Reklama

Pewnej tradycji staje się zadość i kolejny raz dwa kraje: Niemcy i Francja pokazują, że: „Unia to my”. Część państw, głównie z Europy Wschodniej i Skandynawii, wielokrotnie domagało się zamknięcia granic dla rosyjskich turystów, dokładnie chodzi o wstrzymanie wydawania wiz turystycznych i na słowo „turystycznych” zwracam szczególną uwagę. O ile w większości przypadków działania dominujących w UE Niemiec i Francji służą wyłącznie ich interesom, o tyle w tym przypadku sprawa jest bardziej skomplikowana. Na pewno nie ulega wątpliwości, że za torpedowaniem postulatów innych państw kryje się biznes, chociażby turystyczny, z czego szczególnie Francja żyje. Złożoność problemu polega jednak na tym, że izolacja, tak zwanych „zwykłych Rosjan”, niekoniecznie prowadzi do czegoś dobrego.

Czasy mamy nowoczesne, jest Internet, zupełnie inny podział geopolityczny, w którym Chiny stały się mocarstwem, ale mimo wszystko w Krakach Europy Wschodniej nadal obowiązuje mechanizm społeczny objawiający się zachwytem nad zachodnim stylem życia. Istnieje wiele diagnoz dotyczących tego, co się wydarzyło w Polsce w i po 1980 roku. Jedni twierdzą, że ta pokojowa rewolucja jest zasługą wybitnego lidera Lecha Wałęsy, inni, że to papież Jan Paweł II natchnął Polaków, a jeszcze inni mówią o aluminiowych witrynach w Berlinie Zachodnim. Tak naprawdę to już pod koniec lat siedemdziesiątych wielu Polaków wyjeżdżało do „krajów imperialistycznych”, no i też Zachód, za sprawą polityki Gierka, przyjeżdżał do nas. Ludzie w Polsce zaczynali się zachłystywać kulturą Zachodu, co jak wiemy dziś nie do końca wiąże się pozytywnymi skutkami. Wcześniej byliśmy szczelnie zamknięci za żelazną kurtyną i jeśli ktoś widział, jak się żyje poza socjalizmem, to głównie na amerykańskich filmach, które dozowano dość ostrożnie. Niczego nie ujmując Papieżowi i spuszczając litościwą kurtynę milczenia przy Wałęsie, trzeba przyznać, że kontakt Zachodem, bezpośredni i pośredni za pomocą ABBY, czy puszki znanego napoju amerykańskiego, to był jeden z ważniejszych elementów składających się na nowe aspiracja Polaków, co zaowocowało protestami i powołaniem „Solidarności”.

Reklama

Zachowując zdrowy rozsądek i odpowiednie proporcje, z uwzględnienie innych uwarunkowań, wypada zauważyć, że izolacja „zwykłych Rosjan” wywoła zgoła odmienne reakcje społeczne, niż te w Polsce. Prosty mechanizm psychologiczny sprawi, że Putin urośnie do roli jeszcze większego znawcy, a Rosja do jedynego sprawiedliwego kraju na świecie, który przez niesprawiedliwy świat jest gnębiona. Powstała taka dziwna i niespotykana dotąd tendencja na masowe poniżanie wszystkich Rosjan, zgodnie z nową doktryną, że to wszyscy Rosjanie są winni tego, co się dzieje na Ukrainie. Dla przypomnienia, na świecie żyje około 150 milionów Rosjan i choćby z powodu tej skali nie jest możliwe, żeby wszyscy kochali Putina i chcieli z sąsiadami wchodzić w konflikty zbrojne. Stosowanie odpowiedzialności zbiorowej w wyjątkowych sytuacjach ma uzasadnienie, powstaje jednak pytanie, czy z taką sytuacją mamy do czynienia? Dziś można się narazić na wiele nieprzyjemności, gdy się zwraca uwagę na najbardziej oczywiste, ale niepoprawne politycznie zjawiska, ale przełamując tę cenzurę powiem wprost, że tym razem cześć racji jest po stronie Niemiec i Francji.

Przeciętna Tatiana i Sasza podróżujący po świecie i przyglądający się temu, jak bardzo ten świat się różni od Rosji, to zdecydowanie mniej niebezpieczni ludzie, niż odizolowani i napędzani agresywną propagandą Rosjanie, którzy poza obrzeża Moskwy, czy Petersburga się nie wychylają. Natomiast jeśli się komuś wydaje, że poniżeniem i izolacją Rosjan uda się wywołać rewolucję, czy inny bunt przeciw Putinowi, to jest więcej niż naiwny i kompletnie nie zna ani historii, ani specyficznych realiów tego kraju. Każde racjonalne działanie polityczne powinno być nastawione na zyski, a gdzie to niemożliwe, to chociaż na ograniczanie strat. Przy zamknięciu granic dla „zwykłych Rosjan” zysków nie ma żadnych, a straty są nieprzewidywalne.

Reklama

25 KOMENTARZE

  1. Niedługo podróże po krajach Europy Zachodniej będą odpowiednie tylko dla miłośników mocnych wrażeń. Niektórych Rosjan może jeszcze dodatkowo przyciągnąć chęć zobaczenia na własne oczy upadku wrogiego im Zachodu. Normalni turyści będą raczej unikać nieoświetlonych miast opanowanych przez tłumy migrantów, niedogrzanych hoteli, drożyzny, bezrobotnych w kolejkach po żywność, maskowego i certyfikatowego terroru oraz innych tego typu atrakcji.

    Tak właśnie będzie wyglądać Wielki Reset fundowany nam przez lucyferiańską kabałę. My też nie będziemy musieli nigdzie jechać. Morawiecki zafunduje nam to w Polsce.

  2. Nie zgadzam się, że zwykli Rosjanie nie odpowiadają za politykę Rosji. To nie jest tak, że mają narzuconego skądś cara, któy ich gnębi, i nic nie mogą na to poradzić. Mają demokratyczne wybory, i najwidoczniej cara-Putina sami chcą, i w takiej też mierze za niego odpowiadają. Podobnie jak onegdaj Niemcy, którzy wybrali sobie demokratycznie wodza-Hitlera, i zbiorowo powinni odpowiadać za jego działania, nawet jeśli nie mogli ich do końca przewidzieć. Jeśli chodzi o wizy, to przede wszystkim na tzw. Zachód nie powinni mieć wstępu konkretni Rosjanie, w jakikolwiek sposób powiązani z Kremlem. Powinna być konkretna lista, nawet dość długa. Resztę można wpuszczać na wizy turystyczne, a wszelakim jajogłowym wręcz rozwinąć czerwony dywan. Niestety jest prawie na odwrót – rosyjscy oligarchowie dobrze się na Zachodzie mają, bo wydają tam kasę.
    Nb. byłem właśnie na wakacjach w Bułgarii. Miejscowość nad morzem w połowie pusta w środku sezonu, bo Rosjanie nie przyjechali. Dla mnie fajnie, ale miejscowi zapewne zachwyceni nie byli.

  3. Rosyjscy oligarchowie to przede wszystkim mają po kilka paszportów różnych krajów, więc im akurat to wizy są potrzebne niczym świni skrzydła.
    Co do turystów to sporo Rosjan widziałem w Czarnogórze, aczkolwiek mniej niż dawniej. Pojawiły się też samochody na estońskich numerach (kiedyś niespotykane) z rosyjskojęzycznymi pasażerami.

  4. MK w dosc istotnej sprawie jak zwykle nie zawodzi a zawodzą ludzie ktorzy zdaje sie w 3/4 popieraja taki zakaz,
    Przeciez to jest tak samo madre jak zamykanie lasow i embarga.

    ostatnie zdanie “Przy zamknięciu granic dla „zwykłych Rosjan” zysków nie ma żadnych, a straty są nieprzewidywalne” nie wymaga dodatkowego komentarza

    Polacy nie madrzy po szkodzie tylko MK jest madry przed szkodą
    Zapewne teraz PIS w euforii bedzie dążyć do wdrożenia w życie “popularnej decyzji”

  5. . 71,1 proc. opowiada się za ograniczeniem prawa do wjazdu na teren UE obywatelom Rosji, a 31,9 proc. popiera bezwzględny zakaz wjazdu. 11,1 proc. skłania się ku poglądowi, że Rosjanie nie tylko powinni mieć zakaz podróżowania do krajów UE, ale należy z niej także wydalić wszystkich “aktualnie tam przebywających”.

    ja moze mam swoje uprzedzenia ale one nie biora sie z ksiezyca. Najwieksze glupoty popieraja typowe PISiory a nowoogrodzka chce zbijac polityczny kapital, majac gdzies dobro wspolne

    dzis PISiory chcą wieszac Niedzielskiego a pupa Szumowskiego calowana byla 24h choc przy podobnym stanie wiedzy o wirusie robil znacznie gorsze badz takie same rzeczy i w bardziej uciazliwy sposob

  6. Rosjanie nie jadą zarabiać na zachodzie na zmywakach, zbiorze szparagów czy jeszcze gorszych zajęciach, nie muszą więc niczego zazdrościć i się identyfikować. Oni jadą turystycznie, płacą i wymagają. Według mnie nie można Polaków i Rosjan mierzyć jedną miarą i ufać, że sytuacja się powtórzy a Ruscy staną się mniej ruscy.

    Jak pisze poeta Fiodor Tiutczew (tym razem, nie poeta Sofronow)

    Umysłem Rosji nie zrozumiesz
    I zwykłą miarą ją nie zmierzysz[2]:
    Postać szczególną ona ma —
    W Ruś można tylko wierzyć.

  7. Tzw. odpowiedzialność zbiorowa to normalna praktyka w relacjach międzypaństwowych.

    Mieszkańcy jednych krajów nie potrzebują np. wiz do innych krajów.
    Polacy wszyscy potrzebowali wiz do USA ponieważ niektórzy…otrzymywali odmowy.

    Embargo na ruską energię ma pozbawić Rosję i wszystkich jej mieszkańców dewiz bo to Rosja i Rosjanie są odpowiedzialni za agresję na Ukrainę.
    Itd itd.

    Czymś nadzwyczaj nienormalnym jest by jedni zwyczajni Rosjanie bawili się w Paryżu przy drinkach z palemkami chwaląc Putina a inni zwyczajni Rosjanie w ramach oficjalnej rosyjskiej agresji gwałcili dzieci na Ukrainie.

    Wojna staje się czymś banalnym i normalnym.
    A zwyczajni Risjanie widzą, że ta…prawdziwa Europa ” wielkich narodów ” ( Francja I Niemcy) tak naprawdę nie ma Rosjanom niczego za złe..
    Tylko ci Amerykanie zmuszają i oszołomy z panstewek drugorzędnych.

  8. Najlepszą i jednoczesniej najmniej szkodliwą sankcją bylo wywalenie ruskich z uczestnictwa w zawodach sportowych.
    Lekarstwo moze byc gorsze od choroby a jesli PIS cos glosno popiera to w ciemno mozna byc pewnym to idiotyzm.
    Ameryka i Rosja to najwieksi zbrodniarze ale tym pierwszym po napasci na Arabow sankcji i to jakichkolwiek nikt nie robil.

    Moje miasto zlamalo sankcje i dostalismy na wysylke czesci zamienne z Rosji.
    Bialorus nie ma czesci do traktorow wiec niektorzy beda glodowac
    Roznica miedzy PISem a Niemcami jest taka ze niektorzy Niemcy chcieli glodzic Polske a caly PIS chcial i chce glodzic cala Europe.

    nie pierwszy raz zreszta bo przy chrypce grypce tez robili zarzuty ze “Unia sobie nie radzi” “Unia wincyj powinna”
    wiec (jak tlumaczyli Finowie) UE od cholery szczepionek roznych prodecentow zamowila a nuz widelec ktoras w ogole zadziala (2-3 lata wstepne prognozy dystrybucji) a do tego czasu schneller lockdown 24h

    po owocach PISiorow juz poznalismy

  9. Czymś nadzwyczaj nienormalnym jest by jedni zwyczajni Polacy bawili się w barach przy drinkach a inni zwyczajni Polacy umierali dusząc pod respiratorem (nie przymierzajac jak moj krewny ze smiertelnymi chorobami ktorego zainfekowano w szpitalu)

    Falicz, tak bylo dlugie miesiace w Polsce
    na nowogrodzkiej tylko miska z ryżem jest panacem na wszystkie problemy tego swiata

  10. Po 12 miesiącach od inwazji koalicji USA na Irak, Irakijczycy wciąż cierpią z powodu naruszania praw człowieka. W zeszłym roku dziesiątki nieuzbrojonych ludzi zostało zabitych w wyniku nadmiernego i niepotrzebnego użycia śmiercionośnej siły przez wojska koalicji, podczas publicznych demonstracji, w punktach kontroli granicznej oraz w czasie napadów na domy. Aresztowano tysiące ludzi. Trzymano ich w ciężkich warunkach oraz narażano na przedłużone i często nieuzasadnione zatrzymania. Wielu z nich torturowano i maltretowano, niektórzy zmarli w niewoli.

    https://amnesty.org.pl/irak-w-rok-po-wojnie-sytuacja-praw-człowieka-jest-ciągle-krytyczna/

    W rok po wybuchu wojny, iraccy cywile są wciąż zabijani każdego dnia. Szacuje się, że od 18 marca 2003 roku zabito ponad 10.000 cywilów w wyniku bezpośredniej interwencji zbrojnej w Iraku, zarówno podczas wojny, jak i w czasie późniejszej okupacji. Liczba ta jest podana szacunkowo, gdyż władze są niechętne i nie są w stanie odnotowywać wszystkich zbrodni

  11. Podam wazne statystyki ktore malo kogo obchodzą a najmniej tych za PISem co w milicji dlugo dostrzegali nowoczesną medycyną

    dane za polrocze 2021, zyski i udzial procentowy za surowiec dla UE
    Ropa 24.7 mld / 25%
    Gaz 15mld /48.4% (NORWEGIA 20.5%)
    Najbardziej krawy wegiel 2.1mld /46%

    gaz nie bedzie latwo zastapic a wegiel nie byl warty świeczki zakazywac

  12. ps dzieki tym co pirdola glupoty ceny surowcow poszybowaly w gore i nie wiem czy Rosja cokolwiek jest stratna

    ropy w teorii nie musomy kupowac a Rosja bez wiekszych problemow ją sobie odsprzeda, generalnie nie ma tematu
    chodzi tylko o gaz bo krawego wungla juz NI MA i dla Rosji malo znaczyl

    to jest zamykanie lasów bis i walka o trzeci Wołyń
    bo drugim Wołyniem byla polityka lockdownowo sanitarna
    przy calym szacunku dla Bialorusi raczej nie powinnisy miec takiej samej nadsmiertelnosci co oni, o 400 miliardach wyrzuconych w bloto i EUROiflacji nie wspominajac

  13. corintians – dużo pisania a mało treści. Zwykły Rosjanin klepie biedę od zawsze , siedzi cicho gdyż boi się zesłania za nic nawet. Bogactwo widać tylko w Moskwie i większych miastach bo na ropie i gazie zarabia mafia nie płacąc podatków, dlatego są tacy bogaci. Jeżeli będzie zakaz wiz to stracą rodziny mafijne a nie zwykły Rosjanin. Czyżby tutaj zebrała się część dyskutantów sympatyzujących z Ruskimi gdyż w jakiś tam sposób są powiązani z rosyjskim kapitałem Vivus ? Nie sposób inaczej tego zrozumieć. Można dzisiaj Polskę porównać do rodziny gdzie matka robi wszystko aby ją utrzymać a ojciec ćpunem jest i handluje wszystkim aby mieć na narkotyki – jak u totalnych dzisiaj.

  14. naturalna Marysia, a wiesz ze Kalinigrad to tez Rosja? czy np sportowcy tez sa mafią?
    to w sumie nie jest szczegolnie wazny temat, ja oceniam calosc

    PIS to banda oszolomow co lekarzy zastapila milicja bo mieli argument ze wszyscy tak robia,
    teraz chcieli wpakowac cala Europe w najgorsze embarga gdy bylo wiadomo ze moze sie to skonczyc tragiczne

    PIS zawsze spelnial i zawsze bedzie spelniac najglupsze zyczenia motlochu
    https://dorzeczy.pl/ekonomia/339988/dostawy-wegla-wstrzymane-zagrozona-praca-19-szpitali.html

    ktos w rodzinie poszedl przedwczoraj do lekarza, jakies przeswietlenie maja zrobic w styczniu 2023 (niestety, krewna nie jest narodowosci ukrainskiej tylko polskiej)
    dziekujmy Bogu ze nie rzadzi PO bo by zapisy byly na 2024

    najwiekszym moim bledem bylo glosowanie na Dude i bronienie PISu w rozmowach rodzinnych
    tej hanby nigdy z siebie nie zmyje

  15. Izolacja Rosjan jest dobra, bo Rosjanie juz DAWNO wiedza, ze ZACHOD jest dobry, a Rosja to gowno. Nie musza wiec juz przyjezdzac po to,zeby sie “zachwystywac”, bo juz dawno sie zachlystneli. Poza tym wielu Rosjan wynajmuje mieszkania i domy w roznych czesciach Zachodu i to bardzo dobrze, ze nie moga sie do nich dostac. To im pokazuje, ze kochanie Putina ma swoje zle strony i nawet zarobione ruble nie pomoga im. Francja jakos nie miala problemow z zamknieciem turystyki dla Grecji, Hiszpanii i Portugalii przez 2 lata PLANDEMii, ograniczajac wyjazdy swoich wlasnych i innych obywateli i utrudniajac je jak mozna. 40 milionow Ukraincow ma rozwalony swiat, czas by 120 milionow Rosjan tez to poczulo.

  16. w sprawie gazu wkleje ciekawe statystyki ktorych odszukanie zajelo mi 3 minuty

    1/3 popytu na gaz pochodzi z sektora gospodarstw domowych, reszta trafia do innych odbiorców przemysłowych (ok. 20%), zakładów azotowych (15%), elektrociepłowni, rafinerii i przemysłu petrochemicznego oraz handlu i pozostałych usług (po 10%)

    cos mi sie zdaje ze mowe wrocic nauka zdalna, ale tym razem nie w imie “aż” 10% mniej zakażeń ale jeszcze mniejszych odsetków proporcjonalnego dla kraju zużycia gazu
    stosowne uchwaly juz chyba uchwalono