Reklama

Kilka dni temu na blogu MK przetoczyła się dyskusja na temat różnych inicjatyw typu ” Zmień kraj idź na wybory” czy ostatniej wymyślonej przez “apolityczne” środowisko skupione wokół naszego apolitycz

Kilka dni temu na blogu MK przetoczyła się dyskusja na temat różnych inicjatyw typu ” Zmień kraj idź na wybory” czy ostatniej wymyślonej przez “apolityczne” środowisko skupione wokół naszego apolitycznego do “bulu” Prezydenta Komorowskiego.Oczywiście najnowsza akcja nie nawołuje do głosowania na kogokolwiek , jej cel jest ściśle określony – zwiększenie wyborczej frekwencji. Niektórym środowiskom wydaje się , że po drugiej stronie politycznej barykady są sami debile i głupole , którym jak dodają 2 do 2 to wyjdzie 5. Zwiększenie frekwencji jest na rękę tylko jednej partii i wie to każdy kto polską polityką interesuje się co najmniej od zeszłego poniedziałku.

W dyskusji matka ładnie opisał kto stał za akcją w ostatnich wyborach parlamentarnych i kto obecnie wspiera Bula-Komorowskiego.

Reklama

Pewnie niejednemu z Was przemknęło przez myśl dlaczego, dlaczego po drugiej stronie nikt czegoś podobnego nie wymyślił.

Mała dygresja- w dżudo jest taka specjalna technika , niestety nie wiem jak ona się nazywa ale mogę w skrócie napisać o co chodzi – jeżeli walczysz z silniejszym przeciwnikiem i nie możesz go pokonać własną siłą to postaraj się do pokonania tego przeciwnika użyć jego własnej siły.

W jednej z moich notek pisałem , że POpaprańcom nic nie wychodzi i wszystko co robią obraca się przeciwko nim , teraz dochodzą do tego bardzo dobre ruchy sztabu wyborczego JarKacza. ktoś po drugiej , stronie naprawdę wyciągnął wnioski z poprzednich przegranych kampanii wyborczych. chwała mu za to!!!

Poniżej wklejam filmik z opisaną wyżej techniką przeniesioną na grunt polityki:

ps. przyznam się że gdy zorientowałem się co sztab Kaczyńskiego w tym filmiku zrobił to nieźle się uśmiałem

Reklama

12 KOMENTARZE

  1. Nie wiem jaki macher stoi za
    Nie wiem jaki macher stoi za kampanią PIS, ale gratulacje dla niego się należą. Zmiana wizerunkowa jest widoczna i nie chodzi mi o zmianę wyszydzaną przez GW i inne media “zamianę skóry wilczej na owczą”. Zrezygnowano z debaty. Bardzo słusznie bo po co grać na cudzym terenie w nie swoją grę?
    Donald jeździ po kraju “Tuskobusem”? Co przystanek to katastrofa. W starciu z elektoratem i kibolami pokazuje swoją zagniewaną i często mocno zdenerwowaną twarz. Nerwy puszczają jego ministrowi Radkowi. Jarek luzik ,uśmiech i pewność siebie. Dziennikarze wyłażą z siebie aby go sprowokować do ostrzejszych wypowiedzi a tu kicha, widać że prasówka odrobiona pytania niewygodne przerobione i przećwiczone. U Rymanowskiego spokój nawet pozwolił sobie prezes na odrobinę ludzkich uczuć gdy został zapytany o Marka Jurka i opowiadał jak go błagał aby nie odchodził.
    http://www.youtube.com/watch?v=OBlBdoby1NM&list=FLU9ZritmBnnlpaFAR0ax8UQ&index=2
    Mistiewicz chyba też musi oczy przecierać ze zdumienia że ktoś może opowiadać w Polsce taką spójną historię. Bo historia PIS jest zwarta. Opowieść się wartko toczy w przeciwieństwie do opowieści PO która rozłazi się w szwach. Miała być debata i nie ma. Miała być piękna opowieść o prezydencji i nici. Kryzys zrobił swoje, Vincenta zostawiono za drzwiami. Radek też mizernie sobie poradził z “Partnerstwem Wschodnim”. O wojażach autobusikiem już pisałem, jest fatalnie. Żeby ratować sytuację zostaje do ekipy dołączona szanowna małżonka Donka. Istna paprotka 🙂 Cała kampania jakby powiązana sznurkami. Jeszcze ten nieszczęsny Palikot z którym Donald ma niezłego zgryza. Bo się nagle okazuje że niestety nie odbiera wystarczająco wiele głosów SLD tylko uszczupla pulę PO. Co z nim ma teraz nieszczęsny Donek zrobić? Znowu przełożyć wajchę w mediach z Palikota na Napieralskiego? Wszystko to takie prowizoryczne, łatane na bieżąco bez wyraźnej strategi. Jaka tu może być strategia skoro ostatnie cztery lata to pasmo prowizorek i odwracaczy uwagi: inwestor katarski. pedofile, kibole, Chińczycy na A2 COVEC. Jeszcze tydzień ostatnia prosta. Czekam z nadzieją na zmiany

  2. Nie wiem jaki macher stoi za
    Nie wiem jaki macher stoi za kampanią PIS, ale gratulacje dla niego się należą. Zmiana wizerunkowa jest widoczna i nie chodzi mi o zmianę wyszydzaną przez GW i inne media “zamianę skóry wilczej na owczą”. Zrezygnowano z debaty. Bardzo słusznie bo po co grać na cudzym terenie w nie swoją grę?
    Donald jeździ po kraju “Tuskobusem”? Co przystanek to katastrofa. W starciu z elektoratem i kibolami pokazuje swoją zagniewaną i często mocno zdenerwowaną twarz. Nerwy puszczają jego ministrowi Radkowi. Jarek luzik ,uśmiech i pewność siebie. Dziennikarze wyłażą z siebie aby go sprowokować do ostrzejszych wypowiedzi a tu kicha, widać że prasówka odrobiona pytania niewygodne przerobione i przećwiczone. U Rymanowskiego spokój nawet pozwolił sobie prezes na odrobinę ludzkich uczuć gdy został zapytany o Marka Jurka i opowiadał jak go błagał aby nie odchodził.
    http://www.youtube.com/watch?v=OBlBdoby1NM&list=FLU9ZritmBnnlpaFAR0ax8UQ&index=2
    Mistiewicz chyba też musi oczy przecierać ze zdumienia że ktoś może opowiadać w Polsce taką spójną historię. Bo historia PIS jest zwarta. Opowieść się wartko toczy w przeciwieństwie do opowieści PO która rozłazi się w szwach. Miała być debata i nie ma. Miała być piękna opowieść o prezydencji i nici. Kryzys zrobił swoje, Vincenta zostawiono za drzwiami. Radek też mizernie sobie poradził z “Partnerstwem Wschodnim”. O wojażach autobusikiem już pisałem, jest fatalnie. Żeby ratować sytuację zostaje do ekipy dołączona szanowna małżonka Donka. Istna paprotka 🙂 Cała kampania jakby powiązana sznurkami. Jeszcze ten nieszczęsny Palikot z którym Donald ma niezłego zgryza. Bo się nagle okazuje że niestety nie odbiera wystarczająco wiele głosów SLD tylko uszczupla pulę PO. Co z nim ma teraz nieszczęsny Donek zrobić? Znowu przełożyć wajchę w mediach z Palikota na Napieralskiego? Wszystko to takie prowizoryczne, łatane na bieżąco bez wyraźnej strategi. Jaka tu może być strategia skoro ostatnie cztery lata to pasmo prowizorek i odwracaczy uwagi: inwestor katarski. pedofile, kibole, Chińczycy na A2 COVEC. Jeszcze tydzień ostatnia prosta. Czekam z nadzieją na zmiany

  3. Nie wiem jaki macher stoi za
    Nie wiem jaki macher stoi za kampanią PIS, ale gratulacje dla niego się należą. Zmiana wizerunkowa jest widoczna i nie chodzi mi o zmianę wyszydzaną przez GW i inne media “zamianę skóry wilczej na owczą”. Zrezygnowano z debaty. Bardzo słusznie bo po co grać na cudzym terenie w nie swoją grę?
    Donald jeździ po kraju “Tuskobusem”? Co przystanek to katastrofa. W starciu z elektoratem i kibolami pokazuje swoją zagniewaną i często mocno zdenerwowaną twarz. Nerwy puszczają jego ministrowi Radkowi. Jarek luzik ,uśmiech i pewność siebie. Dziennikarze wyłażą z siebie aby go sprowokować do ostrzejszych wypowiedzi a tu kicha, widać że prasówka odrobiona pytania niewygodne przerobione i przećwiczone. U Rymanowskiego spokój nawet pozwolił sobie prezes na odrobinę ludzkich uczuć gdy został zapytany o Marka Jurka i opowiadał jak go błagał aby nie odchodził.
    http://www.youtube.com/watch?v=OBlBdoby1NM&list=FLU9ZritmBnnlpaFAR0ax8UQ&index=2
    Mistiewicz chyba też musi oczy przecierać ze zdumienia że ktoś może opowiadać w Polsce taką spójną historię. Bo historia PIS jest zwarta. Opowieść się wartko toczy w przeciwieństwie do opowieści PO która rozłazi się w szwach. Miała być debata i nie ma. Miała być piękna opowieść o prezydencji i nici. Kryzys zrobił swoje, Vincenta zostawiono za drzwiami. Radek też mizernie sobie poradził z “Partnerstwem Wschodnim”. O wojażach autobusikiem już pisałem, jest fatalnie. Żeby ratować sytuację zostaje do ekipy dołączona szanowna małżonka Donka. Istna paprotka 🙂 Cała kampania jakby powiązana sznurkami. Jeszcze ten nieszczęsny Palikot z którym Donald ma niezłego zgryza. Bo się nagle okazuje że niestety nie odbiera wystarczająco wiele głosów SLD tylko uszczupla pulę PO. Co z nim ma teraz nieszczęsny Donek zrobić? Znowu przełożyć wajchę w mediach z Palikota na Napieralskiego? Wszystko to takie prowizoryczne, łatane na bieżąco bez wyraźnej strategi. Jaka tu może być strategia skoro ostatnie cztery lata to pasmo prowizorek i odwracaczy uwagi: inwestor katarski. pedofile, kibole, Chińczycy na A2 COVEC. Jeszcze tydzień ostatnia prosta. Czekam z nadzieją na zmiany

  4. Pożar u burdelmamy ugaszony
    bo wyskoczyły jak Filip z konopi gwiazdy, symbole i sondaże. Został uruchomiony Wałęsa, instrukcje od pani Kublik, żeby wyśmiewać się z kontroli wyborów – rozesłane. Wystarczy przelecieć, jak leming, po tytułach mainstreamowych portali, a wczoraj jeszcze onet, chyba asekuracyjnie, na samym szczycie chwalił się depeszą Wikileaks, że Kaczyński to najsilniejszy, Polski polityk; Rostowski pokazywany na money.pl jak straszydło – zaś dzisiaj odwrócenie o 180%.

  5. Pożar u burdelmamy ugaszony
    bo wyskoczyły jak Filip z konopi gwiazdy, symbole i sondaże. Został uruchomiony Wałęsa, instrukcje od pani Kublik, żeby wyśmiewać się z kontroli wyborów – rozesłane. Wystarczy przelecieć, jak leming, po tytułach mainstreamowych portali, a wczoraj jeszcze onet, chyba asekuracyjnie, na samym szczycie chwalił się depeszą Wikileaks, że Kaczyński to najsilniejszy, Polski polityk; Rostowski pokazywany na money.pl jak straszydło – zaś dzisiaj odwrócenie o 180%.

  6. Pożar u burdelmamy ugaszony
    bo wyskoczyły jak Filip z konopi gwiazdy, symbole i sondaże. Został uruchomiony Wałęsa, instrukcje od pani Kublik, żeby wyśmiewać się z kontroli wyborów – rozesłane. Wystarczy przelecieć, jak leming, po tytułach mainstreamowych portali, a wczoraj jeszcze onet, chyba asekuracyjnie, na samym szczycie chwalił się depeszą Wikileaks, że Kaczyński to najsilniejszy, Polski polityk; Rostowski pokazywany na money.pl jak straszydło – zaś dzisiaj odwrócenie o 180%.

  7. różowo-czerwoni mieli szansę coś zmienić
    gdyby dzisiaj Lisowi udało się wyprowadzić Kaczyńskiego z równowagi lub przynajmniej sprawić wrażenie , że nie nadaje się do rządzenia “dużym 40-milionowym krajem w środku europy” . niestety dla nich a stety dla mnie zadanie nie udało się , a z Lisa został lisek paparazzi . Pisanie o nim paparazzi to obraza dla…. nawet najpodlejszego dziennikarzyny. Szukałem słowa , które nadawałoby się do określenia fachu Lis-ka i znalazłem — śledczy, według mnie on zachowywał się jak śledczy.

    Myślałem , że trudno będzie w dziennikurestwie pobić Monisię Olejnik … oj pomyliłem się , Lis wzniósł się na Mount Everest tego co robi Monisia.

    ps. pierwszy raz widziałem dziennikarza który gdyby tylko mógł to by przegryzł gardło swojemu rozmówcy.

  8. różowo-czerwoni mieli szansę coś zmienić
    gdyby dzisiaj Lisowi udało się wyprowadzić Kaczyńskiego z równowagi lub przynajmniej sprawić wrażenie , że nie nadaje się do rządzenia “dużym 40-milionowym krajem w środku europy” . niestety dla nich a stety dla mnie zadanie nie udało się , a z Lisa został lisek paparazzi . Pisanie o nim paparazzi to obraza dla…. nawet najpodlejszego dziennikarzyny. Szukałem słowa , które nadawałoby się do określenia fachu Lis-ka i znalazłem — śledczy, według mnie on zachowywał się jak śledczy.

    Myślałem , że trudno będzie w dziennikurestwie pobić Monisię Olejnik … oj pomyliłem się , Lis wzniósł się na Mount Everest tego co robi Monisia.

    ps. pierwszy raz widziałem dziennikarza który gdyby tylko mógł to by przegryzł gardło swojemu rozmówcy.

  9. różowo-czerwoni mieli szansę coś zmienić
    gdyby dzisiaj Lisowi udało się wyprowadzić Kaczyńskiego z równowagi lub przynajmniej sprawić wrażenie , że nie nadaje się do rządzenia “dużym 40-milionowym krajem w środku europy” . niestety dla nich a stety dla mnie zadanie nie udało się , a z Lisa został lisek paparazzi . Pisanie o nim paparazzi to obraza dla…. nawet najpodlejszego dziennikarzyny. Szukałem słowa , które nadawałoby się do określenia fachu Lis-ka i znalazłem — śledczy, według mnie on zachowywał się jak śledczy.

    Myślałem , że trudno będzie w dziennikurestwie pobić Monisię Olejnik … oj pomyliłem się , Lis wzniósł się na Mount Everest tego co robi Monisia.

    ps. pierwszy raz widziałem dziennikarza który gdyby tylko mógł to by przegryzł gardło swojemu rozmówcy.