Reklama

Zauważył był, natychmiast się zbulwersował i w tej samej chwili opublikował skandaliczne zada

Zauważył był, natychmiast się zbulwersował i w tej samej chwili opublikował skandaliczne zadanie matematyczne, znany z etosu „Tygodnik powszechny”. Zadanie jest tekstowe i w swej treści zwiera pewien ciąg ludzki zamknięty.

Reklama

Na łajbie płynie 15 Turków i 15 chrześcijan, Panu Bogu ten skład się nie spodobał i gruchnął sztormem, krypa złapała awarię i trzeba zrzucić balast. Załoga uradziła, że co 9 członek musi wylecieć za burtę, aby było sprawiedliwie, wszyscy ustawili się na zawietrznej od rufy po dziób, licząc, że wylosują dłuższą zapałkę. Ponieważ nikt nie wskazywał jak się mają ustawić, byle w szeregu, twórcy zadania matematycznego zadali sobie trud takiego ustawienia Turków i chrześcijan żeby po „kolejno odlicz”, co dziewiąty zawsze był Azjata. Matematycy już wiedzą jak to zrobić i wiedzą, że da się to zrobić, w związku z tym pytają dzieci z podstawówki, czy one też wiedzą?

I właśnie tym pytaniem bulwersuje się chrześcijański tygodnik, skądinąd reklamujący się jako pismo dla inteligencji. Gdyby chociaż twórcy zadania chcieli utopić chrześcijan, albo gdyby protestowała ambasada w Turcji, to rozumiem, ale jeśli chrześcijański tygodnik dla intelektualistów protestuje, przeciw nauce w duchu chrześcijańskim, zaczynam się gubić. Gubię się, chociaż swoją drogą sam jestem zbulwersowany, nienawidziłem, nienawidzę i nie polubię, tych wszystkich szarad z rozkładem jazdy w tle. Z miasteczka A wyjeżdża pociąg Y, z miasteczka B rusza towarowy Z. Odpowiedz, kiedy na przejeździe w Koziegłowach zderzy się drezyna ze Starem 200, zakładając, że dróżnik ma 36 lat. Prawdopodobnie chrześcijańscy intelektualiści mają podobne do moich traumatyczne przeżycia, dlatego doskonale rozumiem podjęty temat i liczę, że redakcja pociągnie temat do szczęśliwego końca, dzieci dostaną same szóstki za utopionych Turków.

Reklama