Reklama

w kolejce do kasy.


w kolejce do kasy.

Reklama

Tekścik ten jest nawiązaniem do poprzedniego, równie nieistotnego. Podałem w nim przykład (zaczerpnięty z sieci) odnośnie starań brzydszej płci w kwestii wyglądu i wytrenowania.
Teraz dla odmiany coś dla płci pięknej. A mianowicie o tym jak Szwedki uporały się z dotykającym coraz większą rzeszę kobiet zjawiskiem zaokrąglania kształtów.

Tytuł:
“Nowy ideał piękna. Polubiłyśmy nasze miękkie brzuszki”

pozdrawiam (nastrojony optymistycznie)
rzl

Reklama

40 KOMENTARZE

  1. Nie czytuję szwedzkich gazet
    Ale pamiętam występy ABBy wiele lat temu – obie urocze wokalistki nie były bynajmniej płaskie ani kościste. Co ważniejsze, nie przesadzały też z kosmetycznymi korektami, dzięki czemu wyglądały jak kobiety a nie jak lale.
    Przyznam, że dostrzegłem te szczegóły sporo później, na archiwalnych filmach 😉

  2. Nie czytuję szwedzkich gazet
    Ale pamiętam występy ABBy wiele lat temu – obie urocze wokalistki nie były bynajmniej płaskie ani kościste. Co ważniejsze, nie przesadzały też z kosmetycznymi korektami, dzięki czemu wyglądały jak kobiety a nie jak lale.
    Przyznam, że dostrzegłem te szczegóły sporo później, na archiwalnych filmach 😉

      • Jeszcze lepsza niż sieja jest troć
        Za każdym pobytem na Mazurach usiłuję troć dorwać w jakiejś wędzarni – jest już niestety dość rzadka. Moim zdaniem smaczniejsza od każdego łososia, z jakim miałem do czynienia.
        Sieja, owszem, bardzo dobra, sielawka rewelacyjna – ale troć to jest TO!

          • Raczej nie ma
            Ma oczywiście kościec – zebra i tal dalej, ale ryba to duża to i szkielet solidny. Natomiast złośliwych drobnych ości schowanych w mięśniach brak. Marzenie, nie ryba!

        • Troć jest bałtycką odmianą łososia
          Występuje w wodach przybrzeżnych i rzekach uchodzacych do Bałtyku. Np . na Parsęcie, odbywają się zawody wędkarskie w połowie troci, które przyciągają wędkarzy z całego świata.

          Troć ma bledsze mięso niż “róż” hodowlanego łososia, ale żyje zupełnie dziko, co czyni z niej jeden z najzdrowszych i najsmaczniejszych kąsków na Wybrzeżu.

          Gdy widzicie na morzu “chorągiewki” całkiem blisko brzegu, to znak, że rybacy sieci na troć postawili.

          Kiedyś była w Dzwirzynie wędzarnia, która ogony troci (nie dzwonka) wędziła “po piracku” – zioła + ostra papryka.
          Wiele lat minęło, ale nawet teraz się oblizałem 🙂

          Pozdrowienia dla smakoszy 🙂

      • Jeszcze lepsza niż sieja jest troć
        Za każdym pobytem na Mazurach usiłuję troć dorwać w jakiejś wędzarni – jest już niestety dość rzadka. Moim zdaniem smaczniejsza od każdego łososia, z jakim miałem do czynienia.
        Sieja, owszem, bardzo dobra, sielawka rewelacyjna – ale troć to jest TO!

          • Raczej nie ma
            Ma oczywiście kościec – zebra i tal dalej, ale ryba to duża to i szkielet solidny. Natomiast złośliwych drobnych ości schowanych w mięśniach brak. Marzenie, nie ryba!

        • Troć jest bałtycką odmianą łososia
          Występuje w wodach przybrzeżnych i rzekach uchodzacych do Bałtyku. Np . na Parsęcie, odbywają się zawody wędkarskie w połowie troci, które przyciągają wędkarzy z całego świata.

          Troć ma bledsze mięso niż “róż” hodowlanego łososia, ale żyje zupełnie dziko, co czyni z niej jeden z najzdrowszych i najsmaczniejszych kąsków na Wybrzeżu.

          Gdy widzicie na morzu “chorągiewki” całkiem blisko brzegu, to znak, że rybacy sieci na troć postawili.

          Kiedyś była w Dzwirzynie wędzarnia, która ogony troci (nie dzwonka) wędziła “po piracku” – zioła + ostra papryka.
          Wiele lat minęło, ale nawet teraz się oblizałem 🙂

          Pozdrowienia dla smakoszy 🙂