Reklama

Dziś o godzinie 12.00 Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie VIII Wydział Karny, w składzie: Przewodniczący: SSR Tomasz Bazan, ogłosił wyrok z prywatnego aktu oskarżenia Krystyny Pawłowicz przeciw Jerzemu Owsiakowi. Pani Krystyna Pawłowicz oskarżyła Jerzego Owsiaka o znieważenie, to jest o popełnienie występku z art. 216 k.k. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie w osobie SSR Tomasza Bazana uznał oskarżonego winnym zarzucanych mu czynów i warunkowo umorzył postępowanie na okres jednego roku próby.

Jest to już trzecie postępowanie sądowe, które Owsiak przegrał z Krystyną Pawłowicz, dwa poprzednie zakończyły się w I instancji uznaniem naruszenia dóbr osobistych Powódki, w sposób wyjątkowa wulgarny i niedopuszczalny. Sprawy cywilne dotyczył dwóch skandalicznych zachowań pozwanego. Po pierwsze promowania „hejterskiej” strony „Ruch Wypierdolenia Krystyny Pawłowicz w Kosmos” oraz oszczerstw dotyczących rzekomego stosowania przez Powódkę praktyk w stylu ubeckim i stalinowskim. Po drugie Owsiak musi przeprosić za „seksistowską” wypowiedź:

Reklama

Niech pani spróbuje seksu! Poczuje pani motyle w brzuchu, poczuje pani rozluźnione plecy. Poczuje pani kwiat we włosach, a przez to w głowie też się może poukładać.

I właśnie za te „dowcipy” Owsiak został również uznany winnym znieważenia, czyli popełnił przestępstwo z art. 216 kk. Warto dodać, że to kolejny wyrok karny Owsiaka, który zapadł dokładnie w takiej samej formule. Wcześniej Owsiak został uznany winnym znieważenia piszącego te słowa Piotra Wielguckiego. Krystyna Pawłowicz wytoczyła jeszcze jeden proces karny, w związku z promowaniem „hejterskiej” strony „Ruch Wypierdolenia Krystyny Pawłowicz w Kosmos”, ale te zarzuty się przedawniły, ponieważ w przeciwieństwie do naruszenia dóbr, znieważenie i zniesławienie przedawniania się po roku lub trzech latach, w zależności o stanu wiedzy pokrzywdzonego. Tak wygląda stan prawny i wynik w pojedynku Krystyna Pawłowicz vs Jerzy Owsiak. Teraz Owsiak czeka na rozpoznanie dwóch apelacji cywilnych, co będzie miało miejsce na początku i w połowie listopada, a jak znam życie i Owsiaka, to pewnie wniesie apelację do sprawy karnej.

Nim przejdę do krótkiego podsumowania tych wspaniałych wiadomości i wcześniej znanych faktów, dodam jeszcze, że byłem świadkiem w jednym postępowaniu cywilnym i w postępowaniu karnym. Mam nadzieję, że mój udział nie zaszkodził, ale chociaż w minimalnym stopniu pomógł w sprawach. Do Warszawy mam 1000 km w obie strony, ale gdyby 19-letnia Fabia padała, poszedłbym na pieszo, żeby zeznać w sądzie kim jest i co tak naprawdę robi „świecki święty” Jerzy Owsiak.

Co do wspomnianego podsumowania, to zgodnie z zapowiedzią nie zamierzam się nadmiernie rozpisywać, zwrócę jedynie uwagę na odbiór społeczny, który bywa bardzo naiwny. Kto nie przeszedł przez procesy sądowe, zwłaszcza z kimś takim, jak nietykalny Owsiak, ten będzie marudził, że zamiast więzienia „tylko” okres próby w „zawieszeniu” i jeszcze niezbyt po kieszeni dostał „hejter”, bo raptem 10 000 zł w procesie cywilnym. Tak, chciałoby się widzieć surowe wyroki i nie trudno zgadnąć kto najbardziej na podobny wyrok czeka, ale zejdźmy na ziemię. Nie tylko w Polsce, na całym świecie również, w procesach z celebrytami szanse „zwykłego” obywatela na stracie nie przekraczają 30%. Znając sądowe realia mogę z czystym sumieniem uznać procesowe wyniki Krystyny Pawłowicz za rewelacyjne, wręcz ocierające się o cud.

Na koniec zawsze pozostaje satysfakcja, że dotąd bezkarny cwaniak, oszczerca i manipulator, dostaje po tyłku i to ostro, a proszę mi wierzyć, że dla niego to jest piekło. Owsiak przed każdym postępowaniem dostaje gęsiej skórki i zmaga się z sensacjami żołądkowymi, a to coś innego niż „motyle w brzuchu”. No cóż Owsiak, dajesz rady wszystkim, to i tobie mogę coś poradzić. Spróbuj przeżyć chociaż jeden dzień swojego życia, którego wiele ci nie zostało, godnie i przyzwoicie. Jeden dzień, choćby z ciekawości, jak żyją ludzie w brutalny sposób przez ciebie manipulowani i wykorzystywani.

Reklama

8 KOMENTARZE

  1. Panie Kurka tutaj gdzie

    Panie Kurka tutaj gdzie mieszkam takie spory nazywano :"udrami". Najpiękniej zostało to pokazane przez Kargula i Pawlaka w filmie "Sami swoi". "Udry" to wieczny, niekończoący sie spór sąsiedzki o… cokolwiek.  Nie ważny jest przedmiot sporu tylko pokazanie :" kto tu rządzi i jest górą".  Nie ma sensu podawanie J.Owsiaka do Sądu  o to co on powiedział, zrobił, jaki pokazał gest. Nie warto. Dlatego podziwiam Panią Krystynę że zechciało jej się iść na udry z J.Owsiakiem.

  2. Panie Kurka tutaj gdzie

    Panie Kurka tutaj gdzie mieszkam takie spory nazywano :"udrami". Najpiękniej zostało to pokazane przez Kargula i Pawlaka w filmie "Sami swoi". "Udry" to wieczny, niekończoący sie spór sąsiedzki o… cokolwiek.  Nie ważny jest przedmiot sporu tylko pokazanie :" kto tu rządzi i jest górą".  Nie ma sensu podawanie J.Owsiaka do Sądu  o to co on powiedział, zrobił, jaki pokazał gest. Nie warto. Dlatego podziwiam Panią Krystynę że zechciało jej się iść na udry z J.Owsiakiem.

  3. Ziemkiewicza przeproszenie na

    Ziemkiewicza "przeproszenie na onet.pl", za grzeczne "obrazenie" KODowskiej bladzi, bedzie kosztowalo ponad 100 tys.?

    A ten UBecki syn, za wielokrotne obrazanie poslanki na Sejm RP pani Krystyny Pawlowicz,

    ma zaplacic tylko 10 tys. ??? 

    Jest to cos nieprawdopodobnego!!!

    Wszystkich tych czerwonych sQ***synow w czarnych togach wooon!!!

  4. Ziemkiewicza przeproszenie na

    Ziemkiewicza "przeproszenie na onet.pl", za grzeczne "obrazenie" KODowskiej bladzi, bedzie kosztowalo ponad 100 tys.?

    A ten UBecki syn, za wielokrotne obrazanie poslanki na Sejm RP pani Krystyny Pawlowicz,

    ma zaplacic tylko 10 tys. ??? 

    Jest to cos nieprawdopodobnego!!!

    Wszystkich tych czerwonych sQ***synow w czarnych togach wooon!!!