Przypuszczam, że Piotrowi, bo inaczej by tego wszystkiego nie ciągnął do tej pory.
Przypuszczam, że Piotrowi, bo inaczej by tego wszystkiego nie ciągnął do tej pory. Pewnej grupie użytkowników też i mam na myśli bardzo konkretne osoby, ale wymieniał nie będę, bo nie czuję się uprawniony. Każdy odpowiada za siebie.
Gospodarz kontrowersji.net nigdzie i nigdy nie wymagał od nikogo deklarowania swoich upodobań np. politycznych i jednocześnie nie uzależniał od tego publikacji żadnego tekstu. Wszelkie pyskówy zakończone obrażonym odejściem użytkownika miały (z tego co zaobserwowałem) charakter czysto personalny. Dlatego zupełnie nie rozumiem źródła zarzutów sypiących się ostatnio pod adresem Matki Kurki. To miejsce nie jest żadną partią polityczną, której lider sprzedał się nagle jakiejś partii opozycyjnej. Co nas to obchodzi dla kogo Matka pracuje i za ile? Tak długo jak możemy tu pisać i dyskutować swobodnie, nie powinno nas to obchodzić.
Ja osobiście traktuję ostatnie wpisy MK jako prowokacyjną formę PR dla Niego i dla Portalu. Bawię się świetnie i zupełnie nie rozumiem oburzenia co poniektórych. Mają prawo, ale o co im tak naprawdę chodzi – nie wiem. Pamiętacie może reklamę "Autodomeny" która pokazywała się na "Kontrowersjach" w czasie chwilowej blokady serwera? Też był lament, że to okropne, że te opony, że jak tak można i w ogóle. Teraz z kolei, że jest "kurwą, że się sprzedał, a kysz!". Kiedy tak na to patrzę, to wcale się nie dziwię, że w naszym kraju tak trudno jest cokolwiek zrealizować. Nie żadni ONI gdzieś tam, ale MY jesteśmy dla siebie największymi wrogami (niby nic nowego, ale nie mogłem się powstrzymać.)
I jeszcze jedno. Tylu fajnych, utalentowanych ludzi tu publikuje. Czy ich obecność nie ma żadnego znaczenia? Podziwiam talent Matki Kurki i imponuje mi jego wytrwałość i pracowitość, ale zależy mi na "Kontrowersjach" rownież dzięki wielu fantastycznym ludziom. To wielka frajda Was czytać, uczyć się, a szczególnie się z Wami posprzeczać.
I za to Wam dziękuję.
P.S. Będę wspierał kontrowersje.net tak długo, jak będą dla mnie otwarte, a Matce życzę, żeby ten sławetny kontrakt za b.dużo forsy otrzymał naprawdę.
“To wielka frajda Was czytać,
“To wielka frajda Was czytać, uczyć się, a szczególnie się z Wami posprzeczać.”
Od jutra Pistacjowy Kosmito zaczynam trenować sprzeczanie się.:) Z sympatii do Ciebie oczywiście, żeby sprawić Ci frajdę.:))
Dobrze, że nie wymieniłeś osób, którym zależy na kontrowersjach, bo wydałoby się, że mnie też, a to wielka tajemnica.;) Też bawią mnie komentarze pod tekstami sprzedajnego Matki Kurki, ale mam w porywach również mieszane uczucia. Dopada mnie wrażenie, że każdy sądzi według siebie, a przecież powiedziane jest Nie sądź a nie będziesz sądzony, czy jakoś tak.
Pozdrawiam serdecznie bardzo.:)
Musimy kiedyś dać popis (he he) awantury.
Tylko najpierw omówimy dyskretnie szczegóły, OK? Bużka!
Bezsenność w sieci mnie
Bezsenność w sieci mnie dopadła.;) Nie zareagowałam od razu, co niniejszym nadrabiam.:)
Szczegóły awantury omówimy na poczcie wewnętrznej.:)) OK! Buźkę odwzajemniam.:*:)
Mój Aniele.
W takich godzinach jak np. 04:35 AM, ja już mocno śpię. Jak stary niedźwiedź.
P.S. BEZSENNOŚĆ W SIECI. świetny tytuł na kryminał psychologiczny.
“To wielka frajda Was czytać,
“To wielka frajda Was czytać, uczyć się, a szczególnie się z Wami posprzeczać.”
Od jutra Pistacjowy Kosmito zaczynam trenować sprzeczanie się.:) Z sympatii do Ciebie oczywiście, żeby sprawić Ci frajdę.:))
Dobrze, że nie wymieniłeś osób, którym zależy na kontrowersjach, bo wydałoby się, że mnie też, a to wielka tajemnica.;) Też bawią mnie komentarze pod tekstami sprzedajnego Matki Kurki, ale mam w porywach również mieszane uczucia. Dopada mnie wrażenie, że każdy sądzi według siebie, a przecież powiedziane jest Nie sądź a nie będziesz sądzony, czy jakoś tak.
Pozdrawiam serdecznie bardzo.:)
Musimy kiedyś dać popis (he he) awantury.
Tylko najpierw omówimy dyskretnie szczegóły, OK? Bużka!
Bezsenność w sieci mnie
Bezsenność w sieci mnie dopadła.;) Nie zareagowałam od razu, co niniejszym nadrabiam.:)
Szczegóły awantury omówimy na poczcie wewnętrznej.:)) OK! Buźkę odwzajemniam.:*:)
Mój Aniele.
W takich godzinach jak np. 04:35 AM, ja już mocno śpię. Jak stary niedźwiedź.
P.S. BEZSENNOŚĆ W SIECI. świetny tytuł na kryminał psychologiczny.
A ja też bym chciał aby MK
A ja też bym chciał aby MK zarobił tę kasę. Kaczyńskiemu wprawdzie nic to by nie pomogło ale zarobek byłby zacny.
Jednakże ten prowokacyjny wpis pokazuje, że nie mamy szans aby normalni ludzie poszli do polityki bo zaraz leją się kubły pomyj na głowę. Dlatego nie cierpię Kaczyńskich, za takie spolaryzowanie społeczeństwa gdzie są “my” i “oni”. Kto nie nasz ten wróg. Przyzwoitość w narodzie zdechła to i tylko miernoty garną się do polityki.
“i tylko miernoty garną się do polityki.’
Polityka jest ostatnio podobna do show biznesu: o gwiazdorstwie decyduje skandalik i popularność medialna. Talent i kwalifikacje zawodowe są bez znaczenia.
A ja też bym chciał aby MK
A ja też bym chciał aby MK zarobił tę kasę. Kaczyńskiemu wprawdzie nic to by nie pomogło ale zarobek byłby zacny.
Jednakże ten prowokacyjny wpis pokazuje, że nie mamy szans aby normalni ludzie poszli do polityki bo zaraz leją się kubły pomyj na głowę. Dlatego nie cierpię Kaczyńskich, za takie spolaryzowanie społeczeństwa gdzie są “my” i “oni”. Kto nie nasz ten wróg. Przyzwoitość w narodzie zdechła to i tylko miernoty garną się do polityki.
“i tylko miernoty garną się do polityki.’
Polityka jest ostatnio podobna do show biznesu: o gwiazdorstwie decyduje skandalik i popularność medialna. Talent i kwalifikacje zawodowe są bez znaczenia.
Pistacjowy Kosmito 🙂
i ja życzę Piotrowi sukcesu finansowego, bo sukces jako taki odniósł już czas jakiś temu. Sukcesem jest Jego pomysł i Jego Kontrowersje i to że dał nam wszystkim klucz do pomieszczeń na tym portalu mówiąc: miejsca jest wystarczająco
Na sukces Kontrowersji ma wpływ każdy wpis, nawet te niby nic nie znaczące, jak na przykład większość moich, ale zawsze coś wnoszę do tego wspólnego dzieła. Lubię ludzi i choć wiem, że różnimy się rożnie i niekoniecznie pięknie, to jednak między ludźmi żyję i z nimi współpracuję na tych, czy innych poziomach.
To ja decyduję, czy chcę być z tym , czy tamtym człowiekiem, z tą czy inną grupą. To moje i każdego z osobna prawo. Ni pluję jadem nawet kiedy widzę, że brzydko się różnimy. Mówię i piszę co się mi podoba, a co nie co wywołuje we mnie takie a nie inne emocje – mam do tego prawo i każdy z osobna i razem też ma takie samo prawo, z wyjątkiem tych osób pozbawionych praw publicznych zasądzonych wyrokiem sądu. Na całe szczęście jest to tylko margines.
Nie dajmy się zwariować. polityka jest brudna i brutala i jeśli ktoś porównuje politykę do sztuki uprawiania najstarszego zawodu świata to zwyczajnie takim porównaniem obraża te panie. Oczywiście zdaję sobie sprawę i z tego, że są prostytutki z klasą tak jak bywają niektórzy polityce i są zwyczajne kurwy i tu i tam. To jest margines i niekoniecznie nim trzeba się zajmować i przejmować.
Dzięki, Marku!
Ten komentarz i Twoje refleksje na innych blogach często przypominają moje własne. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i trzymam kciuki za Adriana.
Pistacjowy Kosmito 🙂
i ja życzę Piotrowi sukcesu finansowego, bo sukces jako taki odniósł już czas jakiś temu. Sukcesem jest Jego pomysł i Jego Kontrowersje i to że dał nam wszystkim klucz do pomieszczeń na tym portalu mówiąc: miejsca jest wystarczająco
Na sukces Kontrowersji ma wpływ każdy wpis, nawet te niby nic nie znaczące, jak na przykład większość moich, ale zawsze coś wnoszę do tego wspólnego dzieła. Lubię ludzi i choć wiem, że różnimy się rożnie i niekoniecznie pięknie, to jednak między ludźmi żyję i z nimi współpracuję na tych, czy innych poziomach.
To ja decyduję, czy chcę być z tym , czy tamtym człowiekiem, z tą czy inną grupą. To moje i każdego z osobna prawo. Ni pluję jadem nawet kiedy widzę, że brzydko się różnimy. Mówię i piszę co się mi podoba, a co nie co wywołuje we mnie takie a nie inne emocje – mam do tego prawo i każdy z osobna i razem też ma takie samo prawo, z wyjątkiem tych osób pozbawionych praw publicznych zasądzonych wyrokiem sądu. Na całe szczęście jest to tylko margines.
Nie dajmy się zwariować. polityka jest brudna i brutala i jeśli ktoś porównuje politykę do sztuki uprawiania najstarszego zawodu świata to zwyczajnie takim porównaniem obraża te panie. Oczywiście zdaję sobie sprawę i z tego, że są prostytutki z klasą tak jak bywają niektórzy polityce i są zwyczajne kurwy i tu i tam. To jest margines i niekoniecznie nim trzeba się zajmować i przejmować.
Dzięki, Marku!
Ten komentarz i Twoje refleksje na innych blogach często przypominają moje własne. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i trzymam kciuki za Adriana.
Krótkie życie emigranta nauczyło mnie,że największym
zagrożeniem dla Polaka jest ….drugi Polak. Wbrew temu co tutaj wypisuję , o różnych zewnętrznych zagrożeniach dla naszej udręczonej krainy. Byłem absolutnie pewien,że nawet ta wielka tragedia niczego Nas nie nauczy,w zadnym stopniu nie zmieni.Ani nawet do żadnej refleksji nie skłoni.Choćby takiej,że jesteśmy pyłem i kurzem w przyrodzie.Byle podmuch i Nas nie ma. Więc spieszmy się kochać ludzi ….
Spróbujmy na początek polubić, a wtedy będzie
już nieźle, myślę. Dziękuję za komentarz 🙂
Krótkie życie emigranta nauczyło mnie,że największym
zagrożeniem dla Polaka jest ….drugi Polak. Wbrew temu co tutaj wypisuję , o różnych zewnętrznych zagrożeniach dla naszej udręczonej krainy. Byłem absolutnie pewien,że nawet ta wielka tragedia niczego Nas nie nauczy,w zadnym stopniu nie zmieni.Ani nawet do żadnej refleksji nie skłoni.Choćby takiej,że jesteśmy pyłem i kurzem w przyrodzie.Byle podmuch i Nas nie ma. Więc spieszmy się kochać ludzi ….
Spróbujmy na początek polubić, a wtedy będzie
już nieźle, myślę. Dziękuję za komentarz 🙂
O to chodzi. Czym więcej tu wielbicieli PIS-u, tym lepiej.
Delikatnie spieram się ostatnio z Dedalusem ale nie mam do niego żadnych pretensji za poglądy ani też nie postaje mi w głowie obrazić go z tego powodu.
Najlepiej jest zawsze gdy ludzie o różnych poglądach
mogą ze sobą rozmawiać i żartować, ale bez konieczności przekonywania drugiego do wyłącznej słuszności własnych opinii. Dzięki za komentarz.
O to chodzi. Czym więcej tu wielbicieli PIS-u, tym lepiej.
Delikatnie spieram się ostatnio z Dedalusem ale nie mam do niego żadnych pretensji za poglądy ani też nie postaje mi w głowie obrazić go z tego powodu.
Najlepiej jest zawsze gdy ludzie o różnych poglądach
mogą ze sobą rozmawiać i żartować, ale bez konieczności przekonywania drugiego do wyłącznej słuszności własnych opinii. Dzięki za komentarz.
napisałeś Kosmito coś
co mi od dawna chodzi po głowie. MK często mnie złości, No i co z tego. Dużo rzeczy i osób mnie złości To nie powód by wszystkim ogłaszać moje święte oburzenie, a jak się tak dobrze zastanowię to nie jest ono znowu takie święte
Bardzo Ci dziękuję za komentarz, Emalio.
Pozdrawiam.
Witaj Kosmito!
Mam do podobne zdanie,jeśli chodzi o prowokację i sianie kontrowersji oraz podbijanie klikalności. MK jeśli miałby serio robić dla Pisu na kontrakcie to wyciągnąłby o wiele większą kasę, w końcu łeb do interesu ma 🙂
Cała ta zadyma to pewnie po części,żeby wypielić stąd ludzi,którzy nie myślą logicznie tylko myślą szyldami partyjnymi.
Witaj!
Nie znam powodu, ale nie bardzo mnie to obchodzi, jeśli mam być szczery. Wiem tylko, że lubię ten Portal, teksty, dyskusje – czasem bardziej, czasem mniej. Przestanę lubić, to sobie pójdę i nikt tego nawet nie zauważy. Pozdrawiam.
“to sobie pójdę i nikt tego
“to sobie pójdę i nikt tego nawet nie zauważy”.
Chciałbyś, ale nic z tego.
Miałem na mysli, że ulotnię się “po angielsku”.
To nie było solo na skrzypcach 😉
Chwyciłeś mantrę!
Gdyby Kurak poważnie potraktował swoje “partyjni wypierdalać!”, sam już kilka tekstów temu musiałby sobie bana jak stąd do Irlandii wystawić 😉
Według Twoich własnych
Według Twoich własnych interpretacji musiałbyś być przede mną i to szmat drogi.
napisałeś Kosmito coś
co mi od dawna chodzi po głowie. MK często mnie złości, No i co z tego. Dużo rzeczy i osób mnie złości To nie powód by wszystkim ogłaszać moje święte oburzenie, a jak się tak dobrze zastanowię to nie jest ono znowu takie święte
Bardzo Ci dziękuję za komentarz, Emalio.
Pozdrawiam.
Witaj Kosmito!
Mam do podobne zdanie,jeśli chodzi o prowokację i sianie kontrowersji oraz podbijanie klikalności. MK jeśli miałby serio robić dla Pisu na kontrakcie to wyciągnąłby o wiele większą kasę, w końcu łeb do interesu ma 🙂
Cała ta zadyma to pewnie po części,żeby wypielić stąd ludzi,którzy nie myślą logicznie tylko myślą szyldami partyjnymi.
Witaj!
Nie znam powodu, ale nie bardzo mnie to obchodzi, jeśli mam być szczery. Wiem tylko, że lubię ten Portal, teksty, dyskusje – czasem bardziej, czasem mniej. Przestanę lubić, to sobie pójdę i nikt tego nawet nie zauważy. Pozdrawiam.
“to sobie pójdę i nikt tego
“to sobie pójdę i nikt tego nawet nie zauważy”.
Chciałbyś, ale nic z tego.
Miałem na mysli, że ulotnię się “po angielsku”.
To nie było solo na skrzypcach 😉
Chwyciłeś mantrę!
Gdyby Kurak poważnie potraktował swoje “partyjni wypierdalać!”, sam już kilka tekstów temu musiałby sobie bana jak stąd do Irlandii wystawić 😉
Według Twoich własnych
Według Twoich własnych interpretacji musiałbyś być przede mną i to szmat drogi.