypadałoby być bezbłędnym. Wyraźnie napisałem 30 tysięcy miliardów.

            > Popraw swój angielski.

            Gdybyś nie zauważył piszemy po polsku i jak najbardziej było to poprawne. Reszta Twoich twierdzeń jest tak samo solidna?

            > W angielskim nie ma słowa miliard. Polski miliard to po angielsku billion. Polski bilion to po angielsku trillion. Wiem, że to dziwne ale tak jest.

            Uroczy jesteś. wiesz tyle samo o mnie co ja o Tobie więc może faktycznie pora zdeeskalować.

            Świat się zmienia, ocenianie go po tu i teraz jest słabe.

            BTW, Długo trzymasz te środki w BTC? Zadowolony jesteś z wyników?

          • @Antyglobalista2: Masz rację! Napisałes 30 000 miliardów. Ja napisałbym 30 bilionów. Zwracam honor!
            BTC sprzedałem na górce a teraz mam tylko ETH, SOL i ADA
            “Uroczy jesteś” – dżizus, naprawdę? Myślałem, że stać cię na coś bardziej oryginalnego.

  5. Kolejna dziejowa odsłona konfliktu Zachodu ze Wschodem tym razem na szczęście toczy się na ziemi niczyjej, z obu stron jednomyślnie nazywanej ziemiami u kraja normalnego świata. Jednym z jego przejawów jest ujawnienie, kto się okaże faszystą i naziolem. Wygrywa niestety Zachód. W końcu to haniebnymi wytworami Europy są te dwie skrajnie lewackie ideologie i ich epigońska, najbardziej odrażająca forma, to jest banderyzm, więc i odpowiednie wzorce są zakodowane.

    Dotychczasowe palenie wrażych książek wydaje się niewinnymi “iwetnami” wobec totallitarnego usuwania ze sfery publicznej wszystkiego, co tylko ma jakiś związek z rosyjskością. Muzyka, opera i balet, poezja, literatura, ale też dziecięce kreskówki
    i kulinaria, wsyzstko, kultura wysoka i popularna, podlegają orwellowskie ewaporacji. Jest tylko mniej widowiskowe, ale w swoim całościowym podejściu o wiele groźniejsze. Zaś odczłowieczanie Rosjan jest tak daleko posunięte i ohydne, że musi rodzić pytanie, do czego może doprowadzić. A odpowiedzi na to pytanie udziela pamięć o ludobójstwie wołyńskim czy żydowskiej Shoah.

    Obecnie to wygląda tak, jakbyśmy mieli do czynienia z próbą stworzenia na jednej planecie dwóch nieprzenikających się światów, żyjących obok siebie i nawzajem przedstawianych ludności jako wrogie. To jest kompletna dystopia i niemożliwość, ale życie naszego i następnego pokolenia jest w stanie zatruć. jednak niezależnie, jak daleko te procesy zajdą, za jakiś czas przyjdzie taki moment, że życie zacznie wracać do normy. Nie wiem jak inni, ale ja dbam o to, żeby nie być wśród tych, co to tylko wykonywali rozkazy. Można być nieprzyjaciółmi, ale nie trzeba być bydlakami.

  6. Dokładnie.

    Najgorsze co można zrobić przeciwnikowi to go podzielić.

    W Polsce powinien być bardzo serdecznie witany każdy rosyjski sportowiec, które publicznie się zdeklarował przeciw wojnie, powinno się wyciągać z Rosji np łyżwiarzy..

    Podobno do Turcji uciekło kilkadziesiąt tysięcy rosyjskich infomatyków, którzy pojadą tam gdzie dostaną wizę – ściągnąć ich do Polski niech budują nasz dobrobyt!

    Każdy mieszkaniec obwodu Kaliningradzkiego który na vKontaktie wypowiedział się przeciw wojnie, powinien dostać 6-miesięczną wizę do Polski.

    Tak się szatkuje przeciwnika.

    Tymczasem w Polsce wszyscy robią to, co chciał Putin – wszystkich Rosjan chcą wysłać do bunkra z Putinem.

  7. Dobrzy Rosjanie i zły Putin? A kto go wybrał na cara? Pewnie, że nie wszyscy Rosjanie są za Putinem, ale większość była i jest. Dokładnie tak, jak onegdaj było z Niemcami i Hitlerem.

    Pan Piotr proponuje ‘system zachęt’ dla ‘dobrych Rosjan’, czyli właściwie co? Wizy dla ‘dysydentów’, wśród których 50% to będą agenci KGB?

  8. “My przed II WŚ tez bylismy pewni siebie i skupienie wokół rządu debili.”

    Skupieni wokol rzadu debili bylismy dlatego, ze bylismy pewni siebie. Sytuacja najwyzej w 50% analogiczna do obecnej.

    “Powtórzę: sankcje działają i sa dla Sowietów coraz bardziej dotkliwe.”

    Trudno obiektywnie ocenic dla kogo sankcje sa najbardziej dotkliwe, RUB wrocil, przynajmniej tymczasowo, do przedwojennego kursu, w przeciwienstwie do cen energii i nawozow. Do konca roku bedzie mozna powiedziec cos konkretniej.

    Biden zaczyna się wycofywać z Zielonego Ładu.

    Mozesz cos konkretnego na ten temat podlinkowac? XL ciagle stoi, rozporzadzenie z 12/21 ciagle obowiazuje.

    “Ludzie niech wam niechęć do Ameryki i Żydów nie przysłoni chłodnej oceny sytuacji.”

    Krytyka samobojczej polityki demograficznej, spolecznej i ekonomicznej panstw zachodu i kanibalistycznego kapitalizmu to bardzo chlodna ocena sytuacji…

    “Dolar jest skurwysyńską walutą ale długo jeszcze będzie najważniejszy na świecie.”

    Pierwsza ocena w punkt, druga bardzo optymistyczna…

    Czy może upaść? Oczywiście! Ale straca na tym wszyscy a najmniej Amerykanie, którzy sa w dolarach najbardziej zadłużenie na świecie. Sa na minusie obecnie a jak dolar padnie to będą na zero.

    Cala architektura finansowa, monetarna i fiskalna USA jest zbudowana na statusie dolara jako waluty rezerwowej, zabezpieczanym przez bezkonkurencyjny arsenal.
    Za pozyczone lub wyczarowane pieniadze Stany funduja welfare, infrastrukture i wojny. Amerykanska gospodarka nie jest konkurnecyjna, wymiana dobr na otwartym rynku wygladalaby dla Ameryki tragicznie, koniecznosc spiecia budzetu i wyprostowania handlu w przypadku utraty dolarowego senioratu bylaby najwiekszym wyzwaniem przed jakim amerykanskie spoleczenstwo stalo od kilku pokolen i wydaje mi sie ze to panstwo nie jest w stanie takiemu wyzwaniu sprostac.

    • @Rotor: “Biden zaczyna się wycofywać z Zielonego Ładu” – Biden zakazał rok temu na dobre nowych odwiertów ropy i gazu na terenach federalnych. 3 dni temu zmienił zdanie.

      https://www.msn.com/en-us/news/us/interior-department-to-resume-oil-and-gas-leasing-charge-higher-fees/ar-AAWgk4d

      Jesli chodzi o inne punkty twojego wpisu to częściowo odnisłem sie do nich wyżej w odpowiedzi @Antyglobalista2
      Namawiam do przeczytania.

    • @Rotor: “Amerykanska gospodarka nie jest konkurnecyjna, wymiana dobr na otwartym rynku wygladalaby dla Ameryki tragicznie” – mylisz się. Najbardziej zaawansowane rodzaje broni w tym samoloty oraz najbardziej zaawansowane mikroprocesory sa produkowane w USA. Także USA przoduje na świecie w biotechnologiach i generalnie w medycynie. Krzemowa Dolina znajduje się… w USA! Do tego Stany sa jednym z najwiekszych na świecie producentów zbóż, jabłek, pomaranczy, migdałów, drobiu, oraz wołowiny i wieprzowiny. Do amerykańskich uniwersytetów przyjeżdżają rocznie setki tysiecy studentów z całego świata w tym studenchi z Europy Zachodniej.

      • @ J2:
        Jezeli chodzi o microprocesory, to USA nie produkuja prawie nic. Maja najbardziej zaawansowane badania w tym zakresie, ale produkcja odbywa sie niemal wylacznie w Azji, co w przypadku problemow z dolarem moze miec katastrofalne skutki (przedsmakiem niech bedzie fakt, ze wiekszosc koncernow motoryzacyjnych byla ugotowana przez ostatnie dwa lata z powodu brakow duzo bardziej prymitywnych podz3espolow).
        Od R&D do procka w garsci daleka droga.
        Jezeli chodzi o gospodarke:
        Dlug publiczny: $30.3 bln(naszych bln), wzrost o $2.4bln w ciagu jednego roku.
        Roczny deficyt handlowy(2021): $859 mld, wzrost o 27% w ciagu jednego roku.

        Do tego kompletny rozklad edukacji w szkolach publicznych, postepujace podzialy rasowe, wzrost przestepczosci, zanik i pauperyzacja klasy sredniej, postepujace uzaleznienie od naplywu cudzoziemcow (kierunek studiow: inzynieria elektryczne, 90% Azjatow, znaczna czesc majaca ogromne problemy ze znajomoscia angielskiego na poziomie szkoly podstawowej) do obsady stanowik inzynieryjnych.
        Dwa stracone, bezradne, bezuzyteczne pokolenia rodowitych Amerykanow nie posiadajacych w znacznej czesci przypadkow zadnych kwalifikacji zawodowych. Epidemia uzaleznien od narkotykow…

        Nie widze tego tak rozowo jak Ty.

        • “Dlug publiczny: $30.3 bln(naszych bln)” – wszystko to prawda ale cały świat jest tak samo albo jeszcze bardziej zadłuzony. Chiny, Japonia, Unia Europejska.
          W Stanach produkowane są prawie wszystkie czołowe marki samochodów na świecie w tym Mercedes, BMW (rekordowa produkcja w tym roku) i cała masa samochodów japońskich i koreańskich plus marki amerykańskie Chrysler, Ford, GM oraz Tesla. Do tego ciężarówki amerykańskie i europejskie. Produkuje sie tu narawde sporo a ostatnie lata to powrót przemysłu z Azji do USA w tym mikroprocesorów. Intel (firma z Texasu) buduje gigantyczną fabrykę czipów w Arizonie gdzie już jest kilka fabryk czipów i pracuje w nich 22 tysiace ludzi. Sporo fabryk ma w USA Siemens.Fabryki z Tajwanu też wynosza się do Indii i do USA. Wielu Azjatów na uniwersytetach amerykańskich to urodzeni w USA Amerykanie. W Kaliforni większość ludzi to Meksykanie i Azjaci. Seattle wyglada jak Hong Kong. Szkoły publiczne w gorszych, murzyńskich dzielnicach to syf ale wiele szkół publicznych jest na dość dobrym poziomie. Poza tym jest bardzo wiele szkół prywatnych w tym katolickich. Ja widzę świat w nieco bardziej optymistycznych barwach. Elom Musk (Tesla), emigrant z Afryki Południowej ma również firmę, która (jedyna na świecie) wysyła rakiety w kosmos wielokrotnego użytku. Wracaja na Ziemie i pionowa lądują na platformie na morzu. Upadek Ameryki i dolara to brednie. Napięcia rasowe są, niestety ale to margines w gettach murzyńskich. Ostatnio pojechałem tutaj w Chicago do firmy transportowej i napisy dla klientów były: po angielsku, po polsku, po arabsku, po ukraińsku, po hindusku. Kierowcy ciężarówek to juz dano nie są kowboje z filmu “Konwój”. Mąż mojej znajomej Litwinki też Litwin jest kierowcą ciężarówki zapierdala non stop ale zarabia ponad 100 tysiecy dolarów na rok. Jego dyspozytor jest Uzbekistanie i porozumiewaja sie po rosyjsku. Tutaj jest bardzo wysoki poziom życia. Dlatego nawet jak spadnie o 50% (a to byłaby gospodarcza katastrofa) to i tak poziom zycia będzie godziwy. Ponieważ Biden uniewaznił Keytone XL to był problem z za małą ilościa rurociagów. Szybko wymyslono środek chemiczny, który powoduje, że ropa jest bardziej śliska i przepustowość rurociągów zwiększyła się o 15%.