Reklama

Ostatnia tarcza, jaką zbudował Morawiecki, specjalista od tarcz i ładów, była tarczą antyinflacyjną. Głównym celem tarczy miało być obniżenie ceny paliwa i żywności, a także obniżenie rachunków za prąd i gaz. W pierwszej fazie funkcjonowania tarczy mięliśmy wielki sukces propagandowy, rządowi aktywiści i najbardziej fanatyczni zwolennicy PiS porównywali ceny paliwa w Polsce z cenami na świecie. Okazało się, że Szwajcarzy muszą tankować prawie za 7 złotych i dlatego w Polsce mamy raj na ziemi, po 5.20. Tak było, ale już nie jest i chociaż cena paliwa dobija do 7 złotych, jak w Szwajcarii, to rząd Morawieckiego nie tylko nie ma żadnych problemów z tego tytułu, ale zyskał szerokie poparcie społeczne od lewa do prawa.

Cena paliwa w Polsce i co za tym idzie losy całej tarczy antyinflacyjnej przestały mieć jakiekolwiek znaczenia i co więcej w ogóle nie wolno o tym mówić, jak przekonał się redaktor Warzecha. Na początku lutego był to temat numer jeden, wszyscy obliczali ile kosztuje litr albo kostka masła i szeroko komentowano zniesienie VAT. Jedni kpili z cen regulowanych urzędowo, drudzy wychwalali pod niebiosa i nasyłali kontrole na sklepy, które cen nie obniżały. Inflacja miała nas zjeść żywcem, doprowadzić do bankructwa i ostatecznie nędzy. Analitycy i pozostali eksperci na przemian ubolewali, że NBP nie podnosi stóp procentowych, przez co nasze oszczędności erodują, by po podniesieniu stóp straszyć wzrostem rat kredytu. Skoro już jesteśmy przy ratach kredytów, to mamy zupełnie nową sytuację, biedę ponad podziałami! Wyższe raty płacą zarówno posiadacze kredytów złotówkowych, jaki i „frankowicze”. Dzieje się tak dlatego, że pomimo podniesienia stóp procentowych złotówka słabnie i za franka trzeba już płacić 4,90 zł. O rachunkach za gaz i prąd mało kto wspomina, jakoś się wszystko samo wyciszyło, podobnie jak obniżone „polskim ładem” wypłaty budżetówki.

Reklama

Próżno też szukać w jakichkolwiek doniesieniach medialnych zawrotnej kwoty, która miała do nas spłynąć z Unii Europejskiej. Było 770 miliardów i nie ma, w każdym razie nikt o nie pyta i się nie upomina. Przy takich stratach i deficytach Polska powinna wpaść w poważne turbulencje, na co wskazują wszystkie doktryny ekonomicznie. Najzwyczajniej w świecie nie da się bez konsekwencji dla finansów publicznych obniżać, czy nawet znosić podatki, obniżać wartość narodowej waluty, niebotycznie podnosić ceny energii i paliw. Ktoś na końcu zawsze będzie musiał za to zapłacić i nie trudno zgadnąć, że będzie to przysłowiowy Kowalski. W beznadziejnej wydawałoby się sytuacji przyjmujemy 800 000 uchodźców i tylko teoretycznie są to uchodźcy z Ukrainy, o czym wprost mówi polski minister Rau: „przyjmujemy wszystkich, bez względu na obywatelstwo, pochodzenie, religię”. Tak się dzieje na granicy z Ukrainą, ale na granicy z Białorusią nadal budujemy mur za 1,6 miliarda złotych. Dla uchodźców Polska przygotowała całkowicie darmowy wikt i opierunek, darmowe przejazdy komunikacją publiczną, darmowe leczenie i ubezpieczenie, natomiast Polakom, którzy przyjmą uchodźców mają być wypłacane pieniądze, po 40 zł na dzień od uchodźcy.

W jaki sposób jest to wszystko finansowane, szczególnie po dwóch latach „pandemii”, gdy zatrzymano najmniej połowę sektorów polskiej gospodarki? Nie wiadomo i co więcej nie wolno o to pytać, aby nie urazić, to nie czas i miejsca na takie pytania, teraz liczy się polska gościnność i pomoc ofiarom wojny. Gdy w końcu nadejdzie ten czas, że przynajmniej nieśmiało pozwolą spytać o to i owo, na odpowiedzi będzie za późno. Rosną jak grzyby po deszczu kolejne gigantyczne tarcze i łady, które mają łatać takie same dziury i problemy. Zanim jeden „błogosławiony” pomysł zdąży zaistnieć pojawia się następny i spłaca długi po tym pierwszym, poprzez zaciąganie nowych długów. Czy to się uda? Czy zbudujemy dobrobyt na tarczach i ładach, bez względu na cenę paliwa, prądu, gazu i kosztów poniesionych na przyjęcie miliona uchodźców? Z cała pewnością, musimy w to głęboko wierzyć, zaufajmy nauce i słuchajmy ekspertów.

Reklama

26 KOMENTARZE

  1. Ropa zdrożała o 40% – to oznacza 10 miliardów $ MIESIĘCZNIE więcej dla ruskich.

    Sprzedaż zwiększyli z 11 na 11,6mln baryłek dziennie

    “An invasion into the Ukraine by Russian troops on 24 February 2022 has as of yet not resulted in a loss of oil supply to the market.” – to z raportu IEA, nie wklejam linka bo mi posta odeśle do moderacji 🙂

    A co do gazu.. najciekawsze jest to, że ruski gaz jest cały czas pompowany do Europy przez… terytorium Ukrainy

    Jak widać szybkie zakończenie wojny opłaca im się politycznie ale nie opłaca gospodarczo. Zobaczymy na czym bardziej im zależy. Na razie wyglada, że będ≤ą przeciągać, kasować grube $$$ i jednocześnie dusić zachód cenami paliw.

    Na polskim podwórku: pornografia strachu skierowana na społeczeństwo przez władze i media przynosi skutek – run na banki i upadek waluty.

  2. Znacie jakiegokolwiek analityka wojskowosci, ktory by mogl uczciwie stwierdzic,ze Ukraina ma szanse sie obronic? Bo ja nie. Po co wiec dopuszcza sie do takich zniszczen kraju, infrastruktury i ludzi? PO co sie dopuszcza do milionow uchodzcow? Kto bedzie placic za odbudowe tego i za co? No wlasnie. Za pozyczki. Skad beda pozyczki? No wlasnie. CO wezma pozyczkodawcy jako rekojmie? Ziemie i przemysl Ukrainy. No wlasnie. Wojna musiala wybuchnc teraz, bo Ukraina miala wlasnie rozdzielic miliony hektarow pomiedzy Ukraincow. Tak rozdrobnionej ziemi nie daloby sie latwo przejac za dlugi…. Wielki Reset na naszych oczach. Przypomne tylko,ze mowienie o “zajeciu Ukrainy” przez Rosje w 2-3 dni to wieka sciema zrobiona po to,zeby sie Ukraincy chcieli wykrwawiac. Zajecie Iraku przez amerykanska potege trwalo 20 dni….Zelenski jest aktorem wynajetym po to by grac na falszywym patriotyzmie Ukraincow. Dlatego Rosja wysyla tam zlom, po co ma niszczyc dobre?

    • Prognoza własna: 02.03 2022 – Rosja przegra ta wojnę. Putin nie dożyje końca (miesiąc temu, pisałem do końca roku, 3 dni temu do końca marca) dzisiaj do 15 marca.
      Ukraina odzyska Donbas, przy sprzyjających okolicznościach również Krym.

      – Prognoza optymistyczna. Od niedzieli to Ukraina przejmie inicjatywę i to ona będzie atakować oraz odzyskiwać zdobyty wczesnej teren od |Rosjan. Gdy wejdą Białorusini i radzieckie jednostki gwardyjskie, przełom opóźni się o 3-4 dni, możliwy jest po tym terminie również rozejm.

      – Prognoza pesymistyczna, to samo co wyżej, ale za 3-4 tygodnie. Putin jest już chodzącym trupem.

      PS : Nareszcie świat dowie się o zamachu w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku. Oczywiście cała wina zostanie zrzucona na trupa Putina

      PS1: Gdyby Polski rząd miał jaja ,upomniałby się o Okręg Kaliningradzki,który kiedyś należał do Polski. Te rosyjska baza wojskowa jest wielkim niebezpieczeństwie militarnym dla Polski.

      PS2: Pesymistyczny scenariusz dla Rosji i Ukrainy. Po przegranej wojnie i śmierci Putina Carem Rosji zostanie proamerykanski namiestnik i “nareszcie,” na te tereny dotrze ściemio “pandemia” , Wielki Reset, NWO,Agenda 2030, LGBT i inne lewackie idiotyzmy :

      PS3: Ukraina się mocno zdziwi jak wejdzie do UE, starsi ludzie szybko zrozumieją, że współczesna Unia Europejska to taki sam centralizm i komunizm jak ZSRR !!! Nawet ich przywódcy nazywają się tak samo jak w Rosji, komisarze Ludowi, sorry Komisarze.

      PS4: Już ponad 1,5 miesiąc temu przewidziałem, że ruscy zaatakują Ukrainę i dostaną wpierdol, tylko termin ataku “zepsuła ” im olimpiada Chińska.

      http://nie-wierze-nikomu.pl/index.php/wojna-na-ukrainie/78-wojna-na-ukrainie-wiadomosci-i-analizy-cz-2

      • @Nie Wierze Nikomu Ad PS 1: Kompletnie mylisz pojęcia. Okręg Kaliningradzki nigdy nie należał do Polski. Miasto Królewiec (bo zapewne o to Ci chodzi) było stolicą Prus Zakonnych a następnie Książęcych, których Władcy z różnych rodów niemieckich, później już tylko z rodu Hohenzollern w l. 1466-1657 uznawali (z przerwami) zwierzchność lenną Królów Polski. Lenno a podległość to dwie zupełnie różne rzeczy. Po II WŚ większość tych terenów miała przypaść Polsce. Polacy w 1945r już zaczęli zasiedlać Królewiec i inne miejscowości. Niestety Stalin chciał tego portu i musieliśmy opuścić teren.

  3. PIS to najwieksza nieszczescie Polakow.
    Juz kilka miesiecy temu balem sie w jaka nowa wojne PIS nas moze wladowac.
    To jest ich karma – toczyc wojny konczace sie kleską.

    Najpierw powielali platformiane wojny z klimatem, pozniej poslusznie na kolanach przed Makrelą zaczeli walczyc z covidem, nastepnie doszedl Lukaszenka a teraz grozi wojna z Ruskimi. Wojny z ruskimi nie ma ale PIsiory żądaja morderczych dla Polakow i calej Europy, obusiecznych sankcji.
    To jest to samo co 2 lata temu gdy domagano sie najokrutniejszych i najglupszych restrykcjii sanitarnych.

    Pomagac Ukraincom jakos trzeba ale pytam tez co bedzie za pol roku? Jaki jest PLAN DZIALANIA? 2 lata temu wladowano nas w dozgonne lockdowny i kwarantanny bo zadnego planu poza rozwaleniem kraju nie bylo.

    • Czym się rózni PIS od PO ?

      Jak do tej pory to rządy PiS są kataklizmem dla Polski. Takie są fakty.
      PiS okazał się gorszy od PO, co wcale nie oznacza, że PO nie może być jeszcze gorsze od PiS

       Od aktualnego PiS może też być gorszy przyszły PiS
      Dzięki takiemu straszakowi- straszenie PO, elektorat PiS zaakceptował dokładnie to, na co by się nie zgodził za rządów PO.

      Na tym polega manipulacja zbiorową świadomością. :PiS zgodził się na likwidację Polski w sposób całkowity, ale stopniowy, lecz nieodwołalny.
      PO optuje za natychmiastową likwidacją Polski i również nieodwołalnie.

      Różnica wynika z temperatury gotowania żaby – elektoratów PO i PiS.

      http://nie-wierze-nikomu.pl/index.php/prawda-o-covid-19/aktualnosci/77-warto-poczytac-marzec-2022

  4. BUM!! ROSJA POWRACA ZŁOTY STANDARD W SWOJEJ WALUCIE!!!!!
    Z boku na stronie można wybrać polski jezyk. https://halturnerradioshow.com/index.php/en/news-page/world/boom-russia-returns-to-the-gold-standard-for-its-currency

    Kolejne informacje są takie. Pacebook po tym jak zabawiał się w blokowanie rosyjskich informacji przestał istnieć w Rosji !! Pacebooka w Rosji już nie ma !

    Zachodnie stacje telewizyjne będące w Rosji przestały nadawać swoje programy po tym jak Rosja wprowadziła kary nawet do 15 lat więzienia za podawanie fałszywych informacji !
    Piszą o tym nawet ścierwo media—https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-media-przerywaja-nadawanie-z-rosji-powodem-kontrowersyjna-us,nId,5873628

    Z mediów alternatywnych, informacja niepotwierdzona-Zelenski od dwóch dnii przebywa w Warszawie w ambsadzie USA.

  5. Na wieczór wrzucam link do realnego horroru o jakim większość z nas nie miała bladego pojęcia. Proszę nie zrażać się brakiem profesjonalnego języka dwóch komentujących, bo nie są profesjonalistami. Natomiast posiadają duża wiedzę oraz informacje, o których nie słyszeliście zapewne nigdy. Rzecz dotyczy m.in Ukrainy i Gruzji a także gigantycznej propagandy jaką mamy obecnie. Dwie godziny, które warto poświęcić i zobaczyć materiały jakie dwaj panowie przedstawili. https://www.youtube.com/watch?v=5fZ0QVY300c

  6. Niebiańska Jerozolima, czyli trzecie dno. Krótki materiał nagrany cztery lata temu–
    https://www.youtube.com/watch?v=LAU3ktiq5yg

    Jeżeli chodzi o obecną wojnę. Takiej wojny z prawdziwego zdarzenia obecnie na Ukrainie nie ma. Ukraina tę wojnę przegrała w ciągu pierwszych 48 godzin. Podkręcanie wojny, pokazywanie zdjęć z zupełnie innych wydarzeń, okresów jest, tylko w mediach. Mamy powtórkę z rozrywki z C19. Niestety ostatnie dwa lata wierutnych kłamstw w mediach głównego ścieku niczego ludzi nie nauczyły. Potwierdzeniem niech będzie wywiad z pułkownikiem Pentagonu dla Fox News—-https://www.youtube.com/watch?v=Oy4SpmHLQlU

    • Prognoza własna: 02.03 2022 – Rosja przegra ta wojnę. Putin nie dożyje końca (miesiąc temu, pisałem do końca roku, 3 dni temu do końca marca) dzisiaj do 15 marca.
      Ukraina odzyska Donbas, przy sprzyjających okolicznościach również Krym.

      – Prognoza optymistyczna. Od niedzieli to Ukraina przejmie inicjatywę i to ona będzie atakować oraz odzyskiwać zdobyty wczesnej teren od |Rosjan. Gdy wejdą Białorusini i radzieckie jednostki gwardyjskie, przełom opóźni się o 3-4 dni, możliwy jest po tym terminie również rozejm.

      – Prognoza pesymistyczna, to samo co wyżej, ale za 3-4 tygodnie. Putin jest już chodzącym trupem.

      PS : Nareszcie świat dowie się o zamachu w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku. Oczywiście cała wina zostanie zrzucona na trupa Putina

      PS1: Gdyby Polski rząd miał jaja ,upomniałby się o Okręg Kaliningradzki,który kiedyś należał do Polski. Te rosyjska baza wojskowa jest wielkim niebezpieczeństwie militarnym dla Polski.

      PS2: Pesymistyczny scenariusz dla Rosji i Ukrainy. Po przegranej wojnie i śmierci Putina Carem Rosji zostanie proamerykanski namiestnik i “nareszcie,” na te tereny dotrze ściemio “pandemia” , Wielki Reset, NWO,Agenda 2030, LGBT i inne lewackie idiotyzmy :

      PS3: Ukraina się mocno zdziwi jak wejdzie do UE, starsi ludzie szybko zrozumieją, że współczesna Unia Europejska to taki sam centralizm i komunizm jak ZSRR !!! Nawet ich przywódcy nazywają się tak samo jak w Rosji, komisarze Ludowi, sorry Komisarze.

      PS4: Już ponad 1,5 miesiąc temu przewidziałem, że ruscy zaatakują Ukrainę i dostaną wpierdol, tylko termin ataku “zepsuła ” im olimpiada Chińska.

      http://nie-wierze-nikomu.pl/index.php/wojna-na-ukrainie/78-wojna-na-ukrainie-wiadomosci-i-analizy-cz-2

  7. Dlaczego takie przykrywanie bankructwa kraju się, puki co, politykom udaje? Dzieje się tak, według mnie, z trzech powodów.
    Zawalenie się finansów bezmyślny motłoch zauważy, gdy ono nastąpi, a w miarę dokładną datę znają jedynie tzw. grube ryby. Historia kryzysów poucza nas, iż wybuchają one nagle, lecz pewne zjawiska, choćby emisja pustej waluty, muszą do nich doprowadzić. Nie da się tworzyć czegoś z niczego. Pieniądz fiducjarny straci wartość, jeśli ludzie, nomen omen, stracą do niego zaufanie. Niezależnie czy to chłodna Islandia, czy gorąca Grecja.
    Po drugie przyczyna tkwi w samym społeczeństwie. Postmodernizm wyjałowił umysły i psychikę większości, czyt. cofnął, wręcz wyzerował, dziedzictwo cywilizacji. Mowa tu o dojrzałości emocjonalnej, którą nie wykazują się obywatele formalnie dorośli.
    To zaś umożliwia manipulowanie nastrojami, wprost chamskimi metodami. Maksymalne prostactwo, brak jakiejkolwiek refleksji nad rzeczywistością. Odbiorca mediów głównego ścieku przyjmuje ich przekaz jako prawdę objawioną. Zestaw dogmatów do wierzenia. Stąd bierze się choćby wyzywanie nas od szurów, płaskoziemców, oszołomów, itd. itp. Osobnikom z wypranymi mózgami psujemy komfort stadnej pewności, bowiem zasiewamy wątpliwości, czyli kwestionujemy obraz świata, który, zdaniem odmóżdżonych, właśnie oni znają.
    Owo odmóżdżenie nie pozwala im nie tylko na szukanie informacji w innych źródłach, lecz także na rozmowę z człowiekiem świadomym. Dlatego potrafią jedynie rzucać knajackie odzywki, tzn. wyzywać od szurów. Argumentami, na poparcie swoich poglądów, realnie nie dysponują.
    Najdobitniejszym przykładem fikcyjna pandemia srowida.
    Trzecią przyczyną obecnego obłędu proukraińskiego, jest brak zrozumienia polityki przez 99% mieszkańców polin. Nie pojmują oni najprostszej zasady, sformułowanej z resztą już przez Romana Dmowskiego. Przytaczam z pamięci, więc mogłem zmienić jakieś słowo, ale sens zachowałem;
    W polityce nie istnieje pojęcie słuszności i braku słuszności, lecz siły i braku siły.
    Poza tym nasze, udawane elity polityczne, nie wyobrażają sobie Polski faktycznie niepodległej. Dlatego nasi żałośni przywódcy zawsze szukają jakiegoś przełożonego, choćby ukraińskiego komedianta:
    (www.tvp.info/58844329/wojna-rosji-z-ukraina-wolodymyr-zelenski-o-andrzeju-dudzie-mamy-wspaniale-relacje-codziennie-pyta-w-czym-moge-ci-pomoc)
    Krew mnie zalała, gdy przeczytałem powyżej przywołaną informację. Polski prezydent robi za przydupasa komika, który odgrywa rolę głowy ukraińskiego, kompletnie upadłego, państwa. A oto czym się kończy błaznowanie, czyli udawanie własnej potęgi:
    https://www.youtube.com/watch?v=VFHFxGZEnbk
    Polecam komentarz Usziego. Sprawę zreferował rzeczowo i zrozumiałym językiem.
    Streszczając;
    Naprawdę mało brakowało, aby Polska znalazła się w stanie wojny z Rosją, w dodatku jako agresor.
    Wyobraźcie sobie Państwo, że realizuje się plan pisowskich strategów. Wywalają nas z NATO, że tak powiem, w trybie błyskawicznym, ponieważ zachód absolutnie odrzuca wojowanie z Rosjanami. Zostajemy więc sami na placu boju. Światowa opinia publiczna nam nie kibicuje, bo to my zaczęliśmy, zatem nie dostaniemy nawet polubień na fejsiku. Polska jest praktycznie bezbronna, zatem awantura szybko się kończy.
    Znikamy z mapy skutkiem własnej, bezdennej głupoty.
    Przykro to pisać, ale w myśl zasady;
    Prawda przeciw światu.
    Polska zachowuje się obecnie, niczym małpa z brzytwą.
    Musi to wyglądać komicznie z perspektywy Europy Zachodniej i Ameryki Północnej. Jadąc Kaczmarem:
    “A tłum się cieszy z karła, co chce giganta grać.”

  8. Co najmniej cztery ordery Orła Białego dla Putina:

    1. W ciągu paru dni zniweczył dwieście lat propagandy antypolskiej na Ukrainie (mozolnie sączonej najpierw przez Austrię, potem przez Niemcy, Rosję i Rosję sowiecką) — nie mówiąc już o zniweczeniu stu lat propagandy komunistycznej. W epoce smartfonów cały świat już widzi odwieczną ohydę na Kremlu i nawet BBC porównuje Putina do Hitlera.

    2. Doprowadził do tego, że po raz pierwszy od roku 1920 Ukraińcy biją się poważnie z najeźdźcą rosyjskim. “Bratnij narod” ukraiński stracony już na zawsze. To początek końca Rosji jako imperium. Na nieszczęście Putina, obserwuje to konkurencyjna ohyda w Pekinie.

    3. Doprowadził do tego, że odradzająca się stara Rzeczpospolita (Międzymorze / pierwsza Unia Europejska itp.) teraz otrzyma znaczne wsparcie od Anglików i Amerykanów — aby zneutralizować zagrożenie ze strony rodzącego się kondominium niemiecko-rosyjskiego. Przy okazji kulejąca polska demografia dostala potężny zastrzyk wzmacniający.

    4. Doprowadził do tego, że PiS będzie rządził w Polsce przez następne 20 lat.

  9. […] Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zrugał jednego z brytyjskich polityków, który chciał przyjąć ukraińskich emigrantów bez wiz. Premier Johnson oświadczył publicznie, że Wielka Brytania jest „bardzo hojnym krajem”, ale dla bezpieczeństwa państwo musi kontrolować granice i weryfikować osoby, które chcą wjechać na terytorium Zjednoczonego Królestwa. Od tego zdrowego i rozsądnego podejścia Polska jest tak daleko, jak daleko jest Anglia od Polski. I chociaż rację ma posłanka Siarkowska, że brytyjskie przepisy odnoszą się do emigracji, natomiast w przypadku Polski graniczącej z Ukrainą działa międzynarodowe prawo dotyczące uchodźców, to zachowanie polskich władz nie mieści się w żadnym porządku logicznym. […]