Kret czyli śpioch

+++Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz trzymając kij bejsbolowy jedzie drogowym “waltzem” i miażdży wszystko, co spotka po drodze, w stolicy, gdzie “panuje”.

+++Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz trzymając kij bejsbolowy jedzie drogowym “waltzem” i miażdży wszystko, co spotka po drodze, w stolicy, gdzie “panuje”. W tym czasie premier Donald Tusk beztrosko kopie piłkę. Taki jest scenariusz najnowszej kreskówki wyprodukowanej przez PiS. Tak podaje TVN24.+++

http://www.tvn24.pl/-1,1612920,0,1,pis-przedstawia-hgw-z-pala-w-reku-jedzie-waltzem,wiadomosc.html

Gwoli wyjaśnienia. HGW nie miażdży wszystkiego co spotyka na drodze ale rozwala badziewie w sercu stolicy. Każdy mający jakie takie poczucie estetyki przyzna, że coś tak masakrycznego jak ta hala targowa, ciężko było przełknąć, nie mówiąc o strawieniu. Filmik pokazuje włodarza miasta, własnoręcznie sprzątającego swoje podwórko. I tak jak wcześniej sprzątającego Grasia, tak i teraz widząc usuwającą bałagan panią prezydent miasta – możemy się cieszyć, że Pisiaki promują w narodzie czystość, porządek i pracę. Zastanawia tylko, dlaczego na tych kreskówkach nie widać pana Gosiewskiego czy Kuchcińskiego, członków PIS-u, którzy byli synonimami pracowitości. Pokazani zaś są przedstawiciele Platformy, jakby nie było partii konkurencyjnej. Uważam, że nadszedł czas, by prezes wykrył w swoich szeregach kreta, robiącego za śpiocha, wbrew jego partii. Kiedyś nadmieniał przecież coś o śpiochu czyli uśpionym agencie. Czyż nie nadszedł czas by go wreszcie wykryć i zdemaskować?

W dalszej części kreskówki, uśpiony agent pokazuje nam jak premier Tusk podbija piłeczkę. Przyjemnie patrzeć jak jest mu posłuszna. Można nawet powiedzieć, że ona mu się do nogi klei. Widać mistrzostwo. Może nie świata ale Polski na pewno. Gdyby nasi piłkarze mieli tak opanowaną skórę jak Tusk, nie bylibyśmy dzisiaj tam, gdzie jesteśmy.

Po tym filmiku można powiedzieć tak – świnie do chlewa, pisarze do piór, prezydenci do walca, Tusk do reprezentacji a głupole do kamer.