Reklama

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację KPA, która zawiera „kontrowersyjny” zapis. Rzecz sprowadza się do jednego paragrafu, gdzie jest zapisane, że po upływie 30 lat zabrania się zmiany orzeczenia sądu, nawet jeśli zapadło z uchybieniem. Na pierwszy rzut oka przepis wydaje się dziwny, łagodnie mówiąc, ale przy nieco głębszej znajomości prawa staje się bardzo logiczny. Trzeba pamiętać, że mamy do czynienia z prawem administracyjnym i możliwość podważania orzeczeń sądu po tak długim okresie oznacza na przykład utratę domu, który postawiono na spornym kawałku gruntu. Poza tym w kodeksie cywilnym istnieje pojęcie zasiedzenia pozwalające posiadaczowi nieruchomości nie będącemu jej właścicielem nabyć własność po okresie 20 lat. Mało tego, jeśli posiadacz użytkuje nieruchomość w złej wierze, również może zostać właścicielem, ale wtedy okres zasiedzenia wydłuża się do 30 lat.

Jak widać nowelizacja KPA nie jest ani żadnym wyłomem w prawie, ani niczym specjalnie nowym, za to bardzo pożytecznym i porządkującym wiele spraw, w tym kwestię „mienia żydowskiego”. O ile można się w jakimś zakresie zgodzić, że nowelizacja nie obejmuje „mienia bezspadkowego”, o tyle budowanie wokół tej oczywistości bzdurnych teorii jest całkowicie nieuprawnione. W KPA i w żadnym innym kodeksie po prostu nie ma przepisów dotyczących „mienia bezspadkowego”, które pozwalałby takie mienie odzyskać osobom trzecim. Jest jeden przepis jasno określający, że ”mienie bezspadkowe należy do skarbu państwa i na tym koniec. Zanim przejdę do tytułowego sedna jeszcze dwie uwagi porządkujące. Nowelizacja KPA przeszła w sejmie zdecydowaną większością głosów, dość powiedzieć, że PO z PiS głosowały tak samo. Wprawdzie w senacie wprowadzono poprawki, ale sejm przyjął tylko jedną i ostatecznie prezydent ustawę podpisał. W Polsce nie było wielkiego oporu w tej kwestii, co jest swego rodzaju fenomenem, bo każda zmiana prawa zaproponowana przez PiS to pole wojny. Ostre protesty poszły ze strony Izraela i częściowo USA i tak dochodzimy do sprawy najważniejszej.

Reklama

Między bajki można włożyć tłumaczenia części polityków i publicystów, zawracających Wisłę kijem i próbujących uwodnić, że nowelizacja bije w Polaków, którzy utracili mienie w czasach PRL-u. Reakcja Izraela na polu dyplomatycznym jest jeszcze bardziej ostra, niż to miało miejsce przy ustawie o IPN, którą ostatecznie zmieniono i nie potrzeba żadnych innych dowodów na to, po co powstała ta nowelizacja i przed czym ma Polskę chronić. Z jednej strony chodzi o to, żeby nie znajdowali się gdzieś w Nowej Zelandii 134-letni Żydzi, którzy byli właścicielami gruntów w centrum Warszawy i Łodzi, z drugiej chodzi o to, co tą samą techniką wyczyniano w warszawskim ratuszu pod „rządami” Gronkiewicz–Waltz. Powyższa diagnoza tłumaczy też dlaczego PO niespecjalnie się stawiała przy głosowaniu, dla nich to tak śliski temat, że woleli się ponownie w stare bagienko nie pakować. Z kolei typowa histeria rozpętana przez Izrael, z udziałem obrzydliwego szantażu holokaustem, nie pozostawia złudzeń jak duże pieniądze, pozyskane w brudny sposób, marzyły się „naszym starszym braciom w wierze”. Dla Izraela ten odrażający biznes jest niemal drugą Palestyną, podobnie zresztą jak nienawiść do Polaków, czego w ogóle nie ukrywają.

O PiS można i trzeba pisać bardzo krytycznie, ale w tej sprawie powinni dostać wsparcie, chociaż przyjmuję do wiadomości obawy, że scenariusz z IPN wisi w powietrzu. Nie umiem odpowiedź na pytanie, czy PiS się pod presją Izraela i USA nie ugnie, wiem natomiast, że ten dylemat nie jest powodem, aby dostarczać argumentów agresorom, którzy udają sojuszników. Dopóki PiS będzie bronił polskiego interesu, a tak się dzieje w tym konkretnym przypadku, to rozsądny Polak powinien stać po tej samej stronie. Nowelizacja KPA to nie jest interes PiS, to nasz wspólny polski interes i wspólnie ten wózek mamy obowiązek ciągnąć, nie zapominając, o tym, jakie grzechy popełniło PiS na innych polach, gdzie o żadnej współpracy nie ma mowy. Niby proste, niby oczywiste, jednak słyszę głosy przeciwne i mało mądre, dlatego pozwoliłem sobie na wyrażenie jasnego stanowiska w tej narodowej sprawie.

Reklama

25 KOMENTARZE

  1. Dokładnie tak. Tam gdzie ma to znaczenie powinniśmy kierować się tylko i wyłącznie własnym interesem. Żadnych łzawych historyjek o przyjaźni polsko-izraelskiej czy amerykańskiej. Takie bajki możemy opowiadać w sprawach mało istotnych, tam gdzie nic to nie kosztuje.

  2. Ja też popieram takie stanowisko. Problem tylko w tym, czy PiS i tym razem nie stchórzy. Uważam więcej. Tym razem PiS powinien “iść za ciosem” i korzystając z samobója jakiego strzelił sobie Izrael likwidując praktycznie stosunki dyplomatyczne z Polską, PiS powinien “wyczyścić” wiele innych problemów w stosunkach z Izraelem. Wznowić i SKOŃCZYĆ ekshumację w Jedwabnem. Wyniki tej ekshumacji rozpropagować szeroko na świecie. Zacząć wreszcie szeroką i SKUTECZNĄ akcję propagandową demaskującą wobec świata żydowskie kłamstwa n/t Polski i II WŚ. Zmienić dyrektora muzeum w Auschwitz, oraz skończyć z żydowskimi hucpami wokół wycieczek do Oświęcimia. Zlikwidować państwowe dotacje dla rzekomych “naukowców” żydowskich (Bilewicz, Grabowski, Engelking etc.) opluwających systematycznie Polskę za te polskie pieniądze. Żydzi obecnie mają na świecie bardzo kiepskie opinie. Jeśli PiS “twardo” się “postawi”, to mamy szanse na odrobienie wielu strat wizerunkowych związanych z kłamliwą chucpą tworzoną na świecie przez Żydów wobec Polski. Czy PiS będzie wystarczająco “twardy”? Czy znajdzie dość siły, aby się “postawić”? Tak, to są bardzo dobre pytania.

  3. Dziwne, skąd nagle w wierchuszce PiS u, taka odwaga i bezkompromisowość?. Wymachują ze świstem swoją drewnianą szabelką nie dość że Izraelowi to jeszcze USA. Coś tu grubo nie gra. Wydaje mi się, że skala długów których narobią będzie tak wielka, że będzie potrzebny “rząd techniczny”, który weźmie na siebie cały bajzel i będzie zmuszony sprzedać lasy, źródła wody, zasoby kopalin i minerałów, “inwestorom z pejsami”. Oczywiście Kaczyński z Morawieckim o Dudzie nie wspominając, przejdą do historii jako bohatersko broniący interesów Polski, tylko jakoś nie wyszło. Obym się mylił.

  4. Co do samej zasady to oczywiście zgoda – rozwiązania korzystne dla Polski należy popierać niezależnie od tego kto je wprowadza i tyle. To jest oczywista oczywistość chyba dla każdego kto ma chociaż kroplę oleju w głowie.

    Problem z PiSem polega natomiast na ich bardzo małej wiarygodności, żeby nie powiedzieć, że często wręcz ujemnej. Bo do tej pory tak się jakoś cudownie potrafiło składać, że efekty działań reklamowanych i podejmowanych jako służące Polsce na koniec okazywały się swoim przeciwieństwem, a pozycja Polski zamiast polepszeniu ulegała skokowemu pogorszeniu.
    Ta “skokowość” w topieniu Polski jest dla działań PiSu i Kaczyńskiego (a dawniej Braci Kaczyńskich) nawet całkiem charakterystyczna. Więc to co dobre popierajmy, ale zasada (bardzo) ograniczonego zaufania przede wszystkim.

  5. I jeszcze jedno – cała sprawa przy okazji pokazuje pod jak wielkim żydowskim nadzorem i monitoringiem się znajdujemy. Niemal palcem nie możemy ruszyć żeby natychmiast nie zaprotestował Izrael albo jakaś żydowska organizacja. A im większa nasza uległość tym większa ich bezczelność.

  6. Gdy Izrael zmaga się z lawiną ADE w związku z masowym wyszczepienim ludności, potrzebne byłoby coś, co odwróci uwagę społeczeństwa od porażki programu szczepień. Konflikt z Polską idealnie się do tego nadaje. U nas taki odwracacz uwagi też będzie niedługo potrzebny. Czyżby byłaby to jakaś wspólna akcja?

  7. Niedawno gdzieś w sieci spotkałam się z opinią, że obecny wzrost cen nieruchomości w Polsce jest spowodowany masowym ich skupowaniem za pośrednictwem podstawionych firm przez obywateli Izraela. Są oni otoczeni u siebie przez morze nieprzychylnych im Arabów, mają problem z Palestyńczykami, oraz małą powierzchnię do życia. I planują na wschodniej części Polski i zachodniej Ukrainie utworzyć swoje państwo. Może jest to i teoria spiskowa, ale lepiej dmuchać na zimne i ubezpieczać się z każdej strony. Zresztą jak pokazała historia, wiele teorii spiskowych okazało się prawdą.

    • Może teoria spiskowa a może i prawda, kto ich tam wie. Swoją drogą cały czas mnie dziwi ów boom budowalny. Z jednej strony to rozumiem- ludzie uciekają z pieniędzmi z banków (ale z drugiej strony ile jest takich osób, które mają taki nadmiar kasy…), chcą mieć swój kawałek ziemi, żeby mieć się gdzie podziać jeśli znów będzie jakiś “lockdown” (to akurat zrozumiałe), kredyty hipoteczne są tanie- niby rozumiem, jest tanio, ale wiecznie nie będzie i może być problem. A może o to chodzi? Ludzie pokupują mieszkań, domów, a potem będzie kryzys/ wzrost stóp procentowych i będzie problem ze spłatą, więc przejmą to banki, a potem… kto wie komu to będzie sprzedane.
      W dużych miastach mieszkania są budowane na potęgę, tu i ówdzie również słyszę o ludziach, którzy wykupują pół bloku itd. Albo to bańka, albo… teoria spiskowa?;)

  8. Żydowska administracja Bidena po obaleniu Netaniahu kazała Izraelowi złogodzić to względem Palestyńczyków. Być może w ramach rekompensaty rzuca im Polske na pożarcie. Naciski będą ale nie nalezy zmieniać ustawy. Lepiej zapłacić 3-5 miliardów dolarów na jakąś fundację holokaustu niż wrócic do poprzedniego stanu prawnego bo wtedy “wolne sądy” oddadzą Żydom i Niemcom 80% Polski za darmo.

  9. W Polsce były obozy zagłady tylko dlatego że u nas żyli Żydzi biedni. Biedny Żyd był ujmą dla reszty, gdyż oni muszą być bogaci nic nie robiąc. Nikogo dzisiaj nie dziwi że po wojnie przenieśli się do oprawców czyli Niemiec i do dzisiaj tam żyją a nas atakują?

    Dobre pytanie ktoś zadał w sieci- Czy Polska może uderzyć w Izrael kartą Palestyńską?

  10. “Naprawdę”?!
    30 lat? Dlaczego akurat 30? Zupełnie nikt się nie zastanowił dlaczego 30 a nie np. 40, tylko wszyscy za chaszczowym buntownikiem teoretycznym rozprawiają o …pejskich u-rojeniach?
    40 lat miałoby bardzo dużo sensu, a …pejscy i tak by wyli. 30 lat ma tyle sensu że daje ochronkę podobną jak ta, o tych że nielegalne “taśmy” nie mogą być…. bla bla bla.

  11. Ruch bardzo dobry oby więcej takich tyle że gdyby PiS to robił jakieś 2-3 lata temu jeszcze bym uwierzył. Teraz to prędzej będzie tak że pobije się w mediach paru ministrów czy innych urzędników potem wytłumaczy się elektoratowi że osiagnelismy swoje cele więc trzeba zalagocic stosunki i w ramach tego łagodzenia oddamy pejsatym więcej niż mieli przed podpisaniem ustawy.

  12. Trzeba w końcu mówić otwarcie o “Nowej Narracji Holokaust”, która została zapoczątkowana 50 lat temu. Według tej narracji, zagłada Żydów podczas drugiej wojny światowej była największą zbrodnią wszechczasów. Winne temu były nie tylko hitlerowskie Niemcy, lecz cały Zachód (łącznie z Polską), który bądź nie zareagował, bądź kolaborował — i z tego tytułu cały Zachód ma moralny, wieloletni obowiązek ciągłego wspierania Izraela. Żydzi byli zupełnie niewinni i dosłownie nikt im nie pomógł! Otóż, ponieważ Polacy mogliby poważnie podważyć tę narrację, wskazując np. na systematyczną antypolską działalność organizacji żydowskich przed i podczas pierwszej wojny światowej (żydowsko-niemiecki projekt JudeoPolonia, czyli założenia państwa żydowskiego na wschodnich terenach polskich po spodziewanym zwyciestwie Niemców), na kolaborację gmin żydowskich z okupantem niemieckim w 1939r (Judenraty, policja żydowska) a przede wszystkim na masową kolaborację Żydów z NKWD w tej połowie Polski zajętej przez Sowietów w roku 1939 (także ponownie w całej Polsce od roku 1945), od 50-iu lat ta nowa narracja “prifilaktycznie” systematycznie oczernia Polaków, przypisując im wręcz czołową rolę z zagładzie Żydów! W ten sposób “uodporniono” zachodniego odbiorcę narracji na jakiekolwiek sprostowania z naszej strony. Stąd np. słynna wypowiedź Prezydenta Obamy nt. “polskich obozów śmierci” — to nie była jego pomyłka, on po prostu nauczył się tego w szkole!