Reklama

Powiedzenie, że pamięć wyborcy jest krótka, niestety zawiera prawdę i tylko prawdę, ale od każdej reguły istnieją wyjątki. Politycy i partie mają na swoim koncie takie łatki, których nie odkleją już nigdy. Kaczyński ma swoje „tam gdzie stało ZOMO” i „najgorszy sort”, Tusk ma „żółwika z Putinem”, Kopacz „przekopanie na metr”, Komorowski „szoguna”, Lichocka „palec” i tak dalej i tak dalej. Wszystkie wspomniane i jeszcze wiele więcej zachowań polityków zapada w pamięci wyborcy na zawsze, a najszybszym katalizatorem jest hipokryzja, precyzyjniej szczególny rodzaj hipokryzji polityków. Nic tak nie doprowadza do szału obywatela, jak „święta krowa polityk”. Każdy przejaw lepszego traktowania polityka od „zwykłego obywatela” momentalnie staje się tematem debaty publicznej i polityk nigdy nie wychodzi z niej cało.

Wczoraj dwaj posłowie PiS: Bolesław Piecha i Czesław Hoc, którzy wielokrotnie wypowiadali się publicznie za obowiązkiem „szczepień”, głosowali przeciw obowiązkowi dla posłów i senatorów. Wydarzyło się w czasie obrad komisji zdrowia i wniosek upadł zaledwie jednym głosem. Sam fakt już wzbudził skrajne emocje, w Internecie się gotuje, bo mamy tu do czynienia z klasyczną i rażącą hipokryzją polityków, w dodatku dzieje się to w ekstremalnej atmosferze „pandemicznej”, w której ludziom puszczają emocje i hamulce również. Piecha i Hoc od wczoraj są na celowniku, komplementy jakie zbierają razem z cały PiS, nie nadają się do cytowania. Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, że PiS zaliczyło wczoraj pełną kompromitacją wizerunkową i to taką, która na zawsze zostanie w pamięci wyborcy, ale to nie wszystko. Na tle tych wydarzeń cały czas toczy się dyskusja na temat obowiązku „szczepień” dla służb mundurowych i nauczycieli. Proszę sobie teraz wyobrazić, że do tego ognia PiS dolewa oliwy i wprowadza rozporządzenie zmuszające mundurówkę i nauczycieli do „szczepień”. Wybuch jest pewny i to nie tylko wśród tych grup zawodowych, ale we wszystkich grupach, które się reżimowi sprzeciwiają.

Reklama

Nie ma takiego geniusza PR-u, który byłby w stanie wyjść z tak oczywistej hipokryzji polityków. Co pozostaje? Nic poza próbą wyciszenia i tutaj warunkiem podstawowym jest odstąpienie zarówno od gnębienia nauczycieli i innych grup zawodowych, jak i od głosowania samej ustawy, co w jednej chwili uruchomiłoby „efekt Piechy”. Dziś rano odbyło się posiedzenie klubu PiS i sam Hoc przekazał informację, że ustawa w najbliższym czasie nie trafi pod obrady sejmu. Pewnym jest, że taki zabieg nie spowoduje odbudowy wizerunku, ale widać, że PiS się solidnie przestraszyło dalszych konsekwencji i próbuje rozpaczliwie uciec od tematu. Manewr może się udać wyłącznie w jednym przypadku, gdy wszystkie tematy związane z nakazami i segregacją zostaną odsunięte, ewentualnie wymienione na jakieś „Pegasusy”. Nieszczęście PiS polega na tym, że nie jest to takie proste, zwłaszcza po wyczynach Niedzielskiego. Zaledwie 24 godziny temu Polska się dowiedziała, że Kaczyński i kierownictwo PiS są zdecydowanymi zwolennikami obowiązkowych „szczepień” i to dla wszystkich. Niedzielski ratując własny stołek wciągnął PiS w pułapkę i to dodatkowo utrudnia podejmowani decyzji.

Ostatecznie każda partia i każdy polityk, o ile ma odrobinę oleju w głowie, kieruje się tym, co dla polityków najważniejsze – głosami wyborców. Nie ma cienia wątpliwości, że PiS na ostrym kursie sanitarnym stracił najmniej 7-10% wyborców i to się dzieje w stosunkowo łagodnych warunkach „pandemicznego” reżimu, w odniesieniu do totalnego zamordyzmu w wielu krajach. Jeśli Kaczyński i „kierownictwo” przekroczą kolejną barierę, którą jest obowiązek „szczepień”, straty w sondażowych słupkach się pomnożą. Widać po nerwowych ruchach, że ten pęczniejący wrzód póki co jest pudrowany, ale za chwilę ani Kaczyński, ani PiS nie będą w stanie usiedzieć, bo ból politycznej egzystencji będzie nie do zniesienia. Wyjścia PiS ma dwa albo sami przetną wrzód i ta operacja daje przynajmniej jakąś kontrolę nad biegiem wydarzeń albo wrzód pęknie i rozleje się we wszystkich kierunkach. Skalpel w tej operacji może być tylko jeden – koniec ze straszeniem Polaków, koniec z absurdalną polityką „sanitarną”.

Reklama

50 KOMENTARZE

  1. Niedzielski zużywa się medialnie i politycznie, swoje też już zrobił, dlatego lansowanych jest trzech nowych, z których jeden z nich zastąpi cyborga: Kraska, Piecha i Hoc.

    O ile cyborg Niedzielski o kolejnych restrykcjach i przymusie przemawia z wyuczonym i psychopatycznym spokojem, o tyle u Piechy widać obłęd w oczach a piana toczy się gęsto z pyska.

    Zdaje się że miło i spokojnie to już było, teraz idą w etap austriacki.

    • Do do zastępowania to może lepiej żeby tam już… nie wiem… może Zenek Martyniuk na zastępstwo by wszedł, bo z tych trzech to właściwie klony są w każdym możliwym zakresie. Po prostu publicznie inaczej ich nazywają że wby jakoś ich odróżniać ale mają te wszystkie znienawidzone cechy tylko ich nie aktywowali z braku odpowiedniego stołka i mocy decyzji. No bo co dziś taki Zenek może? Ale jakby tak był ministrem to już zupełnie inaczej może śpiewać.

  2. Piecha jest giekologiem, który przez lata zrobił ma Śląsku najwięcej skrobanek. Dupczył kobiety na prawo, lewo i był alkoholikiem. W końcu “odnalazł Chrystusa”, przestał pić i zrobił sie wrogiem aborcji. Pod płaszczykiem bogobojnego posła PiS prawdopodobnie jeden z największych lobbystów firm farmaceutycznych w Polsce. Wyjatkowa kanalia.

  3. Szkoda że poprawka nie została przegłosowana. Posłowie i senatorowie powinni zostać obowiązkowo zaszczepieni pod rygorem utraty diet i ryczałtów na prowadzenie biur. Przecież prawie wszyscy twierdzą że szczepionka chroni biorcę i jego otoczenie oraz że nie jest w najmniejszym stopniu szkodliwa. A tu zonk i posłowie PiSu się jednak czegoś przestraszyli. Może najpierw wolą wypróbować działanie tej terapii genetycznej na kimś innym. To dlaczego, skoro sami się tak boją, chcą ją wypróbować na medykach, nauczycielach i mundurowych?

    Aby podtrzymać upadające morale lobby wyszczepiennego, posłowie opozycji którzy jak jeden mąż głosowali za poprawką, może sami się w końcu “wyszczepią”? “Walk the talk” panie i panowie.

    • @ smartboy
      Robią to, by nie było “ciemnej liczby” czyli różnicy pomiędzy ilością zgonów ponad średnią wieloletnią a ilością zgonów z przypisanym covidem. W swojej naiwności myślą, że jeżeli uda im się przypisać wszystkie zgony nadmiarowe do kategorii zgonów na covid, to nikt ich nie oskarży o nieudolne zarządzanie służbą zdrowia. Nie wiedzą że zamiast tego pojawi się oskarżenie o “rzeźnię w szpitalach”, gdy ludzie sobie porównają proporcję covidowych zgonów do ilości pozytywnie wytestowanych przypadków. A w porównaniu do Europy zgonów jest dużo, a testów i “pozytywnych” mało.

  4. Szczęście w nieszczęściu;
    Pis, w tym rzecz jasna jego prezes, zakiwał się i oby tak dalej. Marzy im się zamordyzm w austriackim stylu, lecz co chwilę potykają się o własne nogi.
    Po pierwsze Niedzielski Kaczyńskiego publicznie upokorzył. Gdyby wódz posiadał odrobinę poczucia własnego honoru, czyt. właściwie rozumianej godności osobistej, to Adam N, już by ministrem nie był.
    Po drugie;
    Aparatczycy pisowscy prezentują najniższy, czyli klasycznie lumpiarski, poziom hipokryzji. Ta okoliczność zaś nie pozwala im, choćby przez moment poudawać zatroskanych o dobro mas ludowych.
    Po trzecie, według mnie docelowo najważniejszy fakt im zacznie krzyżować plany. Narobili potwornego bałaganu i doprowadzili do wielu katastrof w jednym czasie. Zawalają się:
    gospodarka, edukacja, finanse, tzw. geopolityczna sytuacja państwa, itd. itp. Gdzie nie spojrzeć, tam upadek i chaos.
    Logika nakazuje wygaszanie plandemii, lecz rozumne, niech by i z kompletnego cynizmu, postępowanie, to ostatnie działanie, o jakie niemiłościwie nam panującą partię podejrzewam. Przypuszczam natomiast, iż w samym pisowskim komitecie centralnym nikt nad całością nie panuje. Jednego dnia cyborg straszy powszechnym szprycowaniem, drugiego pisowscy parlamentarzyści głosują właściwie przeciwko własnemu ministrowi. Premier, że tak powiem, w międzyczasie, opowiada jak to się Polakom coraz lepiej żyje i tylko malkontenci narzekają na to, że zarabiają mniej a wszystko drożeje.
    Jak poucza nas jeden z dogmatów nowej normalności;
    Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy.
    Mateusz Morawiecki wdraża zarządzenie na polskim zadupiu, a niektórzy jeszcze czynią mu wyrzuty.
    Jadąc filmowym misiem.
    “To nie ludzie, to wilki.”

    • Wilków bym nie obrażał. Bardzo mądre stworzenia i nie robią niczego co wyczerpuje ludzką definicję czego umownie określanego jako skurw…ństwo. Można natomiast uznać że szyldy złożone z imion i nazwisk wymienionych, o ile ludzkość przetrwa, wejdą do słownika tej że ludzkości jako słowa powszechnie uważane za obraźliwe. Powiedzenie do kogoś np Ty ….(tu wstawić dowolne nazwisko pasożyta)… będzie wyrazem największej zniewagi. Można poczynić drobne wariacje że użycie w odpowiednim kontekście będzie wyrazem największego złodziejstwa, nieuctwa, kłamstwa, chciwości, po prostu czymś najgorszym w danym konteście.
      Przykładem użycia byłoby powiedzenie komuś tutaj w komentarzach u Gospodarza np “ale niedzielszczysz” co oznaczało by wypisywanie rzeczy zmyślonych, bez skłądu i ładu, na bieżąco wyciągniętych z d..py, albo np. kaczyzujesz może oznaczać konfabulowanie, a np “co za morawiecczyzna” oznaczałoby perfidne kłamstwa traktujące innych jak idiotów.
      Oczywiście przepraszam za użycie w przykładach słów już dziś uważanych za obraźliwe. Nastąpiło to wyłącznie jako instruktaż bez zamiaru obrażania kogokolwiek.

  5. No dobrze, ale skoro nawet WHO twierdzi ze w 1,5 miesiaca omikron zarazi polowe europejczykow, to technicznie co daje, czy sie ktos teraz zaszczepi czy nie?

    Duzy poziom przeciwcial jest 3 tygodnie po drugim szczepieniu, czyli jak jutro 10 milionow sie zaszczepi

    to wysoki poziom przeciwcial jest za 6 tygodni.

    • @ Knock.out.4
      A może to odtrąbienie konca “pandemii”. Skoro wszyscy się zarażą praktycznie w jednym momencie, to nie warto robić nic, poza leczeniem ciężkich przypadków. Wszystkie DDMy, kwarantanny, izolacje, testy, szczepienia i kennkarty będą bez sensu, bo i tak nie da się nikogo ochronić. Już teraz ludzie widzą bezsens tych środków w takiej np. Australii, Izraelu czy Francji. Wszystkie pozory i preteksty przestały istnieć i albo politycy będą musieli zakończyć ten cyrk, albo odwołać się do czystej i niczym nie uzasadnionej przemocy.

      • @Egon O.
        “…wszyscy się zarażą praktycznie w jednym momencie…”
        Zależy jak rozumieć tzw zarażenie. Umowni “Wszyscy” to matematycznie licząc za dwa do trzech tygodni będą nosicielami. Przytłaczająca większość już powinna być. Natura czeka a preparat na własną odpowiedzialność otwiera jej górny zamek w drzwiach. Od tego momentu wystarczy że wypadnie się poza wąski przedział równowagi i pójdzie faza trzecia lawinowo. Wtedy te wszystkie opałki o systemach kredytu, grejtresetach i światorządach będzie można sobie włożyć tam gdzie większość już jest.
        W d..pie.
        I tak sobie inercyjnie spadamy w piach.

    • haha, juz widze jak doczekam zeby w koncu przestali robic te idiotyczne testy przynajmniej sportowcom..

      Nie mam odwagi zaszczepic ale po roku sa dane z wielu krajow ze 1 dawka to niezle i dlugotrwale zabezpieczenie przed hospitalizacja. 2 , 3 i 4 sa dla frajerow.
      Niedawno ktos zmarl z rodziny. Pod respiratorem. Nie wiem czy byl szczepiony ale wiem ze nie pomogloby mu 10 dawek. Umarl bo mialo tak byc. Podobnie wczesniej ktos w inny w wieku 100 lat.

      • @corintians
        Nie odwalaj tu niedzielszczyzny i nie kaczyzuj ok?
        Każda kolejna dawka począwszy od pierwszej preparatu na własną odpowiedzialność to otwieranie kolejnych zamków w drzwiach którymi wejdzie ponury kosiarz zwany czasem śmiercią, a po prawdzie Naturą, a potem “urwie ci łeb i nasr… do szyji”.
        Z drugiej strony jak masz tu co chwile dawać popisy morawiecczyzny to może od razu weź sobie złotego strzała z dziesięciu dawek. Pomyśl… może Ciebie oszukują i ten spadek tej tzw odporności (według ich definicji) to jest dlatego że dają takie rozcieńczone prochy co to odlot dają niezły ale na krótko, a trzeba wziąć taką “kumulację”, jak w lotto 😀

        k..wa, grupa turkucia chyba musi zaliczyć w..ol jakiegoś rodzaju legalnego. W sumie jest tyle paragrafów…

        • Kiedy oslabnie ta odpornosc? Po roku nadal tego nie widac.

          Nigdy nie popierales lockdownow wiec nie mam do ciebie wiekszych pretensji ale sa tacy (glownie PISiory) co od 2 lat szkodza ile tylko mozliwe – popierali najokrutniejsze lockdowny a jak przyszla szczepionka to do niej zniechecają. 2 lata tylko podkladaja innym nogi.

          Mnie nie obchodzi ile umrze nieszczepionych ale przez blokady szpitali (czesto sztuczne pod pretekstem covidu) umieraja ludzie na inne choroby. Masz w tym w tez swoj wspoludzial. Nigdy nie przedstawiles zadnych dowodow na poparcie swoich tez a ja od 2 lat podaje glownie informacje ze Szwecji.
          Poza tym ciezko o kumulacje w przypadku wiekowych i schorowanych ludzi jak wlasnie ci moi zmarli krewni. Oni i tak by za chwile umarli ale niekoniecznie kradnac komus bardziej potrzebujacemu lozko na OIOMie.
          1/3 hospitalizowanych we Wloszech ma koronawirusa a nie ma covidu. To jest glownie problem schorowanych ogolnie grup osob.

          • @corintians
            Ty dalej ze swoją niedzielsczyzną i poglądami wyczerpującymi definicję najmroczniejszych ludobójców cieszyńskich. No ale próbuj, próbuj dalej…
            Ech te klony morawieckie.

          • Twoje poglady i moje sa w Polsce rzadkie.
            Wiesz dlaczego w Szwecji nigdy nie bylo lockdownu? Bo nie bylo dowodow ze to pomoze. Straszenie wyrzucono do kosza. Glowny epidemiolog dostal ochrone, musial znosic grozby smierci i porownania do Hitlera.
            Juz 2 lata temu slyszalem ze bedzie zaglada ludzkosci jak sie nie zamknie totalnie wszystkiego. Sam bylem strasznym siewcą smierci bo jezdzilem rowerem i o zgrozo bez maski bo mam wady larygngologiczne co mi utrudnia oddychanie.
            Dzis wszystkie te glosy o ludobojstwie zostaly przerzucone na szczepionki – że braknie przez nie trumien. Nie przez otwarte lasy tylko przez szczepionki.
            Co wiecej ci co popierali najokrutniejesze restrykcje dzis tak samo wyzywaja tych ktorzy wytrwali (glownie na zachodzie) w ich wczesniejszych, chorych pogladach.
            Tobie nie grozi, ale innym nie wiadomo.

      • @corintians Pisze Pan że nie ma odwagi się zaszczepić i tylko pierwsza dawka działa a następne są dla frajerów. To według Pana jak długo działa ta 1.dawka? Cały czas? Chorował Pan na kowida? Jeśli nie – to ma Pan dobrą odporność wrodzoną, a jeśli tak – to ma Pan odporność nabytą. Więc szczepienie IMO nie ma sensu. W tym video autor twierdzi, że duża ilość zachorowań na c-19 to nie c-19, i ma związek z noszeniem masek.
        https://www.bitchute.com/video/GuHyLkTDXVhj/

        • Minal rok i nadal 1 dawka dziala na wysokim poziomie. Odpornosc moze byc trwala.
          Tu nie chodzi tylko o wady wrodzone. Sa wsrod nas ludzie ktorzy nie mieli wczesniej kontaktu z innymi koronawirusami i dla nich taka szczepionka moze byc bardzo pomocna.

          Nie obchodza mnie zgony, zakazenia tylko hospitalizacje a tu najwiekszy problem jest z nieszczepionymi. Jesli w jakiejs poopulacji (wsrod starszych) jest np 90% zaszczepionych a nieszczepionych w szpitalu jest 40% to jest to dowod na co? Ze szczepionka nie dziala? Smieszne.

          Dla mnie ktos kto neguje szczepionki jako takie niczym sie nie rozni od tych co chwalili rok czasu lockdown i szmaty na ryju,

          • @corintians
            Ty o substancjach odurzających (czy co Ty tam bierzesz)?
            Bo jak o preparatach na własną odpowiedzialność nie spełniających ŻADNYCH kryteriów by być modnym eliksirem dla dużo mniej lotnej części homo rzekomo sapiens, to to co wypisujesz to są BZDURY, BREDNIE, koszłaki opałki.
            Po prostu niedzielsczyzmy.

          • Ja za wymierajacymi jak dinozaury wyborcami PIS plakac nie bede. Choc w moim miescie szkoda mi kazdego.
            Trudno oszacowac ile naprawde zabil covid a ile brak leczenia ale prawie 520 tys zgonow na koniec roku mowi samo za siebie.
            Latem nie umierali.

            Mam w rodzinie pracownikow DPS (lekarzy takze) ale twoim zdaniem pewnie tez zostali przekupieni jak pracownicy GUSow calego swiata.

          • @corintians
            Uwielbiam te “wasze” teksty w rodzaju “mam w rodzinie” 😀
            Zgodnie z rozkładem średnim masz w rodzinie też co najmniej jednego idiotę i dwóch debili niekoniecznie funkcjonalnych, a że tzw rodziny do liczebnych nie należą, to można przypuszczać z bardzo wysokim prawdopodobieństwem, że nie masz w rodzinie nikogo umownie mądrego, lotnych zaś jest niewielu, o ile w ogóle.
            Sam też chyba z tych mniej jesteś, choć rodzaj propagandy którą uprawiasz wskazuje na …pejską szkołę ***. Takie tępe nap..lanie bejzbolem. To nawet nie jest lotność/nielotność. Tio spełnia przesłanki do bycia debilem co najmniej funcjonalnym.
            Spekulując, gdybyś było choć trochę lotny i czytał ze zrozumieniem (może właściwie w ogóle czytał) to byś być może wyczytał przynajmniej, że “moim zdaniem”, nie trzeba nikogo przekupywać, a nawet jeśli jakiś margines, to nie trzeba tego robić wprost. Wystarczy im pozwolić i zdjąć konsekwencje z popełnienia dowolnych niegodziwości, bezeceństw czy bestialstwa. Homo rzekomo sapiens wierzą w takie brednie że wystarczy trochę wyrafinowania i będą z umownym piórkiem w d..pie chodzić wierząc że zapewnia im nieśmiertelność i dopuszczą się wszystkiego.

            Odpłacę się za to kłamanie wprost: Twoim zdaniem ilu trzeba zabić i ilu sam jesteś gotów zabić, żeby reszta bez problemu przyjęła status wierzących niewolników. Jak radzi twoja prawdopodobnie nielotna rodzina?

            Dla kompletu (o ile czytasz i rozumiesz co czytasz): Szwecja dla mnie do coś jak komucholand postnazistowski mentalnie wyczerpujący definicję hitleryzmu bezwodzowskiego w formie pijacko menelskiej.

          • Znajomy jezyk…
            Oj trzeba by sprawdzic czy nie popierales lockdownu na wiosne 2020.
            Twoim zdaniem lasy wczesniej nie zabijaly?
            Zatrzymac ludobojstwo!

          • @corintians
            Ty jesteś tylko taki mnie lotny czy po prostu WIERZYSZ że nikt nie wie że jesteś z turkuciów cieszyńskich? 😀
            Ty nie jesteś nielotny. Ty po prostu wyczeepujesz definicję debila niekoniecznie funkcjonalnego 😀
            No ale próbuj dalej… próbuj.
            No i przyjmij preparat. Dziesięć dawek na raz.

          • Wszystko co piszesz jest poparte argumentami z Tworek. Ja nie zamykam sie na zdobywanie nowej wiedzy i moge odpowiednio zmieniac swoje poglady lub isc na kompromisy, a ty zyjesz tylko teoriami spisku i urojeniami.

            Ale dobrze, bo im wiecej pisowskich zdechalakow przekonasz to tym lepiej.

          • @corintians
            Słabo, słabiutko. Ciebie nie przekonuję a żeś (cytując) pisowski zdechlak to ja nikogo nie będą przekonywał.
            Rozkład średni to rozkład średni, a w moim wieku gadająca żaba to jest coś. Próbuj dalej… “gadaj, gadaj, no gadaj…” 😀

            To ilu dzisiaj zabiłeś że tak się zapytam?

  6. Dziarscy Bułgarzy szturmują parlament a władza i tak nie ustępuje.

    https://www.facebook.com/politickimagazinsrbije/videos/644283943498597/

    Używamy sobie tutaj po wierchuszce PiS ale trzeba uczciwie przyznać, że jest kulturka w porównaniu z większością UE. Rządy państw są tak mocno ustawione z zewnątrz, że nie patrzą na nastroje społeczne. To jest niesamowite jak bardzo i na jaką skalę władze ustawiły się w opozycji do narodów.

    • Problem większości państw UE polega na tym, że tam społeczeństwa są zakłute w 80 – 90% i te protesty, często nawet potężne, tamtejsze rządy mają niejako “wliczone w koszta” na zasadzie “niech sobie pokrzyczą i spalą parę aut, najważniejsze że zdecydowana większość zakłuta, mamy ich, niezakłuta mniejszość nigdy nie da im rady” .U nas “polski” nierząd ma poważniejszy problem, bo Polacy za bardzo na ulicach nie krzyczą, ale eliksirek stanął na 50 parę % i nic za bardzo nie wskazuje na to, by miało się coś mocniej ruszyć. Inna sprawa, że na Zachodzie od lat rządzi “postępowa lewica” i siły prawicowe, takie jak u nas Konfederacja, albo nie istnieją wcale, albo są bardzo, bardzo słabe. Zdecydowana większość już się tam i tak zakłuła, a za tą biedną niezakłutą mniejszością nie bardzo ma się kto wstawić. U nas blisko połowa narodu zakłuć się nie dała, a i ruchy prawicowe w Polsce są mimo wszystko dosyć silne. Jeszcze nie przepadliśmy na amen, jeszcze mamy szanse się z tego wygrzebać. Na “postępowym zachodzie” natomiast wcale to nie jest takie pewne.

      • @ vespa crabro
        Tam już stręczyciele transformacji genetycznej ludności osiągnęli swój cel, więc powoli mogą zacząć zwijać interes. Pod względem produkcji “nowego człowieka” już swoje zrobili. Jeszcze do końca nie wiadomo, po co powstaje ta nowa transhumanistyczna kreacja i jakie będzie przejawiać cechy, ale Zachód już został załatwiony. W tej chwili rozstrzyga się bitwa o Polskę. Tu jeszcze swojego celu nie osiągnęli, mimo zwerbowania całej “opozycji” i wierchuszki PiSu. Widocznie Opatrzność nadal nas chroni wsadzając kij w szprychy lokalnym prokurentom szatana.

        Oni powinni wiedzieć, że codziennie będzie im się coś psuło i nic nie pójdzie tak, jak zaplanowali. Uruchomili proces, którego nie są w stanie opanować i zrozumieć.

  7. Z każdym dniem utwierdzam sie w przekonaniu, że Niedziele to ciekawy przypadek. Kaczor się zakiwał? Z całą pewnością ale jak na mój gust nastąpiło to w momencie wstawienia Niedzielaka na stołek ministerialny. To nie jest Łukaszek Szumowski, który grzecznie fuszkę przyjmię a potem, zjebawszy to i owo, fuszkę odda. Logika wskazuje, że kogoś takiego jak NIedzielski już dawno temu trzeba było się pozbyć. Tutaj Kaczyński poszedł nie o przysłowiowy jeden most za daleko ale o całą masę mostów. Czy Niedzielski walczy o przetrwanie? Być może. Nie podejmę się oceny czy chodzi tu tylko o przetrwanie czy może o jakieś grubsze interesy. Równie dobrze z takim człowiekiem na pokładzie o przetrwanie może walczyć cały PiS. Bo jak widać NIedzielaka nijak usunąć się nie da. Nie mam zamiaru robić z niego jakiejś szarej eminencji (chociaż możliwe, że taką jest…) ale pamiętać trzeba, że ten gość skutecznie utrzymuje się na powierzchni od bardzo dawna. Czy to zasługa jego obrotności? W pewnym zakresie na pewno, jednak mnie się mało prawdopodobne wydaje, żeby przy tylu zmianiach rządów jak też wielu zmianach wewnątrz struktur w czasie trwanie kadencji nikt po drodze nie póbował Niedzielskiego się pozbyć. Ot tak choćby dla zasady. Adam ma koneksje nie wiadomo gdzie i z kim ale nie zdziwiłbym się wcale gdyby jego sznurki sięgały dalej niż tylko do gabinetu premiera.

  8. Wg. mnie obowiązek “szczepień” w zakresie obecnie przedstawionym, przejdzie bez problemów głosami Brunatnych, Czerwonych, Zielonych a i niemiecka POdłota się posłusznie dołączy. Głosy “Przeciw” kilkunastu przeciwnych, nie mają znaczenia. Pół-Żyd z pałacu podpisze każdą , antypolską ustawę. Od chwili podmianki katoliczki na żyda, plan powstania Judeopolonii, realizowany jest konsekwentnie. Jak już napisano powyżej, cała nadzieja w przepowiedniach, że “tylko Polska ocaleje”.

    • Witaj @gracz
      Jeśli już jakiś obowiązek to selektywny. Np obowiązek względem tych którzy realnie mogliby zagrozić pasożytom albo tym którzy mogliby znając fakty się wygadać. Łączysz kropki?
      Zresztą nakazy, zakazy i kary (żartobliwie itd…) działają tylko w czasie Pokoju. W sumie fakt że cała masa nieudaczników uważa że pokojowe metody niby zapewniają jakieś zwycięstwo, ale jak na rozkład średni nic nie poradzę. Homo rzekomo sapiens są… rzekomo. W kategoriach zmiany nieustająco proponuję obserwować rynek wideł, pochodni, sznurów, stylisk do kilofa, zużytych opon i tanich substancji łatwopalnych. Jak tam ruchu nie będzie to może niech każdy kupi sobie szpadel i zacznie kopać grób.
      Pozdrawiam

    • @gracz Mam nadzieję że ten obowiązek nie przejdzie. Pomijając opór społeczny, Kodeks Pracy, RODO i Konstytucję, to działanie opozycji teraz może być powodowane chęcią “wyhuśtania” PISu poprzez gniew ludu. Tam gdzie dwóch się bije to trzeci korzysta. Przypuszczam że PIS nie jest tak durny aby połknąć haczyk. Chyba że nie ma pomysłu na dalsze rządy, i po nawarzeniu piwa ulotni się, w co też nie bardzo wierzę, bo władza jest jak narkotyk.

      • Dzień Dobry @jaber
        “Chyba że nie ma pomysłu na dalsze rządy…”
        A jakieś były bo obiegowe plus ujemne to raczej nie pomysł?
        Od kopistów nie należy spodziewać się pomysłowości, tak jak od pasożytów dbania o żywiciela. Pasożyt co najwyżej przerzuci się na innego żywiciela, czy to z braku pokarmu czy jego dramatycznemu w skutkach zniknięciu.
        Wyczuwam w Tobie jaką taką bezpodstawną nadzieję, że tam jacyś uczciwi czy sprawiedliwi są, czy nawet chcą dla innych dobrze (w pozytywnym znaczeniu bo to słowo semantycznie nie ma pejoratywnej wykładni).
        W kategoriach entomologicznych, jak rozdepczesz pewną ilość np taki megaloblatta longipennis, to zazwyczaj większość (przytłaczająca) najpierw ma odruch wymiotny, no i trzeba posprzątać, ale później szybko samopoczucie rośnie i komfort wzrasta nieporównywalnie. Wszystko więc sprowadza do uświadomienia że motorem nie jest, wmawiany przez …pejskie zawody, strach, tylko absolutnie normalne obrzydzenie przed skutkami czynu. Wystarczy po prostu się przemóc. Czasem raz na całe życie. Nie wiem jak innym, ale mnie zupełnie nie obrzydza jak pasożyty umierają z głodu choć oczywiście ma to swoje złe strony, bo trzeba później ich kryjówki odnajdywać i przeszukiwać by odnaleźć wszystkie truchła. A kto wie czy nie “skitrali” wcześniej jakiś zapasów i się odrodzą. Takie aktywne i ofensywne działanie mimo wszystko ma swoje zalety. Wabisz w jedno miejsce, rach ciach i sprawa załatwiona. Później sprzątanie, dezynfekcja, a jak były zjadliwe to dekontaminacja. Przez utlenianie. Może być gwałtowne.
        Pozdrawiam

      • @jaber
        Cześć.
        Od początku “pandemii”, są wydawane przez rząd, bezprawne i łamiące Konstytucję zakazy , nakazy i rozporządzenia i i co?, NIC. Władza PiS u ma prawo i obywateli głęboko we w d.pie. Doskonale wiedzą, że włos im z głowy nie spadnie, bo realizują polecenia największych bandziorów planety. Wg. mnie, końca obłędu na razie nie widać. Jeśli ktoś zakłada, że reszta swołoczy sejmowej(za wyjątkiem Konfy) postąpiła by inaczej to jest “w mylnym błędzie”. Pozdrawiam

        • Jakich obywateli? Wiekszosc bezmozgow czyli zelaznych wyborcow PIS doznawala orgazmu ze rzad zamyka ludzi i gospodarke, w sposob skrajny i bezterminwy nie prezentujac zadnego spojnego planu dzialania.
          Konfederaci byli przeciwko, PO PSL SLD za ale nie az tak “za” jak PISiory. Byly tez nieliczne ale wyrazne glosy sprzeciwko w opozycyjnych kregach, czego w PIS w kluczowych chwilach za Szumowskiego ciezko bylo uslyszec.
          Judasz Ziemkiewicz wyzywal wtedy strajkujacych przedsiebiorcow od żuli.

          to jest to samo z K.Piatkiem – caly swiat, wielcy znawcy, eksperci, fachowcy od pilki byli slepi ze chlopak jechal wiecznie na farcie. Newytlumaczalnym farcie. Potrafil dobrze kopnac noga i glowa ale przyjac, rozegrac, dograc dno. Dobry tylko jako joker gdy obroncy pod koniec meczu wyczerapni przysypiaja. Czas pokazal ile byl warty.
          Warty tyle ile ta hucpa zwana “walką z pandemią”.