Jedna z ostatnich moich i nie tylko moich prognoz dotyczyła III dawki Pfizera. „Proroctwo” banalne i w całości oparte na liście zakupów, jeśli ktoś zamawia blisko 2,5 miliarda dawek dla 460 milionów pacjentów, to wiadomo, że nie o dwie dawki chodzi. W przypadku środków europejskich, czyli de facto kredytów, będzie analogicznie. Nie po to stawia się na ostrzu noża kwestię „praworządności” i „wartości europejskich”, przepychając zapis na chama, żeby z niego nie korzystać. Każdy obserwator brukselskiej biurokracji doskonale wiedział, czym się to wszystko musi skończyć. Kaczyński z Morawieckim też wiedzieli, ale dla nich ważniejsze były propagandowe liczby, bo na kim nie robi wrażenia 760 miliardów, niż realna polityka.
Dodatkowo obóz Morawieckiego walczył z Ziobro, co też było na rękę Kaczyńskiemu. W efekcie pierwotne zamiary PiS – nie oddamy jednego guzika, skończyły się ogłoszeniem wielkiego sukcesu negocjacyjnego, który zawierał „wartości” i „praworządność europejską”. W trakcie rozmów z UE nie mniejszą naiwnością wykazał się Orban, to on pierwszy, po rozmowie z Merkel zgodził się na „praworządność” i zostawił PiS na lodzie, no i pierwszy za to zapłacił. UE wstrzymała środki Węgrom i to nie za LGBT, ale za korupcję, co dodatkowo pokazuje siłę tego zapisu. Arbitralnie można zrobić, co się chce i na przykład taki Cypr znany z raju podatkowego albo Rumunia korupcją stojąca, nie mają żadnych problemów ze środkami. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze i władzę. Jedynym kryterium jest podległość centrali w Berlinie, cała reszta to dyscyplinowanie niepokornych. Polska pod rządami PiS praktycznie wykonuje wszystkie berlińskie polecenia, ale odbywa się to w atmosferze „patriotycznego uniesienia” i daje zły przykład innym. Jest to główny powód, dla którego rząd PiS nie ma dobrych notowań w Berlinie i co za tym idzie Berlin robi sporo, aby władzę w Polsce wymienić.
Czy to jest wystarczający powód, aby powielać tezy z „niepokornych” mediów mówiące o powrocie Tuska, dokładnie w kontekście środków unijnych i wymiany władzy w Polsce? Co do pierwszej diagnozy nie tylko mam wątpliwości, ale jestem pewien, że jest dokładnie odwrotnie. Tusk byłby samobójcą, gdyby oficjalnie załatwił z Niemcami wstrzymanie środków dla Polski. Z politycznego punktu widzenia jest to kompletny idiotyzm i chociaż Tusk to najbardziej przeceniany polityk, jednak cwaniactwa mu nie brakuje. Do samego wstrzymania środków z UE, powrót Tuska nie jest potrzebny, wręcz przeciwnie, trochę komplikuje sprawy. Natomiast drugi wątek jest bardzo realny, ale w trochę innym scenariuszu. Polska traci środki, Tusk drze szaty i ubolewa, ale obiecuje, że jak tylko PO dojdzie do władzy, to cała kasa do Polski wróci. Taki plan sam się narzuca i w moim przekonaniu pozostaje kwestią czasu, kiedy zostanie wprowadzony w życie. O pretekst nie ma sensu pytać, wszystko się nadaje: reformy sądownictwa, LGBT, TVN i żeby było śmieszniej, korupcji z nepotyzmem w PiS, też się nie da wyłączyć.
O tym, że sprawa jest przesądzona zadecydował pierwszy krok i jednocześnie skrajna głupota PiS, jaką było podpisanie się pod „praworządnością”. Z tą chwilą cała reszta idzie z automatu. Brukselscy i berlińscy decydenci oskubią Polskę kiedy zechcą, jak zechcą i ile zechcą. Coraz słabsza i wewnętrznie skonfliktowana „Zjednoczona Prawica”, będzie się tylko temu przyglądać i poza wzniosłe hasła nie wyjdzie. Polityka na poziomie międzynarodowy, nie jest pietą Achillesową PiS, ale puszką Pandory. Każdy otwarty front zawsze kończy się katastrofą. Dopóki był Trump to jeszcze parę rzeczy udawało się załatwić, chociaż i to bardzo wysokim kosztem. Teraz prócz Orbana, chwiejnego i cynicznego w realizacji własnych celów, nie ma nikogo. Jakieś sojusze z europejskimi radykałami, to pisanie bajek na wewnętrzny rynek polityczny i realnie nie zmienia się nic. A Tusk z całą pewnością będzie grał tą kwestią, lepszej nie znajdzie dla swojego „stylu” uprawiania polityki.
Zgoda – po zablokowaniu tych środków Węgrom, zablokowanie ich dla Polski wydaje się przesądzone.
Ciekawe co obiecano Morawieckiemu za przekształcenie narodu w GMO. W sumie nieważne co to by było, bo dotrzymanie tej obietnicy będzie równie pewne, jak przydział opisanych w felietonie środków z UE.
Kolejna transakcja za szklane paciorki…
Osobiście zaczynam wątpić, czy cokolwiek Morawieckiemu obiecano. Bardziej wyglada mi na to, że Morawiecki sam stara się pokazać jako prymus “Nowego Ładu”, żeby go dostrzeżono i nagrodzono. Jak taki mały piesek, który gorliwie merda ogonkiem, żeby pan mu rzucił jakiś kąsek.
Jedyną sensowną jaką rzecz jaką może zrobić PiS to zakup teraz przez Błaszczaka – czołgów Abrams dla całej dywizji, to strzał w 100. Najbliżsi militarni sojusznicy dostają wersje z pancerzem z zubożonym uranem, a nie tę co Tajwan….
Abramsy świetnie nadają do wojska polskiego, wbrew bełkotowi usłużnych niemcom mediów. jest kilka argumentów które robią je bezkonkurencyjnymi.
Natomiast Tusk nie przemyślał do końca tej akcji, ponieważ argument “Berlin wstrzymał wypłatę środków europejskich bo nie lubi PiSu, ale jak do władzy dojdzie platforma która je z ręki rządowi niemiec, to rząd niemiec zgodzi się dopłacać do Polski” będzie politycznym strzałem stopę kolano i skroń….
Właśnie Węgrom zablokowano stadion, a piłka miała być “apolityczna”…
https://niezalezna.pl/402877-wegrzy-ukarani-za-dyskryminacje-spolecznosci-lgbt-stadion-w-budapeszcie-zamkniety-przez-uefa
UEFA popiera “rodziny” homoseksualne…. Zaczęło się od niekarania za homoseksualizm, a skończyło na homoterroryzmie i obowiązkowym popieraniu małżenstw homoseksualnych… ot taka wolność wyboru….
Patrząc na politykę PiSu wobec UE to pierwsze co się nasuwa to to, że nie można być aż tak głupim bo to jest zwyczajnie fizycznie niemożliwe.
Rozsądne byłoby w takim razie poszukanie jakiegoś innego punktu widzenia, który pozwoliłby na znalezienie racjonalnego klucza tej polityki i taki klucz stosunkowo łatwo znaleźć – jest to wspólne niemiecko-chazarskie działanie obliczone na ostateczne pogrzebanie Polski.
W tym świetle cała ta rzekoma “głupota” i “nieporadność” kierownictwa PiSu to nic innego jak hagada dla naiwnych i nagle wszystko pasuje idealnie i staje się bardzo logiczne i konsekwentne.
Sam program nie jest nowy bo już dawno temu ogłosił go Komoruski lubiący od czasu do czasu coś chlapnąć i popisać się “tajną wiedzą”. Brzmiało to – “zakopać Polskę po sam czubek głowy”.
Teraz za PiSu realizacja weszła w kolejną (ostatnią?) fazę i nabrała drastycznego przyśpieszenia.
Nawiasem mówiąc to są stare chazarskie plany jeszcze z pierwszej połowy XX wieku.
Brawo! Punkt za spostrzegawczość i połączenie kropek. Pozdrawiam
Wrecz przeciwnie, Berlin stara sie jak moze utrzymac wladze PIS i dlatego wyslal calkowicie skompromitowanego juz Tuska, zeby PIS mogl swoim starym debilom go wsuwac w oczy i straszyc, ze “jak nie zaglosuja na PIS to wroci Tusk i bedzie jeszcze gorzej”. Kierownictwo PISu calkowicie sie podporzadkowalo Niemcom i Amerykanom przez co kompromitujac sie wobec narodu ma realna szanse utraty wladzy, a co interesujace Konfederacja ma szanse wyrosnac do rozmiarow poprzedniego PO. I tego sie UE boi, bo Konfa to rosyjska opcja, nawet jesli by nie chcieli, to musza sie na Rosji oprzec. Trzeciej opcji nie ma. Wiec jesli wladza PISu i ich posluszne niszczenie Polski na rzecz Ameryki i Niemiec zostanie zagrozone, to dla UE i USA to problem. Rosja wszak chce wyrwac czesc lupu z Polski, ktory to lup jej w duzej mierze zabraly Niemcy i USA. Wie zongluje sie Tuskiem i teraz pISdzielcze mendia nie beda miec zadnych innych tematow, tylko “straszny Tusk”. Tusk doskonale sie jaka role ma do wykonania i pije wodke z Kaczynskim za kulisami.
oczywista oczywistość, że jest trzecia opcja, ale jak się na etapie myślenia , mówienia czy pisania to odrzuca to jak to się ma zrealizować…
Jaka jest opcja? Kto wspiera finansowo i zapewnia krysze od agentur? Teraz zamordowac czlowieka to tanio jest…
to co napisałem jest o geopolityce…
“bo Konfa to rosyjska opcja,”
A ty jaką opcją jesteś? Raczej nie polską, skoro nawet polskich znaków diakrytycznych nie stosujesz.
Znaczące wi3kszo#’ załogi okrąglaka oraz ujzadowskich publiczności to przedstawicelstwo euro-pejskio agnostyczne z wątpliwym kompasem homo sapienstwa. Szyldy to tylko przykrywka a wyjatki są dużo niżej niż wartoś’ błędu statystycznego.
A kiedy wstrzymanie przez RP płatności składek do UE?
Nawet jeśli to prawda, w co wątpię, to chyba dobrze że nie będzie tak dużo nowego długu?
Niestety, że coś tam wstrzymają, to zaraz ktoś przed kimś się ukłoni, klęknie i będzie jak dawniej. A na kredytach wiele instytucji zarobi
Niestety wygląda na to, że środków nie dostaniemy, a poręczycielem innych krajów nadal będziemy. Rodzi się wiele pytań – czy zostaniemy kiedyś przejęci za długi? Czy ogłoszony spis powszechny to remanent?
Raczej tak.
W związku z art. 5 ustawy o IPN, ten wpis na tt p. Krystyny P. w kontekście zwiedzania pewnego miejsca w Warszawie, to więcej niż podłość. W świetle prawa ci co to robili nie są mordercami, a zadbało o to mafijne państewko, od 1989, bo to nawet nie jest tzw. wolna Polska, którego w jakiejś mierze przez 30 lat ta osoba jest reprezentantem…
Mam taką swoją, prywatną definicję tego czegoś co zafundowano Polakom w 1989 roku. Podzielę się tą moją definicją neoperelu, czyli III rzeszy grubokreskowej:
Wstecznie zmutowany zombi, twór spłodzony w Magdalence pod okrągłym stołem przez bandyckie towarzycho spod znaku sierpa i młota, zblatowane z różnym Kuroniami, Michnikami, Geremkami którym certyfikaty opozycyjnej koszerności wystawili komunistyczni zbrodniarze Jaruzelski i Kiszczak.
UWAGA DRASTYCZNE ⚠️
Zakrzepy w mózgach osób zabitych przez szczepionkę.
Źródło filmu: Autopsja śmierci przez LCA. (“autopsia de muerte por ACV.”) Youtube, Facebook, Instagram, TikTok i wszystkie główne media społecznościowe cenzurują ten film.
link na film: https://t.me/qpolska/47938
link na zdjęcie: https://t.me/qpolska/47919
Clots in the brains of people killed by the vaccine Video source: Autopsy of death by LCA. (“autopsia de muerte por ACV.”) Youtube, Facebook, Instagram, tiktok and all major social media are censoring this video.
[…] jest powodem do wszystkich wyżej wymienionych reakcji, ale ja się temu z dystansu przyjrzymy, to pojawią się zupełnie inne horyzonty. Eksperyment francuski póki co jest incydentem i w dodatku nie sfinalizowanym. W tym samym czasie […]
[…] Przypomnę tylko, że Anglicy zamknęli stadiony przy 1000 zakażeń i jeszcze raz zapytam, jak można tego nie widzieć, nie mówię rozumieć, ale przynajmniej dostrzec i połączyć proste fakty, niczym dziecko, […]