Reklama

Które państwo może zachować się najgłupiej i najbardziej niekorzystnie dla siebie? Na tak generalne pytanie odpowiedź niestety brzmi znajomo, to Polska. Jeśli chodzi o konkretny zakres niemądrego i szkodliwego zachowania, to tym razem rzecz dotyczy przystąpienia Szwecji i Finlandii do NATO. Wiadomo już, że wszystkie kraje, oprócz Turcji, wstępnie zgodziły się na wejście nowych członków do paktu, ale też żaden kraj nie wykazał się takim wychodzeniem przed szereg, jak Polska. Dziś premier Morawiecki ogłosił, że nawet na tym etapie, czyli przed oficjalnym przystąpieniem Szwecji i Finlandii do NATO, Polska stanie w obronie tych państw, jeśli zostaną napadnięte przed Rosję. Gdyby ktoś nie skojarzył w sumie prostych faktów, to przypomnę, że Polska jest członkiem NATO, a pakt ten zawiera słynny artykuł 5, który mówi: „wszyscy za jednego, jeden za wszystkich”.

Z tej perspektywy Morawiecki wyrwał się z czymś, co dotyczy całego NATO i zdecydowanie wychodzi poza artykuł 5, ponieważ to nie Polska zostaje napadnięta, ale sama deklaruje przystąpienie do wojny. Na szczęście wiadomym jest, że ta pusta deklaracja nie ma szans na ewentualną realizację, bo ostatnie ruskie T72 oddaliśmy Ukrainie, razem z darmowymi dostawami paliw. Zostały nam jakieś używane niemieckie „Leopardy” i parę F16 niekoniecznie uzbrojonych. Problem jednak w tym, że polityka, to nie tylko sfera faktów i działań, ale również deklaracji i takie słowa z ust polskiego premiera musiały u pozostałych sojuszników wywołać kilka reakcji jednocześnie. Na pewno wstępną reakcją był śmiech wywołany dość klasyczną sytuacją, w której podlotek bez mlecznych siekaczy sepleni jaki łomot spuści kolegom jego starszy brat. Pośmiać się można, ale po chwili warto się zastanowić, czy to aby na pewno są takie polskie żarty, czy może mamy do czynienia z państwem nieprzewidywalnym. Europejski szef NATO z całą pewnością ciągle czuje każdą kroplę potu, jaka mu płynęła po karku i grzbiecie, gdy usłyszał, że Polska chce startować swoimi Migami i wykonywać loty bojowe nad Ukrainą. W ostatniej chwili powstrzymano tę akcję sprowadzającą się do wypowiedzenia wojny Rosji przez Sojusz Północnoatlantycki, ale za chwilę Kaczyński z Morawiakiem zaczęli obiecywać „misję pokojową NATO”.

Reklama

Nie lubię szafować wartościami, nie przyklejam sobie do nazwiska patriotyzmu i polskości, co nie znaczy, że patriotą i Polakiem się nie czuję. W całej rozciągłości, szerokości i długości się czuję, ale i z tej pozycji dostrzegam, co się musi dziać w głowach przywódców innych państw i armii, po kolejnych wygłupach polskiego sojusznika. Jedynym ratunkiem w tym wszystkim jest to, że Polska nie robi na Rosji większego wrażenia, ciągle jesteśmy uznawani za brzęczącą muchę nad głowami większych i silniejszych. Paradoksalnie nasza słaba pozycja w NATO jest naszą największą tarczą, ale to przecież bardzo niewielkie pocieszenie. Brakuje mi wyobraźni, aby myśleć o tak dojrzałej polityce zagranicznej w wykonaniu Polski, jaką uprawia Erdogan, czy Orban. W zakresie moich cichych marzeń leży jedynie cud milczenia i nie wychylania się. Istnieje taka stara strategia niezwykle skuteczna i zalecana tym, którzy nie mają czym się pochwalić i tym bardziej nie mają czym postraszyć. Po prostu siedź cicho i nie zwracaj na siebie uwagi, bo jak inni zobaczą twoje połatane portki, to złupią cię do gołej skóry.

Szwecja i Finlandia to dwa kraje, które na forum Unii Europejskiej notorycznie występują przeciw Polsce, dyscyplinując nas „liberalną demokracją” i „praworządnością”. W rewanżu Polska będzie ginąć za potencjalnych członków NATO, zanim te kraje członkami zostaną. Erdoganowi pękają zajady, podobnie zresztą Scholzowi i Bidenowi. Niewytłumaczalne dążenie do wiecznego narażania własnego bezpieczeństwa i to w dodatku w tragikomicznych okolicznościach, to jest tak przykry i przygnębiający widok Polski, że naprawdę płakać się chce. Znów wystarczyło się nie odzywać, żeby się nie ośmieszać i nie pakować w kłopoty, których mamy pod dostatkiem. Najwyraźniej polscy politycy nie potrafią się inaczej zaprezentować, niż w roli błaznów krzyczących, że Polska obroni Szwecję i Finlandię, gołymi rekami, na rowerach bojowych.

Reklama

54 KOMENTARZE

  1. “Najwyraźniej polscy politycy nie potrafią się inaczej zaprezentować, niż w roli błaznów krzyczących, że Polska obroni Szwecję i Finlandię…” – Są dwie możliwości:

    1. Są to nieskończeni głupcy, którzy chcą koniecznie wciągnąć Polskę do wojny. A jako ze są głupcami, to może im się wydawać, że wtedy NATO się ruszy i z Rosji zostanie małe państewko na terenie dzisiejszej Jakucji.

    2. Są to skrajnie niebezpieczni cynicy i śmiertelni wrogowie Polski i Chrześcijaństwa, których zadaniem jest wywołanie wojny z Rosją i zlikwidowanie Polski, Polaków i Kościoła Rzymskokatolickiego na polskiej ziemi.

    Obserwując tzw. scenę polityczną, skłaniałbym się do opcji 2. A co Wy o tym sądzicie?
    Tak czy owak, niech Bóg, Matka Boża i Wszyscy Święci mają nas w swej opiece. Bo wszystko wskazuje na to, że będą to kontynuować, aż do końca. Polski. Otwarcie o tym mówi ks. Bąk w Telewizji Chrystusa Króla.

  2. Bardzo dobrze się tu sprawdza powiedzenie jeśli chodzi o PiS, że pycha kroczy przed upadkiem . Coraz więcej widzimy sygnałów pychy w rządzie moraiweckiego . W tym całym koszmarnym cyrku pojawia się światełko nadziei, że niedługo ten rząd będzie historią.
    Brytyjscy “wojownicy informacyjni” zabijają za granicą i sabotują politykę w kraju?
    https://polskawliczbach.blogspot.com/2022/05/brytyjscy-wojownicy-informacyjni.html

  3. A jednak, ktos ich przebił.

    Gazeta.pl opublikowała rekonstrukcję wypadku, w którym uczestniczył były szef trybunału konstytucyjnego.
    Z rekonstrukcji wynika, że to szef TK ponosi winę za wypadek, a nie motocyklista..

    Ta chwila kiedy myslisz, ze TVN to dno i wtedy na scenę wychodzą pracownicy Agory..

  4. Panie Piotrze, tak, płakać się chce. Zwłaszcza gdy dodamy tę słynną wypowiedź MM, nie przeznaczoną dla publicznych uszu. Ale ona wypłynęła. I teraz już wiemy, że rządzi nami człowiek, który kilka lat temu powiedział: “Musimy obniżyć nasze oczekiwania […], najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut”.
    Tak, płakać się chce wiedząc co nam szykują i nic nie mogąc zrobić.

  5. ‘Znów wystarczyło się nie odzywać, żeby się nie ośmieszać’.
    Czyste GW. Rozgrywają Niemcy, lub ew. USA, a inni mają się grzecznie dostosować.
    Również, gdy mądrze czy głupio wypowie się jakiś oficjel z Rumunii czy Słowenii, to na kolana i brać przykład z dbania o własne interesy.
    Główna (póki co) różnica jest taka, że na Kontrowersjach cenzor nie kasuje komentarzy,.

  6. ‘Szwecja i Finlandia to dwa kraje, które na forum Unii Europejskiej notorycznie występują przeciw Polsce, dyscyplinując nas „liberalną demokracją” i „praworządnością”. ‘
    ……a wstępując do NATO deklarują bronić również tych jego członków, któzy nie przestrzegają praworządności, tolerancji i innych komuszych wynalazków. Niech się lepiej jeszcze raz zastanowią, czy warto.

    • Moim zdanie, rząd powinien postawic mocno przekazac przrz Niemcy leopardów 2a7 dla Polski, w zamian za przekazanie Ukrainie czołgow t72 oraz goździków. To była obietnica kanclerza Niemiec zlożona w obecności sekretarza USA.

      Kolejne leoparda oznaczaja, ze wojsko polskie bedzie najwieksza sila pancerna w tej czesci Europy. 3 dywizje pancerne z najlepszymi czołgami.

      Warto? Warto.

      • @Knock.out.4 19 maja 2022 W 15:19

        Z wojskowego punktu widzenia L2A7 jest super. Abramsy w tej wersji którą mamy dostać… aż trudno uwierzyć, że trafią do Polski… ALE, w sytuacji gdy Niemcy podporządkowują nas sobie czy powinniśmy opierać naszą armię o Leopardy? Czy w sytuacji kiedy Fauci dyktuje Niedzielskiemu jak ma gnębić Polaków czy powinniśmy opierać się o Abramsy?

        Czy w tej sytuacji nie lepiej byłoby oprzeć się o K2PL?

        Tak, Leopardy już znamy. Tak, Abramsy mają większe doświadczenie bojowe. Czy jednak te zalety są warte nitek do nich przyczepionych?

        Abstrahując od modelu, czy MBT nie powinien być produkowany w Polsce? Czy długofalowo to nie byłoby najlepsze rozwiązanie?

        Żebyśmy sie dobrze zrozumieli, ja nie kontestuję tych nowych nabytków. Nie widzę lepszych alternatyw… na teraz.

        Czy jednak to nie wpycha nas na drogę na której trudno będzie o własną produkcję?

        Wiem, wilk. Ale czy nie będzie z nim tak jak z budową elektrowni atomowej?

        Wielokrotne starty, bez owocnego finału.

        Z trzeciej strony, w krótkim terminie, trudno o lepszą wiadomość 🙂

  7. Obok mobilnych oddziałów rowerzystów wyposażonych w proce, wystawimy również kilka plutonów szablistów pieszych, oni zatrzymają atak czołgów. Radzieckie lotnictwo unieszkodliwią latawce bojowe posklejane ze specjalnie wydanego na tą okazję, numeru “gazety polskiej”. Problem, oczywiście przejściowy, mamy jedynie z marynarką wojenną, ale i temu zaradzimy za przewodem Mariusza Błaszczaka, stratega wszech czasów. Skoro musimy chronić tęczową Skandynawię, to niech ikea wyjdzie na przeciw naszym oczekiwaniom. Wystarczy ich poprosić, aby zaczęli nam sprzedawać skręcane statki, na podobieństwo ichnich mebli. Zapłacimy, a jakże, w końcu nas stać. Sam Jarosław Kaczyński o tym zaświadczył. Prezes się nie myli. Jeśli mówi, że byczo się nam żyje, to tylko malkontenci i czarnowidze, oraz ruscy agenci, mogą wątpić w jego słowa.

    • @Ufol
      Mimo żartobliwej formy ten wpis jest poważny i tak go należy traktować. Nie wiadomo jakie są obecne zdolności bojowe Wojska Polskiego. Szczególnie pod względem sprzętu i zapasów. Liczenie tylko na natowski artykuł 5 może być równie skuteczne, jak pomoc Anglii i Francji w 1939.

  8. Minister Błaszczak znów zadziałał jak trzeba…

    Pentagon analizuje możliwości szybszego przekazania Polsce czołgów Abrams. W grę wchodzi przyspieszenie dostaw nowo produkowanych wozów, ale też przekazanie istniejących do czasu, aż te w docelowej wersji będą dostępne

    Przyspieszenie ma dotyczyc przekazania Polsce czołgów przygotowywanych teraz dla armii amerykańskiej…

  9. Polska a raczej aktualny polski rzad jak zwykle ma genialne wypowiedzi, boje sie zeby to nie doprowadzilo do kolejnych kilkudziesieciu lat bratniej wspolpracy ze wschodem, bo ze za nas beda umierac np. Franzuzi to mi sie jakos nie chce wierzyc,nie wyciagamy zadnych lekcji z historii nie tylko z 1939, ale takze z innych lat gdy nasze powstania ratowaly Francuzow przed interwencja,Rusy powoli zajmuja tzw. Nowo Rosje i jakos ciezko mi pojac to , ze niby od Ukraincow biora baty, bo gdyby to byla prawda cale NATO zaraz by sie im rzucilo do gardla

    • @wodo125
      ‘nie wyciagamy zadnych lekcji z historii nie tylko z 1939’
      A jak według Ciebie miałoby to wyglądać?

      ‘niby od Ukraincow biora baty, bo gdyby to byla prawda cale NATO zaraz by sie im rzucilo do gardla’
      A po co? Cóż takiego jest w Rosji cennego, by miało to się opłacić?
      Poza tym, NATO nie jest od tego, by wspólnie się na kogoś rzucać, tylko żeby się wspólnie bronić.

      • Bardzo prosto to mialoby wygladac, powinnismy miec madrzejszy rzad ktory najpierw mysli o rodakach , a potem o innych, Wegry dobrym przykladem, a w Rosji jest wszystko od zlota po rope, dlatego podbic ich chcieli wszyscy od Mongolow zaczawszy, chociaz wtedy o ropie nie myslano po ostatniego Adolfika, jeszcze jesli chodzi o tzw. pokojowe NATO to wystarczy spojrzec na ich bazy zeby przemyslec ich pokojowy charakter, dobrym przykladem ostatni zatarg z Chinami o pakt ich z Wyspami Salomona, niby NATO tam sie angazowalo, ale Australia z USA, oni tam maja jakis inny sojusz

        • @wodo125
          ‘ powinnismy miec madrzejszy rzad ktory najpierw mysli o rodakach , a potem o innych, Wegry dobrym przykladem’
          Jak się rozejrzeć, to wszystkie rządy na świecie są jakieś takie jakby mądrzejsze od polskiego, w ogóle dbają bardzo o swoich obywateli. Afer ani przekrętów też nigdzie nie ma (słyszałeś kiedyś o jakiejś aferze na Węgrzech? Nie? No właśnie). Tylko jak gdzieś pojechać i pogadać z ludźmi, to się okazuje że jakoś tego nie doceniają.

          ‘Rosji jest wszystko od zlota po rope, dlatego podbic ich chcieli wszyscy’
          To było dawno. Naprawdę myślisz, że teraz komukolwiek by się opłaciło? Popatrz, czym skończyła się inwazja USA na bogaty w ropę Irak.

          ‘tzw. pokojowe NATO’
          NATO, a zwłaszcza niektórzy jego członkowie wcale nie są pokojowe. Po prostu formuła NATO jest obronna, i nie zobowiązuje do współudziału w zbrojnych agresjach.

  10. Morawiecki staje się dla Rosji uciążliwym i dokuczliwym wrzodem na dupie. Historia kilkukrotnie dowiodła, że gdy taki wrzód Ruskim zbytnio nabrzmieje to jest przecinany. Niestety, w czasie tego typu operacji nie bardzo przestrzegają różnych konwencji i zwyczajów, o czym świadczy casus Trockiego, Skripala i Litwinienki. Czy historyk Morawiecki naprawdę nie zna historii?

  11. @wodo125 19 maja 2022 W 18:21

    > jakos ciezko mi pojac to , ze niby od Ukraincow biora baty, bo gdyby to byla prawda cale NATO zaraz by sie im rzucilo do gardla

    Armia Ukrainy jest rozbita i niezdolna do żadnych działań zaczepnych na szczeblu strategicznym. W tym momencie działa tam rosyjska maszynka do mięsa (głównie artyleria, lufowa i rakietowa). Spotkałem się ze stwierdzeniem że koszt operacji po stronie ukraińskiej to około 50 miliardów dolarów miesięcznie, podczas gdy po rosyjskiej 5 miliardów. Rosji nigdzie się nie spieszy, im dłużej trwa wojna tym głębszy dołek kopie sobie Ukraina i dłużej są wysokie ceny surowców które eksportują. Sankcje z naddatkiem FINANSUJĄ im całą operacje. To jest obraz debilizmu Zachodu. Oczywiście w długim terminie mogłyby być groźne dla ich gospodarki… gdyby nie istniały Chiny które z przyjemnością im wszystko (lub większość) dostarczą.

    Sankcje są przede wszystkim nałożone przez Stany na UE za to że nie opowiedziała się ona jednoznacznie po ich stronie w konfrontacji z Chinami.

    Rozmowy pokojowe są torpedowane przez USA i to od nich zależy kiedy ta wojna się skończy.

    Amerykanom się trzęsie status dolara jako waluty rezerwowej… ale jest on silny słabością innych. Dlatego będą przedłużały wojnę żeby pogrążyć strefę euro. To właśnie na parze Euro-Dolar jest największa wymiana na forexie. Amerykanie bez mrugnięcia okiem poświęcą Europę żeby tylko samemu jeszcze parę lat pobyć hegemonem.

    • Absolutnie sie z toba zgadzam, ten konflikt moze trwac tak dlugo az padnie ostatni chetny do walki Ukrainiec, Rosja z surowcow czerpie teraz duzo wieksze zyski chociaz mniej eksportuje, dlatego ten konflikt jest po ich mysli, nie mowiac juz o olbrzymiej fali migracji z Afryki ktorej wkrotce grozi glod do EU

    • @Anryglobalista2
      Zgodnie z Teorią Gier Rosji opłaca się długa i powoli toczona wojna. Najlepiej by zużywała amunicję i sprzęt w tempie ich odtwarzania. Z każdym dniem traci Ukraina nie mogąc uruchomić rolnictwa i gospodarki oraz Zachód zmuszony de facto utrzymywać państwo ukraińskie. To tak, jak powolne wykrwawianie ofiary. Rosja, oprócz zysku z sankcji, osłabia zdolności obronne Zachodu, mając czas na niszczenie dosyłanego sprzętu, nim weźmie on udział w walkach. To jest wojna Zachodu z Rosją i Rosji z Zachodem i obie strony doskonale o tym wiedzą.

        • @Zacny Wuj 19 maja 2022 W 21:00

          > Zachód nie jest w stanie produkować sprzętu tak szybko jak Rosja

          Błąd w rozumowaniu. Zachód nie jest w stanie produkować sprzętu tak szybko jak Rosja… go niszczy… w krótkim terminie.

          Gdyby to był stary Zachód to z czasem i to by przeskoczył. Problem polega na tym, że to jest ten nowy, globalistyczny, oparty o łańcuchy dostaw zaczynające się w Chinach… widzisz już problem czy trzeba wytłumaczyć?

          W BARDZO długim terminie Zachód MOŻE sobie z tym problemem poradzić… pytanie brzmi, czy ma tyle czasu? Co historycznie robił żeby taki czas zyskać? Jaki sojusz powstał, czy przypadkiem nie WB, Ukraina, Polska?…

          • @Zacny Wuj 19 maja 2022 W 21:00

            Addendum.

            > a do tego traci żołnierzy

            Tu akurat możesz mieć rację. Pytanie tylko, ile ludzi się tracić używając dobrze artylerii?

          • @Antyglobalista2
            ‘Błąd w rozumowaniu. Zachód nie jest w stanie produkować sprzętu tak szybko jak Rosja… go niszczy… w krótkim terminie.’
            A Rosja z jakiegoś powodu potrafi? Tj., czy Rosja potrafi produkować czołgi szybciej niż Zachód rakiety ppanc? Nawet jeśli, czołg to > 1 mln $, a pocisk ppanc to < 100k $.

            'Gdyby to był stary Zachód to z czasem i to by przeskoczył. Problem polega na tym, że to jest ten nowy, globalistyczny, oparty o łańcuchy dostaw zaczynające się w Chinach… widzisz już problem czy trzeba wytłumaczyć?'
            Tak się składa, że pracowałem w R&D dużej niemieckiej firmy zbrojeniowej przez 10 lat. Owszem, jest trend by komponenty 'military grade' zastępować tymi tańszymi 'automotive', ale łańcuchy dostaw nie zaczynają się w Chinach. Do tego niemiecki przemysł w porównaniu z amerykańśkim to przedszkole.

        • @Zacny Wuj
          Polecałbym wczytanie się w to, co napisałem, wtedy nie byłoby odpowiedzi na nieistniejące stwierdzenie.

          Co do Zachodu to topi on na Ukrainie sprzęt w bardzo szybkim tempie i na tym zależy Rosji. Co do strat w ludziach, to nie traci prawie nikogo na polu bitwy, ale przymusowe wyszczepienie mRNA robi swoje. Proponowałbym zapoznać się z danymi dotyczącymi przyrostu zachorowań.

          • @Zacny Wuj 20 maja 2022 W 10:32

            > czy Rosja potrafi produkować czołgi szybciej niż Zachód rakiety ppanc? Nawet jeśli, czołg to > 1 mln $, a pocisk ppanc to Tak się składa, że pracowałem w R&D dużej niemieckiej firmy zbrojeniowej przez 10 lat.

            Być może problem nie jest na etapie projektowania ale produkcji.

            Nie wiem czy tak jest ze wszystkim ale produkcja niskomarżowa jest maksymalnie zwinięta i może być tak, że nie będzie jej kim rozkręcić. I nie jest prawdą, że w przypadku amunicji tradycyjnej nie polegamy na Chinach. Sprawdź to sobie.

          • @Zacny Wuj 20 maja 2022 W 10:32

            Addendum.

            Zjadło mi komentarz 🙁

            Pełny wygląda tak:

            > czy Rosja potrafi produkować czołgi szybciej niż Zachód rakiety ppanc? Nawet jeśli, czołg to > 1 mln $, a pocisk ppanc to Tak się składa, że pracowałem w R&D dużej niemieckiej firmy zbrojeniowej przez 10 lat.

            Być może problem nie jest na etapie projektowania ale produkcji.

            Nie wiem czy tak jest ze wszystkim ale produkcja niskomarżowa jest maksymalnie zwinięta i może być tak, że nie będzie jej kim rozkręcić. I nie jest prawdą, że w przypadku amunicji tradycyjnej nie polegamy na Chinach. Sprawdź to sobie.

          • @Zacny Wuj 20 maja 2022 W 10:32

            Addendum2. Coś jest nie tak ze znakami (kasuje tekst między nimi)

            Zjadło mi komentarz 🙁

            Pełny wygląda tak:

            > czy Rosja potrafi produkować czołgi szybciej niż Zachód rakiety ppanc? Nawet jeśli, czołg to więcej niz 1 mln $, a pocisk ppanc to mniej niż 100k $.

            To nie jest problem bezwartościowego papieru tylko fizycznych możliwości.

            “According to CSIS, the US has used close to one-third of its Javelin missiles; 7,000 have been supplied thus far, with the United States buying Javelins at the rate of about 1,000 a year. The maximum production rate is 6,480 a year, but it would likely take a year or more to reach that level.”

            Amerykanie się skarżą, że Ukraińcy przepalają wielokrotnie więcej sprzętu niż oni są w stanie wyprodukować (przynajmniej w niektórych kategoriach).

            Nie jest to pierwsza sytuacje kiedy się okazuje, że USA straciło bezpowrotnie zdolności wytwórcze i musi w wielu dziedzinach zaczynać od zera. I to “od zera” rozumianego jako wyszkolenie ludzi (sic!) i zaprojektowanie fabryki.

            Weźmy dla przykładu te Jeveliny, produkują około 80 miesięcznie z perspektywą, że w ciągu roku mogą zwiększyć do 160. Po oczyszczeniu magazynów dostawy broni na Ukrainę spadną z klifu (w tej kategorii).

            > Tak się składa, że pracowałem w R&D dużej niemieckiej firmy zbrojeniowej przez 10 lat.

            Być może problem nie jest na etapie projektowania ale produkcji.

            Nie wiem czy tak jest ze wszystkim ale produkcja niskomarżowa jest maksymalnie zwinięta i może być tak, że nie będzie jej kim rozkręcić. I nie jest prawdą, że w przypadku amunicji tradycyjnej nie polegamy na Chinach. Sprawdź to sobie.

  12. Primo: Póki co, na dziś to Szwecja i Finlandia dysponują większą siłą militarną niż Polska. My będziemy ich bronić? To tak jakby 80-cio letni dziadek; widząc że koparka pracuje na Twojej posesji; przyszedł z łopatą i powiedział że pomoże przy kopaniu rowu. Mają również lepsze położenie geograficzne pod kątem defensywy. Gdyby Rosja rzeczywiście chciała napaść któryś z tych krajów, to musiałaby wznieść się na wyżyny swoich konwencjonalnych możliwości i wysłać do boju 60-100 dywizji. A to jest bardzo mało prawdopodobne, wręcz nie realne.
    Secundo: Art. 5 Karty Paktu Północnoatlantyckiego nie ma zastosowania w sytuacji gdy jedno z państw członkowskich samo przystępuje do jakiegoś konfliktu zbrojnego; vide: Irak, Afganistan, Syria; który nie zagraża jemu samemu bezpośrednio lub ewentualne zobowiązanie przystąpienia do tego konfliktu nie obliguje pozostałych sygnatariuszy do uczestnictwa w nim. Wówczas pozostałe kraje NATO mogą z czystym sumieniem wypiąć się na takiego “sojusznika”.
    I tyle właśnie Morawiecki ugrał.

  13. Wiem wiem…na blogach produkuja sie glownie osoby sfrustrowane…rozni “samotnicy” szukajacy kompensacji itp podobni dziwacy.
    Nienawistnicy itp. (sam pewnie do nich naleze w jakims stopniu).

    Zaskakuje mnie, ze “racjonalny” i “zdroworozsadkowy” blog Piotra ( czytam od czasow “proplatformerskich” wiec to juz jakis czas..) przyciaga taka nadmiarowa liczbe “swirow”.

    Wlasciwie jedynie Zacny Wuj pisze racjonalnie i do rzeczy.

    Troche tu winy pewnej tendencji …byc moze zwiazanej z pogonia za klikalnoscia…czyli kasa. Ekstrema przyciaga…w polityce tez niestety. Kazdy chce byc “wyrazisty” bo jak nie to nuda..

    Otoz absolutnie nie zgodze sie z aktualnym felietonem, ktory wpisuje sie w caly ciag safandulstwa i opisywania jaka ta Polska beznadziejna a juz jej wladze…to same debile.

    Na takie dictum zlecialo sie dzisiatki marudzacych zakompleksionych much, ktorych w Polsce jest nadmiar… od lewackich oszolomow po zwolennikow teorii spiskowych, czytelnikow ruskich blogow, sympatykow RT…za przeproszeniem antyglobalistow i innych majacych klopoty z watroba, z erekcja, z menopauza i nadwage…

    Polska od poczatku zdecydowanie we wlasnym interesie ( co tu jest najwazniejsze) opowiedziala sie po stronie opcji walki z Rosja. Robi to konsekwentnie i skutecznie na ile to mozliwe ze wzgledow obiektywnych.

    Sugerowanie, ze polskie wladze powinny uczyc sie od Orbana i Erdogana…to jakich obled albo nie daj Boze…glupota.
    Polska armia wlasnie prowadzi manewry na Narwii wraz ze Szwecja i USA… werbalne zobowiazanie pomocy Szwecji i Finlandii w razie ataku rosyjskiego jest konsekwentne i logiczne – wymaga i oczekuje czegos w zamian… co zostalo juz uzgodnione rowniez z USA. To oczywiste.
    Polska walczy Ukraincami a Ukraina jest realnie bardziej w NATO niz Niemcy – i taka jest prawda. Pewnie Szwecja i Finlandia tez sa bardziej w NATO niz…Wlochy np.

    To ze Polska jest w odrebnym bloku niz “stara kurwa” Francja (cytujac Kisielewskiego) czy Niemiaszki…( od czasu gdy wladze objela tam najwybitniejsza ruska Caryca z okolic Szczecina…) , pomine Wlochy ( robotnicy wloscy bojkotowali zaladunek pomocy dla…Ukrainy) to nareszcie widac jak na dloni – bo mamy fundamentalnie odrebne interesy.

    Polska jest z USA ( chuj wie na jak dlugo ale narazie jest), UK, krajami skandynawskimi (tak tak), Rumunia itp. w drugim bloku. Z przyczyn zasadniczych zarowno USA (narazie…) jak i Polsce zalezy na wybudowaniu fosy miedzy Rosja a Niemcami ( i reszta). USA wciaz jest supermocarstwem i tak szybko nim nie przestanie byc mimo zaklec oszolomow (rowniez na tym blogu…). Mam nadzieje, ze maja wystarczjaco “papierow” na Niemiaszkow by ich zmusic do zmiany kursu, nawet przy ich placzu i pojekiwaniu…

    Pomysl, ze Rosja teraz nagle zaproponuje przystapienie do paktu antychinskiego ( za okreslona cene…) to wedlug mnie bzdura i wydaje mi sie, ze dla Amerykanow tez stalo sie to oczywiste…

    Tak z innej beczki niezaleznie jak bardzo jestesmy “beznadziejni, bezuzyteczni” na swoich “rowerach i koniach atakujac czolgi” jak bardzo Polska jest “bylejaka”…”smieszna” “najglupsza” itd itd – to wedlug GFP dysponujemy 24 armia na swiecie – zaloze sie, ze Piotrek i Antyglobalista oczywiscie wiedza lepiej… https://www.globalfirepower.com/country-military-strength-detail.php?country_id=poland

    Ponad miesiac temu gdy pisalem by zerwac z bzdura o przesylaniu Ukrainie jedynie broni defensywnej “antyglobalisci” pukali sie w glowy i wyzywali mnie od wariata chcacego wywolac III wojne swiatowa.
    Teraz jestem juz raczej spokojny o swoje diagnozy i opinie…

    Z innej beczki – dlaczego qrwa nie moge sie zalogowac na ten blog z androida na moim mobajlu tylko musze stukac ta idiotyczna bezogonkowa czcionka w …robocie.

    • @Andrzej Falicz
      Gratuluję argumentacji rodem z Wyborczej. Kto ma inne poglądy jest sfrustrowanym samotnym dziwakiem itd. Taka teza wygłoszona na początku długiego postu oznacza “mam słabe argumenty, ale może uda mi się je przepchnąć jeżeli kogoś skutecznie zastraszę i kogoś innego pochwalę”.
      Ten blog jest ostoją wolnego słowa, więc radziłbym się zapoznać z definicją tego pojęcia.

      • @Egon O. W punkt. Fajnie się zgrywa mędrca i poucza polskich patriotów gdy się siedzi za wielką wodą i żre jankeski chleb. Ale to nie takim mądralom którzy chcą prowadzić wojnę cudzymi rękami będą latać bomby nad głową. Turkom czy Węgrom też nie będą, bo prowadzą inna politykę niż tacy włazid***cy. USA od zawsze wiedziały że rozszerzenie NATO doprowadzi do odwetu Rosji, a jednak prą do wojny. Niech tą wojnę prowadzą u siebie, to wtedy pogadamy.
        Dla znających angielski lub niemiecki:
        https://www.bitchute.com/video/iSzzKxIAHCn6/

  14. Po raz kolejny “cytaty” z Morawieckiego i “kelnerskich” podsluchow…o misce ryzu i obnizaniu oczekiwan przez wojne.
    Czy ktos przeczytal cala wypowiedz, ktora dotyczy polityki prowadzonej przez Merkel… a nie planow Morawieckiego?
    Zaloze sie o duza sume, ze nagrania wiekszosc zna z wersji GW-na…
    Chodzilo o rozpuszczona i zyczeniowa eurokomune anie o Polske. Zachodnim euro-nieroba wydaje sie, ze mozna odchodzic na emeryture w wieku 50 lat i pracowac 4 dni w tygodniu najlepiej w organizacji walki o prawa LGBT i spedzac 3 miesiace w roku na Majorce…wszystko podlane wypitym politrem “Gray Goose” ( niezla…) pod rakowe szyjki w sosie chantembiau lee kum kee – Morawiecki jako Europejczyk… cala napita geba przemawial do wpatrzonych w niego z podziwem jelopow pseudo-libernych z Platformy. Mowil to co oni od niego oczekiwali… bo milo sie napic w zgodnym towarzystwie.

    Zacytuje:
    “…Że oni w takim świecie, jak dzisiaj są, gdzie przez pięćdziesiąt lat ludziom się wydawało, że zawsze będzie lepiej, emerytury będą dość wysokie, żyć będziemy coraz dłużej, służba zdrowia będzie za darmo kurwa i edukacja za darmo, oni tą krzywą, która – wiesz – tak szła co do oczekiwań, oni muszą ją odkręcić, nie. I takie rzeczy się dzieją. (…) To co robi Merkelowa… Ona (Merkel !) działa na najważniejszych rzeczach społeczeństwa, czyli oczekiwaniach. Management of expectations. Jak ludzie ci zapierdalaja za miskę ryżu, jak było w czasach po drugiej wojnie światowej i w trakcie, to wtedy gospodarka cała się odbudowała…jeżeli my, ludzie, we the people, w Niemczech… czy… czy w Hiszpanii i tak dalej, we Francji, (ani slowa o Polsc3e bo to by nie mialo zadnego sensu…) zrozumiemy, że musimy obniżyć nasze oczekiwania, bo jak obniżymy, to w ślad za tym wszystko pójdzie dobrze, się da zreperować. Będziemy zapierdalać i rowy kurwa kopać, a drudzy będą zakopywać, będziemy zadowoleni. Będziemy wtedy my jako ludzie mniejsze firmy mieć, emerytury.”

  15. Inaczej mowiac Morawiecki stwierdzil:
    “Niech sie te zachodnioeuropejskie kurwy nieroby zabiora do roboty bo im sie w dupach poprzewracalo…inaczej wszystko pojdzie w pizdu”

    a nie, ze w Polsce trzeba za miske ryzu zapierdalac …
    bo gdzie jak gdzie ale w Polsce w porownaniu do “zachodu” zasuwa sie az milo. ( Polak pracuje średnio 1806 godzin rocznie, podczas gdy Niemiec 1386 godzin, czyli średnio aż o 420 godzin mniej, wynika z danych OECD za 2019 rok. i za 4 razy mniej…).

    Inaczej mowiac – Morawiecki mial swieta racje.

    • @Andrzej Falicz,
      Słów Morawieckiego o wojnie nie da się “wytłumaczyć”, jak próbujesz to robić o misce ryżu. Że niby to nie o nas, to tylko o Francji, Niemczech. Ale mówi “my”. Czyli kto “my”? On jest Francuzem czy Niemcem? Mówi “my” ogólnie, Europejczycy. A nie wszyscy z wyjątkiem Polaków. Słowa o wojnie to już w ogóle dla mnie hardcore. Wiem, że tak właśnie uważają elity, które co kilkadziesiąt lat do tych wojen dążą. Ale słysząc to z ust tego “patrioty” to tak jakoś lepiej dociera, o co im może chodzić. Oby nie udało się obniżyć oczekiwań przez wojnę. A jeżeli wojna to proponuję tym razem nie u nas, tylko za oceanem. Tam gdzie gniazdo największych żmij.

  16. W punkt…. Jak Rosja traci tysiące ton sprzętu wojskowego to po prostu”pozbywa” się sprytnie zapasów z czasów ZSSR, ale jakoś w Rusia today nie pokazują dla równowagi przekazu tych wszystkich czołgów, które traci ponoć zachód na Ukrainie. Teza że Rosja może szybciej zastępować sprzęt bojowy niż zachód słabo się broni, znamy to wszyscy z własnego doświadczenia jak na prawdę jest nadal w Rosji ciągle radzieckiej. Większość oczadzialych ” narodowców” z tego forum jest święcie przekonana że za nimi stoją tezy Dmowskiego, który na takie brednie pewnie w grobie się przewraca. Jest to głęboko smutne i przygnębiające…

    • @slapie >znamy to wszyscy z własnego doświadczenia jak na prawdę jest nadal w Rosji ciągle radzieckiej<
      A znamy? Wszyscy? Z własnego doświadczenia? Jak nadal jest? No jak?
      Pewnie poziom wiedzy ogółu, równy temu o Ukrainie czyli żaden. Że cała wschodnia część Ukrainy to Rosjanie a nie żadni Ukraińcy. Że językiem ukraińskim posługuje się tylko 30% Ukraińców. Że inne narodowości są prześladowane. Ale co media głównego nurtu powiedzą to prawda. Tymczasem to ta trzecia prawda od Tischnera. Nie wiemy nic, którzy nie mieszkali w Rosji, na Ukrainie. I nie nam to wszystko oceniać.
      Ktoś wiedział np. o tym: https://www.vaticannews.va/pl/swiat/news/2020-06/apel-do-prezydenta-ukrainy-o-zakazanie-handlu-dziecmi.html
      To jest dziki kraj a my jeszcze im przyklaskujemy.

      • Iwonn, Rosja pod każdą możliwą władzą jest taka sama jeśli idzie o rzeczy bazalne dla jej funkcjonowania. Osoby żyjące dostatecznie długo miały okazję przekonać się jak to Rosja produkuje najwięcej i najlepiej. Ktoś kto pamięta poprzedni system – słusznie miniony wie o tym doskonale. Głupim i tak nie wytłumaczysz a mądry zrozumie. Co się tyczy Ukrainy to istotnie tak jest jak piszesz. Z tym , że jak była tam Rosja to Ukraińcy i to ci prawdziwi byli prześladowani a inne narodowości były ustawiane w kontrze do nich…

        • @slapie, OK. Zawsze mimo wszystko trzeba brać poprawkę na to, że od ’89 Rosja była systematycznie jechana w Polsce. Poniekąd słusznie ale też nie do końca. Oni są jacy są, ale nikt mi nie powie że dla przeciwwagi, na doraźne potrzeby polityczne, Ukraina jest naszym przyjacielem. Zresztą podobnie jest w przypadku Białorusi. Czarny PR przykrywa fakt, że Białorusini są (teraz to już nie jestem taka pewna) bardzo przyjacielscy wobec Polaków a media zawsze kłamały na ich temat. Jak to tam źle, bieda z nędzą. Tak się składa, że mam swoje spojrzenie na ten temat z racji tego, że mam rodzinę przy wschodniej granicy. Oglądam czasem ich telewizję. I rozdźwięk między tym co pokazują (pokazywały) nasze media a ichnimi jest naprawdę spory. Podejrzewam że to samo dotyczy Rosji, chociaż zdaję sobie sprawę, że jest to system autokratyczny i raczej nie chciałabym tam mieszkać. Ale po tym co odwaliły nasze władze w s. covida wespół z bandytami z Zachodu, moja ocena Wschodu jest mniej surowa.

  17. Wygląda na to, że najwięcej do powiedzenia na temat wejścia Polski do wojny mają ci którzy bezpiecznie siedzą sobie za granicą… co za niespodzianka. /s

    @Andrzej Falicz

    Takiego steku bzdur już od dawna nie czytałem. Edukacja w mainstreamie “procentuje”…

    Takiego wysrywu ad hominem już dawno na blogu nie widziałem. Wygląda na to, że parę ujawnionych tu rzeczy nacisnęło komuś na odcisk i zdecydował się przydzielić kilku funkcjonariuszy do pacyfikacji myślących.

    > wedlug GFP dysponujemy 24 armia na swiecie – zaloze sie, ze Piotrek i Antyglobalista oczywiscie wiedza lepiej…

    Bredzisz. Polska, światowe mocarstwo trałowcowe.

    Tak to jest jak cytuje się bez zrozumienia.

    Dla przypomnienia Ukraina jest w tym zestawieniu 2 miejsca wyżej od Polski i została szkolnie “złożona” przez “głupich i prymitywnych Rosjan” poświęcających na to (niewielką) cześć swoich sił.

    Rozumiem, że życzysz Polsce tego samego losu byle tylko zrealizować mokre sny swoich amerykańskich panów?

    > Ponad miesiac temu gdy pisalem by zerwac z bzdura o przesylaniu Ukrainie jedynie broni defensywnej “antyglobalisci” pukali sie w glowy i wyzywali mnie od wariata chcacego wywolac III wojne swiatowa.

    Link może?

    > Teraz jestem juz raczej spokojny o swoje diagnozy i opinie…

    Wiem, leki zaczęły działać.

    Generalnie. Żyjesz sobie w swojej politycznopoprawnej mańce medialnej i masz jaja pouczać innych “jacy to oni są głupi”… 🙂

    Porażający brak świadomości sytuacyjnej połączony z ukrywanymi kompleksami maskowanymi udawanym (lub nie, kto zrozumie debila?) kompleksem wielkości.

    Tak, USA jest (dużo) wyżej w “łańcuchu pokarmowym”. Jest też daleko. Może sobie pozwolić na wojnę z Rosją rękami i na koszt debili (m. in. z Polski). Polacy już takiego komfortu nie mają. Skoro tu nie jesteś, nie masz prawa wypowiadać się na temat tego czy Polska powinna ryzykować wejście do wojny czy nie. Chcesz o tym gadać to zamieszkaj koło Rzeszowa albo Ełku i wtedy twoje słowa będą miały większą wagę.

  18. Ukraińskie zboże na przednówku zbliżającego się głodu pompowane jest do Zachodu w zamian za broń. Wszyscy napełniają spichlerze i pozbywają się przestarzałego złomu, tylko Morawiecki oddał czołgi za darmo, ponieważ liczył z żoną na ukraiński ryż. Którego tam nie ma.

    Południe świata już zaczyna głodować a zboże trafia do magazynów Europy, gdzie sprzedaje je Zelenski za plecami Ukraińców. Oczywiście o zniknięte zboże potem klaun oskarży Rosję – to pewne…

    Ukraińców więc zimą czeka wielki głód. Ponownie zorganizowany przez międzynarodową mafię etniczną. Proszę odgadnąć czyje jedzenie odda im Morawiecki: swoje czy Polaków?

  19. Chińczycy bazując na tym co spotkało rosyjskich oligarchów, wydali polecenie pozbycia się przez swoje elity zagranicznych aktywów.

    Panda chyba idzie na wojnę.

    Biorąc pod uwagę w jakim miejscu są indeksy i co deklaruje FED, raczej nie będzie “cudownego” odbicia.

    Właśnie tracimy fundusze emertytalne? Czy może tym razem to jednak Amerykanie poczują na własnej dupie?