Reklama

Jarosław Kaczyński dał na mszę w intencji życia wiecznego opozycji? Takie plotki krążą po Żoliborzu i korytarzach sejmowych. Ile w tym jest prawdy to nie wiem, ale wcale nie traktowałbym tych doniesień jako żartu. Na miejscu Kaczyńskiego i PiS zrobiłbym dokładnie to samo, chociaż jestem niewierzący. Jak tu nie kochać i nie modlić się o wieczne życie dla opozycji, gdy to największy wół roboczy partii rządzącej, który wylewa hektolitry potu na zagonach uprawianych przez PiS. Teoria o sprawczej sile opozycji działającej na rzecz PiS jest potwornym banem, ale to właśnie banał decyduje o niezawodności i praktycznym zastosowaniu. Bywają takie momenty, w których człowiek sobie myśli, że jednak jakiejś tam granicy głupoty przekroczyć się nie da. Nim ta myśl dobiegnie końca pojawia się reprezentacja opozycji i zaczyna udowadniać, że wszystko jest możliwe.

Weźmy ostatnią aferę z dystrybucją węgla i zacznijmy od wszystkich win PiS, a jest ich morze i góry. Wszystko się zaczęło od głupich „patriotycznych” deklaracji rządu dotyczących „krwawego” węgla z Rosji. Polska wyszła przed szereg i jeszcze namawiała pozostałe kraje UE, aby natychmiast zerwać łańcuch dostaw z Rosji. Czym to się musiało skończyć było wiadomo do początku do końca, ale opozycja nie może użyć tego argumentu, bo krzyczała dokładnie to samo, tylko jeszcze głośniej. Potem mieliśmy desperacką akcję z gwarantowanymi cenami węgla i tutaj wina leży wyłącznie po stronie PiS. Składy węglowe wypięły się na kuriozalne propozycje rządowe, zmuszające do mrożenia kapitału. Rząd nie dał tym przedsiębiorcom żadnego wyboru i cały plan runął z hukiem. Wtedy zaczęły się nerwowe poszukiwania innych rozwiązań i tak padło na samorządy, które miały zastąpić składy węglowe. PiS daje ciała na kilku frontach, na jednym froncie opozycja władzę wspiera, na drugim zaczyna robić za mięso armatnie.

Reklama

Mówi się, że PiS usiłuje przerzucić odpowiedzialność na samorządy i to jest prawda, ale nie premedytacja. W pierwszym scenariuszu PiS chciał cały splendor zatrzymać dla siebie, pomysł z samorządowcami powstał dopiero wówczas, gdy wysypała się współpraca ze składami węglowymi. Bardzo łatwo te fakty dostrzec, ale jak się okazało jest to poza zasięgiem opozycji, która dostrzegła jeden fakt i zareagowała najgłupiej jak się da. Odpowiedzią na błędy PiS było olanie Polaków przez opozycję. Problemem głównym jest to, czy węgiel dotrze do domów, czy też nie, cała reszta w odbiorze społecznym to polityczna bijatyka. Jeśli jedna strona mówi, że węgiel jest, tylko trzeba go pomóc babci zanieść do piwnicy, a druga strona krzyczy: „my z taczkami i łopatami biegać nie będziemy”, to jest jasne kogo oczekujący na węgiel znienawidzą bardziej. Najwyraźniej ta jasność sytuacji wyszła poza zasięg percepcji opozycyjnych samorządowców, bo oni nie tylko powiedzieli, że robić nie zamierzają przy „pisowskim” węglu, ale jeszcze urządzili sobie protest uliczny w tej sprawie.

Żyć nie umierać! Opozycjo trwaj i jak mawia młodzież „sam się zaoraj”! Nie ma takiej możliwości, aby politycznie wygrać, gdy się roztacza sobą tak groteskowy obraz. Polacy nie mają najlepszego zdania o wszystkich politykach, jednak o tych, którzy nic nie robią i drą japę, żeby to inni robili, mają zdanie najgorsze. Końcowy efekt będzie taki, że PiS wykona kilka popisowych akcji ze „swoimi samorządami” i w telewizji zobaczymy, jak wójt na Podkarpaciu dowozi przyczepę węgla samotnej matce z dziećmi. Potem odpalą jeszcze wojsko albo WOT, o ile będzie taka potrzeba, bardziej prawdopodobne jest to, że po pierwszych takich akcjach opozycja zobaczy sondaże wewnętrzne znów się zdziwi. Potrzebowali kilka lat, żeby przestać krytykować przekop mierzei, potrzebowali tygodnia na wycofanie się z idiotycznej krytyki reparacji, to może za miesiąc zrozumieją, jak się ośmieszyli przy prostej operacji „węgiel dla wszystkich”.

Reklama

23 KOMENTARZE

  1. Opozycją toto jest tylko w sprawach mniejszej wagi. Gdy chodzi o pryncypia, to znaczy o realizację Agendy 2030, to rząd i “opozycja” mówią jednym głosem. Jedni i drudzy chcieli nas przymusowo “wyszczepić”. Jedni i drudzy będą chcieli posłać Polaków na wojnę o resztki Ukrainy, których nawet Ukraińcy nie chcą bronić, masowo dekując się w Polsce.

    • Egon nie wierzy w dane rzadu kanadyjskiego.
      Drastyczne restrykcje i szczepionki uratowalu milion Kanadyjczkow.
      Szwecja w Eurostacie jest 5x lepsza od Polski bo ma 5x mniejsza gestosc zaludnienia.
      Z kolei Kanada ma 32x mniejsza gestosc niz Polska.
      Latwo obliczyc ze szczepionki i lockdowny uratowaly 32 miliony Polakow.
      Inaczej juz dzis Ukraincy stanowiliby w Polsce wiekszosc.

      • @corintians
        Wygląda na to, że nie przeczytałeś mojej odpowiedzi pod porzednim artykułem i dalej bzdury opowiadasz o Kanadzie. Jedynym sukcesem zamordyzmu w Kanadzie jest bankructwo około 200 tys. firm i niebotyczna drożyzna. Na wszelki wypadek przytaczam mój komentarz, poczytaj sobie i przestań powtarzać lewacką propagagandę neo-komucha Trudeau.

        “Kregi bliskie Trudeau obliczyly…” – no właśnie, te “kręgi” są tak samo wiarygodne jak “kręgi” Morawieckiego, ta sama szkoła.
        A sam Trudeau jest bardzo “poważnym” politykiem, który tak się o kanadyjczyków martwi, że aż sobie na bungee skacze.
        https://lfpress.com/news/trudeau-plunges-from-tallest-bungee-jump-in-canada/wcm/4054b7fb-031d-4d0b-b4d4-f11f0ebde187
        Kto Ci wmówił, że służba zdrowia jest w Kanadzie lepsza niż w Polsce? Może na papierze albo znowu, ktoś z odpowiednich “kręgów” pieprzy głupoty. Służba zdrowia w Kanadzie leży i kwiczy od wielu lat. Na spotkanie ze specjalistą trzeba czekać miesiącami albo i latami, młodzi lekarze po tutejszych studiach potrafią tylko antybiotyki przepisywać, jeśli znajdzie się jakiegoś lekarza z głową, to zwykle jest to albo “stara szkoła” albo emigrant, przeważnie z Europy. W Polsce przynajmniej można iść “prywatnie”, trochę to kosztuje ale można dostać jakąś pomoc. Nie twierdzę, że to jest lepsze rozwiązanie, ale jest przynajmniej jakaś opcja jest.
        Na początku tego roku, “kręgi” bliskie Trudeau, zmieniły sposób podawania danych bo nawet idiota potrafił zrozumieć patrząc na procentowy wykres kołowy, że 80% to więcej niż 15%. A taka była proporcja w hospitalizacji między zaczepionymi (80%) wobec nieszczepieni (15%) w styczniu tego roku. “Kręgi” bliskie tego komucha Trudeau natychmiat wpadły w panikę i zmieniły sposób prezentowania danych. Teraz zamiast prostego i jasnego wykresu kołowego, trzeba ściągnąć dane i samemu sobie to przetworzyć żeby coś sensownego zobaczyć. Kiedy już odpowiednie “kręgi” spreparują dane to może wrócą do prostszego sposobu prezentowania tych “poprawnych” danych.
        A jak na razie, to większość zaszczepionych, których tutaj znam, już chorowali albo chorują na srowid, żaden z zaszczepionych, których znam nie chorował i nie choruje. Oczywiście nie jest to próbka reprezentacyjna, ot takie spostrzeżenie.

        ……… zaufajcie nauce – taa, zwłaszcza, że “nauka to ja”, powiedział Fauci (następna kanalia).

        Jak chcesz się przekonać na własnej skórze jaka “dobra” jest służba zdrowia w Kanadzie, to przyjedź tutaj i spróbuj się pochorować…

          • @Lukrecja
            To jest film ale niestety te fragmenty z chorymi na korytarzach daleko nie odbiegają od rzeczywistości w kanadyjskich szpitalach. W niektórych miastach jest trochę lepiej, w niektórych gorzej, generalnie brak jest miejsca i rąk do pracy. Kasy oczywiście brakuje na podstawowe wydatki ale na specjalne łazienki dla transów już nie. Kanada to piękny kraj z niesamowitym potencjałem, niestety zarządzany przez lewackich lunatyków. Zaczął to Pierre Trudeau (kumpel Pol-Pota) na przełomie lat 70-tych i 80-tych i od tamtej pory Kanada zjeżdża po równi pochyłej. Po cyrku z kowidem, trochę ludzi się obudziło ale to wszystko jest zbyt mało żeby wrócić do dawnej świetności.

          • @corintians
            No to jeśli żartowałeś to w porządku 🙂
            Dane zarządu kanadyjskiego są tak samo wiarygodne jak zarządu polskiego, z tym że w Polsce takiej dyskryminacji białych hetero jeszcze nie ma.

  2. Mnie zlosc na PIS przeszla. Na opozycje nie.
    Od poczatku sie zreszta zastanawiam czy oni sa glupsi od rzadzacych czy to byla ich strategia by dorwac sie do koryta po uprzedniej dewastacji Polski przez PIS.
    Moja rodzina kiedys miala na pienku z poprzednimi sasiadami a ja mialem gdzies ich awantury, Po pieczywo z rana do sklepu sasiadow gdy otworzyli zawsze chodzilem.
    Pare bulek sprawilo ze skutkiem ubocznym sponsoringu tej francy (wdowiec pod jej wplywem wydziedziczyl wlasne dzieci) byl brak awantur i zawiadomien na policje (fikcyjne zarzuty ustały).

    Nie znam ani jednego posla opozycji co by powiedzial wprost ze lockdowny i embargo na wegiel bylo bledem.
    A mogliby sie probowac tlumaczyc, ze nie wiedzieli co popieraja bo rzad ma ekspertyzy i szereg roznych danych ktorych nie posiada opozycja a ich samych wprowadzono w blad,
    Oczywiscie to bzdura lub najwyzej cwiercprawda ale na ciemny lud mogloby starczyc.

    Nie wiem co by PO robila gdyby rzadzili ale wiem co za kazdym razem zrobią gdy sa w opozycji. Jeszcze nie raz powiedza ze PIS morduje ludzi a ci by poprawic komfort psychiczny Polakow (bo tylko o to tu chodzi) zamienią nam zycie w pieklo.

    Wszystko sie wali,ludzie popadaja w depresje a wczesniej mysleli ze spokoj osiagną dzieki doprowadzaniu kraju do ruiny ekonomicznej.
    Ciekawe czy gdyby TVN I TVP powiedzieli ze najlepsza amunicja na covid i Putina to zjedzenie psiego gowna to ludzie tez by zjedli?

  3. Mialem napisac o energetyce ale wroce do tego co sledze najuwazniej czyli do grypki.
    U nas nie Kanada ale eksperci rzeczywiscie podobni.
    Np prof Szuster ktora łgała o szwedzkim epidemiologu manipulujac jego wypowiedzi by uzasadniac covidonazizm.
    https://www.umcs.pl/pl/aktualnosci,4622,rozmowa-z-prof-dr-hab-agnieszka-szuster-ciesielska,97873.chtm
    Jej zdaniem smiertelnosc covid wynosila 3.5% (1.33 mln)
    Zgony ponizej wieku emerytalnego to rzadkosc. Wie to kazdy.
    Zatem ok 1.2 emerytow (na ok 7 mln wszystkich w wieku 65+ statista.com) powinno pojsc do piachu.
    Dodajmy do tego ze 5 mln co poszloby do szpitala, 2 miliony bezobjaowwych i mamy komplet 7mln.
    Nikt nie mial prawa przechorowac grypke jak grypke.
    A przechorowaly lekko u mnie w rodzinie np 2 totalnie bezwladne osoby z uszkodzeniami mozgu.

    czym tacy ludzie roznią sie od tych co mowili o poszczepiennym pomorze polowy ludzkosci?

  4. co do energetyki
    Przypadkiem poczytalem (ktos dal linka do swojego bloga) i sie okazuje ze sa technologie neutralizacji CO2. Efektywnosc 99.7% czym chwalili sie w Niemczech.
    Wymaga to oczywiscie nakladow finansowych i dodatkowej energii ale chyba to lepsze niz dotacje na zamkniecie kopalni.
    Nie wykluczone ze PISiory na to kaske braly a wszystko przeżarli, rozkradli i teraz mowia ze wina Chin, Putina. Tuska, tylko nie ich.

  5. https://www.stockholmexergi.se/nyheter/stockholm-exergis-bio-ccs-projekt-far-180-miljoner-euro-i-eu-stod/
    A to cos świeższego
    Stockholm Exergi planuje budowę pierwszego w Europie obiektu na dużą skalę do emisji ujemnych. Wiadomo już, że projekt wspiera unijny fundusz innowacji, a teraz jest jasne, że wsparcie UE dla Stockholm Exergi wyniesie 180 mln euro.
    Wielkoskalowy zakład Stockholm Exergi z technologią bio-CCS, gdy będzie gotowy, będzie wychwytywał 800 000 ton biogenicznego dwutlenku węgla każdego roku.

  6. “Weźmy ostatnią aferę z dystrybucją węgla i zacznijmy od wszystkich win PiS, a jest ich morze i góry. Wszystko się zaczęło od głupich „patriotycznych” deklaracji rządu dotyczących „krwawego” węgla z Rosji. Polska wyszła przed szereg i jeszcze namawiała pozostałe kraje UE, aby natychmiast zerwać łańcuch dostaw z Rosji. Czym to się musiało skończyć było wiadomo do początku do końca, ale opozycja nie może użyć tego argumentu, bo krzyczała dokładnie to samo, tylko jeszcze głośniej.”
    Gospodarzu, wygłaszasz typową prawdę połowiczną, czyli bezczelne kłamstwo. Wszystko zaczęło się w epoce panowania nieświętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. On to rozpoczął klimatyczne porozumienia na forum UE. Nazywając rzeczy po imieniu, podpisał ostateczny wyrok śmierci na polskie górnictwo. Działanie to potwierdziła kolejnym podpisem premierzyca Beata Szydło, a ostatni gwóźdź do trumny wbił Mateusz Jakub Morawiecki. Ten premier wyśniony przez prezesa, co to ma nam nowoczesność wdrażać.
    Tzw. bycie oszołomem stanowi wyzwanie, że tak powiem, patrząc na problem z perspektywy jednostki. Wymaga bowiem odwagi osobistej. Jednak taka postawa ma pewne zalety. Uważam, od lat, że pis, po, = jedno zło. To pozwala mi na realny obiektywizm.
    Pisowców media ich nielubiące często wyszydzają jako słabych w marketingu politycznym, czyt. zawodowym łgarstwie. Uznaję to za krzywdzące. Platformiarze potrafią może lepiej udawać administratorów, lecz są niezdolni do choćby minimalnego pozorowania pracowitości.
    Ten typ tak ma, jadąc klasykiem.
    Po umie jedynie pasożytować, natomiast pis potrafi udawać zapracowanie. Ostatnia farsa węglowa stanowi ewidentny dowód postawionej przeze mnie tezy.
    Pis podał totalnym piłkę, a oni znów wkopali ją do własnej bramki, gdyż są zwyczajnie niezdolni do odrobiny wysiłku umysłowego.
    Przy okazji warto zwrócić uwagę na rozpoczynający się kryzys energetyczny, bowiem doskonale ilustruje on rzekomą złotą erę pisu, czyli jego poprzednią kadencję u koryta. Wszystko opierało się na prostym kłamstwie. Robimy jedno, a mówimy coś przeciwnego.
    Zgadzamy się w UE na dekarbonizację, a równocześnie importujemy węgiel z Rosji, więc ciemnemu ludowi można wciskać hagadę pt. bronimy polskich kopalń. Gdyby nie byli tępymi ukrainofilami nienawidzącymi irracjonalnie wszystkiego co rosyjskie, to może by jeszcze z rok, albo i dwa, tą maskaradą by się ratowali. Antydyplomacja doprowadziła do swoistego zerwania zasłony tajemnicy znanej pod skrótem fit for 55, który opisuję zazwyczaj jako program nędza +.
    Gangom spod okrągłego stołu pozostało już tylko przerzucać się gorącym kartoflem. Tzn. obwiniać drugi obóz o to, kto jest winien zapaści gospodarczej kraju.
    Pierwszą rundę wygrał pis. Wszystkie, pożal się Boże, poważne partie popierają zielony ład, zatem nikt z nich wprost problemu nie nazwie, a co dopiero mówić o próbie jego rozwiązania.
    Jeszcze jedno;
    Jedyną autentyczną opozycją parlamentarną jest, zamilczana wciąż przez MK, konfederacja. Jedynie konfiarze mówią o konieczności odejścia od zielonych szaleństw. Cała reszta stoi na gruncie nieodwołalnej eko-transformacji. Tj. obniżenia naszego poziomu życia do standardów krajów trzeciego świata.