Reklama

Pragnę podjąć polemikę  z mądrzącymi się tutaj ostatnio pisocholikami, w sprawie portalu, pisaniny naszej wpólnej, oraz niektórych jej sprawców w szczególnoś

Pragnę podjąć polemikę  z mądrzącymi się tutaj ostatnio pisocholikami, w sprawie portalu, pisaniny naszej wpólnej, oraz niektórych jej sprawców w szczególności.
Na początek oświadczam, że wszystkie aktualne teksty MK przeczytałem, wszystkim przyznałem "szustki", dla wszystkich wpisałem słodkie pochwały w komentarzach. Wypełniwszy obowiązki wobec mego Guru, mogę dodać cosik od siebie. A że
człowiek ze mnie prosty, ogłupiony i ubezwłasnowolniony przez kury, matki, tvn-y i gazety, będzie prosto, po chłopsku i z ułatwieniem, czyli przez porównanie.
Na początek, dlaczego pisocholicy? Ano trąci mi w waszych tekstach retoryką wyznawców obu braci Kaczyńskich, nieomylną, na wskroś polską i odgórnie namaszczoną. O szufladkowaniu wiela już tu było napisane, ale ja, cham tępy i w zaparte idący, pozwolę sobie do tej szuflady was wrzucić. Jakby co, pretensje proszę mieć do siebie i następnym razem tak pisać, by sekciarza oświecić a w jego buty nie włazić, bo pomyśli że kolaga z  konkurencyjnej sekty się wypowiedział i popełni co pepełnił własnie.
Mój Guru vs. wasi Guru: podobieństwa i różnice.
1. Fizyczność.
MK w życiu na oczy nie widziałem, zakładam że jak większość ludzi, ma ręce, nogi, głowę itd. Waszego aż za często mi pokazywali, gemba taka że bez siekiery nie podchodź, wykrzywione to to zawsze, gadzia złośliwość w ślepiach, fuj. Niby nie po tym człowieka się ocenia…cóż, mądrość ludowa powiada, co z oczu to z serca.
2. "Istnieje też pięno duchowe"
Tak to w radyju czy trwamie trafnie określili i słusznie, człowiek urodzie swej gemby nie winien, choć wydaje mnie się, że brzydkiemu urody to nie dodaje, kiedy się ciągle krzywi. Dusza… tutaj i jeden i drugi mają za uszami. Mój guru cięty bywa i niemiły, krytyczny a nawet złośliwy. Naokrągło i z uporem maniaka krytykuje i obraża waszego Guru. Języka przy tym nie oszczędza. Żec by można kurde, cham. 
Wasz Guru naokrągło i z uporem maniaka krytykuje wszystko i wszystkich, obraża 80% społeczeństwa, publicznie gada takie rzeczy, że ja się boję zgadywać co myśli. Cóż żec by o nim można? Że w nim "jest samo dobro" jedynie…
3. Postrzeganie siebie.
Mój Guru czasem to jak coś palnie, to nawet sekta go opierdolić potrafi. Bywa że za palenie przeprosi, sprostuje, do błędu się przyzna. Wasz Guru nie myli się nigdy, prostować potrafi tylko innych, słowa przepraszam nie znają jego usta. Mój pisze, co uważa za słuszne. Wasz wie co jest słuszne dla wszystkich. A wy to wszystko łykacie. Predzej mój Guru waszemu cześć odda, niż wy błąd waszego błędem, wtopę wtopą, a chamstwo chamstwem nazwiecie, bo każdy czyn jego to SUKCES.
4. Prawo.
Guru Kurka działa w granicach prawa i wolności słowa. Wasz guru prawo łamie i ma za to wyroki. Wyroki jednak olewa, wyznając zasadę: sąd sądem, a sprawiedliwość JEST po naszej stronie. Sąd jest dla chamstwa i "ciemnego ludu" do Guru sąd może przyjść najwyżej po nauku.
5. Wszystkie sprawy których już nie opiszę, bo czasu nie mam, zaraz lecę krzyżem leżeć za tego chama, com go z rozpędu na mym Idolu popelnił.
Celem wyjaśnień , na sam koniec jeszcze, stara prawda życiowa i jedno pytanie.
Powiedz mi kogo popierasz, a powiem ci kim jesteś… No i jak tu was lubić, albo chociaż jak normalnych ludzi traktować?
Dziękuję, to wszystko co chciałem powiedzieć.

Reklama

5 KOMENTARZE