Reklama

Przestało mi zależeć. Tak zwyczajnie po ludzku. Jak dochodzi się do wniosku, że człowiek nie ma żadnego wpływu na otoczenie, natomiast podstawową cechą otoczenia jest wpierdzielanie się moje sprawy i utrudnianie mi życia, to pozostaje mi zwis męski, nieozdobny bynajmniej.
Tak musi się czuć człowiek nieuleczalnie chory, który może tylko bezsilnie patrzeć jak wpierdala go choroba, jak zabijające go komórki rozrastają się, a kolejne lekarstwa okazują się nic nie wartym placebo.
Darujcie sobie więc kontrowersyjne dysputy, bo to i tak nic nie zmieni. Nie wiem czy Kurak, tak na poważnie pisał, że ten go słucha, a tamten przeczytał, bo podpierdolił mu pomysł, albo przekopiował tekst. Pora spojrzeć prawdzie w oczy i wskazać nasze miejsce w szeregu – pośród tłuszczy, gdzieś pomiędzy placem przed Pałacem a facebookowymi „jajcarzami”. Pożyteczni idioci, którzy co 4 lata mają legitymizować demokratyczny wybór spośród tych samych palantów od 20 lat – to my.
Mamy wybór jak cholera. Te same mordy, których nie zatrudniłby żaden szanujący się przedsiębiorca, gdyby nie fakt, że potrzebuje byłego posła lub senatora jako wytrycha do pokoi sejmowych. Każdemu, który mi napisze, że tylko głosując mogę coś zmienić, osobiście zrobię kręcenie wora z podwójną pokrzywką.
Nie ma żadnej różnicy między Kempą, Brudzińskim, Mirem, Schetyną, Napieralskim, Kłopotkiem czy waszą ulubienicą Jakubiak. Żadnej. To nie są ludzie do pracy organicznej. To są intelektualne wydmuszki. Pisanki puste w środku. Niezdolne samodzielnie zrealizować żadnego projektu. Poczytajcie wasze argumenty. Jakubiak fajna jest bo …no właśnie bo co? Bo nie zdążyła spierdolić EURO 2012? Naprawdę wierzycie, że kobieta, która w najlepszym razie mogłaby pracować w poradni małżeńskiej jako sekretarka, nadaje się na ministra? Zapomnieliście już co w tej sprawie mówił Lenin? I ta sama śpiewka od lat. Najpierw w każdym z kandydatów dostrzegacie te fajne cechy, które spowodują, że ten będzie lepszym ministrem niż tamten, a potem jak mu się nóżka powinie (co jest do przewidzenia w 9 przypadkach na 10 – o tym zaraz szerzej) z pianą na ustach i żądzą krwi padają żądania: odwołać, podaj się do dymisji. Po czym następuje ta sama śpiewka, może ten będzie lepszy niż tamten.

Tymczasem jesteśmy coraz głębiej w dupie. Dlaczego? Dlaczego prawdopodobieństwo, że minister coś spieprzy w Polsce wynosi 90%? Dlatego, że tłuszcza wyborcza i media mają sieczkę we łbie. Większość z uporem maniaka lansuje tezę, że minister powinien być jak szeryf, który zaprowadzi porządek i będzie stał na straży prawa. Tymczasem szeryf powinien być jeden- nazywa się premier. A ministrowie to jego zastępcy bez osobistych ambicji, których z szefem łączy chęć zaprowadzenia porządku. Ministrowie to powinien być zespół, który dochodząc do władzy miał program i obecnie ten program realizuje. W Polandii nie ma zespołu. Jest zbieranina. Albo włazidupców półgłówków, bo szef dobiera sobie zespół albo wg kryterium wierności i lojalności (zapominając najwyraźniej o Brutusie), albo zaspokajając ambicje poszczególnych frakcji plus cwaniaczków z koalicji.

Reklama

Zamiast zgranej paczki mamy więc gromadę indywidualności, która podpuszczana przez dziennikarzy zaczyna podsrywać się wzajemnie i upierdalać tych, którym coś wychodzi. To jest ta różnicą między Polandią a krajami cywilizowanymi. To jest ta kultura polityczna, którą media utożsamiają, nie wiedzieć dlaczego, z pozbawionymi emocji wystąpieniami. Czyli podsrywać wzajemnie się można, debil na stanowisku to norma, byle nie powiedział dupa. Towarzyszą temu idiotyczne oczekiwania, żeby ktoś coś zrobił. Szybko, już. No to robią. Spektakularne posunięcia rodem z poprzedniej epoki. Zamiast rozwiązań systemowych, mamy fasady patiomkinowskie. Szybkie działania pod publiczkę. Tak zrobiono sprawę dr G i pozostałe superakcje super agencji. Tłuszcza dostała co chciała i nie zmieniło się nic. Teraz Ziobro jak Gierek chodzi w chwale. „No ja bym już to dawno załatwił, ale mi nie dali”. Możecie wsadzić 10 czy 20 ordynatorów ordynusów i nic to nie da. POTRZEBNE SĄ ZMIANY SYSTEMOWE! Czy kara śmierci dla dyr. Wawrzeckiego w latach 60-tych spowodowała, że mięso zniknęło spod lady? Czy naloty na targowiska i „Ircha” zapełniły półki sklepowe? Nie, trzeba było zmienić ten popierdolony ustrój. Komuniści wiedzieli, że musieliby wsadzić ¾ narodu, bo każdy coś zakombinował, załatwił, zakręcił. Problem był w przywróceniu normalności: przewagi podaży nad popytem. Syf w służbie zdrowia ma przede wszystkim przyczynę systemową, a lekarzy skurwysynów będziemy wsadzać, jak zostanie stworzony normalny i sprawny system opieki zdrowotnej. Kiedy ostatni raz widzieliście jak ekspedientka w mięsnym sprzedaje spod lady?

Za co odwołali wiceministra infrastruktury? I to bez zająknięcia, pod publiczkę i pod media. Za rozkłady jazdy rzecz upraszczając. Facet poleciał, bo kolejarze z różnych spółek nie dogadali się. I za to leci wiceminister. Kurwa! To od tego jest wiceminister? Od układania rozkładów jazdy? I nie mówcie mi, że to był skrót myślowy i że rozkłady jazdy przeważyły szalę. Bo za każdym razem jak coś spierdolą w jednostkach mniej lub bardziej podległych ministerstwu podnosi się jazgot mediów, internetu i opozycji – minister do wymiany! Na boga opamiętajcie się! Minister powinien polecieć, ale nie za burdel w rozkładach jazdy – za to powinni fiknąć pracownicy spółek PKP, co najwyżej dyrektorzy (choć co do tego mam wątpliwości, ale niech będzie).Wice Pan E. powinien polecieć za brak jakichkolwiek postępów w restrukturyzacji PKP, za przyklepanie tego o czym już pisałem. Za udawanie konkurencji w PKP i udawanie otwierania rynku. Tylko, że wtedy za podobną pseudo deregulację i nieprzyjazne państwo musiałby polecieć cały rząd- wszyscy ministrowie, bo gówno w tej materii zrobili. Wy się czepiacie objawów, a nie przyczyn. Tusk opanował już grę wyśmienicie.

Diagnozować skutki potrafi każdy kto ma oczy i w miarę prawidłowo funkcjonujący mózg. Poprawianie skutków to jednak droga donikąd. PKP może się sprężyć lub kupić zintegrowane rozkłady jazdy od specjalistów choćby z DB. I będzie spokój. Do następnego razu. Jak komuniści, którzy w miejsca zapalne kierowali samochody z mięsem i taczki z pieniędzmi, tak wedle życzeń tłuszczy i prasy rząd Tuska łata to tu, to tam. Łatanina, czyli polska specjalność.
Nowy system państwa buduje się nie poprzez budowę nowych więzień i przyspieszanie karuzeli stanowisk. Potrzeba wizji nowego państwa, bez agentów Tomków, ale za to z pracą u podstaw. Prawo ma wówczas stać na straży tych zmian. Wtedy będziemy rozliczać sędziów tandeciarzy, lekarzy łapówkarzy, ministrów półgłówków.

Tymczasem mamy to co mamy. Państwo zepsute nie tylko od głowy, ale spleśniałe po same fundamenty, jak pokazują ostatnie wybory uzupełniające, a wcześniej także samorządowe. Tu już po prostu nie ma komu naprawiać i dla kogo.

Reklama

99 KOMENTARZE

  1. “Takie będą Rzeczpospolite jakie ich młodzieży chowanie”
    Zapraszam na wizytację do gimnazjów, techników i ogólniaków oraz na uniwerek 🙂 Wtedy dopiero można się zapoznać z przyszłą kadrą budowniczych III, IV czy V RP. Wychwalany JOW nawet nie będzie miał za kilka lat z czego wybierać. 🙂
    Zacząłbym utyskiwanie od oświaty, później możemy pogadać o systemach korporacji lekarskiej i prawniczej.
    A tymczasem chocholi taniec trwa i będzie trwał w najlepsze bo w Polsce nie ma czegoś takiego jak służba cywilna i patriotyzm (słownikowy a nie ten serwowany przez gadające głowy).

      • Tylko,że ktoś tą rzeczywistość kreuje i kreować będzie.
        W końcu jakie były wartości, podejscie do życia i zasady gdy ty byłaś młodzieżą a co jest dzisiaj?
        Zdziczenie i znieczulica są coraz powszechniejsze. Ja swoim wpisem chciałem tylko zauzażyć,że jak się nikt za edukację porządnie nie weźmie to za 10 lat będzie w Polsce prawdziwy “meksyk” albo gorzej.
        Czy do mnie narzekali? Jasne,że tak. Szczególnie w ogólniaku jak z kumplami robiliśmy różne numery. Ale jakoś udało nam się wyjść na ludzi. Za to z tego co widzę teraz na ludzi wychodzi teraz coraz mniej osób bo każdy woli łatwy chlebuś,szczególnie zabrany komuś innemu.
        Wystarczyło 15 lat,żeby bardzo porządne blokowisko zamieniło się prawie w gangsterskie getto. A przecież ludzie mają więcej kasy i perspektyw niż 15 lat temu. 🙂

        • To samo było i to samo jest
          Wychowałam się w blokowisku. Przy trzepaku dzieci się bawily, a jak ktoś zaczepiał, to wychodził jeden z ojców i stawiał granicę między nami a chuliganami. Ta granica, przez ojca postawiona, była respektowana. Chuligani byli chuliganami, bo ich rodziców nie obchodziło kim są. Z blokowiska wyrosło dużo wartościowych ludzi, choć już wcześniej między chuliganami kogoś zabili, kogoś zgwałcili, ktoś siedział, ktoś się podziargał tak ambitnie, że dziurę w ramieniu zrobił.

          A tak na marginesie: kilkanście lat po wprowadzeniu prawa do aborcji w Stanach, znacząco spadła przestępczość młodocianych.

          Dzieci same nie rosną.

  2. “Takie będą Rzeczpospolite jakie ich młodzieży chowanie”
    Zapraszam na wizytację do gimnazjów, techników i ogólniaków oraz na uniwerek 🙂 Wtedy dopiero można się zapoznać z przyszłą kadrą budowniczych III, IV czy V RP. Wychwalany JOW nawet nie będzie miał za kilka lat z czego wybierać. 🙂
    Zacząłbym utyskiwanie od oświaty, później możemy pogadać o systemach korporacji lekarskiej i prawniczej.
    A tymczasem chocholi taniec trwa i będzie trwał w najlepsze bo w Polsce nie ma czegoś takiego jak służba cywilna i patriotyzm (słownikowy a nie ten serwowany przez gadające głowy).

      • Tylko,że ktoś tą rzeczywistość kreuje i kreować będzie.
        W końcu jakie były wartości, podejscie do życia i zasady gdy ty byłaś młodzieżą a co jest dzisiaj?
        Zdziczenie i znieczulica są coraz powszechniejsze. Ja swoim wpisem chciałem tylko zauzażyć,że jak się nikt za edukację porządnie nie weźmie to za 10 lat będzie w Polsce prawdziwy “meksyk” albo gorzej.
        Czy do mnie narzekali? Jasne,że tak. Szczególnie w ogólniaku jak z kumplami robiliśmy różne numery. Ale jakoś udało nam się wyjść na ludzi. Za to z tego co widzę teraz na ludzi wychodzi teraz coraz mniej osób bo każdy woli łatwy chlebuś,szczególnie zabrany komuś innemu.
        Wystarczyło 15 lat,żeby bardzo porządne blokowisko zamieniło się prawie w gangsterskie getto. A przecież ludzie mają więcej kasy i perspektyw niż 15 lat temu. 🙂

        • To samo było i to samo jest
          Wychowałam się w blokowisku. Przy trzepaku dzieci się bawily, a jak ktoś zaczepiał, to wychodził jeden z ojców i stawiał granicę między nami a chuliganami. Ta granica, przez ojca postawiona, była respektowana. Chuligani byli chuliganami, bo ich rodziców nie obchodziło kim są. Z blokowiska wyrosło dużo wartościowych ludzi, choć już wcześniej między chuliganami kogoś zabili, kogoś zgwałcili, ktoś siedział, ktoś się podziargał tak ambitnie, że dziurę w ramieniu zrobił.

          A tak na marginesie: kilkanście lat po wprowadzeniu prawa do aborcji w Stanach, znacząco spadła przestępczość młodocianych.

          Dzieci same nie rosną.

  3. “Takie będą Rzeczpospolite jakie ich młodzieży chowanie”
    Zapraszam na wizytację do gimnazjów, techników i ogólniaków oraz na uniwerek 🙂 Wtedy dopiero można się zapoznać z przyszłą kadrą budowniczych III, IV czy V RP. Wychwalany JOW nawet nie będzie miał za kilka lat z czego wybierać. 🙂
    Zacząłbym utyskiwanie od oświaty, później możemy pogadać o systemach korporacji lekarskiej i prawniczej.
    A tymczasem chocholi taniec trwa i będzie trwał w najlepsze bo w Polsce nie ma czegoś takiego jak służba cywilna i patriotyzm (słownikowy a nie ten serwowany przez gadające głowy).

      • Tylko,że ktoś tą rzeczywistość kreuje i kreować będzie.
        W końcu jakie były wartości, podejscie do życia i zasady gdy ty byłaś młodzieżą a co jest dzisiaj?
        Zdziczenie i znieczulica są coraz powszechniejsze. Ja swoim wpisem chciałem tylko zauzażyć,że jak się nikt za edukację porządnie nie weźmie to za 10 lat będzie w Polsce prawdziwy “meksyk” albo gorzej.
        Czy do mnie narzekali? Jasne,że tak. Szczególnie w ogólniaku jak z kumplami robiliśmy różne numery. Ale jakoś udało nam się wyjść na ludzi. Za to z tego co widzę teraz na ludzi wychodzi teraz coraz mniej osób bo każdy woli łatwy chlebuś,szczególnie zabrany komuś innemu.
        Wystarczyło 15 lat,żeby bardzo porządne blokowisko zamieniło się prawie w gangsterskie getto. A przecież ludzie mają więcej kasy i perspektyw niż 15 lat temu. 🙂

        • To samo było i to samo jest
          Wychowałam się w blokowisku. Przy trzepaku dzieci się bawily, a jak ktoś zaczepiał, to wychodził jeden z ojców i stawiał granicę między nami a chuliganami. Ta granica, przez ojca postawiona, była respektowana. Chuligani byli chuliganami, bo ich rodziców nie obchodziło kim są. Z blokowiska wyrosło dużo wartościowych ludzi, choć już wcześniej między chuliganami kogoś zabili, kogoś zgwałcili, ktoś siedział, ktoś się podziargał tak ambitnie, że dziurę w ramieniu zrobił.

          A tak na marginesie: kilkanście lat po wprowadzeniu prawa do aborcji w Stanach, znacząco spadła przestępczość młodocianych.

          Dzieci same nie rosną.

  4. Witam!
    Komoruski podpisał ustawę: parytet dla kobiet na listach wyborczych. Ja uważam, że z tym równouprawnieniem to jest paranoja, no ale Ty mnie w tym nie utwierdzasz. Wchodzisz mi w paradę, bo lament to zajęcie dla bab, więc zostaw to NAM.

    Jesteśmy głęboko w dupie, ale jest nadzieja … Liczę, że w Eurozonie są tacy co są głębiej, więc o tych mamy się lepiej. I nie pisz, że nie ma dla kogo: mam dwójkę dzieci.

    Ps. Na naprawę zwisów dobra jest złota rączka. Chcesz nr telefonu?

  5. Witam!
    Komoruski podpisał ustawę: parytet dla kobiet na listach wyborczych. Ja uważam, że z tym równouprawnieniem to jest paranoja, no ale Ty mnie w tym nie utwierdzasz. Wchodzisz mi w paradę, bo lament to zajęcie dla bab, więc zostaw to NAM.

    Jesteśmy głęboko w dupie, ale jest nadzieja … Liczę, że w Eurozonie są tacy co są głębiej, więc o tych mamy się lepiej. I nie pisz, że nie ma dla kogo: mam dwójkę dzieci.

    Ps. Na naprawę zwisów dobra jest złota rączka. Chcesz nr telefonu?

  6. Witam!
    Komoruski podpisał ustawę: parytet dla kobiet na listach wyborczych. Ja uważam, że z tym równouprawnieniem to jest paranoja, no ale Ty mnie w tym nie utwierdzasz. Wchodzisz mi w paradę, bo lament to zajęcie dla bab, więc zostaw to NAM.

    Jesteśmy głęboko w dupie, ale jest nadzieja … Liczę, że w Eurozonie są tacy co są głębiej, więc o tych mamy się lepiej. I nie pisz, że nie ma dla kogo: mam dwójkę dzieci.

    Ps. Na naprawę zwisów dobra jest złota rączka. Chcesz nr telefonu?

  7. CH
    "Darujcie sobie więc kontrowersyjne dysputy, bo to i tak nic nie zmieni. Nie wiem czy Kurak, tak na poważnie pisał, że ten go słucha...." Większość z nas wie, o co chodzi, ale taki portal musi być, abym zasypiał ze świadomością, że jeszcze w Polsce są ludzie normalni, nie otumanieni przez tzw. większość.

    "Mamy wybór jak cholera. Te same mordy, których nie zatrudniłby żaden szanujący się przedsiębiorca…"
    No to masz odpowiedź. Ci ludzie idą w Polsce do polityki, bo nigdzie więcej się nie sprawdzili. Na świecie jest odwrotnie, sprawdziłeś się w biznesie, możesz iść polityki

    " Pożyteczni idioci, którzy co 4 lata mają legitymizować demokratyczny wybór spośród tych samych palantów od 20 lat – to my"
    Ja od wielu lat głosuję na JKM. Nie wiem, czy facet okazałby się lepszy, ale robię to dlatego, aby nie oddawać głosu na tę bandę. Niestety oni wiedzą, że omotana większość i tak na nich zagłosuje. Może czas to zmienić ?

    "Zamiast zgranej paczki mamy więc gromadę indywidualności, która podpuszczana przez dziennikarzy zaczyna podsrywać się …."
    Dziennikarze i szeroko pojęte media już dawno stały się częścią tzw. układu, to takie sprzedajne dupy, które powiedzą wszystko, byleby im zapłacić i dać stołek. Ci niezależni, mający swoje zdanie i w miarę bezstronni przenieśli się do internetu albo wypadli z obiegu

    "Nowy system państwa buduje się nie poprzez budowę nowych więzień i przyspieszanie karuzeli stanowisk. Potrzeba wizji nowego państwa…."
    Czy Ty wiesz, co piszesz? Nowy system, praca od podstaw, to czasami trwa pokolenia, a dla wielu tych ludzi jedna kadencja, to czas, aby się ustawić i jako tako zabezpieczyć, reszta to dla nich abstrakcja.

    Jedyna nadzieja, to właściwy przykład i czas. Nadzieja jest w tym, że Polacy jeżdżą po świecie i widzą, że można inaczej, może to Ci ludzi zainicjują zmiany. Czy starczy nam na to czasu? Nie wiem.

    • Dzięki za komentarze
      Ten wybór JKM to rzeczywiście alternatywa dla niegłosowania.

      “Nowy system, praca od podstaw, to czasami trwa pokolenia. Nowy system, praca od podstaw, to czasami trwa pokolenia” A czasami nie. Adenauer przestawił Niemcy w parę lat.

      “Jedyna nadzieja, to właściwy przykład i czas. Nadzieja jest w tym, że Polacy jeżdżą po świecie i widzą, że można inaczej, może to Ci ludzi zainicjują zmiany.” Tylko, że ja się obawiam, że dziadostwo to choroba dziedziczna i kolejne pokolenia polityków będą powielać schemat.

  8. CH
    "Darujcie sobie więc kontrowersyjne dysputy, bo to i tak nic nie zmieni. Nie wiem czy Kurak, tak na poważnie pisał, że ten go słucha...." Większość z nas wie, o co chodzi, ale taki portal musi być, abym zasypiał ze świadomością, że jeszcze w Polsce są ludzie normalni, nie otumanieni przez tzw. większość.

    "Mamy wybór jak cholera. Te same mordy, których nie zatrudniłby żaden szanujący się przedsiębiorca…"
    No to masz odpowiedź. Ci ludzie idą w Polsce do polityki, bo nigdzie więcej się nie sprawdzili. Na świecie jest odwrotnie, sprawdziłeś się w biznesie, możesz iść polityki

    " Pożyteczni idioci, którzy co 4 lata mają legitymizować demokratyczny wybór spośród tych samych palantów od 20 lat – to my"
    Ja od wielu lat głosuję na JKM. Nie wiem, czy facet okazałby się lepszy, ale robię to dlatego, aby nie oddawać głosu na tę bandę. Niestety oni wiedzą, że omotana większość i tak na nich zagłosuje. Może czas to zmienić ?

    "Zamiast zgranej paczki mamy więc gromadę indywidualności, która podpuszczana przez dziennikarzy zaczyna podsrywać się …."
    Dziennikarze i szeroko pojęte media już dawno stały się częścią tzw. układu, to takie sprzedajne dupy, które powiedzą wszystko, byleby im zapłacić i dać stołek. Ci niezależni, mający swoje zdanie i w miarę bezstronni przenieśli się do internetu albo wypadli z obiegu

    "Nowy system państwa buduje się nie poprzez budowę nowych więzień i przyspieszanie karuzeli stanowisk. Potrzeba wizji nowego państwa…."
    Czy Ty wiesz, co piszesz? Nowy system, praca od podstaw, to czasami trwa pokolenia, a dla wielu tych ludzi jedna kadencja, to czas, aby się ustawić i jako tako zabezpieczyć, reszta to dla nich abstrakcja.

    Jedyna nadzieja, to właściwy przykład i czas. Nadzieja jest w tym, że Polacy jeżdżą po świecie i widzą, że można inaczej, może to Ci ludzi zainicjują zmiany. Czy starczy nam na to czasu? Nie wiem.

    • Dzięki za komentarze
      Ten wybór JKM to rzeczywiście alternatywa dla niegłosowania.

      “Nowy system, praca od podstaw, to czasami trwa pokolenia. Nowy system, praca od podstaw, to czasami trwa pokolenia” A czasami nie. Adenauer przestawił Niemcy w parę lat.

      “Jedyna nadzieja, to właściwy przykład i czas. Nadzieja jest w tym, że Polacy jeżdżą po świecie i widzą, że można inaczej, może to Ci ludzi zainicjują zmiany.” Tylko, że ja się obawiam, że dziadostwo to choroba dziedziczna i kolejne pokolenia polityków będą powielać schemat.

  9. CH
    "Darujcie sobie więc kontrowersyjne dysputy, bo to i tak nic nie zmieni. Nie wiem czy Kurak, tak na poważnie pisał, że ten go słucha...." Większość z nas wie, o co chodzi, ale taki portal musi być, abym zasypiał ze świadomością, że jeszcze w Polsce są ludzie normalni, nie otumanieni przez tzw. większość.

    "Mamy wybór jak cholera. Te same mordy, których nie zatrudniłby żaden szanujący się przedsiębiorca…"
    No to masz odpowiedź. Ci ludzie idą w Polsce do polityki, bo nigdzie więcej się nie sprawdzili. Na świecie jest odwrotnie, sprawdziłeś się w biznesie, możesz iść polityki

    " Pożyteczni idioci, którzy co 4 lata mają legitymizować demokratyczny wybór spośród tych samych palantów od 20 lat – to my"
    Ja od wielu lat głosuję na JKM. Nie wiem, czy facet okazałby się lepszy, ale robię to dlatego, aby nie oddawać głosu na tę bandę. Niestety oni wiedzą, że omotana większość i tak na nich zagłosuje. Może czas to zmienić ?

    "Zamiast zgranej paczki mamy więc gromadę indywidualności, która podpuszczana przez dziennikarzy zaczyna podsrywać się …."
    Dziennikarze i szeroko pojęte media już dawno stały się częścią tzw. układu, to takie sprzedajne dupy, które powiedzą wszystko, byleby im zapłacić i dać stołek. Ci niezależni, mający swoje zdanie i w miarę bezstronni przenieśli się do internetu albo wypadli z obiegu

    "Nowy system państwa buduje się nie poprzez budowę nowych więzień i przyspieszanie karuzeli stanowisk. Potrzeba wizji nowego państwa…."
    Czy Ty wiesz, co piszesz? Nowy system, praca od podstaw, to czasami trwa pokolenia, a dla wielu tych ludzi jedna kadencja, to czas, aby się ustawić i jako tako zabezpieczyć, reszta to dla nich abstrakcja.

    Jedyna nadzieja, to właściwy przykład i czas. Nadzieja jest w tym, że Polacy jeżdżą po świecie i widzą, że można inaczej, może to Ci ludzi zainicjują zmiany. Czy starczy nam na to czasu? Nie wiem.

    • Dzięki za komentarze
      Ten wybór JKM to rzeczywiście alternatywa dla niegłosowania.

      “Nowy system, praca od podstaw, to czasami trwa pokolenia. Nowy system, praca od podstaw, to czasami trwa pokolenia” A czasami nie. Adenauer przestawił Niemcy w parę lat.

      “Jedyna nadzieja, to właściwy przykład i czas. Nadzieja jest w tym, że Polacy jeżdżą po świecie i widzą, że można inaczej, może to Ci ludzi zainicjują zmiany.” Tylko, że ja się obawiam, że dziadostwo to choroba dziedziczna i kolejne pokolenia polityków będą powielać schemat.

  10. za późno na ewolucję, trza to rozpieprzyć
    System partyjny tworzył się w Europie co najmniej 300 lat, u nas dopiero ze 20. Czyli wystarczy zakasać rękawy i te trzysta lat miną jak z bicza strzelił?
    Niestety nic z tego, po takim czasie eksperyment z Polską jako samodzielnym państwem już się zakończy, nie wiadomo nawet co będzie z Europą, i czy w ogóle coś będzie.
    Trzeba zmienić radykalnie system, bo ten nie wypalił i brak czasu na jego doskonalenie.
    Może trzeba podzielić kraj na dzielnice i oprzeć rządzenie na samorządach, radykalnie ograniczając rolę rządu centralnego.

  11. za późno na ewolucję, trza to rozpieprzyć
    System partyjny tworzył się w Europie co najmniej 300 lat, u nas dopiero ze 20. Czyli wystarczy zakasać rękawy i te trzysta lat miną jak z bicza strzelił?
    Niestety nic z tego, po takim czasie eksperyment z Polską jako samodzielnym państwem już się zakończy, nie wiadomo nawet co będzie z Europą, i czy w ogóle coś będzie.
    Trzeba zmienić radykalnie system, bo ten nie wypalił i brak czasu na jego doskonalenie.
    Może trzeba podzielić kraj na dzielnice i oprzeć rządzenie na samorządach, radykalnie ograniczając rolę rządu centralnego.

  12. za późno na ewolucję, trza to rozpieprzyć
    System partyjny tworzył się w Europie co najmniej 300 lat, u nas dopiero ze 20. Czyli wystarczy zakasać rękawy i te trzysta lat miną jak z bicza strzelił?
    Niestety nic z tego, po takim czasie eksperyment z Polską jako samodzielnym państwem już się zakończy, nie wiadomo nawet co będzie z Europą, i czy w ogóle coś będzie.
    Trzeba zmienić radykalnie system, bo ten nie wypalił i brak czasu na jego doskonalenie.
    Może trzeba podzielić kraj na dzielnice i oprzeć rządzenie na samorządach, radykalnie ograniczając rolę rządu centralnego.

  13. Rozpieprzyć ? Myślisz, że
    Rozpieprzyć ? Myślisz, że trzeba nam kogoś takiego, jak Dzierżyński, który wsiądze do pociagu, objedzie kraj i rozstrzela na poczekaniu kilku niesolidnych kolejarzy (patrz poliktyków) ? Wtedy strach zrobi swoje. Jeśli tak, to okaże się, że śmierć pracownika biura PIS-u w Łodzi, to był za mały kaliber. Strach się bać. I kto to ma zrobić?

  14. Rozpieprzyć ? Myślisz, że
    Rozpieprzyć ? Myślisz, że trzeba nam kogoś takiego, jak Dzierżyński, który wsiądze do pociagu, objedzie kraj i rozstrzela na poczekaniu kilku niesolidnych kolejarzy (patrz poliktyków) ? Wtedy strach zrobi swoje. Jeśli tak, to okaże się, że śmierć pracownika biura PIS-u w Łodzi, to był za mały kaliber. Strach się bać. I kto to ma zrobić?

  15. Rozpieprzyć ? Myślisz, że
    Rozpieprzyć ? Myślisz, że trzeba nam kogoś takiego, jak Dzierżyński, który wsiądze do pociagu, objedzie kraj i rozstrzela na poczekaniu kilku niesolidnych kolejarzy (patrz poliktyków) ? Wtedy strach zrobi swoje. Jeśli tak, to okaże się, że śmierć pracownika biura PIS-u w Łodzi, to był za mały kaliber. Strach się bać. I kto to ma zrobić?

    • No to może tak
      460 posłów i 100 senatorów to 560 osób. Dodajmy do tego niereformowalnych wysokich urzędników centralnych w liczbie 200. To 760 osób. Zaproponujmy im dożywotnią emeryturę (bez względu na wiek) w wysokości 20 000 zł/mies., pod warunkiem, że zaprzestaną wszelkiej działalności politycznej i okołopolitycznej pod karą dożywotniego więzienia. Wyjdzie 182,4 mln zł rocznie. To promil szkód które co roku powstają w związku z ich działalnością.

    • A jest nas sporo 🙂
      Cała budżetówka, ci na zasiłkach, i też ci co korzystają z burdelu prawnego (celowego moim zdaniem) i tu dochodzimy do mojej grupy zawodowej bo wyobraź sobie przedsiębiorcę bez księgowego czy kadrowego, a do tego doradcy podatkowi, i ci od szkoleń.

      Komu zależy na tym by skończyć z opiekuńczym państwem? Jasny system prawny? Ani mi się ważcie!

      Dlatego niestety wątpię by doszło do zmian bez nagłego boom!

    • No to może tak
      460 posłów i 100 senatorów to 560 osób. Dodajmy do tego niereformowalnych wysokich urzędników centralnych w liczbie 200. To 760 osób. Zaproponujmy im dożywotnią emeryturę (bez względu na wiek) w wysokości 20 000 zł/mies., pod warunkiem, że zaprzestaną wszelkiej działalności politycznej i okołopolitycznej pod karą dożywotniego więzienia. Wyjdzie 182,4 mln zł rocznie. To promil szkód które co roku powstają w związku z ich działalnością.

    • A jest nas sporo 🙂
      Cała budżetówka, ci na zasiłkach, i też ci co korzystają z burdelu prawnego (celowego moim zdaniem) i tu dochodzimy do mojej grupy zawodowej bo wyobraź sobie przedsiębiorcę bez księgowego czy kadrowego, a do tego doradcy podatkowi, i ci od szkoleń.

      Komu zależy na tym by skończyć z opiekuńczym państwem? Jasny system prawny? Ani mi się ważcie!

      Dlatego niestety wątpię by doszło do zmian bez nagłego boom!

    • No to może tak
      460 posłów i 100 senatorów to 560 osób. Dodajmy do tego niereformowalnych wysokich urzędników centralnych w liczbie 200. To 760 osób. Zaproponujmy im dożywotnią emeryturę (bez względu na wiek) w wysokości 20 000 zł/mies., pod warunkiem, że zaprzestaną wszelkiej działalności politycznej i okołopolitycznej pod karą dożywotniego więzienia. Wyjdzie 182,4 mln zł rocznie. To promil szkód które co roku powstają w związku z ich działalnością.

    • A jest nas sporo 🙂
      Cała budżetówka, ci na zasiłkach, i też ci co korzystają z burdelu prawnego (celowego moim zdaniem) i tu dochodzimy do mojej grupy zawodowej bo wyobraź sobie przedsiębiorcę bez księgowego czy kadrowego, a do tego doradcy podatkowi, i ci od szkoleń.

      Komu zależy na tym by skończyć z opiekuńczym państwem? Jasny system prawny? Ani mi się ważcie!

      Dlatego niestety wątpię by doszło do zmian bez nagłego boom!

  16. Bo my Proszęż ja Szanownego
    Bo my Proszęż ja Szanownego Pana nie jesteśmy jak te jakieś tam Szwajcary co to zatracili instynkt samozachowawczy w tym swoim TFU! dobrobycie. To my poradzimy sobie gdy zabraknie papieru do dupy. Jak żaden Naród potrafimy stworzyć sobie warunki do rozwoju, żeby przeżyć gdy inni padną. Wsadź Pan przeciętnego Szwajcara w zabory, wojnę, komunę a zobaczysz. Umrze w butach! Czy taki Szwajcar będzie umiał walczyć za Wolność Naszą i Waszą? A gdzie tam! My tak. Jeśli powstanie najmniejszy cień podejrzenia, że i u nas zaistnieje ichnia “normalność” zrobimy WSZYSTKO żeby temu przeciwdziałać! My nie z soli ani z roli, ale z tego co nas boli!

    Z tego wszystkiego tak się wzruszyłam, że bym się napiła. Może kieliszeczek Sobieskiego? Upss…Zapomniało mi się. “Trybunał Handlowy w Dijon może 14 lutego ogłosić postawienie Grupy Belvedere, notowanej na GPW pod nazwą Sobieski, w stan upadłości likwidacyjnej na wniosek Bank of New York Mellon, poinformował dyrektor generalny i znaczący akcjonariusz spółki.”

    Nic to. Mimo i pomimo…

    Wolę to wykonanie. “Umieszczanie filmu na stronach zostało wyłączone na żądanie.”
    http://www.youtube.com/watch?v=EcipyROBOeI&feature=related

      • Canned Head
        W modlitwie i śpi anioł, zmęczony jak stróż.
        Anioły tak mają czekając na cud.
        Wiedzą najpewniej z wyroczni prawd,
        że może być pięknie, chodź nie jest aż tak.

        Pora przejść do etapu trzeciego. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość i dać im kolejne 10 lat spokoju…

  17. Bo my Proszęż ja Szanownego
    Bo my Proszęż ja Szanownego Pana nie jesteśmy jak te jakieś tam Szwajcary co to zatracili instynkt samozachowawczy w tym swoim TFU! dobrobycie. To my poradzimy sobie gdy zabraknie papieru do dupy. Jak żaden Naród potrafimy stworzyć sobie warunki do rozwoju, żeby przeżyć gdy inni padną. Wsadź Pan przeciętnego Szwajcara w zabory, wojnę, komunę a zobaczysz. Umrze w butach! Czy taki Szwajcar będzie umiał walczyć za Wolność Naszą i Waszą? A gdzie tam! My tak. Jeśli powstanie najmniejszy cień podejrzenia, że i u nas zaistnieje ichnia “normalność” zrobimy WSZYSTKO żeby temu przeciwdziałać! My nie z soli ani z roli, ale z tego co nas boli!

    Z tego wszystkiego tak się wzruszyłam, że bym się napiła. Może kieliszeczek Sobieskiego? Upss…Zapomniało mi się. “Trybunał Handlowy w Dijon może 14 lutego ogłosić postawienie Grupy Belvedere, notowanej na GPW pod nazwą Sobieski, w stan upadłości likwidacyjnej na wniosek Bank of New York Mellon, poinformował dyrektor generalny i znaczący akcjonariusz spółki.”

    Nic to. Mimo i pomimo…

    Wolę to wykonanie. “Umieszczanie filmu na stronach zostało wyłączone na żądanie.”
    http://www.youtube.com/watch?v=EcipyROBOeI&feature=related

      • Canned Head
        W modlitwie i śpi anioł, zmęczony jak stróż.
        Anioły tak mają czekając na cud.
        Wiedzą najpewniej z wyroczni prawd,
        że może być pięknie, chodź nie jest aż tak.

        Pora przejść do etapu trzeciego. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość i dać im kolejne 10 lat spokoju…

  18. Bo my Proszęż ja Szanownego
    Bo my Proszęż ja Szanownego Pana nie jesteśmy jak te jakieś tam Szwajcary co to zatracili instynkt samozachowawczy w tym swoim TFU! dobrobycie. To my poradzimy sobie gdy zabraknie papieru do dupy. Jak żaden Naród potrafimy stworzyć sobie warunki do rozwoju, żeby przeżyć gdy inni padną. Wsadź Pan przeciętnego Szwajcara w zabory, wojnę, komunę a zobaczysz. Umrze w butach! Czy taki Szwajcar będzie umiał walczyć za Wolność Naszą i Waszą? A gdzie tam! My tak. Jeśli powstanie najmniejszy cień podejrzenia, że i u nas zaistnieje ichnia “normalność” zrobimy WSZYSTKO żeby temu przeciwdziałać! My nie z soli ani z roli, ale z tego co nas boli!

    Z tego wszystkiego tak się wzruszyłam, że bym się napiła. Może kieliszeczek Sobieskiego? Upss…Zapomniało mi się. “Trybunał Handlowy w Dijon może 14 lutego ogłosić postawienie Grupy Belvedere, notowanej na GPW pod nazwą Sobieski, w stan upadłości likwidacyjnej na wniosek Bank of New York Mellon, poinformował dyrektor generalny i znaczący akcjonariusz spółki.”

    Nic to. Mimo i pomimo…

    Wolę to wykonanie. “Umieszczanie filmu na stronach zostało wyłączone na żądanie.”
    http://www.youtube.com/watch?v=EcipyROBOeI&feature=related

      • Canned Head
        W modlitwie i śpi anioł, zmęczony jak stróż.
        Anioły tak mają czekając na cud.
        Wiedzą najpewniej z wyroczni prawd,
        że może być pięknie, chodź nie jest aż tak.

        Pora przejść do etapu trzeciego. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość i dać im kolejne 10 lat spokoju…

  19. Zazdroszczę Brytyjczykom ich
    Zazdroszczę Brytyjczykom ich premiera. Nie popieram wszystkiego, co robi, niektóre z jego działań nie są słuszne, ale trzeba przyznać, że potrafi podejmować trudne decyzje i że ma swoją wizję kraju. Stworzył projekt zmian systemowych i od razu zabrał się do ich realizacji. U nas niestety to nie przejdzie, bo większość wyborców woli zajmować się kwestiami typu “krzyż”, “dopalacze”, czy “jeden poseł obraził drugą posłankę”, a potem dziwi się, że rośnie VAT. Jak ma nie rosnąć, skoro dotychczasowe dochody nie wystarczają na pokrycie wydatków? A dlaczego nie wystarczają? Bo wydatki są zbyt duże. A dlaczego tak jest? Dlatego, że wyborcy i zarazem podatnicy nie interesują się tym na co i w jaki sposób wydawane są ich pieniądze. Wolą tematy zastępcze. No to mają wyższy VAT. Mają też taki rząd i taką opozycję, na jakie sobie zasłużyli.

  20. Zazdroszczę Brytyjczykom ich
    Zazdroszczę Brytyjczykom ich premiera. Nie popieram wszystkiego, co robi, niektóre z jego działań nie są słuszne, ale trzeba przyznać, że potrafi podejmować trudne decyzje i że ma swoją wizję kraju. Stworzył projekt zmian systemowych i od razu zabrał się do ich realizacji. U nas niestety to nie przejdzie, bo większość wyborców woli zajmować się kwestiami typu “krzyż”, “dopalacze”, czy “jeden poseł obraził drugą posłankę”, a potem dziwi się, że rośnie VAT. Jak ma nie rosnąć, skoro dotychczasowe dochody nie wystarczają na pokrycie wydatków? A dlaczego nie wystarczają? Bo wydatki są zbyt duże. A dlaczego tak jest? Dlatego, że wyborcy i zarazem podatnicy nie interesują się tym na co i w jaki sposób wydawane są ich pieniądze. Wolą tematy zastępcze. No to mają wyższy VAT. Mają też taki rząd i taką opozycję, na jakie sobie zasłużyli.

  21. Zazdroszczę Brytyjczykom ich
    Zazdroszczę Brytyjczykom ich premiera. Nie popieram wszystkiego, co robi, niektóre z jego działań nie są słuszne, ale trzeba przyznać, że potrafi podejmować trudne decyzje i że ma swoją wizję kraju. Stworzył projekt zmian systemowych i od razu zabrał się do ich realizacji. U nas niestety to nie przejdzie, bo większość wyborców woli zajmować się kwestiami typu “krzyż”, “dopalacze”, czy “jeden poseł obraził drugą posłankę”, a potem dziwi się, że rośnie VAT. Jak ma nie rosnąć, skoro dotychczasowe dochody nie wystarczają na pokrycie wydatków? A dlaczego nie wystarczają? Bo wydatki są zbyt duże. A dlaczego tak jest? Dlatego, że wyborcy i zarazem podatnicy nie interesują się tym na co i w jaki sposób wydawane są ich pieniądze. Wolą tematy zastępcze. No to mają wyższy VAT. Mają też taki rząd i taką opozycję, na jakie sobie zasłużyli.