Reklama

Magiczne zaklęcia padają ze wszystkich stron sceny politycznej i jak zwykle każdy wygrał i każdy przegrał, w zależności od tego: „kto mówi misiu”. Tymczasem głosowanie związane z zadłużaniem Polski na 770 miliardów dobitnie ujawniło całą marność polskiej polityki i poza dwoma partiami nikt i nic w tym kotle nie wygrał, a Polska to już na pewno. Jedyne partie, które zachowały się racjonalnie z punktu widzenia ich własnych interesów, to „Lewica” i „Solidarna Polska”. Pierwsza formacja konsekwentnie buduje swoją pozycję na jedności z europejskim marksizmem firmowanym przez Brukselę, dlatego ich głosowanie nad zadłużeniem Polski i oddaniem wpływów Brukseli w ogóle nie dziwi. „Solidarna Polska” z kolei zachowała się dokładnie tak, jak zachowuje się cały czas i jak zachowywał się PiS przez krótki czas, czyli sceptycznie wobec Brukseli i z nastawieniem na obronę narodowego interesu.

Cała reszta wzięła udział w Politycznej szopce, łącznie z PSL, które należałoby uznać za kompletnie pogubione, gdyby nie KO i groteskowa postać Borysa Budki. Przyjrzyjmy się tej żałości po kolei, rozbrajając przy okazji wszystkie mniej lub bardziej zabawne hasełka bojowe poszczególnych formacji. Zacznę od „genialnej strategii”, wiadomo klasyce należy się pierwszeństwo. „Prawi” w swoim stylu pieją z zachwytu nad geniuszem Kaczyńskiego, który miał rozegrać opozycję i nie chcą zauważyć, że przy okazji rozegrał koalicję. Ziobro nie tylko postawił na swoim, ale jeszcze ostentacyjnie zlekceważył premiera, czyli swojego przełożonego. Nie koniec „genialnej” rozgrywki, bo przecież „Zjednoczona Prawica” przegrała głosowanie i tylko dzięki głosom „Lewicy” udało się przepchnąć ten szkodliwy dla polski projekt. Dla obozu rządzącego nie ma nic gorszego niż pokazanie braku większości sejmowej zdolnej do realnego sprawowania władzy, a gdy dodatkowo dzieje się to zaraz po 123 podpisaniu umowy koalicyjnej, obrazek jest jeszcze bardziej uderzający. PiS przeforsował projekt będący zaprzeczeniem ideowej deklaracji partii, w tym celu dogadał się z największymi przeciwnikami ideologicznymi, by na końcu za skredytowane srebrniki oddać kolejną część polskiej suwerenności brukselskim marksistom. Tyle genialnej strategii.

Reklama

Jeśli chodzi o KO i Budkę, to właściwie szkoda strzępić klawiaturę, jest to zdecydowanie największa przegrana i przy okazji ośmieszona formacja, jednak to nie efekt geniuszu Kaczyńskiego, tylko mierności Budki. Równie dobrze o wielkim zwycięstwie nad przeciwnikiem, może krzyczeć 120 kg osiłek, który dał klapsa przedszkolakowi. Budka przegrał ze swoją głupotą, nie z geniuszem Kaczyńskiego. W efekcie w PO się gotuje i pewnie dojdzie do następnego przetasowania, ale o tym, że PO zostanie zatopiona można zapomnieć. Wyjdzie z tego „nowa kadra” albo jakiś nowy szyld w najgorszym razie, ale politycy i wyborcy pozostaną ci sami. Na całym zamieszaniu bez dwóch zdań skorzystał teoretycznie nieobecny Hołownia i to też fakt uciszający buńczuczne okrzyki: „Kaczyński rozegrał opozycję”. Traktowanie opozycji jako całość, podczas gdy oni sami się tak nie traktują, to polityczna głupota. Nic się nie zmieniło, poza jednym. W tej chwili na pewno jest więcej elektoratu anty–PiS, niż PiS, co oznacza, że ci wyborcy rozejdą się w rożnych kierunkach od Konfederacji po „Lewicę”.

O ile PO całkowicie osłabnie, to jej miejsce zajmie Hołownia. Niemal na pewno Gowin dołączy do PSL, natomiast „Solidarna Polska” będzie grać o swoje i próg wyborczy prawdopodobnie przekroczy. Jak widać, PiS jest w tym układzie oskubany ze wszystkich stron i tyle „genialnej strategii”. Oczywiście najbardziej smutne jest to, że Kaczyński niepoliczalny raz poniósł porażkę kadrową i jego najnowsze odkrycie Morawiecki prowadzi Polskę na dno w tempie szybszym od Tuska. W te bajki, że Polska przeszłą suchą stopą przez „pandemię” i po roku nicnierobienia w całych branżach, mamy genialne wyniki gospodarcze, wierzą tylko potłuczeni. Wystarczy spojrzeć na twarde dane, na przykład dług publiczny, gdzie jest ponad bilionowa dziura i tajemnica „sukcesu” się rozwiązuje, ale to już temat na oddzielny felieton.

Reklama

38 KOMENTARZE

  1. Nikt nikogo nie rozegrał, a już na pewno nie “genialnie”. Genialnie to urobiona jest gawiedź że albo rwie włosy albo bezrefleksyjnie przytakuje zupełnie nie dotykając przyczyn. Jakby nie patrzeć Gospodarzu również nie podniosłeś przyczyn w tym “legalności” począwszy od aktu najwyższego “do samego końca mojego pub jej” poprzez właśnie, przynależność do czegoś zupełnie innego niż to o czym był plebiscyt dla zmyłki zwany referendum, po wczorajsze klikanko tabletowanko a jak nie to morda w pojemnik na śmieci, które jeszcze nic a nic nie zmieniło, wbrew rwaniu włosów przez legalistów i suwerennościofilów, w większości komuchem z tym że niektórzy bardzie narodowi a inni mniej świadomi bycia nimi. Akt dopełniający acz we własnym wyłącznie imieniu będzie dopiero podstawą do patafianowania i demonstracyjnych gestów. Nadal nie będzie jednak w tym nic “genialnego”. W obszarze między nieudolnością dramatyczną a nieudolnością groteskową, poprzez nieudolność sarkastyczną, można się jedynie objawić z nieudolnością tak genialną, że się nawet nie zdaje z niej sprawy – z nieudolności oczywiście, a nie z genialności. I tu uwaga – bycie geniuszem w nieudolności nie jest bardziej nobilitujące niż bycie po prostu nieudolnym.
    Ktoś wie po jakim kursie mają być te złote żeby wyszły nam te setki miliardów z dziesiątek miliardów jurków (z czego cirka pół, to i tak lichwa)? Jakaś podprogowa sugestia przyszłej inflacji jeździ na tych gowermentowych banerach?

  2. Wczoraj polski Sejm zgodził się na zaciągnięcie gigantycznego i praktycznie niespłacalnego długu na zwalczanie skutków serii lockdownów zaordynowanych przez rząd. Niestety z długami jest tak, że gdy się ich nie da spłacić, to wierzyciel może sobie zabrać to, co tylko chce z majątku dłużnika. Nawet cały kraj. Na pewno wierzyciele są bardzo zadowoleni z takiego rozwoju sytuacji.
    W sumie kto wie, czy te wszystkie lockdowny i być może ta cała “pandemia” nie była tylko po to, by takie długi wykreować.

    • pospekulujmy: nie tylko żeby zapewnić kredytowy respirator dla wentylowania trupa, ale by post pandemiczne skutki stworzyły racjonalne usprawiedliwienie dla konieczności nieserwisowania i nie utrzymywania przy życiu zarówno respiratora kredytowego jak i przyszłych nawet nie narodzonych jeszcze kredytobiorców

    • Tak, jedyną opozycją w Sejmie jest Solidarna Polska. Na dodatek, posłom Solidarnej Polski, podobnie w czasie Sejmu Niemego, zabroniono zabierać głos w Polskim Sejmie, w najważniejszych sprawach dotyczących Polski.

      Przekazano bodaj Komisji Europejskiej uprawnienie do zaciągnięcia długu w imieniu POLSKI (który nie zostanie spłacony) 350 miliardów euro.

      Art. 216 punkt 5 konstytucji – “Nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w których następstwie państwowy dług przekroczy 3/5 wartości rocznego PKB”.
      Art. 90: “Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach.
      Ustawa, wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej, o której mowa w ust. 1, jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów”.

      • @Knock.out.4
        Od roku nasza władzunia nie przejmuje się jakąś tam konstytucją czy prawami obywatelskimi. Wystarczy telefon od asystenta jakieś grubej ryby z NWO i wszystko da się załatwić, nawet sprzedaż kraju. Dziwne jest to, że nikt z “opozycji” nawet nie próbuje kwestionować tych praktyk. Widocznie do nich też dzwonią.

          • @mmisiek – Jestemy rozgrywani znacznie dłużej. Proszę zauważyć, że już w czasie powstań, zwykle skarbnikiem bywali osobnicy “handlowego” wyznania. Oni już tak mają, zawsze obstawiają obie strony sporu i nieważne, która wygra, ktoś z rodziny zawsze przy korycie wyląduje…

          • @Adam66
            To prawda.
            Wziąłem pod uwagę tylko najnowszy – czyli ten, w którym większość sądzi, że mamy “odzyskaną niepodległość”.

  3. Pozwolę sobie powtórzyć coś co pisałem już na Polskiej Chacie.

    Widzę że po wyrolowaniu przez PiS mało Panu Piotrowi zawodu ulubionymi partiami i syndrom sztokholmski i jemu się udziela skoro zaczyna się promowanie jednej z nieodzownej gałęzi obecnego rządu to jest Solidarnej Polski bez której to gałęzi wiele zbrodniczych działań rządu z ostatniego roku by nie przeszło. Cytując zachętę Autora by nie wierzyć nikomu, patrzeć na fakty i wyciągać wnioski pragnę zwrócić uwagę na pewien fakt, który w tej wypowiedzi został jakimś trafem przeoczony.

    Tak się składa, że zanim Solidarna Polska finalnie zagłosowała przeciwko to wcześniej dała poparcie dla przejścia ustawy do trzeciego i ostatniego czytania tego projektu. Gdyby nie to poparcie ze strony SP (nie wiadomo po co* udzielone skoro rzekomo tacy przeciwni byli od początku), ustawa nie została by przyjęta tylko musiałaby dalej być procedowana w Komisjach i gra wciąż by się toczyła.

    *Ergo. Opór Solidarnej Polski wobec działań PiSu jest pozorancki. Solidarna Polska co najwyżej markuje swój sprzeciw by większość się nie zorientowała. Dopóki nie było gwarancji, że Lewica dostatecznie PiSowi pomoże dopóty Solidarna Polska nie miała najmniejszego problemu przepychać ustawę do kolejnych czytań. Tacy są autentyczni.

    Ponadto w tekście Gospodarz zawarł jawne kłamstwa pisząc, że “cała reszta wzięła udział w politycznej szopce” jakoby Solidarna Polska była jedynym obozem o którym chlubnie wypada wspomnieć. Pewne ugrupowanie, które Gospodarzowi przechodzi przez usta trudniej od wciąż zdarzających się słów uznania wobec Naczelnika od początku alarmowało i wzywało do sprzeciwienia się ratyfikacji zwracając uwagę na bezprawność jej procedowania. Zabawne się robi jak zwiedziony PiSem pan Wielgucki usilnie stara się wypromować Solidarną Polskę bez PiSu nie istniejącą, a taka Konfederacja mająca na dzień dzisiejszy już o wiele większe zaplecze wyborców i jako jedyna od początku przeciwna lockdownowej hucpie PiSu+Porozumienia+SP jest konsekwentnie na cenzurowanym. Niestety brak uczciwości w tym wymiarze u Gospodarza bije na kilometr.

    • Dla przypomnienia, bo dziwnym trafem gospodarz kontrowersje.net o tym stara się “nie pamiętać”
      – Głosowanie nad odroczeniem posiedzenia z uwagi na niekonstytucyjny tryb przyjęcia. Głosowanie nr 3 na 29 posiedzeniu Sejmu:
      PiS Liczba posłów – 233
      Głosowało – 230
      Przeciw – 230
      Nieobecnych – 3

      I tyle w zasadzie w temacie, czym jest i do czego służy to co ma nazwę Solidarna Polska …

      Dla mnie faktem bezspornym jest, że gospodarz kontrowwrsje.net dostaje szczękościsku i przez gardło mu nie przechodzi nazwa ugrupowania Konfederacja.

      Tak się traci wiarygodność …

    • i jeszcze sobie pozwolę – postępowanie właściciela kontrowersje.net odnośnie ugrupowania o nazwie Konfederacja jako żywo przypomina postępowanie kurwizji, czyli jak mówi mój sąsiad, telewizji kaczyńskiego, ta sama metoda – zamilczanie na śmierć, i coś co nosi paskudną nazwę – cenzura. W jego przypadku to autocenzura … i to stosowana świadomie, metodycznie i z premedytacją.

    • Może czas połączyć kropki?
      Więksi od Gospodarza mają takie chocki klocki że zwyczajnie ich szkoda, a tu patrz, Gospodarz jedzie po całości i nic. NIC!
      Za to narracja “bezkonfedreacja” jakby skopiowana z obozu partio-tycznego nakłamanego, a dziś “chata” powiela żoliborskie kocopały “o Gierku i jego(!) inwestycjach” detalicznie kopiując nawiewy allium sativum z jarmułcznej sławojki.
      Ludzie słuchają różnych “opozycjonistów” zupełnie nie zdając sobie sprawy że najwięksi buntownicy to trzyliterowcy mający za zadanie “kanalizować” prawdziwą a tym samym najniebezpieczniejszą opozycję (es walcząca była projektem agentury dwuliterowej zapewne), a im bardziej humanizmem się owa podpiera, tym łatwiej jest zagrać na emocjach i ją skanalizować.
      Jak to już kolejny raz powtarzam: nie takie rzeczy się od…lało na tym terytorium i nic. NIC! Żadnych protestów, rozruchów, butelek z benzyną, krwi, łez i trupów. Bo w rozgrywaniu (za za przypadek że artykuł o tym) dla władzy chodzi o to, by prawdziwi wrogowie kręcili się za własnym ogonem, a dla gawiedzi robi się reżyserowaną (ł)opozycję która ma za zadanie nieco głupszych na swoje przywództwo wysunąć. Stara szkoła. Agnostycko (z pejscami albo pez) fartuszkowa jak by powiedzieli wielbiciele teorii spiskowych, ale tych teorii stworzonych wyłącznie dla odwracania uwagi i właśnie “kanalizowania” jednostek czy grup prawdziwe niebezpiecznych.
      Od gadania, od krytyki i od wyciągania wniosków się nic nie zmieniło (o ile w jakieś wnioski się wyciąga a nie łyka od internetowych guru). Struktura społeczna jest znana od wieków (tak! – od wieków) i becząca większość przytaknie i przystanie na to co im podsuną, żerując na emocjach. Bo wbrew życzeniowemu myśleniu, przytłaczająca większość wierzy w dowolne (byle ładnie opakowane) bzdury, nie kwestionuje niczego (poza niepasującym do obrazu własnej wiary zdaniem innych) i NIE WYCIĄGA WNIOSKÓW! Nie ma pojęcia o logice a matematykę myli z rachunkami.
      Większość nie z przekonania czy wygody, ale z lenistwa woli powiedzieć że jest pacyfistami, że praw jest od tego, albo jakieś tam służby, jakieś państwo, jakieś sądy. Większość wierzy w narrację “elgalne/nielegalne”, nie potrafi nie tylko się bić, ale i bronić, nie ma pojęcia nie tylko jak pomóc komuś innemu, ale nawet sobie. Kiedyś się o takich mówiło że to nieudacznicy. Dziś nowomowa wszystko wypaczyła i debil, byle modny, może zostać “bogiem”, czy przywódcą “państwa”.
      Większość łyka papkę, pasie tyłek i/lub brzuch na brudnawej kanapie wpatrzona w ekran mały lub duży, popijając czasem produkty alkoholopodobne i czasem wciskając produkty ekopodobne albo przesadne ilości cukrów, dla tych ostatnich znajdując racjonalne lub nie usprawiedliwienie w rodzaju “bo nieszcześliw(y/a) jestem”.
      Buduję “koryta” (i “serwisuję”), a więc znam chyba wystarczająco wielu użytkowników koryt. Chcąc mieć spokój to dla prawdziwych przeciwników tworzy się “wirtualną rzeczywistość”, w której wirtualni przyjaciele “kanalizują” wrogów w wirtualnej walce z wirtualnym wrogiem, a w realnym świecie powołuje się do życia erzac tegoż wirtualnego wroga.
      “Nie wierzcie w nic” logicznie ma się również do słów Gospodarza. Ma się również do własnych osądów. Tak następuje zmiana.
      “Ludzie którzy się nie zmieniają, nie są w stanie nic zmienić”.

  4. Dług publiczny Polski jest o rząd wielkości mniejszy niż np. Hiszpanii, Włoch, Australii, Kanady i wielu innych państw. Oprócz głównej teorii dot. długu publicznego wg Buchanana, Keynseya, (jest niemoralny, płacić będą pokolenia przyszłe, które go nie zaciągały, spowoduje recesję i wzrost podatków) istnieje równoległa nowoczesna teoria monetarystyczna (Milton Friedman-nobel z ekonomii) twierdzącą, że dług publiczny pokrywa się wypuszczeniem dodatkowego pieniądza co stymuluje gospodarkę i likwiduje bezrobocie. Greenspan -szef FEDu powiedział, że państwo gwarantuje pokrycie każdego długu albowiem może dodrukować pieniądze. De facto wszystkie państwa od lat tak robią (USA od odejścia od parytetu złota, szczyt dodruku to 2008-kryzys hipoteczny w USA i UE)I naturalnie teraz USA biliony dolców wstrzykuje w ludzi. I ślepy “widzi”, że dóbr wytwarzanych od lat jest wielokrotnie więcej niż ludzie mogą skonsumować ergo pieniądza jest za mało. Totalna nadprodukcja od żywności przez dobra powszechnego użytku aż do towarów luksusowych. Ile samochodów miała polska rodzina 30 lat temu? Miała co trzecia malucha, poloneza. Teraz Rodziny mają po kilka. A czy nasze wnuki będą cokolwiek spłacać? Nie sądzę, dodrukują dla swoich prawnuków. Żyjemy niewątpliwie lepiej niż 20-30 lat temu i co? Ktoś z nas jakiś dług publiczny spłaca? Zarabiamy przecież coraz więcej. I tak PANTA REI.

  5. Nie można wciąż drukować pustych pieniędzy. Dowiódł tego dobitnie, choćby kryzys islandzki. Nastąpiło dosłowne bankructwo państwa, włącznie z upadkiem waluty.
    Przykład z historii najnowszej udowadniający, czym, na dłuższą metę, skończy się kreatywna księgowość w państwach słabych. Takich jak nieszczęsna rzeczpospolita przyjaciół polin.
    Wracając do tez Pana Gospodarza;
    Kategorycznie się z nimi nie zgadzam.
    Kaczyński ukazał wszem i wobec, że tak wyszydzani przez jego wyznawców wyborcy tzw. radykalni, czyli zwolennicy Konfederacji, mają pełną słuszność. Jeżeli mówimy o prawidłowej ocenie obecnych realiów parlamentarnych.
    1. Jedyną prawicą jest właśnie Konfederacja. Tylko ona była, w swoim postępowaniu, konsekwentna i logiczna. Dla prawicy niepodległość jest wartością samą w sobie.
    2. Pis to lewica, tylko pobożna, więc posługuje się frazesami o Bogu, ojczyźnie i suwerenności, aby się uwiarygodnić wśród patriotycznego elektoratu.
    3. Niestety jest on, na tyle nierozgarnięty, że daje się przekonać tak prymitywnymi zagraniami jak postawa solpolu. Ziobryści, za pomocą tanich sztuczek, sprawiają wrażenie, iż są kimś lepszym od bandy tęczowych komuchów. W rzeczywistości są równie nikczemni. Czego wyznawcy prezesa przyznać nie potrafią.
    4. Zarządcy platformy, czy jak tam nazwą partię dla korpoludków, zapewne wymienią Borysława na kogoś żywszego. Okazało się bowiem, że w sile charyzmy, przegrywa nawet z byłym premierem Jerzym Buzkiem. Faktycznie, to zniechęca do platfusów nawet emocjonalnie rozlazłych korpo-szczurów. Znanych jako młodzi, wykształceni, z wielkich miast.
    5. Największą szopkę, z resztą wręcz chamską i prymitywną, odstawił solpol. Wspominam o tym, ponieważ mówi się czasem o opcji zawarcia sojuszu pomiędzy Konfederacją a Ziobrystami. Takie posunięcie, byłoby, używając internetowego slangu;
    Zaszyciem się, przez Konfę, w jednym worku z trupem. Ziobro jest tak samo odpowiedzialny za holokaust Polaków i burzenie państwa do fundamentów. jak Kaczyński, Morawiecki, czy Gowin.
    Tam wszyscy siedzą po uszy w tym samym łajnie.
    Pisowcy udają patriotów.
    Gowinowcy udają legalistów.
    Ziobryści udają eurorealistów, chociaż są zdrajcami w tym samym stopniu co cała reszta sprzedawczyków.

  6. Po wczorajszym głosowaniu taka naszła mnie refleksja ogólniejszej natury.

    Oba bliźniaki, i ten żyjący i ten już od 11 lat martwy, w podręcznikach polskiej historii, które będą opisywać pierwszą ćwiartkę XXI wieku będą wymieniani w jednym szeregu obok takich niesławnych postaci jak Stanisław Szczęsny Potocki, Stanisław Szczęsny Potocki czy Seweryn Rzewuski. Jako mówiąc wprost zdrajcy i sprzedawczyki najgorszego rodzaju. Ten martwy bliźniak za grzech śmiertelny jaki popełnił wobec Polski podpisując w 2007 roku traktat lizboński, ten żyjący za to czego dokonał w dniu 4 maja 2021 roku.

    Pod warunkiem oczywiście, że historię Polski opisywać będą Polacy, a nie na ten przykład eskimosi, albo w przeznaczonych do tego odpowiednich instytucjach w Berlinie, co jest bardzo prawdopodobne, patrząc na to co wyprawie od paru lat obóz zdrady i zaprzaństwa pod przywództwem “żoliborskiego geniusza”.

    • “Ten martwy bliźniak za grzech śmiertelny jaki popełnił wobec Polski podpisując w 2007 roku traktat lizboński, ten żyjący za to czego dokonał w dniu 4 maja 2021 roku.”

      Trzeba zauważyć, że jest tu konsekwencja w działaniu, a żyjący po prostu kontynuuje ich wspólne dzieło życia, czyli niszczenie i utopienie Polski.

  7. Czas działa na korzyść Ziobry. Kaczyński się pomału wykrusza, Macierewicza już nie ma i z tych “betonowych” ikon został tylko on. Nie ma znaczenia, że część z betonu teraz na niego pluje. To przejdzie. Jeżeli PiS ma żelazny elektorat 30% to jest to elektorat o określonych poglądach, które spersonifikowały się w osobie Kaczyńskiego. Czy ten elektorat pójdzie za Morawieckim skoro już Kaczora zabraknie? Nie wiem. Ale Ziobro ma szanse coś zgarnąć.
    Co mi osobiście przeszkadza to fakt, że Ziobro jako minister i koalicjant od roku bierze czynny udział w tragedii zwanej koronawirus. Według mnie dawno powinien rzucić się Rejtanem.

  8. “PiS (…) w tym celu dogadał się z największymi przeciwnikami ideologicznymi”

    Jakimi znowu przeciwnikami ideologicznymi?
    Tu Gospodarz mocno się zapędził bo tak wierzyć można było jeszcze w 2015 roku, a już od dawna widać, że Kaczyński ciągnie do lewicy jak mucha do g., a rola “patrioty” mu przypadła w losowaniu w Magdalence.

  9. Tak sobie napiszę – ach te “sławetne algorytmy” krynicy wolnego słowa, jakim jest według kuzynki tego osobnika pełniącego urząd premiera, niejakiej Susan Wozniacki, jest You Tube!!

    Pod najnowszym filmem Polskiej Chaty trzy razy umieściłem następujący komentarz: “A co parch morawiecki będzie się obcyndalał z polskimi gojami, jak zabraknie tego czy owego eliksiru, to gnojowice zamówi i będzie stręczył i zmuszał do “wyszczepiania”. Dla parcha goj to gorzej jak bydło i dokładnie tak Polaków traktuje.”.
    I trzy razy po 2,3 sekundach komentarz znikał.
    To nie pierwszy raz jak testowałem You Tube – bardzo “wrażliwy” jest też na użycie słów “chujnia jewrejska” – sprawdzone i przetestowane pod tym filmem: https://www.youtube.com/watch?v=nsj43FoAdJY.

  10. Pokładanie jakiejkolwiek nadziei na pozytywną zmianę w wyniku wyborów na terenie TW.LANDU, przez dużą grupę piszących na tym forum, jest dla mnie zastanawiające. “Pewien znany i szanowany obywatel długo nie chciał wierzyć, że ma trypra. A prawda była taka: że miał.”

  11. Faktycznie nóż sie w kieszeni otwiera, jednak odkładając na bok stan na dzień dzisiejszy wyglada to po prostu na lgiczną i oczywistą konsekwencję działań i zdarzeń dziejących sie w naszym kraju od wielu lat. Po prostu w nowym porządku po komunistycznym (jeśli nie w powojennym oczywisćie) przypadła nam rola murzyna europy zachodniej i taką też codziennie spełniamy. Jeśli sie głębiej zastanowić to te “skoki milowe” w zniewalaniu nas jako narodu zawsze się odbywały przy wydatnej pomocy parti/rządów tzw. prawicowych. Oddanie suwerennosći… A czy kiedykolwiek w historii najnowszej bylismy suwerennym krajem? Zaraz po rozpadzie ZSRR zachodnie firmy mające środki po swojej stronie i różne “zachęty” podatkowe po naszej szturmem zdobyły naszą gospodarkę. I od tego czasu to właśnie taki kształt rynku definiuje to kim i gdzie jestesmy (nie podatki, rządu, przepisy). Pieniądz ma narodowość a w interesie pieniądza narodowości niemieckiej jest utrzymywać polaków w niedostatku. Z tych samym powodów weszliśmy też do UE. Nie dlatego iż nie uchodziło aby Polska nie miała swego miejsca pośród znamienitych naródów raźno kroczących ramie w ramie w kierunku świetlanej przyszłości. Starej UE potrzebny był rynek zbytu i tania acz wykfalifikowana siła robocza. Za przykład moze posłużyc słynny Lidl 🙂 Pracowni Lidla w Zgorzelcu zarabia sporo mniej niż jego odpowiednik Gorlitz. W Zgorzelcu cenu towarów są podobne lub wyższe a jakościowo nierzadko gorsze. Widać wyraźnie ze mamy być utrzymani z tyłu i skoro tzw zachód europy jest w stanie w ten spośób wpłynąc na gospodarkę to tym bardziej jest w stanie promować i utrzymywać na wierzchu odpowiednich polityków. Zeby nie było wcale mi sie to nie podoba ale tutaj stwierdzam jedynie fakt. To co robi Morawiecki et consortes jest jedynie naturalną konsekwencją od dawna obranej drogi. Coś na zasadzie pary żyjącehj od lat na tzw kocią łapę, mającą już potomstwo, która w końcy zdecydowała powiedzieć sobie sakramentalne “tak”. Co do Kaczyńskiego to uczucia mam dośc mieszane. Wszak przyznam, że ten politk długo cieszył sie moim poparciem. Nie jakimś nabożnym, bardziej rozsądnym (w moim uważaniu) wyborem. Natomiast Morawiecki to były człowiek Tuska i za takiego powinien być uważany.Do wszelkich jego działan i decyzji należy przyłożyć własnie taką kalkę.

  12. Ludzie – OBUDŹCIE SIĘ. TO WSZYSTKO SIĘ DZIEJE NAPRAWDĘ. Najwyższy czas stanąć w obronie wolności. Właściciele hoteli, restauracji, kin, dyskotek, fitness, przewoźnicy – branża turystyczna ma przestać istnieć. Ile zamknięć w kolejnym roku przetrzymacie? Artykuł powstał na podstawie wykładów psychologa Richarda Grannona “Stand Up for yourself”.
    Narracja Covid-19 to profesjonalna operacja psychologiczna zaprojektowana przez sztab psychiatrów i psychologów, mająca na celu całkowite zburzenie obecnej percepcji świata i stworzenie Nowego Ładu.
    Jest częścią Agendy 2030 realizowanej przez ONZ mającej na celu całkowite przemodelowanie życia i stosunków społecznych.
    Żeby to osiągnąć trzeba najpierw skłonić ludzi, żeby zgodzili się na wszystko.
    Więcej na stronie:
    https://locusmind.com/blogs/4746/Operacja-psychologiczna-COVID-19-czyli-Wielki-Reset

  13. Problem polega na tym,ze ja nie wierze juz Solidarnej Polsce, bo to moze byc kolejna proba oszukania nas, tak jak i PIS. Oni “protestuja”, “nie glosuja”, ale tylko wtedy kiedy to nie ma generalnego wplywu na wynik. To moze byc plan Kaczynskiego jak przeskoczyc do rzadzenia po upadku PIS. I dlatego “Solidarna Polska”s sie kiedys dawno temu oddzielila, jak przyslowiowa szalupa ratunkowa….Nie wierze w to,ze przy takim globalnym planie jaki widzimy w tej chwili jakakolwiek partia mogla sie uchowac bez przecwelenia.