Nie ma co kombinować, bo można popsuć to co wcale nie jest takie zł
Nie ma co kombinować, bo można popsuć to co wcale nie jest takie złe jak mówią media. Kto może wygłaszać takie opinie? Orientuje się czytelnik? Pewnie, że polityk, któżby inny.
Polityk to jest takie skupienie komórek, które zrobi wszystko aby przetrwać w nienaturalnym dla człowieka środowisku polityki. Nie jest tak bardzo ważne o jakiego polityka chodzi i kogo polityk wazelina naciera, żeby się cały zmieścił, ale dla porządku redakcja zdradzi głównych bohaterów. Wazelinuje polityk Szczygło, wazelinowanym jest oczywiście prezes Jarosław. Szczygło przekazał Polakom za pomocą mediów, że bez prezesa Kaczyńskiego PiS nie przetrwa, a jakby tego Polakom było mało to są jeszcze dodatkowe wieści. Bez PiS nie ma mowy o silnej partii prawicowej, bez modelu wprowadzonego przez prezesa Jarosława nic nie powstanie.
Partia prawicowa musi być taka jak PiS i taki jaki jest prezes musi być prezes prawicowej partii. No i weź tu dyskutuj czytelniku, czy redakcjo z „oczywistością”. Jak dla redakcji to słowa członka PiS mogą się w ciało obrócić. Jeśli ma być tak jak ma być, to zdaniem redakcji szybciej się to skończy, bo trzeba pamiętać, że wyborca coraz częściej odmienne ma zdanie niż politycy PiS walczący o życie. Mowa rzecz jasna o wyborcach PiS, pozostali wyborcy od dawna mają inne zdanie i o wbrew nadziejom partii PiS, coraz częściej nie liczy się wykształcenie i miejsce zamieszkania, ale po prostu obraz PiS, który niestety widać.
