Reklama

Oglądam ja sobie, z dużym zainteresowaniem, twórczość fotograficzną na kontrowersjach i myślę sobie, że fajnie jest mieć cyfrówkę bo to jednak ułatwia życie.

Oglądam ja sobie, z dużym zainteresowaniem, twórczość fotograficzną na kontrowersjach i myślę sobie, że fajnie jest mieć cyfrówkę bo to jednak ułatwia życie. Ja dopiero się zbieram do kupienia kadłuba cyfrowego i nawet mam swojego faworyta, a na razie jadę na analogowej lustrzance. A jeszcze parę lat temu zdana byłam na oddawanie negatywów do przeróbki na plik komputerowy, no i musiałam najpierw mocno się rozejrzeć, gdzie swoje wypociny fotograficzne oddać aby nie spieprzyli. A teraz to hulaj dusza, wystarczy odpowiedni sprzęt i program komputerowy i każdy może poczuć się jak Leni Riefenstahl.

Co mogłam zrobić przy takich możliwościach jakie miałam wtedy, aby osiągnąć inny niż standardowy efekt? Nabyłam parę filtrów fotograficznych na obiektyw i rozpoczęłam eksperymentowanie.

Reklama

Image Hosting by imagefra.me

Image Hosting by imagefra.me

Image Hosting by imagefra.me

Pierwsze zdjęcie to użycie filtra Sepialight, drugie – gradual blue, a trzecie to oryginał.
Dla zainteresowanych podaję linki na temat filtrów ( może się przydadzą ):

http://pl.wikipedia.org/wiki/Filtr_(fotografia)
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=2343

Reklama

14 KOMENTARZE