P.S. Nic dodać, nic ująć. Kolejna "perełka" na GPW. Zjazd akcji Getback z 25 zł do 4 zl to mało. Mamy jeszcze tzw. "obligacje korporacyjne" na 500 mln zł. Naprawdę trudno uwierzyć, że ktoś na to pozwolił. No comments.
"Sebastian Buczek. Prezes Quercusa (Puls Biznesu)
"....brak porozumienia w sprawie GetBacku może doprowadzić do "politycznie wybuchowej sytuacji", w której zagrożone będą aktywa i oszczędności o wartości około 2 mld zł. - To może być trudna politycznie sytuacja. Wartość obligacji wyemitowanych (przez Getback - PAP) jest wyższa niż Amber Gold. To może być Amber Gold II - powiedział. O pogromie na obligacjach GetBacku pisaliśmy m.in. tutaj. Oprócz funduszy zaangażowani są w nie także inwestorzy indywidualni.
Zawał na obligacjach GetBacku
2018-04-16 10:50
Niektóre serie obligacji GetBacku są już notowane po połowie wartości nominalnej albo nawet i mniej. Są to wyceny dyskontujące restrukturyzację długu – czyli faktyczną niewypłacalność – drugiej co do wielkości firmy windykacyjnej w Polsce. Ostatecznie GPW zawiesiła dziś notowania obligacjami spółki. Powrócić mają one jutro.
Rano 16 kwietnia zapadającymi w maju 2020 roku obligacjami GetBacku handlowano po cenie zaledwie 35 złotych za każde 100 zł wartości nominalnej. Implikuje to rentowność brutto rzędu 66%. I nie był to jedyny taki przypadek. Inna seria papierów GetBacku (zapadająca w kwietniu 2021) była wyceniana na 54,01% wartości nominalnej, a obligacje zapadające dwa miesiące wcześniej były warte 52,5 groszy za złotówkę nominału.
Takie wyceny oznaczają, że inwestorzy mają poważne wątpliwości co do tego, czy emitent wywiąże się ze swych zobowiązań i wykupi obligacje w wyznaczonym czasie i w pełnej kwocie. Obawy te nie wydają się bezpodstawne, skoro w piątek GetBack poprosił wierzyciela o przełożenie terminu wykupi obligacji za 10 mln zł do 17 kwietnia. Tymczasem na rynku publicznym notowanych jest łącznie 28 serii obligacji GetBacku opiewających na 519 mln złotych.
==============================================================================
Strony
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
jasko –
Dla mnie to jest w ogóle dziwne że takie firmy windykacyjne mają rację bytu to znaczy że potrafią na siebie zarobić. Dłużnicy obecnie znają swoje prawa dzięki zwłaszcza internetowi w którym roi się od serwisów z poradami dla dłużników. Prawie każdy już wie na przykład o przedawnieniu. Ponadto, znacznie wzrosła skuteczność egzekucji komorniczych a to głównie dzięki wprowadzeniu nowelizacji dotyczącej egzekucji z rachunków bankowych, odbywa się obecnie bez wcześniejszgo powiadomienia dłużnika: http://windykacje.info.pl/2017/10/zajecie-rachunku-bankowego-bez-wczesniejszego-powiadomienia/ Ponadto, mnóstwo wierzycieli samodzielnie kieruje proste pozwy wygodnie poprzez e-sąd. Biorąc wszystko do kupy dziwi to, że takie i inne firmy windykacyjne dalej działają i tak naprawdę nie wiadomo, o co w tym chodzi. Tym bardziej że zwykle są to niskie długi kupowane w pakietach w tysiącach sztuk (każda to inny dłużnik) gdzie nie ma mowy o windykacji terenowej, bo się nie opłaca.
Strony