Reklama

Kamil Durczok wyrzekł się jakiegoś konkursu. Nie doświadczy Wiktora, Fryderyka czy czegoś, co jest przyznawane przez czytelników i widzów czy odwrotnie.

Kamil Durczok wyrzekł się jakiegoś konkursu. Nie doświadczy Wiktora, Fryderyka czy czegoś, co jest przyznawane przez czytelników i widzów czy odwrotnie. Powodem tego jest fakt, że musiałby konkurować z Kasią Cichopek. A ta, ze względu na to, że jest właśnie sobą, czyli osobą z natury poza klasą, którą sobie przypisuje Kamil Durczok, nie wchodzi w grę, jako konkurent.

Niewiele wiem o Kasi Cichopek. To znaczy tyle, co każdy. Jest studentką, gra w idiotycznej operze mydlanej, pod kretyńskim tytułem. Znakomicie tańcząc wygrała główną nagrodę w programie odsądzanym od czci i wiary przez ?prawdziwych intelektualistów?. Słyszałem ją kilkakrotnie wypowiadającą się niegłupio i składnie. Jest bardzo ładna i nie zauważyłem w niej cienia pretensjonalności, jaką teraz sprawiedliwie mogę przypisać panu Kamilowi.

Reklama

Zastanawiam się, czy byłbym urażony i komu bym przypisał winę, gdybym ze studentką przegrał w konkursie popularności. Na pewno by tu zawiniła moja aparycja, odległa wielce od poziomu reprezentowanego przez studentki. Zapewne też krąg moich zainteresowań by tu był powodem mojej przegranej. To znaczy poza sprawami dla admiratorów studentek mało atrakcyjnymi, ja się żywo interesuję studentkami ale one mną a jakby mniej. Z tego też powodu, może aby się nie narażać na frustracje, kryję swoje zainteresowanie pod życzliwą ironią dla siebie i studentek. Co jest przez nie raczej sympatycznie przyjmowane.

I tu chyba leży szkopuł. Jeżeli nie mamy zrozumienia dla faktu, że możemy być mniej atrakcyjni dla tych, którzy wolą podziwiać studentki, to się z góry musimy plasować na innym poziomie. Bo właśnie brak życzliwego dystansu a i autoironii czyni nas niezbyt zdolnymi do konkurowania z beztroskimi dwudziestolatkami.

Ale ten poziom nam się tylko zgoła może wydawać wyższym. I zawarta w naszych genach, tajemna a oparta na doświadczeniu niezliczonych przodków wiedza, każe nam nie podejmować walki. Natomiast już nasza osobista małość może nam to kazać robić w sposób, który nas dyskwalifikuje.

Na wielu poziomach.

Reklama

100 KOMENTARZE

    • Pan Kamil
      już kilka tych nagród zdobył. Nie wiem czy pani Kasia. Ale jej popularność by mogła świadczyć za tym, że też. I pewnie są ładniejsze i brzydsze nagrody. I pani Kasia, z estetycznych względów może tej brzydszej nie będzie mogła otrzymać. Pan Kamil więc, z góry na nią skazany, woli spasować.

    • Pan Kamil
      już kilka tych nagród zdobył. Nie wiem czy pani Kasia. Ale jej popularność by mogła świadczyć za tym, że też. I pewnie są ładniejsze i brzydsze nagrody. I pani Kasia, z estetycznych względów może tej brzydszej nie będzie mogła otrzymać. Pan Kamil więc, z góry na nią skazany, woli spasować.

    • Pan Kamil
      już kilka tych nagród zdobył. Nie wiem czy pani Kasia. Ale jej popularność by mogła świadczyć za tym, że też. I pewnie są ładniejsze i brzydsze nagrody. I pani Kasia, z estetycznych względów może tej brzydszej nie będzie mogła otrzymać. Pan Kamil więc, z góry na nią skazany, woli spasować.

    • Pan Kamil
      już kilka tych nagród zdobył. Nie wiem czy pani Kasia. Ale jej popularność by mogła świadczyć za tym, że też. I pewnie są ładniejsze i brzydsze nagrody. I pani Kasia, z estetycznych względów może tej brzydszej nie będzie mogła otrzymać. Pan Kamil więc, z góry na nią skazany, woli spasować.

    • Pan Kamil
      już kilka tych nagród zdobył. Nie wiem czy pani Kasia. Ale jej popularność by mogła świadczyć za tym, że też. I pewnie są ładniejsze i brzydsze nagrody. I pani Kasia, z estetycznych względów może tej brzydszej nie będzie mogła otrzymać. Pan Kamil więc, z góry na nią skazany, woli spasować.

    • Pan Kamil
      już kilka tych nagród zdobył. Nie wiem czy pani Kasia. Ale jej popularność by mogła świadczyć za tym, że też. I pewnie są ładniejsze i brzydsze nagrody. I pani Kasia, z estetycznych względów może tej brzydszej nie będzie mogła otrzymać. Pan Kamil więc, z góry na nią skazany, woli spasować.

    • Pan Kamil
      już kilka tych nagród zdobył. Nie wiem czy pani Kasia. Ale jej popularność by mogła świadczyć za tym, że też. I pewnie są ładniejsze i brzydsze nagrody. I pani Kasia, z estetycznych względów może tej brzydszej nie będzie mogła otrzymać. Pan Kamil więc, z góry na nią skazany, woli spasować.

  1. Z prawdziwą
    niecierpliwością czekam na ten tytuł dla Cichopek, może za rok uda się tam wspiąć Elektrodzie, Rutowicz, albo innemu Moreno.

    Czy Durczok et consortes nie zauważył, że oni się w zasadzie wszyscy kiszą w tym coraz mniej strawnym sosie gdzieś tak od dekady?
    Ciągle ci sami.
    Wiktory, Fryderyki, Orły, Tele Kamery, szmery-bajery….

    • No tak
      Ale w całej tej grze chodzi o popularność. Można ją uzyskiwać prowokując głupawych posłów do idiotycznych wypowiedzi albo tańcząc czy osobiście wypowiadając bzdury.

      Ci, którzy odkrywają rzeczy mądre, tkwią gdzieś na zapleczach popularności, zasłaniani zarówno przez lśniące Elektrody jak i nabzdyczonych dziennikarzy.

  2. Z prawdziwą
    niecierpliwością czekam na ten tytuł dla Cichopek, może za rok uda się tam wspiąć Elektrodzie, Rutowicz, albo innemu Moreno.

    Czy Durczok et consortes nie zauważył, że oni się w zasadzie wszyscy kiszą w tym coraz mniej strawnym sosie gdzieś tak od dekady?
    Ciągle ci sami.
    Wiktory, Fryderyki, Orły, Tele Kamery, szmery-bajery….

    • No tak
      Ale w całej tej grze chodzi o popularność. Można ją uzyskiwać prowokując głupawych posłów do idiotycznych wypowiedzi albo tańcząc czy osobiście wypowiadając bzdury.

      Ci, którzy odkrywają rzeczy mądre, tkwią gdzieś na zapleczach popularności, zasłaniani zarówno przez lśniące Elektrody jak i nabzdyczonych dziennikarzy.

  3. Z prawdziwą
    niecierpliwością czekam na ten tytuł dla Cichopek, może za rok uda się tam wspiąć Elektrodzie, Rutowicz, albo innemu Moreno.

    Czy Durczok et consortes nie zauważył, że oni się w zasadzie wszyscy kiszą w tym coraz mniej strawnym sosie gdzieś tak od dekady?
    Ciągle ci sami.
    Wiktory, Fryderyki, Orły, Tele Kamery, szmery-bajery….

    • No tak
      Ale w całej tej grze chodzi o popularność. Można ją uzyskiwać prowokując głupawych posłów do idiotycznych wypowiedzi albo tańcząc czy osobiście wypowiadając bzdury.

      Ci, którzy odkrywają rzeczy mądre, tkwią gdzieś na zapleczach popularności, zasłaniani zarówno przez lśniące Elektrody jak i nabzdyczonych dziennikarzy.

  4. Z prawdziwą
    niecierpliwością czekam na ten tytuł dla Cichopek, może za rok uda się tam wspiąć Elektrodzie, Rutowicz, albo innemu Moreno.

    Czy Durczok et consortes nie zauważył, że oni się w zasadzie wszyscy kiszą w tym coraz mniej strawnym sosie gdzieś tak od dekady?
    Ciągle ci sami.
    Wiktory, Fryderyki, Orły, Tele Kamery, szmery-bajery….

    • No tak
      Ale w całej tej grze chodzi o popularność. Można ją uzyskiwać prowokując głupawych posłów do idiotycznych wypowiedzi albo tańcząc czy osobiście wypowiadając bzdury.

      Ci, którzy odkrywają rzeczy mądre, tkwią gdzieś na zapleczach popularności, zasłaniani zarówno przez lśniące Elektrody jak i nabzdyczonych dziennikarzy.

  5. Z prawdziwą
    niecierpliwością czekam na ten tytuł dla Cichopek, może za rok uda się tam wspiąć Elektrodzie, Rutowicz, albo innemu Moreno.

    Czy Durczok et consortes nie zauważył, że oni się w zasadzie wszyscy kiszą w tym coraz mniej strawnym sosie gdzieś tak od dekady?
    Ciągle ci sami.
    Wiktory, Fryderyki, Orły, Tele Kamery, szmery-bajery….

    • No tak
      Ale w całej tej grze chodzi o popularność. Można ją uzyskiwać prowokując głupawych posłów do idiotycznych wypowiedzi albo tańcząc czy osobiście wypowiadając bzdury.

      Ci, którzy odkrywają rzeczy mądre, tkwią gdzieś na zapleczach popularności, zasłaniani zarówno przez lśniące Elektrody jak i nabzdyczonych dziennikarzy.

  6. Z prawdziwą
    niecierpliwością czekam na ten tytuł dla Cichopek, może za rok uda się tam wspiąć Elektrodzie, Rutowicz, albo innemu Moreno.

    Czy Durczok et consortes nie zauważył, że oni się w zasadzie wszyscy kiszą w tym coraz mniej strawnym sosie gdzieś tak od dekady?
    Ciągle ci sami.
    Wiktory, Fryderyki, Orły, Tele Kamery, szmery-bajery….

    • No tak
      Ale w całej tej grze chodzi o popularność. Można ją uzyskiwać prowokując głupawych posłów do idiotycznych wypowiedzi albo tańcząc czy osobiście wypowiadając bzdury.

      Ci, którzy odkrywają rzeczy mądre, tkwią gdzieś na zapleczach popularności, zasłaniani zarówno przez lśniące Elektrody jak i nabzdyczonych dziennikarzy.

  7. Z prawdziwą
    niecierpliwością czekam na ten tytuł dla Cichopek, może za rok uda się tam wspiąć Elektrodzie, Rutowicz, albo innemu Moreno.

    Czy Durczok et consortes nie zauważył, że oni się w zasadzie wszyscy kiszą w tym coraz mniej strawnym sosie gdzieś tak od dekady?
    Ciągle ci sami.
    Wiktory, Fryderyki, Orły, Tele Kamery, szmery-bajery….

    • No tak
      Ale w całej tej grze chodzi o popularność. Można ją uzyskiwać prowokując głupawych posłów do idiotycznych wypowiedzi albo tańcząc czy osobiście wypowiadając bzdury.

      Ci, którzy odkrywają rzeczy mądre, tkwią gdzieś na zapleczach popularności, zasłaniani zarówno przez lśniące Elektrody jak i nabzdyczonych dziennikarzy.