Reklama

Na wstępie parę kluczowych wyjaśnień, chociaż z tym jest ponoć tak jak z alternatywą, która może być tylko jedna. Trudno, poświęcam gramatykę na rzecz argumentacji, dla mnie kluczowych spraw jest kilka. Przede wszystkim u mnie nic się nie zmieniło, gdyby mi ktoś podsunął deklarację ideową, jaką PiS wydrukował w 2015 roku, po wykreśleniu jakichś 5 do 10%, złożyłbym pod tym podpis. Po drugie mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi nie zrozumie, że czym innym jest wierność przekonaniom, a czym innym wierność partii, która łamie i profanuje własne zasady. Po trzecie nie widzę po stronie opozycji nikogo, kto miałby minimalne predyspozycje do rządzenia Polską, łącznie z „Konfederacją”, bo jej liderzy o polityce nie mają pojęcia, za to robią medialne „szoł” z pakietem radykalnych przekazów gwarantujących poparcie nie większe niż próg wyborczy. Po czwarte nadal mam najwięcej wirtualnych znajomych i przyjaciół wśród byłych i nawet obecnych wyborców PiS potrafiących odróżnić te dwie wyżej opisane wierności.

Tyle tytułem wstępu, teraz przechodzę do rzeczy. Od lat Michnik i jego medialni wyrobnicy przedstawiają portret Polaka w krzywym zwierciadle, ale nie jest to „patent” Michnika. Takie portrety budowali Polakom zaborcy, potem Niemcy pod przywództwem Hitlera i imperium bolszewickie zwane ZSRR. Chyba wszyscy znają ten stereotyp: pijak, brudas, złodziej, fałszywy i dewocyjny katolik, zawistny, pomodli się o to, żeby sąsiadowi krowa zdechła, a potem ładnie się ubierze i pójdzie do kościoła. „Charakterystyka” budowana wiekami nie ma nic wspólnego z obrazem Polaków, w rozumieniu całego narodu, jest to prosty mechanizm znany głownie z Talmudu, kiedy się używa wyjątków lub marginesu, aby zaatakować całość. Bez trudu da się w wielomilionowej populacji znaleźć takie jednostki i całe grupy, które będą pasować do stereotypu Polaka podkręconego propagandą ideologiczną, po prostu takie są prawa natury i statystyki. Rzecz w tym, że to nie dotyczy wyłącznie Polaków, z powodzeniem da się tę kalkę przyłożyć do Niemców, Żydów, Chińczyków i dzikich plemion również. Uporządkujmy teraz jedną rzecz. Wypaczony obraz narodu polskiego, to działania celowe, oparte na najbardziej prymitywnych i niestety skutecznych metodach. Nie znaczy to jednak, że ta charakterystyka jest całkowicie fałszywa i precyzyjnie nie oddaje mentalności i zachowań marginesu. Oddaje!

Reklama

Nie jestem naiwny i byłem przekonany, że wśród zwolenników prawicy są ludzie, którzy na inne miano niż margines nie zasługują, ale ostatni rok pokazał przerażającą skalę i głębokość patologii. Grupa sama siebie nazywająca „prawymi”, co już wiele mówi, to pełna definicja michnikowskiej wizji „prawdziwego Polaka i katolika”. Poza kwestiami higienicznymi i „spożyciem”, niczego nie da się tu zmienić. Mordy wypakowane największymi wartościami i wzorcowym katolicyzmem, najwyższy z możliwych deklarowany poziom moralny, uczciwość, prawda, Bóg, Honor, Ojczyzna. Nie pogadasz z „prawym”, nigdy nie sięgniesz tego firmamentu człowieczeństwa, ale tylko w teorii. W praktyce „prawi” bili brawa, gdy „swoi” zamykali kościoły, w praktyce „prawi” donosili jak szmalcownicy na matki z dziećmi wychodzące po tygodniu na spacer, w praktyce „prawi” nie potrzebują: Bożego Narodzenia, Wielkanocy, Wszystkich Świętych. Matkę, brata, dziecko wykorzystają do ideologicznej wojny, żywych, chorych i umarłych przerobią na mięso armatnie, a potem złożą ręce do modlitwy i poproszą innych „prawych” o modlitwę.

I nie zdzierałbym sobie opuszków na klawiaturze, opisując tę patologię, ten margines polskiego narodu, którym Michnik i pozostali demiurgowie okładają jeden naród, gdyby nie jeden aspekt. Nie da się, po prostu się nie w tym „towarzystwie” przebywać w jakiejkolwiek konfiguracji, a tym bardziej w takiej, gdy partia rządząca zrobiła z tej czerni elitę i pasie ją przekazami dnia z „mediów narodowych”. PiS przez ten rok dokonał wielu zbrodni na Polsce i Polakach, jedną z większych było karmienie patologii, do głównie do nich były kierowane hasła bojowe „zero tolerancji” i „nie chronisz siebie, ale innych”. Przygnębiające i niewybaczalne.

Reklama

12 KOMENTARZE

  1. Wcale nie dziwię się

    Wcale nie dziwię się prezentowanym w felietonie postawom twardego elektoratu PiS. Po wolcie, jaką w ostatnim roku zrobiła ta partia, powstał tak wielki dysonans poznawczy, że musiał zadziałać mechanizm wyparcia. Wina nie leży po stronie "prawych", ale PiSu i osobiście Kaczyńskiego, który rządzi tą formacją.

    To co zrobił ten ostatni, cuchnie jakimś demonicznym opętaniem, co oznacza że będziemy musieli być przygotowani na jeszcze gorsze wolty. Żal tylko ludzi, którzy mu zaufali i nadal myślą, że to ciągle ten sam Kaczyński.

    • Spora w tym zasługa tęczowej

      Spora w tym zasługa tęczowej zarazy jaka przeszła przez Polskę tuż przed atakiem plandemii. Starsi ludzie (i nie tylko) obecnie tak uwierzyli w Kaczyńskiego, że poddają się eksperymentom medycznym, bo w Kurwizji pokazują czym grozi niewyszczepienie (ciężarówki z Bergamo) oraz słyszą jakie zbawienne jest wyszczepienie (przekaz z TV płynie 24h/dobę). Dlaczego wierzą Kaczyńskiemu? No bo jak nie on to "tamci" zaprowadzą tęczową rewolucję i dopiero będzie się działo w Polsce. Tęczowi zlikwidują całkowice Kościół a PiS teraz zablokował Kościół, ale w dobrej wierze – żebyśmy się nie pozarażali w plandemii najbardziej śmiercionośmym w dziejach świata kowidkiem. I dzięki takiemu rozumowaniu oraz dzięki przekazom płynącym z telewizyjnego ścieku propagandy większej jak za czasów tzw. komuny – "co Pan zrobisz? Nic pan nie zrobisz!".

       

    • Oprócz popów

      Oprócz popów postzosiogomulich także kk wyprodukował całe zastępy piątków, śród, sobotek, niedzielaków, poniedziałków (ciekawostka, że wtorków i czwartków brakuje) tudzież warszawskich, krakowskich, morawieckich a i wyższe sfery dołozyły swoje pięć groszy. Rozeznać się tym tałatajstwie trudno ale obstawiam że 80% knesejmu spod jednego scyzoryka. 

    • Nie, Kaczyński Macierewicz i

      Nie, Kaczyński Macierewicz i Pawłowicz to te osoby które miały silnej Polski. Zdecydowana większość reszty chce powrotu do I RP. 

      Europejska Agencja Kosmiczna czyli Niemcy i Francja, zamierzają przyłączyć się do eksploracji księżyca razem ze swoimi sojusznikami Rosja i Chinami, przeciwko….. 

  2. Wcale nie dziwię się

    Wcale nie dziwię się prezentowanym w felietonie postawom twardego elektoratu PiS. Po wolcie, jaką w ostatnim roku zrobiła ta partia, powstał tak wielki dysonans poznawczy, że musiał zadziałać mechanizm wyparcia. Wina nie leży po stronie "prawych", ale PiSu i osobiście Kaczyńskiego, który rządzi tą formacją.

    To co zrobił ten ostatni, cuchnie jakimś demonicznym opętaniem, co oznacza że będziemy musieli być przygotowani na jeszcze gorsze wolty. Żal tylko ludzi, którzy mu zaufali i nadal myślą, że to ciągle ten sam Kaczyński.

    • Spora w tym zasługa tęczowej

      Spora w tym zasługa tęczowej zarazy jaka przeszła przez Polskę tuż przed atakiem plandemii. Starsi ludzie (i nie tylko) obecnie tak uwierzyli w Kaczyńskiego, że poddają się eksperymentom medycznym, bo w Kurwizji pokazują czym grozi niewyszczepienie (ciężarówki z Bergamo) oraz słyszą jakie zbawienne jest wyszczepienie (przekaz z TV płynie 24h/dobę). Dlaczego wierzą Kaczyńskiemu? No bo jak nie on to "tamci" zaprowadzą tęczową rewolucję i dopiero będzie się działo w Polsce. Tęczowi zlikwidują całkowice Kościół a PiS teraz zablokował Kościół, ale w dobrej wierze – żebyśmy się nie pozarażali w plandemii najbardziej śmiercionośmym w dziejach świata kowidkiem. I dzięki takiemu rozumowaniu oraz dzięki przekazom płynącym z telewizyjnego ścieku propagandy większej jak za czasów tzw. komuny – "co Pan zrobisz? Nic pan nie zrobisz!".

       

    • Oprócz popów

      Oprócz popów postzosiogomulich także kk wyprodukował całe zastępy piątków, śród, sobotek, niedzielaków, poniedziałków (ciekawostka, że wtorków i czwartków brakuje) tudzież warszawskich, krakowskich, morawieckich a i wyższe sfery dołozyły swoje pięć groszy. Rozeznać się tym tałatajstwie trudno ale obstawiam że 80% knesejmu spod jednego scyzoryka. 

    • Nie, Kaczyński Macierewicz i

      Nie, Kaczyński Macierewicz i Pawłowicz to te osoby które miały silnej Polski. Zdecydowana większość reszty chce powrotu do I RP. 

      Europejska Agencja Kosmiczna czyli Niemcy i Francja, zamierzają przyłączyć się do eksploracji księżyca razem ze swoimi sojusznikami Rosja i Chinami, przeciwko….. 

  3. Rządzi PiS i miał szansę

    Rządzi PiS i miał szansę zbudować silna Polskę. Głupota i sprzedajność "proeuropejskich elit" to sprawa wtórna. 

    Błaszak załatwił, że głównym sojusznikiem USA w Europie są Niemcy, nie mamy wojska ani sojuszników w regionie. Ale jestem pewien, że jutro lub pojutrze red. Targalski, za 300 zł premii, napisze że Błaszczak jest najwybitniejszym żyjącym Polakiem od 357 roku przed nasza era. 

  4. Rządzi PiS i miał szansę

    Rządzi PiS i miał szansę zbudować silna Polskę. Głupota i sprzedajność "proeuropejskich elit" to sprawa wtórna. 

    Błaszak załatwił, że głównym sojusznikiem USA w Europie są Niemcy, nie mamy wojska ani sojuszników w regionie. Ale jestem pewien, że jutro lub pojutrze red. Targalski, za 300 zł premii, napisze że Błaszczak jest najwybitniejszym żyjącym Polakiem od 357 roku przed nasza era.