Reklama

mlala to byc odpowiedz na wpis neptka ale pomylslalam ze lepiej zamiescic to jako wpis samodzielny i przy okazji zaistniec na kontrowersjach – neptek niewatpliwie ma racje – najgorszy, albo jak niekto

mlala to byc odpowiedz na wpis neptka ale pomylslalam ze lepiej zamiescic to jako wpis samodzielny i przy okazji zaistniec na kontrowersjach – neptek niewatpliwie ma racje – najgorszy, albo jak niektorzy mowia najlepszy ze znanych ustrojow nie zostal wymyslony w obecnej tolerancyjnej i do przesady poprawnej politycznie europie, ale w starozytnych atenach w miescie gdzie mala grupa ‘obywateli’ decydowala o losie swoim i kilkukrotnie wiekszej ilosci ‘nieobywateli’ tam gdzie ogol obywateli mogl sie zebrac w jednym miejscu – byc moze ten system w takich warunkach mogl byc doskonaly, pytanie czy mozemy to przelozyc na warunki wspolczesne, gdzie miliony maja prawo glosu
takze tu tez rodzi sie pytanie – czy my nie za bardzo przesadzamy z ta tolerancja i nie za bardzo szastamy na lewo i prawo rozdajac godnosc obywatela motlochowi ktory przyjezdza do nas z jedynym celem aby wykorzystac to na co pracowaly i o co walczyly pokolenia europejczykow, a nie mysle ze walczyly one tylko po to aby zgraje osobnikow nie identyfikujacych sie z systemem a wrecz deklarujacych do niego wrogosc i sie ostentacyjnie od niego separujacych, grabily i palily dobytek ich potomkow czy zniewalaly i porywaly ich corki – to tyle w w temacie egzotycznych imigrantow, natomiast jesli chodzi o lokalnych tumanow – mozna by sie zastanowic czy naprawde demokratyczne jest dawanie jednego glosu menelowi i jednego glosu profesorowi uniwersytetu – ja tak osobiscie nie uwazam, rownosc obywateli winna sie wyrazac w rownosci szans i dostepu do zdobywania wiedzy, chcesz miec wiekszy wplyw na kraj i co sie w nim dzieje – ucz sie…
sorry ale nikt mi nie powie ze glosy miliona tumanow zawieraja w sobie wieksza madrosc niz glos jednego super wyksztalconego wizjonera – nigdy tak nie bylo i nigdy tak nie bedzie – to ze teraz miliony idiotow cos przeglosowuja wcale nie oznacza ze jest to cos naprawde supermadrego a jedynie to ze sa raczej w sprytny sporob przez kogos zmanipulowani

z drugiej strony jesli ktos naprawde uwaza demokracje taka jaka jest za szczyt osiagniec ludzkosci to zadziwia ilosc i jakosc pretensji do jej wyrokow – vide chocby ostatni konkurs w ktorym braly udzial kontrowersje – zupelnie nie rozumiem bicia sie w piersi wlasne i cudze za to ze blogi z kontrowersji wygraly – i nawolywania, nawet z nawet z wlasnych szeregow o posypywanie glow popiolem i kajanie sie bo nie wygrali najlepsi tylko nasi – sorry, ale ja czegos tu nie rozumiem – skoro ci inni nie wygrali – czy to przypadkiem nie znaczy ze tak naprawde nie byli najlepsi w konkursie w ktorym jedynym kryterium byly glosy?
i nie jest juz tu istotne czyje glosy przesadzily – wiec zupelnie nie rozumiem ani przyjaciela moniki ktorego nawiasem mowiac bardzo lubie, ani kuraka ani innych mowiacych ze bylo wiele innych lepszych blogow co powinny wygrac – otoz nie, moi drodzi – nie bylo zadnych innych lepszych blogow co powinny wygrac – wygraly wlasnie te blogi ktore byly najlepsze – bo na nie zostaly oddane glosy, wlasnie na nie – a nie na te inne – jesliby te inne byly naprawde takie najlepsze to na pewno ich zwolennicy rzuciliby sie hurmem glosowac aby ich ulubione blogi wygraly – jesli tak sie nie stalo – najwyrazniej ich czytalnicy uznali ze nie warto na nie glosowac i to jest jedynie sluszna wykladnia demokracji jako takiej

Reklama

i jesli nawet ktos bedzie mowil ze glosy oddane zostaly zmanipulowane – to kto bronil innym manipulowac?wszysscy mieli takie same szanse – wiec jesli mimo to przegrali oznacza to ze nie tylko nie byli najlepsi, nie tylko nie potrafili pociagnac za soba wystarczajacej ilosci zwolennikow ale tez i to, ze nie byli wystarczajaco inteligentni aby choc sprobowac zmanipulowac kogos aby oddal za nimi glos – sorry, ale nie wzbudza to u mnie ani wspolczucia, ani litosci, ani checi przyznania racji ze niby tak, tak, bylisce najlepsi ale podly jacek ka pokonal was podstepnie jednym wpisem – dzizys to po prostu smiech na sali…

Reklama

6 KOMENTARZE

  1. Jakoś tak jest, że w
    Jakoś tak jest, że w demokracji godzimy się na niższą jakość rządzenia (byle kto, człowiek z ulicy, może zostać ministrem, premierem, prezydentem) w zamian za PARTYCYPACJĘ wszystkich, co sprawia że czujemy się bezpieczniejsi.

  2. Jakoś tak jest, że w
    Jakoś tak jest, że w demokracji godzimy się na niższą jakość rządzenia (byle kto, człowiek z ulicy, może zostać ministrem, premierem, prezydentem) w zamian za PARTYCYPACJĘ wszystkich, co sprawia że czujemy się bezpieczniejsi.