Kukam, zwiedzam i nawet założyłem konto.
Kurek bedzie, czy tylko jego Mama?
Kukam, zwiedzam i nawet założyłem konto.
Kurek bedzie, czy tylko jego Mama?
wreszcie po 2 dniach oczekiwan dostalem link na e mail,-))ale spoko nie ma co narzekac,portal dopiero co ruszyl,widze wiele znanych nickow i znalazlem kilka dobrych tekstow;-))pisal raczej duzo nie bede,uwazam sie za czlowieka czynu i jak juz cos to czasem poczytam i skomentuje.pozdrawiam wszystkich;-))
Posypuje głowę popiołem
Chciałbym z tego miejsca bardzo przeprosić wszystkich mieszkańców naszego kraju.
W zasadzie nie zrobiłem nic złego, ale z mojej okolicy pochodzą takie tuzy polityki i intelektu jak Ziobro, Oleksy, Mularczyk, Bartuś, Kania, Gomułka.
Jest mi naprawdę wstyd.
Sejm RP zajmuje się duperelami, bo wiadomo, że rzeczami ważnymi dla Przenajświętszej zajmować się nie warto. Bo i po co, rząd i parlament radę sobie dadzą a plebs liczy się jedynie w okresie przedwyborczym. Z drugiej strony okres przed wyborczy w RP trwa nieustannie. Jak nie wybory do Parlamentu europejskiego, to wybory prezydenckie, to zaś wybory samorządowe i tak w kółko . PiS i SLD właśnie rzucają populizmem na prawo i lewo, PO się miarkuje, ale klechy bacznie obserwują ,więc nie wiadomo jak to będzie z tą burzliwą dyskusją o Trzech Królach.
W RP mamy 11 dni wolnych od pracy, o ile się orientuję to żaden innych naród nie ma tylu “świąt” w kalendarzu. Polacy to leniwy i egoistyczny naród. Boże Narodzenie , Nowy Rok i Trzech króli można sobie połączyć w 2 tygodniową labę, siedzieć przed PiSTV i pierdzieć w fotel. 2 tygodnie nic nie robienia to bagatela ……4 miliardy zł straty dla gospodarki. Ale kogo to obchodzi? Polaków na pewno nie. Gdybym była inwestorem i dowiedziałabym się, że kilka razy w roku Polacy robią sobie 2 tygodniowe wakacje , plus 26 dni urlopu , plus inne święta co razem daje jakieś 2-3 miesiące nic nie robienia to niestety, ale zrezygnowałabym z inwestycji i przeniosłabym ją tam , gdzie ludziom chce się pracować. Proste jak drut.
Jeżeli tak bardzo zależy wam na kolejnym wolnym dniu to nie narzekajcie, że macie małe emerytury, że drogo w sklepach , że śmo i owo. Albo , albo.
Nic z nieba samo nie spadnie, aby mieć trzeba pracować , a nie balować.
Jak przypuszczałam, prof. Wolszczan rozważa wyjazd z Przenajświętszej. No i dobrze, przynajmniej w USA, czy WB będzie mógł swobodnie prowadzić swoje badania i nauczać i nikt nie będzie zajmował się jakimiś SBeckimi teczkami, które absolutnie nie mają wpływu na jego dotychczasowe dokonania w sferze astronomii. Dla Polaczków zaś liczy się mierny, bierny , ale wierny genetyczny patriota, który gówno dokonał a swoją krzykliwą mordą przynosi jedynie wstyd. Niech inne narody chełpią się jego dokonaniami, nam wystarczy martyrologia , znicze, rocznice , płacz i tarcie dupa o podłogę. W tym bijemy wszelkie rekordy.
Od samego początku, czyli od ujawnienia stosunków kazirodczych ojca z córką, w podlaskim, dyskusja na ten temat jest na żenująco niskim pułapie. Dotyczy to zarówno zagadnień moralnych, jak i prawnych. O politycznych nie mówiąc – ale one zawsze są w Polsce na takim poziomie.
Przyglądam mu się w TV uważnie i coś z nim się dzieje. Usta ? Nie, nic z nich jeszcze nie wyrasta. Może to oczy. U Sikorskiego to podobno jakieś zamglone, może też się zaraził ? W końcu pracują razem. Nie są zamglone. Nagle olśnienie, no tak, Jarek miał rację, coś zaczynają robić się wilcze, jak na zawołanie prezesa !
Paweł Kukiz i Zbigniew Ziobro publicznie odczytali co mają sobie do napisania. Nie trudno się domyślić, który list bardziej przypadł mi do gustu, a może i trudno, to się za chwilę samo okaże, również mnie. Paweł Kuzkiz, w sytuacji jakiej się znalazł, ma pełne prawo i wręcz obowiązek myśleć emocjami. Ojciec, przerażony i modlący się o zdrowie dziecka, może sobie pozwolić na wszystko, tylko nie na chłodną analizę przyczyn, z powodu których w Polsce umierają pacjenci.
Pawłowi Kukizowi nie należy się dziwić, że poważny osobisty problem traktuje z osobistej perspektywy i osobistego przerażenia. Każdy kto ma dziecko w pół słowa zrozumie Kuzkiza, zrozumie nawet ten co dzieci nie ma. Po drugiej stronie listów mamy Zbigniewa Ziobro, z okazywaniem temu Panu jakiejkolwiek sympatii, empatii i wyrozumiałości mam poważne problemy.
Przyznam się, że z góry traktuję Pana Ziobro jak człowieka, z którym nie życzyłbym sobie jakiejkolwiek interakcji. Musze jednak przełamać osobiste antypatie i powiedzieć parę rzeczy o ministrze. Cała afera z Panem Mirosławem G. rozpoczęła się po osobistej tragedii Pana Ziobro, któremu lekarze ?wykończyli? ojca. Jakkolwiek nie lubimy Pana ministra, trzeba pamiętać, że w takich chwilach organizm potrafi przerzucić sprawy rozumu na aparat artykulacyjny. I tak też się stało z Panem ministrem, Panu ministrowi odebrało rozum i zaczął opowiadać co mu ślina, nie rozum przyniósł na język.
W ten oto sposób zrodziła się słynna konferencja i głupie słowa Pana ministra. Bez wątpienia te słowa i cała akcja miała poważny wpływ na kondycję polskiej transplantologii, to mówią wszyscy fachowcy i to mówią zdesperowani pacjenci wraz z rodzinami. Tak by to wyglądało od strony emocji, spróbujmy teraz oddzielić emocje obu Panów i zobaczymy co nam zostanie. Gdy się pozbędziemy emocji Pawła Kukiza, zostanie nam chłodny wniosek. Lekarze, którzy traktują personel i pacjentów tak jak traktował Mirosław G. są poważnym zagrożeniem dla życia pacjentów.
Tacy lekarze, pomimo talentu i umiejętności, nie powinni być bezkarni, ponieważ śmiem twierdzić, że sporo pacjentów, których nie było stać na znajomości i łapówki straciło życie lub co najmniej zdrowie. Nie wyobrażam sobie, że ktoś z powodu swoich nadprzyrodzonych umiejętności mógłby odpuścić sobie prawo, albo co gorsze prawo mogłoby odpuścić jemu. Mirosław G z tego co twierdzi prokuratura, już nie IVRP, zasłużył sobie na uczciwy proces i to pod 40 zarzutami. Trochę tego jest, poczekajmy na sprawiedliwy wyrok.
Oddzielając emocje Zbigniew Ziobro uzyskamy obraz nieco gorszy. Po pierwsze fatalne wrażenie jakie wywołują akcje Pana Ziobro i Pana Kamińskiego z CBA. Większość tych akcji kusi los i ludzi, czyniąc ich gorszymi i bardziej grzesznymi niż są w rzeczywistości. Przy okazji upolowania kogoś, kto zasługuje na potępienie, tworzy się nieznośną atmosferę linczu i ogólnej psychozy, atakuje się całe środowiska. Akcje przeprowadzane przez Pana Ziobro są spektakularne i propagandowe, a powinny być ciche i skuteczne.
Pan Ziobro jak Pan Tusk krzyczy całej Polsce, że wykastruje zwyrodnialców, z tym, że Pan Ziobro swoimi słowami i zachowaniem daje do zrozumienia, że wszyscy lekarze nadają się do kastracji, tylko nie wszyscy są namierzeni. Gdyby Pan Ziobro był łaskaw przeprowadzić skuteczną prawną kampanię, nikt nie miałby mu za złe, że stanowczo łapie przestępców. Ale Pan Ziobro swoje akcje przeprowadza pod wpływem emocji, osobistych urazów i politycznego zapotrzebowania.
Podejrzewam, że Paweł Kukiz podziękowałby pan Ziobro, gdyby ten ukarał proporcjonalnie i jednostkowo wszystkich winnych, zamiast jeździć buldożerem po całym problemie i wszystkich uczestnikach problemy: lekarzach, pacjentach, rodzinach pacjentów. Mówiąc inaczej obaj Panowie mają rację i obaj Panowie racji nie mają. Ma rację Paweł Kukiz, kiedy mówi, że Ziobro jest odpowiedzialny za sytuację w transplantologii. Nie ma racji, kiedy mówi, że Ziobro odpowiada za transplantologów.
Swoją drogą jeśli usunięcie jednego chirurga spowodowało kryzys, no to powodów do zmartwień jest więcej niż wyrazili obaj Panowie. Ma rację Pan Ziobro, kiedy mówi, że prawo powinno być przestrzegane, nawet więcej powiem. Wykorzystywanie zdesperowanych pacjentów i rodzin pacjentów, do zarabiania dodatkowych, nieuczciwych pieniędzy, jest jednym z podlejszych ludzkich zachowań. Takie czyny trzeba ścigać z całą surowością i w tym względzie Ziobro się broni.
Kompletnie się Ziobro nie broni w metodach walki z przestępstwami i fatalnie Ziobro przedstawia problemy gubiąc ich istotę, a skupiając się na społecznym wrzeniu. W całej tej wymianie słusznych i nie słusznych uwag, zapomina się jak zwykle o rzeczy podstawowej. Zapomina się, że wszystko zaczyna się i kończy na patologii sytemu, zwanego polska służba zdrowia.
Dziś można w ciemno pójść do dowolnego szpitala i wynieść w kajdankach tuzin lekarzy, którzy jednego dnia przyjmą łapówkę. Taki jest w Polsce zwyczaj, ludzie dają na zapas, ?jak się da, to zawsze inaczej?. Tak myślą ludzie i tak robią, a lekarze są już tak obyci z tą normą kulturową z czasów PRL, że dla nich kolejny koniak, czy koperta jest codzienną rutyną. Mamy służbę zdrowia taką jaką mamy, dopóki będziemy ją mieć Paweł Kukiz będzie drżał o los swojego dziecka, Ziobro będzie zbijał polityczny kapitał, lekarze będą brać, pacjenci umierać.
Rysiu najdroższy, sprawiłeś mi swoim akcesem do pisu niebywałą radość.
Zgodnie z Twoim mottem “co się polepszy, to się popieprzy” zabierasz się właśnie do demolowania kolejnego pasożyta polskiej sceny politycznej. Nie będę przypominał szczegółowo wszystkich Twoich dokonań, od efemerydy zwanej ruchem polityki realnej (ktoś pamięta?), poprzez upeer, wykobrczą akcję katolicką (ktoś pamięta?), po zetchaen, awues i wreszcie samoobronę. Nie obrazisz się, mam nadzieję, że nie wszystkie wymieniłem.
Swoje zadanie kompletnego rozwalania od wewnątrz kolejnych ugrupowań wykonywałeś zawsze rzetelnie, konsekwentnie, rzekłbym: na medal. Po prostu człowiek-demolka.
Nie wątpię, że i tym razem skutecznie doprowadzisz do grobu pis.
Mam, Rysiu, tylko jedną prośbę. Nie dotykaj już sportu. Wiem, że znasz się na wszystkim, ale Twoje żużlowe i piłkarskie dokonania mimo wszystko zwekslowałbym na politykę.
Wrocław życzy Ci, Rysiu, samych sukcesów. Najlepiej w odległości ponad 100 kilometrów od granic miasta.
PS1. Językowych purystów informuję, że nazwy partii politycznych piszemy małą literą, ponieważ na wielką literę trzeba sobie zasłużyć.
PS2. Nie obrazicie się, mam nadzieję, że publikuję ten tekst również na Tekstowisku?
PS3. Nieustające pozdrowienia dla MK
http://www.tekstowisko.pl
łał….
nareszcie się zgadza:
W tej chwili stronę przegląda 8 użytkowników…
I ośmiu jest wymienionych.
Nareszcie!
Lista bloggerów się pojawiła.
Licznik wizyt mógłby być.
Po przebojach z zarejestrowaniem się i kilkoma stwierdzonymi nieprawidłowościami widzę, że jest coraz lepiej.
Aby tak dalej.