Reklama

Nie wiem co sądzą inni wybitni analitycy, o ile tacy istnieją, ale mój geniusz mi podpowiada, że Niedzielski ministrem zdrowia już nie jest. Złośliwie, ale prawdziwie można powiedzieć, że nigdy nim nie był, bo to grabarz polskiej służby zdrowia i 200 000 ofiar bałaganu, jakiego narobił. Na papierze jeszcze istnieje jako szef resortu, w praktyce go nie ma. Dzisiejsza konferencja prasowa, to kolejny w ostatnim czasie desperacki akt propagandowy służący wyłącznie jednemu – utrzymaniu się na stołku, na co jest za późno. Niedzielski nie ma żadnych przyjaciół, z wyjątkiem Andrusiewicza, politycznie jest całkowicie bezbronny, nikt w PiS za niego nie będzie umierał. Wizerunkowo to najgorszy minister w rządzie, do niedawna tylko Mejza był gorszy, ale rozstrzygające jest coś innego.

Niedzielski gra pod siebie i wciągnął do tej gry zarówno PiS, jaki i Kaczyńskiego, a takich rzeczy na Nowogrodzkiej się nie wybacza. Spójrzmy na zachowania Niedzielskiego w ostatnich tygodniach. Bez konsultacji zapowiedział restrykcje, których do dziś nie wprowadzono. W wywiadzie oświadczył, że kierownictwo PiS i Kaczyński są za obowiązkiem „szczepień” i to powszechnym, co medialnymi kanałami było prostowane przez Nowogrodzką. Afera z „radą medyczną” też pokazuje, że Niedzielski nie stanął po stronie PiS, ale po własnej. Tajemnicą poliszynela jest, że kierownictwo PiS od co najmniej kilku miesięcy miało dość autonomicznej polityki „rady”, która szła na ostry kurs „pandemiczny”, wbrew politycznej decyzji o złagodzeniu kursu. Czarę goryczy przelało spotkanie „rady medycznej” z Tuskiem, wówczas stało się jasne, że PiS wyhodował bestię na własnej piersi i stracił nad nim kontrolę. I tylko Niedzielski był autentycznie zaangażowany w obronę „rady”, Morawiecki i Kaczyński przyjęli dymisję z ulgą. Wreszcie wczoraj poszła plotka, że Niedzielski znów zaszantażował PiS i zagroził dymisją, jeśli nie zostanie przegłosowana ustawa segregacyjna.

Reklama

Co zostało powyżej spisane? Cała lista nielojalnych zachowań Niedzielskiego wobec PiS, z czego najmniej połowa przekłada się na poważne problemy polityczne i sondażowe partii. Innym bardzo ważnym argumentem przemawiającym na rzecz dymisji Niedzielskiego, jest mentalność prezesa PiS. Kaczyński jest za stary, żeby zmieniać swoje przyzwyczajenia i nie od dziś wiadomo, jaką wyznaje kadrową zasadę: „niech będzie idiotą, byle był nasz i robił, co mu powiemy”. Znajdziemy wielu takich ministrów w rządach PiS, z litości ich nazwisk nie wymienię. PiS ma na głowie tysiąc problemów, wewnętrznych i zewnętrznych, teraz doszedł problem Niedzielskiego i od razu stał się jednym z ważniejszych. Dopóki Niedzielski czytał te swoje tabelki i bełkotał w technokratycznym stylu na poziomie odkurzacza, Kaczyński machał na to ręką. Gdy Niedzielski zaczął uprawiać politykę i to taką, którą prezes PiS zawsze i wszędzie bezlitośnie tępił, jego los jest przesądzony. Niedzielski, co najmniej od tygodnia nie byłby ministrem, ale dwie dymisje w jednym kierunku mogłyby zachwiać frakcjami w PiS. O ile z Niedzielskim w PiS nikt się nie liczy, o tyle najmniej połowa klubu chce zamordyzmu. Kaczyński musi jakoś kleić te rozsypane puzzle i na pewno nie chce wzmacniać frakcji Siarkowskiej, która i tak wygrała sporo.

Widzę dwa możliwe tryby pozbycia się Niedzielskiego, w pierwszym PiS stosuje technikę „na Gowina”, czyli dotąd będzie upokarzał, aż niechciany minister sam odejdzie albo zgodzi się złożyć dymisję. W drugim trybie Niedzielski zostanie zdymisjonowany z przytupem, a wcześniej w mediach „niepokornych” pojawią się odpowiednie artykuły. Tak wygląda dobra informacja, zła jest umieszczona w tytule. Po wyrzuceniu Niedzielskiego z całą pewnością Kaczyński będzie chciał mieć w pełni dyspozycyjnego ministra z klucza politycznego i tutaj wybór jest przygnębiający: Karczewski, Piecha, Hoc, Kraska. Mierny, bierny, ale wierny, inaczej cała operacja nie ma większego sensu, no chyba, że znalazłby się jakiś kolejny technokrata pod pełną kontrolą „Pegasusa”. Tak, czy inaczej, pozbycie się Niedzielskiego jest mało kosztowne politycznie, natomiast jego trwanie na urzędzie kosztuje PiS coraz więcej, stąd dymisja jest dla mnie kwestią czasu.

Reklama

45 KOMENTARZE

  1. Czy ktos pamieta jeszcze jak Kaczynski zostal faszysta, bo ostrzegal ze uchodzcy moga przyniesc do Polski choroby? Lewacy go wtedy utopili za faszyzm.

    Teraz lewacy chca zmuszac, zeby wchodzac do kawiarni miec ze soba szczepienie i paszport lepszego europejczyka. Reszta won. I to jest troska.

    • Australopiteki przypominajkę zaczynają walić co3 miesiące (nidzielak by miał orazma) co ewidentnie winą Djokowica, inną jego winą że już 3 ledwo spełzło z kortu. Następne AO na wózkach inwalidzkich z dżojstikami w ręku (co by nidzielak miał orgazma).

  2. Zapis o przewodniej roli Komisji Europejskiej i wieczystej przyjaźni z Unią Europejską w polskiej konstytucji?

    W PRL nie skończyło się to dobrze. Znaczy dla PZPR i “wieczystej przyjaźni”.

    “wyprowadzenie” Polski z UE będzie dokonane przez niemieckich polityków, wiec starania ppolitykow z PO o zablokowanie wyrzucenia z UE nie ma sensu…

  3. To ostatnie podrygi covida, chyba że ktoś zmajstruje kolejną, tym razem zabójczą wersję. Istnieje duże prawdopodobieństwo że “prawdziwa” epidemia skończyła się w lecie, na jesieni wystąpiły skutki lockdownów i obniżonej w ich wyniku odporności, a teraz walczymy z efektami ubocznymi eliksirowania. Dlatego po dymisji Niedzielskiego byłby potrzebny prawdziwy mistrz zarządzania kryzysowego, a nie partyjny pajac.

    Ale tu nie o zdrowie i przetrwanie narodu chodzi, więc można spodziewać się wszystkiego. Nawet Błaszczaka.

    • “Omomhm” jest właśnie kolejną wersją. Przypominam że oryginalny C19 nie mutuje albo raczej nie chce w nic trwałego. “Omomhm” jest wystarczająco uzbrojony. I ma magicznie właściwości pokonywania międzykontynentalnych odległości w niespełna godzinę. Wszyscy zaraz by chcieli jakie hollywoodzkie obrazki. Takie widać oczekiwanie chyba bo bez tego “nie ma żadnego wirusa”. “Omomhm” ma oczywiście pewne wady, lecz poniekąd to majstersztyk. Na razie najlepsza broń, z tej kategorii, “ever”. Takie biologiczne ucieleśnienie obiegowego gotowania żaby, powolnego wykrwawiania się do wewnątrz, tak że zapomnijcie o dotychczasowych definicjach, ocenach w wartościach chwilowych, czy dotychczas stosowanych tzw modelach epidemii czy ich założeniach.

    • @ vespa crabro
      Bo w jaki sposób można się obronić przed niezwykle zaraźliwym, aczkolwiek niegroźnym, wirusem przenoszonym drogą powietrzną (a nie kropelkową, jak twierdzi propaganda). Maski to groteska (wirus jest o trzy rzędy wielkości mniejszy, niż oczka tkaniny), szczepionki działają jak u Dudy, dezynfekcja jest nieskuteczna a dystans musiałby wynosić ćwierć mili, a nie dwa metry.

      Szczególnie w tym przypadku komiczna jest kampania szczepień – preparaty dostarczają bądź tworzą generator białka kolca, które w Omicronie jest zupełnie inne.

      Czas na powrót “normalnej normalności”, szczególnie że lucyferianie doprowadzili już do “wyszczepienia” 70 procent Europejczyków.

        • @ vespa crabro
          Faszyzmu i dyskryminacji należy się zawsze obawiać, niezależnie pod jakim pretekstem występuje. Uchwalenie tej ustawy będzie zwycięstwem mentalności faszystowskiej wśród “naszych” posłów. Ta mentalność może z nimi pozostać na zawsze i będzie mogła tylko być usunięta wraz z nosicielami.

          Co do skutków ustawy to będą ograniczone tylko do agend państwa. Mały biznes nie pozwoli sobie na utratę pracowników (na rynku pracobiorcy) ani na zamknięcie firmy po pozytywnym wyniku “z dupy” uzyskanym przez przymusowo testowanego pracownika. Korporacje mogą na początku respektować ustawę, ale do momentu kiedy budżety się posypią. Później będzie musiał zwyciężyć pragmatyzm.

  4. Śląski Król Skrobanek, czyli Piecha, ostatnio się przebranżowił i robi za czołowego, sanitarnego rottweilera w partii. Gości we wszystkich wolnych mediach i powtarza te swoje zamordystyczne kawałki. Obstawiałbym jego, jako kontynuatora walki z wir…, wróć, walki z obywatelami.

    • @ Damianut
      Na razie Niedzielski “drukuje” wyniki 5 fali. Jak uda mu się zwiększyć ilość “przypadków” do setki tysięcy oraz posłać na izolację i kwarantannę kilka milionów osób, to będzie taki burdel że zapomną o jego odwołaniu. I na to liczy.

      • Witaj #Egon O.
        Ty (Wy) to chyba nie na czasie macie albo zamiast faktów jakieś księżycowe opowieści prowadzicie. Chaszczowy nie lepszy zresztą. Moderator Zabójstw niczego nie drukuje. To jest poniekąd aktor kopista choć w tej materii zdaje się zdolny i zimnomściwy. No przynajmniej ogląd publiczny jest taki. Jasnowidzeniem dla moderatora, według szemranej propagandy, zajmuje się podobno kto inny:
        https://wit.pwr.edu.pl/aktualnosci/prof-tyll-kruger—lew-politechniki-wroclawskiej-2021-21.html
        A takie fajne miasto było drzewiej a tu patrz wszystkie nieszczęścia niemal…
        Jesteśmy w d..pie i lecimy sobie inercyjnie w piach.
        Pozdrawiam

        • @ nikt_ważny
          Jak widać waszmość w piłkę (okrągłą czy owalną) nie grałeś. Drukowanie to nie przewidywanie. To jest fizyczne tworzenie wyniku. Na przykład, aby zwiększyć ilość “zachorowań” nakazuje się podwładnym zwiększenie ilości testów i podkręcenie ilości cykli PCR. Przy dość dobrych danych historycznych obrazujacych proporcję wykrytych oraz korelację ilości cykli PCR z ową proporcją można uzyskać taką liczbę “zachorowań” jaką się chce, z dokładnością do 100. A pożądaną ilość “zachorowań” określa bieżąca polityka i zewnętrzne zapotrzebowanie na restrykcje.

          Progności tylko tworzą modele. Zaprawdę trudna robota, jak ma się dane wejściowe “z dupy”, podkręcane i zbierane według nieustandaryzowanych kryteriów.

          • Pierwszoręcznie powiem że to tak nie działa. Te całe zabawy z wykrywaniem są tylko dla kitli żeby nie trzeba im becalen i by wierzyli że walczą, że może “wygrają”. Na szczycie kryształowej góry zupełnie się do tego testowania nie odnoszą, tylko biorą dane z d..py. To idiotyczne znajdować błędy w danych, a jednocześnie w nie wierzyć, że jest jakaś konsekwencja, logiczność. Paranoja normalnie. Publicznie ostatnio latał przypadek kłodzki. Prze moment. Dalej nikt nie drążył a różnica była bo umarł jedne a oficjalnie niby czterdziestu trzech. Ale co tam fakty, bo każda ze stron jak jej fakty nie pasują to je zwyczajnie ignoruje. Dane oficjalne mają się nijak do raportowanych. Prognozy i analizy albo na danych z d..py, albo na danych tak wybiórczych i szczątkowych że można sobie na powrót w tą d..pę je włożyć. Modele przy modelowaniu również są gów…ane bo to nie jest ten patogen nie wygląda na stworzony przez Naturę. No nie!
            Gwarantuje ci że pół roku słabego kaszlu zabija równie skutecznie jak tydzień takiego że płuca można wypluć. To uproszczenie, duże, ale mam nadzieję, że zrozumiałe.

    • Witaj @JBJ
      Nikt z niczego/nikogo nie rezygnuje. Jest projekt do zrobienia. To nie jest projekt żeby jakieś lokalne debile oby funkcjonalne go popsuły. Te zabawy z rezygnacjami to są żeby przytłaczająca większość homo rzekomo sapiens zwana gawiedzią, była cały czas w malinach, tudzież w chaszczach.
      A pod górkę to co najwyżej w prawdziwym życiu, bo tu to takie bazgranie kredkami po wirtualnym asfalcie. W prawdziwym życiu najbliższy wybór dla każdego jest prosty: albo uciekać (dobitniej: spie..ać) jak najdalej od tzw cywilizacji, albo obserwować i inwestować w rynek wideł, maczet, sznurów, zużytych opon i tanich substancji łatwopalnych, m.in.
      Pozdrawiam

    • @gracz Jako pożyteczny idiota lub podły idiota, nie obrażając ludzi autentycznie chorych psychicznie. Wiedza była i jest na wyciągnięcie ręki, ale ją odrzucali bo ich zamorski guru mówił co mają myśleć i jak postępować. Guru twierdził że to najlepiej przebadana szczepionka w historii ludzkości, że zahamuje transmisję wirusa i takie tam bzdety, które u średnio rozgarniętego nastolatka powodują zwarcie styków. Dla przypomnienia obiecanki cacanki a głupiemu radość:
      https://www.bitchute.com/video/n3EmzJ7J0pUN/

      • @jaber, to była tzw. mądrość etapu. Oni o tym wiedzieli, że łżą. To było potrzebne do nagonienia jak najwięcej chętnych na preparaty. Dziś szczepany na pewno by sobie te wypowiedzi zracjonalizowały i znalazły wytłumaczenie, że pewnych rzeczy pół roku temu jeszcze naukowcy nie wiedzieli. Ale teraz już wiedzą. I co? I nic. Teraz jest wersja, że co prawda szczepiony może być hospitalizowany ale nie umiera. A jak umiera to na pewno nie z powodu zastrzyku. Ludzie lubią słodkie kłamstwa. Wolą je od trudnej prawdy. Dlatego to się kręci.

  5. CRON – Covidowa Rada Ocalenia Narodowego

    A w nawiązaniu do optymizmu Gospodarza:
    1. Pan niepodlegający polskiej jurysdykcji nie zrezygnuje, bo jego organizacja nie za to mu płaci. Ma to zrobić i tyle. I chyba dobrze wie, czym grozi ucieczka.
    2 PiS – jak już niejednokrotnie – odgrywa przed Polakami komedię “Dobry i zły policjant, czyli Adaś kontra Jareczek” podobną do ciągnącego się od lat serialu “Jak Zbyś z koalicji występował”.

    Obym się mylił!