Reklama

Od wielu dni rząd „obozu patriotycznego” zajmuje się sprawą Polaka, który leży w śpiączce w brytyjskim szpitalu. Liczba podjętych czynności robi wrażenie, nieco gorzej to wygląda w skuteczności zabiegów, ale do tego zdążyliśmy się przyzwyczaić. Eutanazja to jeden z ulubionych samograjów prawicy i lewicy, zatem cały ten spektakl, bo niestety jest to spektakl, stał się doskonałą okazją, żeby sobie podbić słupki. Podobnie jak w przypadku aborcji albo posiadania broni, nic nowego nie usłyszymy, ciągle te same argumenty i porównania, które zazwyczaj kończą się na Hitlerze, ewentualnie w Auschwitz. Nie wnikam w ten klimat w ogóle, nie mam żadnych nowych za i przeciw, wszystko zostało powiedziane, za to jest jedna rzecz, która została przemilczana.

W czasie „Narodowego Programu Szczepień” zmarł pierwszy pacjent, bezpośrednio po podaniu pierwszej dawki „szczepionki”. O tym, że tak się stało poinformowałem na portalu Twitter, chyba jako jeden z pierwszych i mam wrażenie, że dopiero po tym wpisie tematem bardzo ostrożnie zajęły się media i w swoim stylu coś tam nałgał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Andrusiewicz. Fakt, że ta śmierć została zmilczana i przez rząd i przez media, nie jest rzecz jasna przypadkiem. Od początku „pandemii” komunikaty są ukierunkowane w taki sposób, aby budziły grozę, jednak w jasno wyznaczonym obszarze. Ludzie mają się bać „śmiercionośnego” wirusa, natomiast „szczepionkę” uznawać za 100% bezpieczną i najbardziej przyjazną organizmowi. Z oczywistych względów każdy zgon i powikłanie będą budzić niepożądane wątpliwości dlatego w ogóle się o tym nie mówi, a cała propaganda jest nastawiona na statystyki szczepień, co też w szybkim tempie kona z braku „szczepionek”. Gdy jakiś „oszołom” dotrze do niepożądanych informacji i przedstawi je opinii publicznej, zaczyna się inna propagandowa śpiewka całkowicie odwrotna do śpiewki „pandemicznej”.

Reklama

Powszechnie wiadomo, że pacjenci w ostatnim stadium raka, czy po ciężkich wylewach umierają na modnego wirusa, bo cała reszta to „choroby współistniejące”. W przypadku zgonu po szczepionce propagandziści odwrócili „narrację” o 180 stopni i teraz to choroby pacjenta zabijają, ponieważ „szczepionki” nie mogą stracić statusu 100% bezpieczeństwa. Przy zgonach na „modnego wirusa” mówiło się, że pacjent mógł jeszcze pożyć, ale zabił go wirus, przy zgonie po szczepionce mówi się, że pacjent i tak by umarł ze wzglądu na liczne choroby. Czego tu nie rozumieć? Wszystko jest proste i podporządkowane „ochronie zdrowia”. Pozostaje jeszcze wyjaśnić dodatkową tragedię, otóż do umierającego pacjenta, któremu podano „szczepionkę”, trzykrotnie był wzywany zespół reanimacyjny i za każdym razem bezskutecznie. Połączmy teraz wysiłki rządowe związane z propagandowym ratowaniem „naszego Rodaka” w śpiączce, co się doskonale sprzedaje, etycznie i patriotycznie, z tym, że przytomny człowiek umarł bez udzielenia pomocy. Łączy te dwie tragedie jedno – śmierć na froncie rządowej propagandy. W jednym i w drugim przypadku mamy całą gamę wzniosłych słów, operacja się udaje, tylko pacjent umiera.

Nie wolno mieć złudzeń, co do polityków, wcześniej niż później prawie każdy upadnie i zaryje nosem w rynsztok, ale przecież mówimy o rządzie, który miał być natchniony dobrem Polski i Polaków. Natchnął się, tylko czymś zupełnie innym, poczuciem wszechwładzy i bezkarności, szaleństwem i tchórzostwem jednocześnie, a wszystko to razem prowadzi do zabawy ludzkim życiem. Na śmierci rządzący zbijają kapitał polityczny od prawie roku, na zmianę śmiercią straszą i śmierć lekceważą, bo nie o jeden zgon po „szczepieniu” chodzi, ale o 40 000 zgonów w ubiegłym roku, których nie udało się przypisać do modnego wirusa. Bardzo to niski upadek, co gorsza bez wyciągania jakichkolwiek wniosków, nie mówiąc o rachunku sumienia. I lepiej nie będzie, ta władza się nie podniesie moralnie, będzie gnić coraz szybciej i dopiero chude lata w opozycji przywrócą do pionu, ale mnie ta historia i nieuchronny polityczny zgon dawno przestały interesować, dlatego w tym miejscu kończę.

Reklama

58 KOMENTARZE

  1. .

    Trzy dni temu, moja mama miała podejść do mnie 100 metrów ścieżką, no i się przewróciła – złamanie ręki w kilku miejscach z przemieszczeniem, ból wiadomo jaki.

    Telefon na pogotowie, opis sytuacji i odpowiedź, że do takich złamań to oni nie przyjeżdzają.

    Teraz skurwysyny wiecie jak chętnie na was zagłosuję, a że tak mniej więcej mogę wpłynąć na decyzje wyborcze 5-10 osób, to postaram się, żeby to było bliżej 10.

    Dziękuję za uwagę.

  2. .

    Trzy dni temu, moja mama miała podejść do mnie 100 metrów ścieżką, no i się przewróciła – złamanie ręki w kilku miejscach z przemieszczeniem, ból wiadomo jaki.

    Telefon na pogotowie, opis sytuacji i odpowiedź, że do takich złamań to oni nie przyjeżdzają.

    Teraz skurwysyny wiecie jak chętnie na was zagłosuję, a że tak mniej więcej mogę wpłynąć na decyzje wyborcze 5-10 osób, to postaram się, żeby to było bliżej 10.

    Dziękuję za uwagę.

  3. Ta władza moralnie już się

    Ta władza moralnie już się nie podniesie i prawdopodobnie "wyborczo" też nie. Szczególnie, jeżeli pojawi się duża ilość poważnych powikłań poszczepiennych w jej twardym elektoracie. Tanie sztuczki, jak wyszczepienie celebrytów poza kolejką, zwrócą się przeciwko manipulantom. Uraza pozostanie na zawsze.

    Gdyby naszą przyszłością była demokracja, to w partii rozlegałyby się wszystkie dzwonki alarmowe. Skoro ich nie ma, to można podejrzewać że reżim Morawieckiego został już desygnowany na zarządcę Polski w ramach NWO. Tam raczej nie będzie wyborów, a jeżeli już będą, to w stylu amerykańskim. Witamy w nowej rzeczywistości! 

  4. Ta władza moralnie już się

    Ta władza moralnie już się nie podniesie i prawdopodobnie "wyborczo" też nie. Szczególnie, jeżeli pojawi się duża ilość poważnych powikłań poszczepiennych w jej twardym elektoracie. Tanie sztuczki, jak wyszczepienie celebrytów poza kolejką, zwrócą się przeciwko manipulantom. Uraza pozostanie na zawsze.

    Gdyby naszą przyszłością była demokracja, to w partii rozlegałyby się wszystkie dzwonki alarmowe. Skoro ich nie ma, to można podejrzewać że reżim Morawieckiego został już desygnowany na zarządcę Polski w ramach NWO. Tam raczej nie będzie wyborów, a jeżeli już będą, to w stylu amerykańskim. Witamy w nowej rzeczywistości! 

  5. Już się robi głośno o braku

    Już się robi głośno o braku skuteczności szczepionki. W Izraelu totalna klapa, przodują zarówno w szczepieniu jak i zakażaniu, co ciekawe przodują też w liczbie i drastyczności lockdownów! Propaganda próbuje ubrać w winę chasydów, że przez nich bo się do kolejnego, entego już lockdownu nie chcą stosować. U nas opieranie całej propagandy na szczepionce musi okazać się klapą, spływać będą kolejne informacje na temat tego cudu także z innnych krajów.

  6. Już się robi głośno o braku

    Już się robi głośno o braku skuteczności szczepionki. W Izraelu totalna klapa, przodują zarówno w szczepieniu jak i zakażaniu, co ciekawe przodują też w liczbie i drastyczności lockdownów! Propaganda próbuje ubrać w winę chasydów, że przez nich bo się do kolejnego, entego już lockdownu nie chcą stosować. U nas opieranie całej propagandy na szczepionce musi okazać się klapą, spływać będą kolejne informacje na temat tego cudu także z innnych krajów.

  7. a ja tu widzę jedno wielkie
    a ja tu widzę jedno wielkie kłamstwo, wezwałam karetke do leżacego na podłodze męża, przyjechali w ciagu 10 minut, zabrali do szpitala najpierw zbadali czy ma covida, nie miała, miał wysoka gorączke co by wskazywało na jego obecność, okazało się, ze ma udar. 10 dni w szpitalu, zajeli się staruszkiem 77 lat perfekcyjnie. Dalej kolejna sytuacja, obrzek nogi, skierowanie od lekarza rodzinnego który przyjechał do domu i karetka w ciągu pół godziny, zrobiono badania i odwieziono do domu. Ludzie przestańcie łgac, mataczyć, bo gdyby rzadziła antypolska PO to byscie umierali pod płotami. Pełowskie i lewackie pajace drwią z Polaka, którego odłączono od picia i jedzenia, stanowczo nie chca Go ratowac i co wy na to?

    • Klamstwo?! No to proszę –

      Klamstwo?! No to proszę – miałam skierowanie do szpitala na konkretny oddział – [podejrzenie ropnego zpalania płuc]. Lekarz rodzinny zdobył się tylko na wstawienie owego skierowania. Od tygodnia męczyła mnie wysoka temperatura, ropny kaszel – pokłosie leczonego teleopradą zpalenia zatok. Wręcz bałagałam żeby ktoś mnie po prostu osłuchał. Pod szpitalem stałam blisko dwie godziny – NA SCHODACH! Nikt się mną nie zainteresował, bo jak usłyszałam z ust pielegniarki "nie jest pani pacjentem coviodym, więc nie stanowi pani zakresu zainteresowń". Gdyby nie moja determinacja pewnie umarłabym kilka dni później [z diagnozą wiadomą]. Ostatnim aktem rozpaczy wbiłam się na tzw. opiekę nocą i świąteczną. Tam młodziutka Pani Doktor gdy mnie zobaczyła o nic nie pytała tylko przyłożyła do mnie stetoskop… Z przerażeniem stwierdziła obustronne cięzkie zapalenie płuc… uważała, że winnam znaleźć się w szpitalu, ale powiedziałam jej że tam nie nie chcą… Dała leki, błogosławieństwo na drogę i odesłała do domu. Trzy doby walki o życie, bo antybiotyk nie chciał zadziałać [później dowiedziałam się, że podany ze zbyt dużym opóźnieniem]. Ponad miesiąc byłam na zwolnieniu. Po dwóch tygodniach od leczenie robione kontrolne RTG [trochę po znajomości], wykazało utrzymujący się stan zapalny lewego płuca. Lekarz diagnozujący powiedział, że uciekłam spod kosy… Tak więc prosze nie pitolić, że historie tego typu to łgarstwa czy mataczenia. Umarałabym na chorobę, którą leczyliśmy z powodzeniem od lat! Lecz obecnie nie ma nic poza zafikosowaniem na modnym wirusie! I jestem przekonana, że wiele zgonów było spowodwane takim zaniedbaniem jak dotknęło mnie. Tylko, że mi się tym razem jeszcze udało… 

    • I jeszcze jedno. Z własnego

      I jeszcze jedno. Z własnego doświadczenia.  Obfite krwawienia z nosa, brak możliwości oględzin przez lekarza. "Teleporada" – chwała Bogu, że otwarta Pani Doktor, stawia alternatywną diagnozę – śluzówka albo ciśnienie. Wiesz, kto odkrył, że to śluzówka? Moja żona, nie mająca nic wspólnego z medycyną. Sam sobie zaaplikowałem medykamenty i przeszło. Ale… Dzienniczek ciśnienia wyszedł fatalny. Po znajomości w czwartek wejdę do przychodni na EKG. Przestań ideologizować, spójrz na rzeczywistość.

  8. a ja tu widzę jedno wielkie
    a ja tu widzę jedno wielkie kłamstwo, wezwałam karetke do leżacego na podłodze męża, przyjechali w ciagu 10 minut, zabrali do szpitala najpierw zbadali czy ma covida, nie miała, miał wysoka gorączke co by wskazywało na jego obecność, okazało się, ze ma udar. 10 dni w szpitalu, zajeli się staruszkiem 77 lat perfekcyjnie. Dalej kolejna sytuacja, obrzek nogi, skierowanie od lekarza rodzinnego który przyjechał do domu i karetka w ciągu pół godziny, zrobiono badania i odwieziono do domu. Ludzie przestańcie łgac, mataczyć, bo gdyby rzadziła antypolska PO to byscie umierali pod płotami. Pełowskie i lewackie pajace drwią z Polaka, którego odłączono od picia i jedzenia, stanowczo nie chca Go ratowac i co wy na to?

    • Klamstwo?! No to proszę –

      Klamstwo?! No to proszę – miałam skierowanie do szpitala na konkretny oddział – [podejrzenie ropnego zpalania płuc]. Lekarz rodzinny zdobył się tylko na wstawienie owego skierowania. Od tygodnia męczyła mnie wysoka temperatura, ropny kaszel – pokłosie leczonego teleopradą zpalenia zatok. Wręcz bałagałam żeby ktoś mnie po prostu osłuchał. Pod szpitalem stałam blisko dwie godziny – NA SCHODACH! Nikt się mną nie zainteresował, bo jak usłyszałam z ust pielegniarki "nie jest pani pacjentem coviodym, więc nie stanowi pani zakresu zainteresowń". Gdyby nie moja determinacja pewnie umarłabym kilka dni później [z diagnozą wiadomą]. Ostatnim aktem rozpaczy wbiłam się na tzw. opiekę nocą i świąteczną. Tam młodziutka Pani Doktor gdy mnie zobaczyła o nic nie pytała tylko przyłożyła do mnie stetoskop… Z przerażeniem stwierdziła obustronne cięzkie zapalenie płuc… uważała, że winnam znaleźć się w szpitalu, ale powiedziałam jej że tam nie nie chcą… Dała leki, błogosławieństwo na drogę i odesłała do domu. Trzy doby walki o życie, bo antybiotyk nie chciał zadziałać [później dowiedziałam się, że podany ze zbyt dużym opóźnieniem]. Ponad miesiąc byłam na zwolnieniu. Po dwóch tygodniach od leczenie robione kontrolne RTG [trochę po znajomości], wykazało utrzymujący się stan zapalny lewego płuca. Lekarz diagnozujący powiedział, że uciekłam spod kosy… Tak więc prosze nie pitolić, że historie tego typu to łgarstwa czy mataczenia. Umarałabym na chorobę, którą leczyliśmy z powodzeniem od lat! Lecz obecnie nie ma nic poza zafikosowaniem na modnym wirusie! I jestem przekonana, że wiele zgonów było spowodwane takim zaniedbaniem jak dotknęło mnie. Tylko, że mi się tym razem jeszcze udało… 

    • I jeszcze jedno. Z własnego

      I jeszcze jedno. Z własnego doświadczenia.  Obfite krwawienia z nosa, brak możliwości oględzin przez lekarza. "Teleporada" – chwała Bogu, że otwarta Pani Doktor, stawia alternatywną diagnozę – śluzówka albo ciśnienie. Wiesz, kto odkrył, że to śluzówka? Moja żona, nie mająca nic wspólnego z medycyną. Sam sobie zaaplikowałem medykamenty i przeszło. Ale… Dzienniczek ciśnienia wyszedł fatalny. Po znajomości w czwartek wejdę do przychodni na EKG. Przestań ideologizować, spójrz na rzeczywistość.

  9. Niestety, ale mamy już drugi

    Niestety, ale mamy już drugi zgon pacjenta po podaniu "szczepionki". To było w piątek, dlaczego do tej pory cisza medialna?

    "W piątek 22 stycznia 2021 kolejna rodzina poinformowała stowarzyszenie o śmierci seniora w innym domu opieki społecznej." (chodzi o stowarzyszenie STOPNOP)

  10. Niestety, ale mamy już drugi

    Niestety, ale mamy już drugi zgon pacjenta po podaniu "szczepionki". To było w piątek, dlaczego do tej pory cisza medialna?

    "W piątek 22 stycznia 2021 kolejna rodzina poinformowała stowarzyszenie o śmierci seniora w innym domu opieki społecznej." (chodzi o stowarzyszenie STOPNOP)

  11. Prof. ROMAN ZIELIŃSKI

    Prof. ROMAN ZIELIŃSKI odpowiada na "szczucie" zorganizowane przez 34 naukowców PAN – w sprawie rzekomego rozpowszechnia nieprawdziwych informacji o szczepionkach przeciw COVID-19 oraz testach PCR wykrywających SARS-CoV-2 – zachącam Państwa do przeczytania z dużą korzyści dla własnej świadomości:

    [1] Wywiad z prof R. Zielińskim z dnia 15.12.2020 Link: https://stolikwolnosci.pl/wywiad-z-prof-romanem-zielinskim/: [2] Stanowisko Komitetu PAN z dnia 4.01.2021 Link http://komgen.pan.pl/index.php?lang=pl-pl;  [3] Odpowiedź R. Zielińskiego na zarzuty "Komitetu" z dnia 17.01.2021; Link https://stolikwolnosci.pl/profesor-roman-zielinski-odpowiada-34-naukowcom-z-pan/.

    Poniżej cytuję tylko wybrane fragmannty:

    "Trzeba pamiętać, że szczepionka mRNA jest cały czas w fazach testów, o czym pisze sam producent. (..) Tym samym serwujemy konstrukt mRNA ludziom zdrowym, którzy w minimalnym stopniu narażeni są na powikłania. Dodam również, że badania kliniczne się nie zakończyły, mają trwać do 2023 r., a produkt mRNA jest dopuszczony jedynie w trybie „emergency”"

    "W takiej sytuacji nachalna reklama i brak dyskusji STANOWIĄ ZAGROŻENIE DLA ISTNIENIA NARODU I JEGO SAMOSTANOWIENIA (wyróżnienie – ode mnie). Milczenie w takiej sytuacji jest wysoce nieetyczne. Istnieje duża grupa naukowców, zarówno w Polsce jak i na świecie, czego przykładem jest Petycja dr. W. Wodarga, która ma inne zdanie. Ośmieszanie ich i nie dopuszczanie ich do głosu, odmawianie im prawa do wypowiedzi, szykanowanie, jest działaniem niegodnym naukowca i wpisuje się w koncepcję łysenkizmu. Naukowiec powinien wątpić, a nie wierzyć bezrefleksyjnie w przekaz firmy farmaceutycznej."

    "Społeczeństwo oczekuje uczciwej debaty, dopuszczającej wszystkie głosy. Do tej pory takiej debaty nie było. W związku z tym pozostaje wypowiadanie się jedynie w mediach społecznościowych. Dzieje się to w obliczu rosnącej liczby publikacji, pokazujących, że dotychczasowa polityka przynosi więcej strat niż korzyści. Dlatego inicjatywa jaką podjął Stolik Wolności (stolikwolnosci.pl – ode mnie) jest bardziej cenna niż tysiąc stanowisk uczonych gremiów. Pokazuje potrzebę wiedzy, debaty a nade wszystko potrzebę „wzięcia sprawy w swoje ręce”. Nawet najbardziej prowokujące stanowisko nie jest tak niebezpieczne dla społeczeństwa jak krytykowanie i ośmieszanie tych co zadają pytania oraz oddolnych inicjatyw jak Stolik Wolności. W trudnych czasach COVID okazuje się, że społeczeństwo zostało pozostawione samo sobie przez naukowców, z których wielu nie wypowiada się lub paternalistycznie powtarza slogany firm farmaceutycznych."

    • Covid bardzo w zasadzie

      Covid w zasadzie zdemolował reputację środowisk naukowych, tak że trudno będzie ją odzyskać w przyszłości. Tacy ludzie jak profesor Zieliński to diamenty w morzu szlaki, stanowiąc bardzo nieliczną mniejszość. 

      Niedługo przy ogłaszaniu każdej naukowej tezy społeczeństwo będzie się pytać o to, kto sfinansował badania i czemu lub komu ma służyć ich wynik. Nadchodzą bardzo ciężkie czasy dla "ekspertów".

      • @Egon O.

        @Egon O.

        Mamy wojnę informacyjną. Covid to nie wirus, jako taki, lecz stan umysłu (stan zagrożenia). Podczas wojny agresor najpierw niszczy drogi komunikacyjne i dostęp do prawdziwych informacji, potem wybiera i promuje kolaborantów, dywersantów i dezinformatorów, aby zniszczyć morale broniących się i sparaliżować ich obronę. Taka jest nasza historia…

        • Tak! Covid to tylko pretekst

          Tak! Covid to tylko pretekst do wprowadzenia komunizmu 3.0 i jednocześnie broń przeciwko nam. Pod płaszczykiem tej choroby reżim Morawieckiego odebrał nam prawie tyle wolności, co Bierut. Niestety zbyt dużo ludzi boi się choroby, a lekceważy zagrożenie ze strony reżimu. Oby nie obudzili się, jak będzie już za późno.

  12. Prof. ROMAN ZIELIŃSKI

    Prof. ROMAN ZIELIŃSKI odpowiada na "szczucie" zorganizowane przez 34 naukowców PAN – w sprawie rzekomego rozpowszechnia nieprawdziwych informacji o szczepionkach przeciw COVID-19 oraz testach PCR wykrywających SARS-CoV-2 – zachącam Państwa do przeczytania z dużą korzyści dla własnej świadomości:

    [1] Wywiad z prof R. Zielińskim z dnia 15.12.2020 Link: https://stolikwolnosci.pl/wywiad-z-prof-romanem-zielinskim/: [2] Stanowisko Komitetu PAN z dnia 4.01.2021 Link http://komgen.pan.pl/index.php?lang=pl-pl;  [3] Odpowiedź R. Zielińskiego na zarzuty "Komitetu" z dnia 17.01.2021; Link https://stolikwolnosci.pl/profesor-roman-zielinski-odpowiada-34-naukowcom-z-pan/.

    Poniżej cytuję tylko wybrane fragmannty:

    "Trzeba pamiętać, że szczepionka mRNA jest cały czas w fazach testów, o czym pisze sam producent. (..) Tym samym serwujemy konstrukt mRNA ludziom zdrowym, którzy w minimalnym stopniu narażeni są na powikłania. Dodam również, że badania kliniczne się nie zakończyły, mają trwać do 2023 r., a produkt mRNA jest dopuszczony jedynie w trybie „emergency”"

    "W takiej sytuacji nachalna reklama i brak dyskusji STANOWIĄ ZAGROŻENIE DLA ISTNIENIA NARODU I JEGO SAMOSTANOWIENIA (wyróżnienie – ode mnie). Milczenie w takiej sytuacji jest wysoce nieetyczne. Istnieje duża grupa naukowców, zarówno w Polsce jak i na świecie, czego przykładem jest Petycja dr. W. Wodarga, która ma inne zdanie. Ośmieszanie ich i nie dopuszczanie ich do głosu, odmawianie im prawa do wypowiedzi, szykanowanie, jest działaniem niegodnym naukowca i wpisuje się w koncepcję łysenkizmu. Naukowiec powinien wątpić, a nie wierzyć bezrefleksyjnie w przekaz firmy farmaceutycznej."

    "Społeczeństwo oczekuje uczciwej debaty, dopuszczającej wszystkie głosy. Do tej pory takiej debaty nie było. W związku z tym pozostaje wypowiadanie się jedynie w mediach społecznościowych. Dzieje się to w obliczu rosnącej liczby publikacji, pokazujących, że dotychczasowa polityka przynosi więcej strat niż korzyści. Dlatego inicjatywa jaką podjął Stolik Wolności (stolikwolnosci.pl – ode mnie) jest bardziej cenna niż tysiąc stanowisk uczonych gremiów. Pokazuje potrzebę wiedzy, debaty a nade wszystko potrzebę „wzięcia sprawy w swoje ręce”. Nawet najbardziej prowokujące stanowisko nie jest tak niebezpieczne dla społeczeństwa jak krytykowanie i ośmieszanie tych co zadają pytania oraz oddolnych inicjatyw jak Stolik Wolności. W trudnych czasach COVID okazuje się, że społeczeństwo zostało pozostawione samo sobie przez naukowców, z których wielu nie wypowiada się lub paternalistycznie powtarza slogany firm farmaceutycznych."

    • Covid bardzo w zasadzie

      Covid w zasadzie zdemolował reputację środowisk naukowych, tak że trudno będzie ją odzyskać w przyszłości. Tacy ludzie jak profesor Zieliński to diamenty w morzu szlaki, stanowiąc bardzo nieliczną mniejszość. 

      Niedługo przy ogłaszaniu każdej naukowej tezy społeczeństwo będzie się pytać o to, kto sfinansował badania i czemu lub komu ma służyć ich wynik. Nadchodzą bardzo ciężkie czasy dla "ekspertów".

      • @Egon O.

        @Egon O.

        Mamy wojnę informacyjną. Covid to nie wirus, jako taki, lecz stan umysłu (stan zagrożenia). Podczas wojny agresor najpierw niszczy drogi komunikacyjne i dostęp do prawdziwych informacji, potem wybiera i promuje kolaborantów, dywersantów i dezinformatorów, aby zniszczyć morale broniących się i sparaliżować ich obronę. Taka jest nasza historia…

        • Tak! Covid to tylko pretekst

          Tak! Covid to tylko pretekst do wprowadzenia komunizmu 3.0 i jednocześnie broń przeciwko nam. Pod płaszczykiem tej choroby reżim Morawieckiego odebrał nam prawie tyle wolności, co Bierut. Niestety zbyt dużo ludzi boi się choroby, a lekceważy zagrożenie ze strony reżimu. Oby nie obudzili się, jak będzie już za późno.

  13. W Sylwestra, w Domu Seniora w

    W Sylwestra, w Domu Seniora w Uhldingen-Mühlhofen k. Jeziora Bodeńskiego, zaszczepiono 40 podopiecznych. Z tej grupy w minionych 3 tygodniach zmarło 11 osób, a 7 ma poważną infekcję koronawirusem. – poprosiłem znajomego z tamtych rejonów o weryfikację. Odpowiedź: Zgadza się informacja o szczepieniu 42 osób i o śmierci do dzisiaj 13-tu. Nie wpłynęła na to jednak szczepionka. 

    Cóż, czysty przypadek….!!!

  14. W Sylwestra, w Domu Seniora w

    W Sylwestra, w Domu Seniora w Uhldingen-Mühlhofen k. Jeziora Bodeńskiego, zaszczepiono 40 podopiecznych. Z tej grupy w minionych 3 tygodniach zmarło 11 osób, a 7 ma poważną infekcję koronawirusem. – poprosiłem znajomego z tamtych rejonów o weryfikację. Odpowiedź: Zgadza się informacja o szczepieniu 42 osób i o śmierci do dzisiaj 13-tu. Nie wpłynęła na to jednak szczepionka. 

    Cóż, czysty przypadek….!!!