Reklama

Trudno, bardzo trudno być w Polsce prorokiem politycznym i zazwyczaj wszyscy są mądrzy, ale po fakcie. O tym, że Tusk będzie się mścił i dostanie osłonę nie tylko wewnętrzną, ale i zewnętrzną widział każdy, nawet najbardziej nieudolny prorok, ale to co się dzieje jest czymś znacznie większym. Gdyby trzy miesiące temu ktoś powiedział, że do TVP wejdą karczki, a do Pałacu Prezydenckiego policjanci, kazałbym mu się dopić albo nie pić więcej. Tymczasem majaki pijaka okazały się rzeczywistością, wręcz codziennością tej upojonej władzą ekipy.

W tej chwili mamy taki stan emocji społeczno-politycznych, że abstrakcyjny do niedawna scenariusz ogłoszenia wcześniejszych wyborów, wcale nie robi większego wrażenia. Wydaje się jednak bardzo mało prawdopodobne, że skąd inną miękki polityk, jakim jest Andrzej Duda, zdecydujcie na podobny wariant. Raczej wszytko się skończy na groźnych minach i groteskowej „niezłomności”, co też nie musi być złym rozwiązaniem. „Koalicja 13 grudnia” z dnia na dzień nie zmieni się w aniołka, co więcej można być pewnym, że raczej proces degrengolady i agresji będzie się pogłębiał. PiS po 8 latach sprawowania władzy ma na swoim koncie wiele grzechów, jednak obiektywnie rzecz ujmując, nigdy nie przekroczył tych barier, które Tusk za pomocą swoich ludzi podeptał.

Reklama

Innymi słowy stworzyły się idealne warunki do zamiany ról, teraz to PiS i wyborcy PiS występują w roli prześladowanych, natomiast Tusk z fanatykami to agresorzy. Dodatkowo każdy dzień dostarcza kolejnych ciężkostrawnych scen. Tłumaczenia Gasiuk-Pihowicz dotyczące pobierania kasy z KRS, to „nam się te pieniądze należały” do kwadratu. Pogłoski i jednocześnie kpiny, że Ela „Takim mamy klimat” Bieńkowska już wygrała konkurs na prezesa Orlen, jako młody i niezależny fachowiec, pokazuje nieuchronny kierunek przejmowania synekur. Wypowiedź Marii Ejchart o tym, że „w demokracji każdy może nie jeść i nie pić”, w kontekście głodówki ogłoszonej przez Mariusza Kamińskiego, już jest powszechnie porównywana do „trzeba było się ubezpieczyć”.

PiS będzie mógł przebierać jak w ulęgałkach, jeśli chodzi o produkcję toksycznych emocji przez obecną ekipę rządzącą i to z pewnością pozwoli zmobilizować i utrzymać elektorat. Jest jednak w tym wszystkim mały „pozytywny problem”. Otóż do odzyskania władzy lub co najmniej pozbawienia możliwości ponownego utworzenia „koalicji 13 grudnia” konieczne jest odzyskanie miliona wyborców. I tutaj tak łatwo nie będzie, bo brakuje jakiegokolwiek pozytywnego sygnału tak ze strony polityków, jaki i „prawych”. Mało tego, wydaje się, że nadal króluje amok i brak jakiejkolwiek refleksji, czego dobitnym przykładem jest popularny zarzut pod adresem „szurów” i „ruskich onuc”, że to te grupy odpowiadają za porażkę PiS. Na ten milion utraconego elektoratu składają się ludzie, którzy nie byli i nadal nie są w stanie znieść „polityki” PiS dotyczącej „pandemii” i „wojny na Ukrainie”.

Jeśli PiS nie ma pomysłu, jak odzyskać tych wyborców i to w sytuacji, gdy większość z nich straciła już złudzenia, co do alternatywy w postaci Konfederacji, to odzyskanie władzy będzie bardzo trudne. Teoretycznie milion nowych wyborców można pozyskać wśród młodych i elektoratu środka, ale to z kolei wymagałoby wyboru nowego prezesa i połowy kierownictwa, bo z Kaczyńskim, Terleckim, Suskim i Lichocką można o tym zapomnieć. Ma PiS pod dostatkiem złych emocji od Tuska, ale na zbudowanie pozytywnej emocji, która jest warunkiem odzyskania władzy nie widać żadnych pomysłów. Moja propozycja jest taka, aby się nie poddawać i spróbować od czegoś zacząć na początek od „przepraszam”. Gwarancji, że to coś da nie ma, sądzę jednak, że mogłoby być dobrym wstępem do procesu odzyskiwania elektoratu.

Reklama

13 KOMENTARZE

  1. Nienawiść do PiSu łączyła nie tylko tutaj was ale wszystkie lewicowe media, prasę, telewizję, nawet przyjaznie prywatne. Kto popierał PiS a miał jakikolwiek biznes krył się z tym bo zaraz został “zjedzony”. Tyle radości w wyborcach Tuska i jego przystawek , że poseł Kamiński i Wąsik siedzą to świat nie widział a do tego jeszcze Niemcy podjudzają i ryją ze śmiechu, że w Polsce teraz dopiero jest demokracja. Boje się o Kamińskiego i Wąsika, że mogą tam pozostać już na zawsze bo PO zawsze wygrywało w zakładach karnych. Boże Broń Polskę…

  2. @naturalna Marysia
    Wygląda na to, że mylisz nienawiść z konstruktywną krytyką. Czytam tu wszystkie artykuły i komentarze od dawna i tak za bardzo tych nienawistnych nie pamiętam. Od jakiegoś czasu dużo było komentarzy niepochlebnych dla PISu, może nawet niektóre dałoby się podciągnąć pod nienawistne ale zdecydowanie nie wszystkie. Pisano tu wiele razy, Kaczyński i wierchuszka PISu nie mogą być takimi idiotami na jakich wyszli. Mieli osiem lat na uporządkowanie wielu spraw, było sporo pozytywów w sferze gospodarczej ale sferę polityczną zawalili. Pytanie tylko czy z własnej woli czy też zostali do tego zmuszeni? Tak czy inaczej, na polityka dotrzymującego obietnic wyborczych wyszedł ryży folksdojcz, obiecał że PIS i Polskę rozwali i to właśnie robi. PIS przez osiem lat nie zrobił nic żeby się przed czymś takim zabezpieczyć, to jest smutny fakt stwierdzający, że PIS zawalił ale nie jest to nienawiść. Teraz najlepszym rozwiązaniem dla Polski byłby całkowity zozpad PISu, kolicja folksdojczów i lewackich zboków najpewniej rozwali się sama. Dopiero kiedy wszystkie okrągłostołowe produkty zwane “politykami” zostaną wywalone z czynnej polityki może da się utworzyć coś sensownego. Tylko tu jest następne pytanie – czy Polska będzie wtedy jeszcze istniała jako panśtwo?

  3. Wetując ustawy sądowe schował się pod spódnicą Romaszewskiej. Teraz gdy wypada ratować kumpli chowa się za dwoma kobietami (o ironio jedna też Roma), wciągając do tego Bodnara i strosząc się jak burczymucha, zamiast od razu zrobić to, co choćby Kwaśniewski przy Sobotce. Ale dno.

  4. Przepraszam Gospodarza za to co teraz napiszę i ciekawa jestem czy to zostawi czy usunie…
    Jest to moja analiza – trafiłam na tę stronę gdy Gospodarz był bardzo popularny w sieci-popierał PiS – podobno wcześniej PO? napisał Berka, walczył z Owsiakiem no i nastały czasy gdzie kasa była ważna dla niego (jak dla każdego z nas jest ważna ale nie za wszelką cenę) podpięli się ludzie z kasą z partii nie będę reklamować jej i mieszkają za granicami Polski. Płacisz wymagasz- proste. Pasuje jak ulał do nagłówka ” ma na tacy cały pakiet negatywnych emocji, ale nie ma ani jednej pozytywnej”. W sumie fajnie, że mogę swoje emocje tutaj wyładować czy będę dalej mogła to robić- pytanie retoryczne. Pozdrawiam….

  5. Pozytywne będą potrzebne na wybory. Teraz jest kopanie politycznego złota na męczeństwie Wąsika i Kamińskiego. Bodnar będzie to ułatwiał przetrzymując ich miesiącami. Nie może sprawy szybko zakończyć bo go elektorat KO rozszarpie. 99% kodziarzy to jest mentalna bańka babci Kasi

  6. Oglądamy operę mydlaną, pt. Tusk prześladuje pisowskich patriotów. Żenująca zasłona dymna przykrywająca faktyczną kontynuację po-pisowego wykonywania poleceń koszernych globalistów.
    https://banbye.com/watch/v_SKCyQ-bIMl4D
    Świadczy o tym zwłaszcza znaczenie ambasadora USA. Adam Bodnar zdołał wkraść się w łaski namiestnika, o czym od razu poinformował. Rozumiem jego tupet. Można dokazywać, gdy uzyska się aprobatę samego Marka Brzezińskiego. III RP jest republiką ziemniaczaną, czyt. kolonią naszych czasów. Krajem, w którym władzę sprawuje realnie jakieś mocarstwo, a miejscowi politykierzy muszą zabiegać o względy protektora. Nie zapomnę pisowskiego płaszczenia się przed Usraelem.
    Zapewne do pustych łbów tępym aparatczykom nie przyszło, iż łaska pańska na pstrym koniu jeździ. Zamorski gubernator lubi teraz innych kacyków. Zdaje się tego jeszcze pisowski beton nie zdołał zrozumieć.
    Wracając do wywiadu z myślicielem działającym np. w centrum imienia Adama Smitha;
    Podzielam zdanie Ireneusza Jabłońskiego odnośnie nowego, umownie rzecz nazywając, zielonego totalitaryzmu. Dziwaczny ustrój jeszcze do końca nie został wprowadzony, a już zaczyna bankrutować. Dzieje się tak, ponieważ próbuje on zaprzeczyć prawom fizyki, biologii, oraz szeroko pojętemu prawu naturalnemu, którego musi przestrzegać każda ludzka zbiorowość, jeśli nie chce się zdegenerować.
    Jak to się ma do wpisu MK?
    Pozwolę sobie podzielić się z Państwem swoistą historiozoficzną refleksją. Pisałem niegdyś o teorii Adama Wielomskiego. Pan Profesor stwierdził, moim zdaniem jak zwykle celnie i genialnie, iż warunkiem ocalenia narodu polskiego jest odejście w niebyt postsolidarnościowych elit. Zabezpieczyły się one tworząc fałszywą alternatywę znaną jako wojna dwóch plemion, pisiorów i platformiarzy. Należy zatem doprowadzić do koalicji obydwu obozów i tym sposobem chanukowa koalicja się skompromituje, a to wydarzenie da szansę na pojawienie się realnie polskich elit.
    Niestety zawiedli Konfederaci, pod wodzą bananowych chłopców, czyli Krzyśka i Sławka.
    Władzę przejął Tusk, w gorszej wersji, bo razem z jawnie tęczową lewicą.
    Być może jednak, jeszcze jakaś mała szansa na odrodzenie polskości istnieje;
    Zwraca na nią uwagę kolejny publicysta konserwatywny:
    Zdaniem Jakuba Perkowskiego PiS, jako partia musi zostać zniszczony. Wówczas po samokompromitacji kolorowej koalicji można będzie zacząć budowę suwerennego państwa, na gruzach III RP.
    Nie wiem, czy to wykonalne, ale w tym całym cyrku cieszy mnie, iż środowisko konserwatywne posiada własne zaplecze intelektualne. Tzn. ludzi, którzy, w przeciwieństwie do postmagdalenkowego medialnego i politycznego towarzycha, naprawdę potrafią samodzielnie myśleć i wnioskować.
    Przygnębia mnie brak polityków, we właściwym rozumieniu tego słowa. Samym Grzegorzem Braunem nic nie zwojujemy.
    Mentzen z Bosakiem mogą zatańczyć na tiktoku, natomiast są niezdolni do jakichkolwiek poważnych i odważnych decyzji.
    Na zakończenie linkuję kolejny, z niezliczonych dowodów, na słuszność hasła;
    PiS /PO =Jedno zło
    (nczas. info/2024/01/12/naloty-abw-na-domy-prawnikow-walczacych-z-sanitaryzmem-to-jeszcze-robota-blaszczaka-i-pis-u/)
    Jak pisał Giuseppe Tomasi di Lampedusa, w powieści pt. Lampart;
    “Trzeba wiele zmienić, aby wszystko zostało po staremu.”

  7. Dzisiejsza akcja w prokuraturze ma fundamentalne znaczenie. Działania ekipy Bodnara były szybkie i brutalne, z zaskoczenia. Takie działanie na rympał potrafi przynieść spektakularne rezultaty, można uzyskać bardzo dużo małymi siłami. Dzisiaj okazało się, że kiedy kilka ważnych osób nie spękało i w świetle kamer się postawiło, to z cały czar brutalnej sprawczości uszedł jak przekłuty balon. Oni są cały czas bardzo groźni ale nie wszechmocni.
    Na tle postawy załogi prokuratury szczególnie przygnębiająco wygląda to co działo się u prezydenta. Powinien gruntownie przemyśleć organizację pałacu. Myślę że jego środowisko roi się od agentów pracujących dla jego wrogów – tych polskich jak i zagranicznych.

  8. @smartboy
    Napisaem to na NB ale nikt kompetentny się nie odezwał, może tutaj się ktoś taki znajdzie.
    W mojej opini, prezydent i jego świta włącznie z ochroną, totalnie zawalili całą sprawę. To jest raczej następny dowód na to, że państwo polskie istnieje tylko teoretycznie. Znalezione w sieci, nie znam się na tym ale może są tutaj ludzie którzy wiedzą coś więcej na ten temat.
    “Ja wyraziłem swoje stanowisko, jako że służyłem w Ochronie Sztabu Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. Policja mogła wejść na teren jednostki za zgodą dcy jednostki po zdeponowaniu broni służbowej i środków komunikacji elektronicznej w tym telefonów. Byli poddani przeszukiwaniom dostawali przepustki i to wszystko. Prezydent jaki jest wszyscy wiemy DICK do potęgi, Wszyscy funkcjonariusze SOP powinni być zatrzymani przez Pluton specjalny żandarmerii Wojskowej, Wkroczenie policji na terytorium Zwierzchnika SIŁ ZBROJNYCH nie tylko podważa autorytet Prezydenta RP ale podważa jego autorytet nie tylko w kraju ale zagranicą budzą pożałowania godną litość. W nocy powinni zostać wezwani przez pluton specjalny SKW ministrowie spraw wewnętrznych i obrony narodowej dostać dymisje i zostać zatrzymani przez SKW pod zarzutem zamachu stanu, Zatrzymani byli ministrowie z jednostki policji powinni zostać przejęci przez pluton żandarmerii wojskowej w charakterze świadka i tym samym byli by wolnymi obywatelami przydzielając im ochronę wojsk Nadwiślańskiej Jednostki Wojskowej stanowiącej Ochronę Sztabu, Wiem że byłby to pokaz siły ale stoję na stanowisku, że Prezydent RP wykazał się totalną niezaradnością. NIKT z Unii by nic nie zrobił a Prezydent pokazał by kto tu rządzi w Kraju”

    • Bo cała ta akcja miała wywołać efekt psychologiczny przed kolejnymi posunięciami. “Patrzcie, skoro mogliśmy bezkarnie upokorzyć prezydenta, to tym bardziej cała reszta nie ma z nami szans”. Myślę, że to było starannie przygotowane. Cała załoga pałacu do wymiany.

    • … wielokrotnie miałem żal do Prezydenta za wetowanie kluczowych ustaw … tymi wetami budował jednak swoją niezależność … ale po tym, jak go t(w)usku poniżył aresztując jego gości … po jego reakcji – jakby się nic nie stało – mniemam … że to cienki bolek jest … i brak mu tego, o czym przez pomyłkę zapewne napisał na swoim profilu … może pisał o sobie? …