Reklama

Wiele ludzi się zbulwersowało, wiele załamało, jeszcze więcej wieszczy koniec wolności i rozumu. Spokojnie, w mojej ocenie decyzja, czy raczej straszenie Francuzów obowiązkowymi szczepieniami, co zresztą nie jest do końca prawdą, niesie za sobą pozytywy. Oczywiście sam fakt, że Macron schodzi tak nisko jest powodem do wszystkich wyżej wymienionych reakcji, ale ja się temu z dystansu przyjrzymy, to pojawią się zupełnie inne horyzonty. Eksperyment francuski póki co jest incydentem i w dodatku nie sfinalizowanym. W tym samym czasie Brytyjczycy planują dokładnie odwrotne działania, Niemcy siedzą cicho, reszta krajów europejskich też się nie wychyla. Niedzielski z pewnością zaciera ręce i razem z „radą medyczną” wymieniają „pomysły”, ale to nie takie proste, jak się komuś wydaje.

We wszystkich badaniach sondażowych zdecydowana większość Polaków nie wyraża zgody na obowiązkowe „szczepienie”. Ciekawe jest to, że nawet część „zaszczepionych” jest przeciwna obowiązkowi. Najmniej chętni do eksperymentów medycznych są mieszkańcy Podkarpacia i Podhala, gdzie PiS ma najwyższe notowania. Wśród wyborców PiS też jest najwięcej przeciwników obowiązkowych szczepień i najwięcej zwolenników teorii, że „pandemia” to manipulacja polityczna. Należy pamiętać, że Macron ma w tej chwili najniższe poparcie w od początku prezydentury, gdzieś w okolicach 11% dlatego chwyta się każdej desperacji. Warto też uporządkować podstawowe fakty, „szczepienia” mają być obowiązkowe, ale tylko dla medyków i pensjonariuszy DPS, cała reszta ma być poddana dyskryminacji nie obowiązkowi. Konieczność okazywania „paszportów kowidowych” w knajpach, kinach, pociągach i tak dalej, to jest dokładnie to, co chce wprowadzić francuski komunista. No i jeszcze jedna uwaga, zanim przejdę do konkretów i wskazywania korzyści z tego zamordyzmu, który rzekomo ma nastąpić. Zaraz za wystąpieniem Macrona poszła sensacyjna wiadomość, że francuska strona ze „szczepieniami” się zawiesiła, bo zarejestrowało się milion chętnych. Po pierwsze w Polsce strona też się zawieszała wiele razy, po drugie u nas Janda miała załatwić sprawę, po trzecie co innego się zarejestrować, co innego się „zaszczepić”, po czwarte we Francji jest 67 milionów mieszkańców i 37% w pełni „zaszczepionych, zatem milion podniesie statystyki o parę punktów.

Reklama

Siadamy wygodnie w fotelu i czekamy na reakcję Francuzów rozłożoną w czasie. Czy rzeczywiście ludzie rzucą się do punktów „szczepień”. Czy nie będzie protestów, a Francja to nie Polska, tam się na ulicach ludzie nie bawią w subtelności. I ostatnia ważna obserwacja to naśladownictwo. Jeśli za Francją nie pójdzie żaden inny kraj, to w Polsce będzie coś podobnego bardzo trudno wprowadzić. Innymi słowy we Francji mamy „pandemiczny” poligon doświadczalny, z którego wiele korzyści da się wyciągnąć. Gdyby zapowiadane zmiany były firmowane przez Unią Europejską, czy Niemcy, wówczas powodów do optymizm bym nie szukał. Na szczęście dotyczy to wyłącznie Francji i co za tym idzie jest wewnętrzną rozgrywką polityczną pomiędzy niepopularnym prezydentem, opozycyjnymi siłami i gnębionym narodem. Nie chcę stawiać jakichś ostatecznych tez, ale tak na męską intuicję, nie wróżę sukcesów Macronowi. Politycznie jest to decyzja idiotyczna, zwłaszcza, że Francja miała jeden z najgorszych wskaźników, jeśli chodzi i akceptację dla „szczepień”. Tam około 70% nie wyrażało takiej woli. W Polsce sztucznie pociągnięto ten wskaźnik w drugą stronę i wszyscy wiemy, jak rzeczywistość brutalnie to zweryfikowała.

Na razie nie widzę powodów do paniki, załamywania rąk i darcia szat. Sama decyzja lub raczej próba wprowadzenia w życie sanitarnego zamordyzmu, nadaje się wyłącznie do potępienia, natomiast zupełnie czymś innym są okoliczności towarzyszące i tutaj wiele, bardzo wiele możemy się dowiedzieć i tyle samo może się stać. Poczekajmy na odzew ze strony Francuzów, poczekajmy na reakcje innych państw, bo niekoniecznie plan Macrona potoczy się tak, jak zakładał komunistyczny twórca.

Reklama

33 KOMENTARZE

  1. Makron to najwierniejszy z wiernych funkcjonariuszy NWO. Zawdzięcza im wszystko, więc się chce wykazać. Chce też kiedyś dołączyć do grupy prawdziwych władców globu. Gdy mu się uda skutecznie spacyfikować naród, to inne pieski podążą za nim i fala zamordyzmu ogarnie kontynent. Mam nadzieję że Bóg storpeduje te satanistyczne plany.

  2. Ostatnio zamordyzm w UE mocno przyspieszył, pacynki NWO prześcigają się w ograniczeniach nie czekając nawet do września: nie tylko Francja, Grecja też wprowadza obowiązek dla medyków. Czechy od 9 lipca wymagają testów, zniesiono pobyt 24-godzinny wolny od testów. Parę dni temu Malta zaczęła coś przebąkiwać że łaskawie pozwoli wjechać do siebie tylko i wyłącznie wyszprycowanym.
    Niemcy na razie pozornie wstrzymują się bo zajęci są wyborami jesienią ale plan wraz z konkretnymi datami zarysowany już na pewno jest. Aktywowany zostanie po wyborach, kto by ich nie wygrał.

  3. Tak jak wczoraj padły (wreszcie, rok trwało, zanim utwardziło się gołębie serce MK) bezkompromisowe słowa dotyczące obłąkanych wyznawców religii kowidowej, tak prawidłowo dzisiaj powinno nastąpić równoważne podsumowanie debili z drugiej strony. Takich co to, niby krytycznie widzą o co chodzi z tą plandemią, ale nie tylko jojczą, jakie to straszne czasy mamy. Poczym idą do znajomych na grilla, wieczorem na tłumny deptak i na koniec zasypiają bezpiecznie w łóżeczku. Ale to nie, idzie jakieś nowe, olaboga, co to będzie! I bezcelowo popierdalają w nerwach dookoła pokoju.

    To już nie wiem, co by powiedzieli, jakby musieli gotować na ognisku wywar z pokrzyw, kryć się przed każdym obcym i co noc szukać miejsca do spania. Bo to ja rozumiem przez ciężkie czasy. Ale temu będziemy zaradzać, jak ewentualnie nastanie. Teraz mamy tylko dalszy ciąg społecznej inżynierii, do tego w coraz bardziej groteskowym wydaniu. A społ-inzynierowie nie uwzględniają podstawowego czynnika – ludzi nie da się wtłoczyć w ramy, w których ludzie żyć nie będą chcieli.

    Jest oczywiście duża część populacji, czy tam pogłowia, to chyba właściwsze określenie, która w nową normalność jest skłonna dać się zapędzić. Składa się ta część z przestraszonych bezkrytycznych, dalej z nieprzestaszonych cyników oraz, znowu z przestraszonych, ale tym razem kowidowych niedowiarków, tylko takich, na których wystarczy huknąc, a kucają. No niestety, takie jest nasze pokolenie, że szkoda splunąć. Pozostałej części, też przecież niemałej, lepiej faktycznie siąść w fotelu, jeśli to ateista, albo przeczytać sobie przynajmniej Ps. 23, jak kto normalny. A jednych i drugich w tej otymistycznej częsci ludzkości połączy wiara. W przyszłość.

  4. Jeśli dobrze wyczytałem, to już w ślady Macrona poszła Grecja. Malta tez mocno się “przymierza”. O Australii i antypodach w ogóle szkoda wspominać. Faktycznie trzeba teraz obserwować rozwój wydarzeń. IMO wygląda na to, że “tajnymi kanałami” dysponentów tego światowego obłędu poszły sugestie (dyspozycje?) przyspieszenia i “przykręcenia śruby”. To oczywiście jest wyraźny sygnał, że cała ta “kowidowa” narracja się sypie i coraz więcej ludzi zaczyna stawiać opór wobec owego NWO. Więc nasilają się represje, szantaże i naciski. Myślę, że cała sytuacja jest blisko “punktu krytycznego” za którym będzie masowy sprzeciw społeczny. Czy będą to masowe manifestacje, czy “tylko” masowy bojkot, jeszcze się okaże. Widzę, że w Polsce też wszyscy “zamordyści covidowi” też mocno nasilili kampanię nacisków, szantaży i gróźb. To może być uprawdopodobnienie tezy wstępnej (ogólne “wytyczne” światowe). Mam jednak coraz większą nadzieję, że to wszystko się przesili. U nas już oficjalnie mówi się o tym, że problem jest głownie w pierdylionach kupionych szczepionek, które się wkrótce przeterminują (czyli zmarnują). A podobno jest to około 8 milionów dawek (czyli circa około 400 milionów PLN). Jeśli ktoś jeszcze ma złudzenia, że tu chodzi o zdrowie, to musi być wyjątkowo odporny na percepcję elementarnych faktów. A mnie niezmiennie nurtuje pytanie: co takiego musi być w tych “szczepionkach”, że koniecznie muszą być podane niemal WSZYSTKIM? Jakie do twórców tej paranoi zagrożenie stanowi fakt, że większość ludzi się nie przestraszyła i nie chce uczestniczyć w tym ogólnoświatowym eksperymencie medycznym?

    • @klamar
      Tak jest – covidowa narracja się sypie, a właściwie już się posypała. Została im tylko naga przemoc, by zrealizować lucyferiański plan. Ale rozkazy wykonują ludzie i nie jest pewne po czyjej stronie staną – reżimu czy współbraci. Teraz rozkazobiorcy nie są już specjalną kastą, która może sobie kupić ułudę szczęścia w sklepach za żółtymi firankami. Cierpią i będą cierpieć razem z nami. Staną się wraz z rodzinami ofiarami lockdownów i będą się przyglądać jak okaleczają ich dzieci. Dlatego to pęknie. W końcu nie może być tak, że grupa prawie stuletnich staruchów może robić ze światem, co tylko chce.

  5. Dopóki Ameryka nie wprowadzi ostrych “paszportów covidowych” to nikt ich skutecznie nie wprowadzi. Problem w USA jest taki, że najniższy wskaźnik szczepień mają Murzyni, na kkórych w XX wieku dokonywano eksperymentów medycznych oraz bez ich wiedzy i zgody testowano “szczepionki”. Bidenowi nie wypada wziąć za morde Murzynów i sytuacja jest dla Demokratów dość trudna.

  6. @Jankes2
    Paszporty covidowe oznaczają dla biznesu obcięcie bazy klientów. Sklepy, restauracje czy linie lotnicze, wykończone lockdownami zostaną zmuszone przez reżimy do pozbycia się połowy klientów. W takim przypadku już lepiej jest już zamknąć biznes i zwolnić pracowników, co zapewne się stanie. Niedługo maniacy wyszczepienni odbiorą swoją zapłatę od wkurzonego i oszalałego tłumu.

  7. “We wszystkich badaniach sondażowych zdecydowana większość Polaków nie wyraża zgody na obowiązkowe ”

    Zdecydowana większość może nie, ale ogromna część covidian, owszem, popiera to. Przerażające, ale tak właśnie jest. Luknijcie w komentarze po portalach, popatrzcie po fejsie, pogadajcie z ludźmi spoza bańki – spora ich część faktycznie oczekuje od rządu radykalnych działań przeciwko “foliarzom” i “płaskoziemcom”. Ciężko powiedzieć, jak duża to część. Osobiście oszacowałbym na jakieś 30-40% społeczeństwa (proponuję przyjąć tyle, bo to z grubsza tyle właśnie popierało Hitlera, a to jest dobre przybliżenie). To jest ogromna rzesza ludzi – mają oni swój rząd u władzy, mają swoich “ekspertów”, mają swoje media. I gdy przyjdzie co do czego, do wdrożenia ostatecznego kwestii wyszczepienia, to bynajmniej nie będą przy tym przeszkadzać. A może nawet przyłożą rękę, kto wie. Między innymi właśnie dlatego rządy sobie na to pozwalają – bo wiedzą, że w razie czego ulica stanie po ich stronie. Tak więc pozwolę sobie ostudzić trochę nastroje – wcale nie jest dobrze. I będzie iść ku gorszemu.

    • Nikt nie twierdzi, że jest dobrze. Ale IMO jest znacznie lepiej, niż można się było spodziewać przy tak zmasowanie i zgodnie współpracującej nagonce medialnej. Problem jest zbyt rozległy, aby synchronicznie mógł na jego temat skutecznie kłamać cały świat. Stąd ta światowa narracja covidowa wyraźnie się już “posypała”. Jeśli na to nałożyć duże zróżnicowanie regionalnego podejścia do rzekomej pandemii, czynnik biznesowy (psucie bardzo wielu interesów), oraz coraz większe zmęczenie ludzi tymi wszystkimi idiotyzmami, to można mieć w miarę realną nadzieję, że to wreszcie pierdyknie. Oczywiście gwarancji nie ma, Ale im bardziej władze będą przykręcać przysłowiową śrubę, tym bardziej będzie widać, że im to “nie wychodzi”. I tym większy będzie opór. Niech więc każdy robi, co może i co umie, żeby się tej paranoi czynnie przeciwstawić. Trzeba mieć nadzieję, a nie gasić ją przedwczesnym zwątpieniem. To, co się dzieje, jest sprzeczne z fundamentalnymi prawami natury i regułami życia społeczności ludzkich. Dlatego musi pierdyknąć. W tym jest ta nadzieja.

    • @Roxanne
      Nie zmuszą. Na tak zwanym Zachodzie dużo rzeczy przechodzi ale w naszym regionie, w Polsce, wiele rzeczy nie przejdzie. Pamięć o przeszłości jest żywa mimo iż niewielu żyje tych co pamiętają stalinizm, chadowy komunizm, pejsaty socjalizm i co osiem lat rozróby. Dość wieści z tzw frontu że na wielu stzelnicach nawet stzela się do portretów politycznych, medialnych czy medycznych pandemistów. Gawiedź nawet plotkuje że tzw ochroniarze głównych zakapiorów rzekomej pandemii uczestnicz@ w takich stzelaniach do portretów. Co prawda gawiedź różne rzeczy plecie ale że stzelania są to akurat w XXI można uzna’ za pewnik. Ci tam na świeczniku zupełnie nie orientują się jak wygląda ekonomiscznie i nastrojami tzw średnia Polska, ta ulokowana w miasach między 20 a 120 tys. mieszkańców. Tam zwyczajniee wrze. Przymus skończyłby nie tylko obecnie tzw rządzących ale tych udających opozycję oraz całą klasę polityczną łącznie z tą nieobecną w okrąglaku. Świecznik począwszy od prajma poprzez pomnijszych mistrzów i ich padawanów chowa głowę we własnych d..ach i wierzy w pudrowany przekaz mundurowej czy tam samorządowej wierchuszki. Niestety wszystko zmierza do konfontacji takiej z widłami, benzyną, łzami, potem i krwią. Taki the great reset tylko nie taki jak sobie pasożyty und kretyni w Davos czy tam w UE umyślili.

  8. 88, 85, 77, 65, 48,/ 47, 41, 35, 15, 19, /14 , 8, 4, 4, 0,/ 2, 1, 0, 0, 0 zgony z UK z ostatnich 6 tygodni, kolejnosc od najstarszych grup wiekowych…………. oraz koniec lata 2020 gdy wirus byl w odwrocie 69. 73, 69, 55, 30, /24, 18, 10, 14, 5, / 4, 6, 2, 1, 0, /0, 0, 0, 0, 0………….. to ze jest teraz bardzo duzo zakazen i malo smierci ktos moze probowac wytlumaczyc, ale zastapienie wzrostu wykladniczego na bardziej liniowy juz nie……… ile daje szczepionka? sami ocencie

    • wybralem jeszcze lepszy okres do porownania, tygodnie 32-36 w 2020……..
      zgony z UK z ostatnich tygodni, 88, 85, 77, 65, 48,/ 47, 41, 35, 15, 19, /14 , 8, 4, 4, 0, / 2, 1, 0, 0, 0 – SUMA 553 …………. oraz koniec lata 2020 107, 109, 107, 74, 45, / 38, 24, 16, 14, 8, / 3, 5, 1, 1, 0, / 0, 0, 0, 0, 0- SUMA 552…………..

        • Chłopie (albo babo – bo kt was tam wie). Nie zmyślaj. Zadne dane tutaj nie były przeze mnie akceptowane bo pochodziły z oficjalnego bełkotu poliptyłków. Sam je ukazywałem jak bredzenie. Wiem jak wyglądają faktyczne dane w kilkunastu krajach choć tylko w szacowanym zakresie mierzalnym. Te oficjalne to propaganda dla przygłupów sterowana przez poltyków i nawet nie mająca wiele wspólnego z tzw testami czy raportowaniem z terenu. Ty nie tylko robisz to na co banda pasożytów und hochsztaplerów liczy ale jeszcze z entuzjazmem ten bełkot powielasz. Od bandy gorsi są tylko jej wierni wyznawcy i realizatorzy ich chorych wizjii.

          • no tak, po roku sie okazuje ze Szwecja i Brazylia falszowaly statystyki by pozniej byc tajna bronia szczepionkowcow. Caly swiat zostal przekupiony. Lukaszenka pewnie takze. Podawales ze szczepionki przyczyniaja sie do 6 razy czestszych smierci, bazujac na tym samym co ja zrodle. Nie wyprzesz sie tego. Lykniesz wszystko co ci pasuje, nawet nie sprawdzajac. Duzo zakazen w UK ci pasuje ale malo hospitalizacji i smierci to juz 100% oszustwo. W odroznieniu od ciebie do niczego nie przekonuje tylko zdaje relacje.

          • @coritians
            Znowu zmyślasz choć pewnie dlatego że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. To te twoje oficjalne brytyjskie dane takie sześciokrotne bzdury podały a twój ukochany portal #szpepimy się tak się zakręcił że się po tym podpisał. Powiedz kto prowadził twoją edukację to dam znać komu tzeba i cię pomszczą. Krótko po raz kolejny: sp…alaj nieuku rządowy.