Geje zagłosują na PO.

Portal gejowo.pl przeprowadził badania sondażowe, a ich efektem jest wyraz sympatii dla partii PO.

Może nie jak jeden mąż, ale „większe pół” środowiska głosuje na brzydkiego jak noc Donalda Tuska i jeszcze brzydszego Grzegorza Schetynę. Psycholog z refleksem już wyciągnął wniosek, że dla chłopaków uroda nie jest ważna, kierują się wnętrzem wyboru. Brzydki, niebrzydki, byle serduszko miał dobre i radził sobie w kuchni. Dojrzały polityczny wybór. Tym się właśnie różnią chłopcy od dziewcząt, że chłopcy kierują się osobowością partnerów, a dziewczynom zleży tylko na furach i żeby był przystojny. Mimo wszystko większość komentatorów jest nieco zdziwiona politycznym wyborem chłopców.

Przed sondażem zdecydowanym faworytem środowiska jawił się SLD i nie był to tak do końca chybiony strzał. Najprzystojniejszym politykiem gejowo.pl wybrało kolegę Wojtka Olejniczaka. Wniosek z tych badań jest prosty, Donald Tusk powinien wystawić Wojciecha na listę PO, oczywiście nie na Podkarpaciu, bo tam mamy innego przystojniaka, ale powiedzmy w lubuskim, gdzie bliżej zachodu, kandydatura zrobiłaby furorę. Tym ruchem Tusk wbiłby ostatni gwóźdź do trumny SLD i jednocześnie pozyskał niemal całe środowisko, które miałoby i przystojnego i z właściwej partii kandydata. Komentatorzy się dziwią, ja się nie dziwię, gdybym był gejem głosowałbym na PO.