Reklama

Okazuje się, że jest to możliwe, pod warunkiem, że złamie się regulamin S24, poprzez podwójne logowanie, co jest surowo zabronione i zbluzganie konkurencji, co jest mile widziane.

Okazuje się, że jest to możliwe, pod warunkiem, że złamie się regulamin S24, poprzez podwójne logowanie, co jest surowo zabronione i zbluzganie konkurencji, co jest mile widziane. Konkurs był oczywiście żartem, a nagrodą w konkursie jest  laptop zabawka, na pudełku jest napisane laptop, produkt jest dopuszczony do handlu i taka też nagroda do zwycięzcy trafi. Właściwie laureatem nagrody jest e-krakowski, ale ponieważ wspaniałomyślnie zrezygnował z nagrody na rzecz kolegi ironicznyanglosas , to kolego „ironiczny” dostanie przewidzianą nagrodę. Na tym sprawa powinna się zamknąć, ale kolega ironiczny podparł się rzewną historyjką o biednej dziewczynce i równie nędznie żyjących dziadkach, którym zamierza przekazać nagrodę. W tej sytuacji jestem gotów wręczyć ponadplanowego i konkursowego prawdziwego laptopa tej ubogiej rodzinie, ale oczywiście muszę mieć pewność, gdzie on trafi. W związku z tym, że kolega ironicznyanglosas w mojej ocenie nie jest człowiekiem godnym zaufania, o czym najbardziej świadczy konkursowy tekst laureata:

Reklama

Do osoby piszacej tu kiedys jako Matka Kurka

Mam do Ciebie pytanie, zwiazane jest z Twoja glowa.
Czy w srodku jest wszystko u Ciebie dobrze ? Konsultowales to juz ze specjalista?  A moze to nie chodzi o glowe ?
Oglosiles konkurs na www.kontrowersje.net  ,moja notka spelnia wymagania tego konkursu.  Nagroda jak piszesz jest laptop. Nie piszesz jaki, nowy on czy stary, tani czy drogi , na chodzie czy w stanie spoczynku ?
Teraz pytanie o fundatora : napisales ze zwyciezca otrzyma laptopa od redakcji .Czy caly ten konkurs to prowokacja  kontrowersji ? A moze Ty pracujesz na etacie u nich ?   Bo za darmo to chyba tam nie piszesz, kto by z wlasnej nieprzymuszonej woli na takim badziejstwie sie udzielal 🙂
http://laptopek.salon24.pl/123338,do-osoby-piszacej-tu-kiedys-jako-matka-kurka


Mam pełne podstawy nabrać poważnych podejrzeń co do osoby Pana laureata. Pan laureat wygląda mi na takiego jak pisze, mało rozsądnego i wymyślającego bzdury. Niemniej pan laureat był łaskaw oprócz tego bełkotu napisać o potrzebującym komputera dziecku. Nie wierzę, w jego historyjkę o biednej dziewczynce i staruszkach żyjących poniżej progu nędzy z PC-etem, obecnie popsutym. Ale, jeśli Ci ludzie faktycznie istnieją oraz ich sytuacja jest taka jaką kolega ironicznyanglosas opisuje, coś z tym zrobię. Jednak zanim zrobię, kolega ironicznyanglosas musi potwierdzić swoje dane i dostanie to na co zasłużył i co było przewidziane, uważam, że jego tekst i tak nie zasługuje na taką nagrodę. 

Natomiast jeśli dziadkowie tej dziewczynki skontaktują się ze mną mailem lub telefonicznie (tel. Podam koledze, po potwierdzeniu jego danych)  i potwierdzą swoją sytuację, postaram się pomóc. Ważne. Ten kontakt ma nastąpić dziś do godz. 22.00, czyli ogólnie przyjętej za cywilizowaną porę, bo jak sądzę od jutra rana można przygotować dziesiątki głodnych dzieci bez komuterów. Właściwie nie powinienem się w ogóle przejmować tą historią, ponieważ po pierwsze wygrał e-krakowski, po drugie nie mam ambicji naprawiania świata, na miejscu mam biedne dziewczynki, którym nie potrafię pomóc, ze wzgledu na ograniczone środki. Niemniej zrobię wyjątek, może pójdę do nieba. Myślę o zebraniu funduszów przez Kontrowersyjnych, a może nawet wspólnej akcji z S24. Jednak póki co, wiem jak przebiegały akcje konkursowe i benefisowe na S24 i ajcy ludzie buzie sobie tam wycierają wzniosłymi ideami, dlatego jestem niezmiernie podejrzliwy i czekam na dwa potwierdzenia. Potwierdzenie danych osobowych kolegi ironicznyanglosas, oraz kontakt z ludźmi, których fatalne położenie kolega ironicznyanglosas opisał. Jeśli kontakt nastąpi, a akcja na kontrowersje,net się nie powiedzie, osobiście zakupię i wręczę prawdziwy laptop rodzinie Dziękuję za udział w zabawie.

 

PS Kontaktu zgodnie z moimi podejrzeniami nie było, cyniczna gra została zdemaskowana, konkursowa nagroda trafi do kolegi dowcipnego i na nagrodzie przeczyta, że dostał laptopa zgodnie z tym co deklaruje producent.

Reklama

21 KOMENTARZE

  1. Kurka, to taki ptaszek, co lata nisko (jak białoruski samolot)
    Matko Kurko, coś nisko latasz ostatnio. Zrobiłeś niezbyt mądry konkurs związany z prywatną wojną z Jankesami. To raz.

    Tekst o tym konkursie (drugi już) dajesz na samą górę kontrowersji – to znaczy, że najciekawszą treścią kontrowersji ma być wojna kontrowersji z konkurencją. Taki portal o samym sobie. To dwa.

    Wygraną konkursową, którą idiotycznie obiecałeś, zamiast po prostu dać, uzależniasz od tego, czy biedna dziewczynka rzeczywiście jest biedna.

    Nie wiem, czy dziewczynka jest faktycznie biedna i nie wiem nawet, czy faktycznie istnieje. Ale laptop się należy, to go wyślij. I następnym razem nie rób głupich konkursów, chyba że rzeczywiście zamierzasz komuś dać nagrodę (chyba uścisk dłoni Igora Janke chcesz naprawdę dać… chociaż nawet tego nie jestem już pewien). To trzy.

    • Strasznie lubię takich jak Ty
      Strasznie lubię takich jak Ty ludzi, uczciwi do bólu na ekranie. Liczę na Twoją bezinteresowność przy zbiórce o ile Pan “ironiczny” się odezwie, ze swoją rzewną historią. Organizowałęm konkurs z nagrodą, którą opisałem i laureat taką dostanie. Na szczęście tacy ludzie jak Ty pojmują świat inaczej, w co ja tak średnio wierzę, niemniej będą miał okazję to sprawdzić. Właściwie jak tylko dostane dane tych ludzi żyjących poniżej progu nędzy, zgłoszę się do Ciebie po pełną kwotę, wtedy Ty zapłacisz i będziesz mógł z czystym sumieniem nazwać mnie sukinsynem, na co ja się słowem nie odezwę. Sami moralizatorzy przy weekendzie – tani.

      • Czy krytyka na Kontrowersjach jest płatna?
        Matko Kurko, jako drugi po Doroli piszesz mi, że powinienem płacić. Dorola kazała mi płacić (dokładniej: pytała, czy płacę) na dom samotnej matki, bo ją porównałem z różnymi ciekawymi ludźmi. A ty mi teraz piszesz, że jak mi się Twoje działania nie podobają, to mam fundnąć laptopa biednej dziewczynce.

        Może od razu taryfikator? Jakoś tak:

        Krytyka naczelnego Kontrowersji: 100 zł
        – ostra krytyka: 200 zł
        – krytyka z porównaniem do białoruskiego samolotu: 1000 zł

  2. logowanie czy rejestracja?
    Nikt konkursu nie wygral. Nie chodzi o LOGOWANIE, ale nadal BRAK mozliwosci: zarejestracja, BO nadal jest:

    Na podane przez Ciebie dane nie można założyć konta. Skontaktuj się z administracją.

    To jest dylemat a nie logowanie. Czy ktos ten problem rozwiazal?

  3. Moje gratulacje !!!
    Oglosiles konkurs, warunkiem uczestnictwa bylo sie otworzyc nowe konto, nastepnie napisac tekst w ktorym trzeba bylo zamiescic slowa: “Matka Kurka” oraz “www.kontrowersje.net”. Po wypelnieniu tych warunkow nalezalo przeslac link i od tego czasu “czas start” jak sam napisales .
    Pan Krakowski nie spelnil warunku pierwszego, byl juz zalogowany wczesniej pod nickiem na ktorym napisal tekst konkursowy. Po drugie zglosil swoj udzial w konkursie kilka godzin po moim zgloszeniu. Jak juz napisalem wczesniej wymogiem konkursowym bylo wyslanie Ci linka i od tego czasu “czas start”
    To na tyle o regulamin konkursu ktory opublikowales w miejscu publicznym.
    Teraz o nagrodzie :
    Wikipedia:
    Laptop (ang. lap – kolana, top – na wierzchu) to mały, przenośny komputer osobisty. Inne zminiaturyzowane komputery (mniejsze od laptopów) to palmtopy (np. Palm lub PocketPC), lub smartphone.
    .
    Nie ma tam ani slowa o zabawce.
    .
    Co do przeznaczenia mojej wlasnosci jaka jest Laptop wygrany w konkursie ogloszonym na http://www.kontrowersje.net napisalem zgodnie z prawda .
    Jesli prawda bylaby inna lub zmienilbym zamiar w kwestii co zrobie z wygranym Laptopem, jest to moja wylacznie sprawa .
    .
    Sprawa zlamania regulaminu na Salon24 nie wiem dlaczego interesuje sponsora konkursu??? Ale mu odpowiem: Moge zakladac na Salonie24 tyle blogow ile chce 🙂 zgodnie z regulaminem.
    .
    Co do opisywania moich “zalet” psychicznych i Twoich podejrzen w stosunku do mojej osoby to nie widzialem nic na ten temat w regulaminie konkursu.
    Regulamin ten posiadam zapisany oraz wszystkie wpisy ktore sa z nim zwiazane.
    Moje dane z adresem zostaly wyslane we wskazane przez Ciebie miejsce.
    Na nagrode ktora wygralem czekam 2 tygodnie.
    ironiczny anglosas vel laptopek

    ps: Jedno juz wiem, nie wiesz co to jest honor i takiego nie posiadasz.
    Wiem jeszcze jedno, to koniec portalu http://www.kontrowersje.net
    Jesli masz duza wyobraznie to wyobraz sobie tych ktorzy u oszusta beda pisac.

    • Do bogoojczyźnianej retoryki
      Do bogoojczyźnianej retoryki już nawykłem i tego patosu rzewnego również. Rozumiem, że już się rozpłynęła we mgle biedna dziewczynka i jeszcze nędzniejsi dziadkowie, BO ANI SŁOWA NIE MA W TYM RZEWNYM POŚCIE. Łgać, też trzeba umieć. Nagrodę wyślę pocztą na wskazany adres. Jeśli chodzi o biedne dziecko, to powtarzam, że gdy zgłoszą się do mnie wymyśleni dziadkowie, wymyślonej dziewczynki, dostaną nowego laptopa według definicji z Wiki.

      • Do organizatora konkursu.
        Nie pisalem ze dziewczynka jest biedna tylko ze jej dziadkowie. Pisalem ze dziewczynce wysiadl komputer ze wzgledu na starosc i serwis . Dziewczynka nie mieszka z dziadkami.
        Ale to napisalem dlatego bys juz nie ubolewal nad biednym dzieckiem.
        Laptop dla tej dziewczynki osobiscie zakupie .
        Ale jesli nie zakupie to i tak nie jest Twoj problem.
        Konkursu na http://www.kontrowersje.net nie oglosiles na napisanie rzewnej historii lecz na okreslone w regulaminie zasady.
        Zasady te spelnilem i jesli posiadasz kogos kto Ci to przetlumaczy to moze zrozumiesz ze …
        Masz 2 tygodnie.

        • Powiedziałem ci już, Ty
          Powiedziałem ci już, Ty dostaniesz to na co zasługujesz, sam w swoim “poście” piszesz i słusznie, że nie definiuję nagrody, bo na tym cała zabawa polegała. Jak każdy “moralista” salonowy, wyskoczyłeś z prymitywnym historyjką, sądząc, że jesteś cwany. Jak widać nie jesteś, śmieszny jesteś i prostym zabiegiem Twoja śmieszność została zweryfikowana. Mimo to, powtórzę ostatni raz, jeśli zgłoszą się do mnie opisanie przez Ciebie ludzie, teraz już w wersji biedni dziadkowie, bogata dziewczynka, to chyba już nie bogata dziewczynka, ale biedni dziadkowie dostaną nowego laptopa. Jeśli chciałeś udawać cwaniaka, trzeba było pomyśleć, obaj wiemy, że nie ma bogatej dziewwczynki i biednych dziadków, ale ślina Ci pociekła na łatwy zysk z napisanego paszkwila.

  4. W zasadzie masz rację, tak
    W zasadzie masz rację, tak chciałem zrobić, niemniej kolega cwaniak, postanowił w stylu miejsca, z którego przyszedł epatować rzewnie i czekać na moją reakcję. Doczekał się i wszystko. Konkursową nagrodę dostanie na bank. Po prostu idę dalej, mimo tandetnego szantażu odpalę drugą nagrodę, z krwi i kości laptopa, ale muszę mieć pewność, że to pójdzie we właściwe, a nie mętne ręce. Wszystko. Jak widać, cały ten cyniczny myk dość prosto został rozbrojony.

  5. Panowie, trochę luzu.
    Konkurs

    Panowie, trochę luzu.

    Konkurs oczywiście wygrałem. Moje zgłoszenie o wysłaniu tekstu na Salon24 nastąpiło w czwartek w nocy o godz. 01,27” na blogu MK – Czego się Jarosław nie nauczył, tego Lech nie będzie umiał – plus absmak. Tu dowód:

    Jutro Ci odpowiem, bo późno juź.
    e_krakowski ::: czw., 09/03/2009 – 01:27.
    Aha, zanotuj. http://emilianescu.salon24.pl/

    Wkleiłem swój stary tekst z kontrowersji, z października 2009 roku, dodając na końcu wymagane słowa. Bodajże wczoraj, bloger Starszy1961, pogratulował mi pewnej wygranej, podkreślając nawet dokładną datę – 03.10.2008. – ukazania się mojego starego tekstu Bracia i siostry. Pogratulowałem mu wspaniałej pamięci, prosząc, by przyjął ode mnie laptop, gdy go wygram. Grzecznie odmówił. Starszy1961 na pewno potwierdzi moją wersję.

    Powiem tak. Ani ja ani Starszy1961, nie byliśmy łasi na laptopa, bo jesteśmy mało pazerni, za starzy na takie numery i mamy trochę oleju w głowie.

    P.S. Gdy będę tworzył piramidę finansową, to mam już w notesiku parę nicków.

    • Krakowski sprawa jest prosta.
      Krakowski sprawa jest prosta. Założenie było takie. Złapać bogoojczyźnianego śliniącego się na laptopa i dać mu nagrodą do zrozumienia co jest wart. Trafiło idealnie, kolega poleciał nędznym paszkwilem i nerwowo odliczał godziny. Trzeba przyznać, że kolega “ironiczny” zagrał mocną cwaniacką emocjonalną kartą, ale na normalnego i nieprzewidzianego laptopa absolutnie nie zasłużył. Dlatego postanowiłem zmienić plany i wręczyć “dowcipnemu”, co było przewidziane, oraz szarpnąć się na prawdziwego laptopa, oczywiście pod warunkiem, autentyczności tej rzewnej, cwaniackiej historyjki. Jak się okazało pan dowcipny narobił w gacie, bo wiedział co nałgał. I wszystko. Jeśli komuś są tu winne przeprosiny to Tobie, co niniejszym czynię. Konkurs wygrałeś, a ponieważ nie chciałem Cię w to wciągać poprosiłem o rezygnację z nagrody. Tak czy inaczej nauka z tego jest jedna. Z S24 już się mądrych nie wyciągnie, bo ich tam nie ma, a na głupich nie ma sensu polować i tak tu przychodzą anonimowo.

        • Nie no, trzeba przyznać, że
          Nie no, trzeba przyznać, że nie wyszło to tak jak zakładałem i jestem gotów ponieść konsekwencje tego. Nie mam oporów przed tym, ale na pewno nie będę sponsorował jakiegoś cwaniaka. Jeśli ta historia byłaby prawdziwa, prawdziwy laptop trafiłby do prawdziwych ludzi, mimo że nic takiego nie zakładałem. Dzięki za pomoc i jeszcze raz przepraszam za zamieszanie.

  6. No to tak napisałem :). Ok.
    No to tak napisałem :). Ok. Nie mam dziś dobrego dnia, ale miedzy robieniem sobie jaj, a tego typu emocjonalnym, najniższej jakości szantażem, jest różnica? Tak myślę, a mimo wszystko jestem gotów poddać się temu szantażowi, tylko, że beneficjentem tego zabiegu musi być ktoś godny, nie szantażysta.

  7. Jak to ze lnem było
    Ani mi anglosas rodzina, ani znajomy, ale:

    1. "Kto pierwszy zaloguje się na Salonie24 i utrzyma ze swoim kontem 24h" – ponieważ niektórzy podnoszą, że drugie konto jest nie fair, to chciałem zaznaczyć, że jest różnica między rejestracją a logowaniem.

    2. "otrzyma od redakcji laptopa" – to już Redakcji sprawa, jak z tego wybrnie, IMHO było to przyrzeczenie publiczne, a laptop "bezprzymiotnikowy" to nie zabawka.

    3. "Warunkiem niezbędnym jest napisanie w debiutanckim tekście kilku słów: Matka Kurka, http://www.kontrowersje.net." Warunek spełniony.

    4. "po zalogowaniu i napisaniu tekstu proszę o link do bloga i od tego momentu czas – start." Pierwszy pod "konkursowym" wpisem w blogu zgłosił akces anglosas (sorry, krakowski, byłeś pierwszy na s24 z emilianescu, ale zgłoszenie było pod innym wpisem – tak jakby ktoś wysłał zgłoszenie na konkurs do gazety na adres działu kadr tejże gazety. To oczywiście tylko moja interpretacja).

    Bez komentarza zostawiam domniemanych ostatecznych użytkowników laptopa i emocje Redakcji. Zgodnie z wielokrotnie wyrażanym życzeniem MK odnoszę się do tekstu (regulaminu?) we wpisie "konkursowym", nie do osób.

    • To właściwie pozostaje laptop
      To właściwie pozostaje laptop jako punkt sporny. Zatem jeśli kupię w Tesco coś co zostało dopuszczone do handlu i będzie się n nazywało laptop nie będziesz miał więcej uwag. Jeśli tak, to informuję cię, że mam przed sobą produkt dopuszczony do handlu z atestem plastiku dla dzieci i on się nazywa laptop bez przymiotnikowy.

  8. Po pierwsze, to po co komu laptop?
    Z paskudztwem idziemy do łóżka, a to już zboczenie i to poważne całkiem.

    Po drugie, to dziewczynka może być z zapałkami albo trzynastoletnia. Ale za to grozi prokurator, nie mówiąc o tym, że to też zboczenie.

    Po trzecie, w http://www.google.com wpisujemy:
    Lizak site:kontrowersje.net
    albo
    “Zygfryd Gdeczyk blog” site:kontrowersje.net
    i wyszukaj, gdy wyszuka klikamy w kopia i już mamy frapujące wpisy Zygfryda. Ale to też zboczenie.