Reklama

Rodacy. Od dzisiaj prowadzimy prawdziwe państwo. Pozwoliłem sobie, sprawdzić w Wikipedii czym ono jest. Oto adres: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%84stwo

Rodacy. Od dzisiaj prowadzimy prawdziwe państwo. Pozwoliłem sobie, sprawdzić w Wikipedii czym ono jest. Oto adres: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%84stwo
Na początek musimy się określić. Musimy wiedzieć kto rządzi, a kto pracuje. Odwołajmy się więc do teorii, która najtrafniej opisuje czym jest państwo i jak powstało.
Teoria marksistowska. Tak, zgódźcie się bracia mili ze mną.
Właśnie po to mamy prowadzić nasze państwo, aby bronić się przed nimi. Jeśli jeszcze jesteście nimi to nie martwcie się, bo możecie stać się nami. Wystarczy trochę pracy, siły, zdrowia, uporu.
Teraz chciałbym powiedzieć coś o sobie. Jestem, jestem i jeszcze raz jestem Rodakiem. Pochodzą z ludu, wolnego ludu. Ludu, który od zawsze mądrze zauważał korzyści jakie niesie ze sobą liberalizm, czyli nieskrępowana wolność.. Kandyduję na prezydenta, ponieważ mam ku temu szlachetne powody. Na sumieniu mam grzechy poprzednich rządów, minionych republik. Moja postawa jest na tyle przepełniona miłością i szacunkiem, że bez żadnego migania mogę wam szczerze powiedzieć moi Rodacy czemu startuję na waszego prezydenta, prezydenta Rodaków.
To biurko mi się podoba. O, jakie wielkie szuflady. Można się trochę pobawić w segregację. W sumie wszystko jedno gdzie co trafi, bo wszystko wygląda tak samo, każdy arkusz ma ten sam format. Ale porządek musi być. Nie, nie obawiajcie się Rodacy i nie zrozumcie tego dwojako, przecież nie mamy tu murzynów.
Piękne biurko, pamięta jeszcze dawne czasy. Zabytek. Ale nie uważacie, że trzeba dorobić półeczkę na monitor ? Musimy przecież wygodnie usiąść i patrzeć. Nie możemy sobie pokrzywić kręgosłupa przy naszej pracy… Kręgosłup moralny jest najważniejszą spośród najważniejszych rzeczy najważniejszych. Drukarka… to w innym pokoju bo nie mam czasu. Ale skaner i kserokopiarka mogą zostać. Oczywiście nie będę rządził sam Przyjaciele moi. Mam znajomych, Braci, którzy pomogą mi, usunąć niegodziwców ze sceny politycznej. Sceny… która od zawsze jest sceną pajaców. Ja, nie wywyższam się wcale. Ja też jestem, marionetką, ponieważ z ludu marionetek pochodzę, ale ja nie dam się nikomu prowadzić. Ja ożywiony magiczną mocą wyzbyłem się sznurków i potrafię chodzić o własnych siłach. Tu będzie nasza Grenlandia. Nikt nie spłonie. Będzie zielono i przyjemnie.
Możecie traktować mowę moją jako bełkot, ale bełkotem nie jest, bo bełkot nie niesie prawdy, a ja prawdę samą powiadam. Z miłością na ustach pragnę was całować i kochać. Lecz pamiętajcie, ja tylko człowiek nie bóg wasz, chociaż miło byłoby być nim zwanym.
Rodacy zwracam się do was, kochany ludu mój, wybierzcie dobrze, bowiem przyszłość wasza zależy od was. I niech was żaden sygnet na palcu nie zmyli, ponieważ nie tylko hrabia go nosi ale także król. Dziękuję. Mam szczerą nadzieję, że mowa moja do serc waszych trafi.

Reklama

2 KOMENTARZE