Reklama

W środę 23 sierpnia odbyła się pierwsza republikańska debata w Milwaukee prowadzona przez FOX News (B. Baier i M. MacCallum) do której zakwalifikowało się aż 9 kandydatów w prezydenckich prawyborach. Debatę obejrzało 12,8 mln, 8 lat wcześniej pierwszą debatę z Trumpem obejrzało 25 mln. Tym razem nieobecny na debacie Trump udzielił wywiadu dla X Elona Muska (dawniej Twitter) wyrzuconemu z FOX-u Tucker Carlson, który już obejrzało ponad 280 mln! Jak tak dalej pójdzie to jedynym facetem, który tego już nie obejrzy będzie wybuchowy Prigożyn. Jak wiemy Putin od dawna inscenizuje samolotowe katastrofy, a pomagając sobie zaszkodzi jednak opozycji w Polsce w nadchodzących wyborach.

  https://pbs.twimg.com/media/F4Vlu-mWsAAHBbz?=jpg&name=small 

Reklama

Oto zdjęcie aresztowanego Trumpa po procedurze pobierania odcisków palców w więzieniu w Atlancie, w stanie Georgia z informacją o tym, że waży 215 funtów (97,5 kg) i mierzy 6’3” stóp (190,5 cm), posiada niebieskie oczy i blond, albo truskawkowe włosy. Po tej “ceremonii” Trump, któremu zarzucono podważanie  wyników prezydenckich wyborów z 2020 r. wypowiedział się do kamery:

“Powinna być możliwość podważenia wyniku wyborów. Myślałem, że wybory były oszukane, ukradzione. To co tutaj nastąpiło jest zaprzeczeniem sprawiedliwości”

Lewica używa system sprawiedliwości do eliminowania swoich politycznych przeciwników. Oblicza się, że gdyby skazano Trumpa we wszystkich wytoczonych mu 4 procesach (2 stanowe i 2 federalne) to do odsiadki miałby ok. 1,000 lat! Czarnoskóra prokurator pochodzi z interesującej rodziny, jej ojciec był adwokatem broniącym radykalną grupę Czarne Pantery. Od początku swojego urzędowania nie ukrywała, że jej celem jest uwięzienie byłego prezydenta Trumpa. Podobnie jest z innymi prokuratorami, często ich kampanie wyborcze finansował NGO Sorosa.

 Oczywiście celem jest uwięzienie Trumpa, bądź kompletne spłukanie tak jego zasobów finansowych jak i czasowych przez poniewieranie go po sądach. Problem w tym, że lewica łamie konstytucję pozbawiając Trumpa wolności słowa. Co gorsze stosuje wybiórczo represje wobec konserwatystów, przecież demokraci często kwestionowali wyniki wyborów kiedy przegrywali (John Kerry, Hillary Clinton, Stacy Abrams, etc.). Im wolno, republikanom nie?

Wracając do debaty, oczywiście nieobecny Trump był jak najbardziej obecny w zadawanych przez prowadzących pytaniach i wypowiedziach konkurentów i to on okazał się prawdziwym zwycięzcą tej debaty. Tematy poruszone w debacie oscylowały wokół zmian klimatycznych, wojny na Ukrainie, stanu Ameryki, otwartych granic, aborcji i stosunku do oskarżonego Trumpa.

Trump doszedł do wniosku, że udział w debacie nic mu nie da, a konkurenci będą się jedynie prześcigać w atakach, aby jakoś medialnie zaistnieć. Z 62% poparcia w republikańskich prawyborach  ma 46% przewagi w/g CBS News/YouGov survey nad następnym konkurentem Ron DeSantis (16%). Na trzecie miejsce wysunął się 38 letni Tamil, którego rodzice pochodzą z Indii, drobny, błyskotliwy i entuzjastyczny samofinansujący się biznesmen  Vivek Ramaswamy z 7%  poparcia. Czwartym jest nieco ożywiony, były wiceprezydent Mike Pence z 5%, a pozostałe stadko kandydatów osiąga wynik poniżej 3%.  W/g tego sondażu 77% jego uczestników uważa, że postawienie Trumpowi zarzutów w Atlancie jest  politycznym nękaniem.

Jak więc wypadli kandydaci praktycznie walczący o drugie miejsce? Wśród obecnych liderem był DeSantis, ale nie ma on porywającej osobowości, nie jest też dobrym mówcą, chociaż jest uważany za wspaniałego konserwatywnego gubernatora stanu Floryda. Można  powiedzieć, że mógł więcej zyskać, ale też nie stracił. Co innego Vivek, który zasugerował, że jest jedynym z kandydatów, który nie jest “kupiony” przez żadną z grup interesów.   Miał kilka interesujących wejść i znalazł się pod mocnym zjadliwym atakiem ze strony Mike Pence, Chris Christie i Nikki Haley. Zarzucili mu kompletny brak politycznego doświadczenia i niechęć do wspomagania wojny na Ukrainie. Co ciekawsze Vivek oznajmił, że jeśli on zostanie prezydentem to zakończy militarną pomoc dla Izraela w 2028 r. Podobnie interesująco wypowiadał się o Tajwanie, który wspomógłby jeszcze przez kilka lat, aby przenieść produkcję nowoczesnych półprzewodników do USA. Trzeba powiedzieć, że Vivek dość często zmienia swoje poglądy co może niepokoić w tym sensie, że jako młody facet dopiero uczy się polityki i często mówi to co ludzie chcą słyszeć… 

Vivek przyjął pozycję giermka Trumpa broniąc byłego prezydenta i ogłaszając, że Trump był najlepszym prezydentem w XXI w., jednak wcześniej krytykował rolę Trumpa w wydarzeniach na Kapitolu (6/1/2021). Podobnie jak Trump jest przeciwko wojnom, bardziej interesuje go wewnętrzna odbudowa Ameryki, walka z panoszącym się i degerujacym Amerykę lewactwem i zapowiada chirurgiczne  odbiurokratyzowanie Ameryki. Chodzi mu też o rozbudzenie patriotyzmu wśród ospałej dziś młodzieży. Trzeba powiedzieć, że Vivek jest jedynym kandydatem (poza Trumpem), którego słupki poparcia wzrastają. Vivek, można powiedzieć: pachnie rewolucją w swoim zamiarze poważnego odchudzenia nie wybieralnej potężnej biurokracji Deep State blokującej demokrację i prosperitę obywateli. Dodatkowo uważa, że słynne zmiany klimatyczne to kompletny nonsens i oszustwo.

W dyskusjach bardzo zaktywizował się Pence, którego zwolennicy Trumpa uważają za zdrajcę. Neocon Pence podkreślał swoją religijność (katolik, który przeszedł na protestantyzm). Najbardziej atakowali Trumpa: Chris Christie (b, gubernator stanu New Jersey), który nie może wybaczyć Trumpowi, że nie mianował go szefem Departamentu Sprawiedliwości i b. gubernator stanu Arkansas Asa Hutchinson, który jedyny obok Christie nie obiecał poparcia Trumpa, jeśli byłby skazany w którymś z procesów. Kiedy Christie powiedział, że zachowanie Trumpa, nie licuje z godnością Prezydenta, usłyszał głośne buczenie zebranej widowni. 

Nieźle wypadła b. gubernator Nikki Haley (Trump mianował ją na ambasadora przy ONZ), która zwalczała Vivka w/s wojny na Ukrainie oraz zadała pytanie, czy Amerykanie muszą wybierać między 82 letnim Bidenem i 78 letnim Trumpem, który jest najbardziej nielubianym politykiem w USA. Nikki była agresywna i kompetentna, niektórzy nazywają ją “himalajską żmiją” i kojarzą z przemysłem zbrojeniowym.

Przed debatą komentatorzy przewidywali, że najbardziej atakowanym kandydatem będzie DeSantis, jednak celem największych ataków był Vivek, który dzielnie reprezentował  siebie i kopiował populistyczne wejścia Trumpa. W wyniku debaty w czołówce widzimy: Trump, DeSantis, Ramaswamy, Haley i czarnoskóry senator Scott. Nie jest tajemnicą, że elity Partii Republikańskiej (GOP) chciałyby w jakiś sposób pozbyć się Trumpa. Jednak myślę, że gdyby jakimiś machinacjami pozbyto się Trumpa, on i tak by stanął do wyborów jako kandydat niezależny. 

Po debacie, wywiadzie Trumpa i jego formalnym aresztowaniu (kaucja $200,000) z więziennym zdjęciem ruszył wielki biznes pomysłowych ludzi. Sprzedają T-shirty, koszulki z jego więziennym wizerunkiem ($34.00), kubki ($25.00), i rozmaite naklejki. Dodatkowo Trump wreszcie po 2 latach wrócił na X (twitter) i robi tam furorę.

Z powyższego można wyciągnąć wniosek, że sytuacja jest podła i w miarę beznadziejna. Ameryka (tak jak i inne państwa) weszła na nową drogę, która kończy się przepaścią wyreżyserowaną przez ponadnarodowe siły dla których wolność osobista, wolność wyznania, tradycyjna rodzina, patriotyzm to plugawe słowa wzbudzające tylko pogardę. 

Jesteśmy w sytuacji przysłowiowego “psa Pawłowa”, od obostrzeń zarządzanej epidemii i dla naszego dobra sprytnie sterowanych ograniczeń, poprzez ryzykowne eksperymenty szczepionkowe, zarządzanie klimatycznym strachem powoli i z “troską” o nasze bezpieczeństwo spychani jesteśmy na dno człowieczeństwa. 

Światowy bankowy bolszewizm używając nieświadome swojego końca lewackie i biurokratyczne sotnie niszczy wszystko to co powinniśmy cenić, aby nie zostać zapisanymi do znanej już nam kategorii podludzi, zgodnie z planem nowej globalnej arystokracji. Jak bardzo wszystko musi się zmienić, aby pozostało takie same…

Jacek K. Matysiak                                                                                                            Kalifornia, 2023/08/26

Reklama

5 KOMENTARZE

  1. “Z powyższego można wyciągnąć wniosek, że sytuacja jest podła i w miarę beznadziejna.”

    Hola, hola panie Krzysztofie, co to za brak entuzjazmu? jak tak tak dalej pojdzie to trzeba bedzie pana wyslac do jakiegos obozu reedukacyjnego. Nie widzi pan, ze ta dwojka pajeetow pozorujaca klotnie o to ile amerykanski podatnik powinien bulic na zymskie eskapady to dowod na to, ze Republikanie sa dzisiaj w awangardzie postepu?

    “Ameryka (tak jak i inne państwa) weszła na nową drogę, która kończy się przepaścią.

    Ameryka szla ta droga juz kilka dekad. Etos wolnosci niezaleznosci, odwagi i pracy zostal zastapiony etosem max your 401K i bezmyslnej konsumpcji, a to z kolei dalo wolna reke i mozliwosc awansu grupie ludzi o mentalnosci “krupiera” od gry w trzy kubki.
    Spoleczenstwo nie bedace w stanie wywierac realnej presji na swoje elity bedzie zarzadzane przez prymitywnych pasozytow, bo naturalna tendencja u wszystkiego co zyje jest maksymalizacja korzysci i minimalizacja nakladow.

    “Wolność osobista, wolność wyznania, tradycyjna rodzina, patriotyzm to plugawe słowa”

    To nie plugawe slowa, tylko standardy etyczne na ktorych opiera sie spoleczny porzadek.
    Spoleczenstwa moga regulowac sie same, jezeli wierza w to, ze wyznaczone normy spoleczne dzialaja w ich szeroko pojetym interesie, nawet jezeli czasami sa przeszkoda we wspomnianej wczesnie maksymalizacji zyskow, lub, przy braku wspolnie akceptowanych norm, spoleczenstwa musza byc regulowane sila.

    Wartosci i wynikajace z nich normy na ktorych opieraly sie zachodnie spoleczenstwa zostaly zdewastowane przez pewna grupe ludzi, ktorzy sami nie czujac sie przez nie do niczego zobowiazani wykorzystali je do rabunkowej eksploatacji dobrobytu materialnego i kapitalu spolecznego zbudowanego w oparciu o te standardy.

    Dzisiejsze spoleczenstwa stoja na rozdrozu, z jednej strony musza wypracowac wspolnie akceptowane normy spoleczne i mechanizmy kontroli elit, ktore w zasadzie nie musza zbytnio roznic sie od tych wczesniej sprawdzonych, lub beda musialy zaakceptowac autorytarna kontrole swoich elit, ktore beda uciekac sie do coraz brutalniejszych metod sprawowania wladzy i utrzymywania porzadku.

    Panskie “z powyższego można wyciągnąć wniosek, że sytuacja jest podła i w miarę beznadziejna” to jednak w moim przekonaniu swiatlo w tunelu, dlatego ze z kazda chwila coraz wiecej ludzi przekracza granice cynizmu, zza ktorej nie ma powrotu do konwencjonalnego myslenia o polityce.

  2. Wczoraj, wieści z USA doniosły, że Biden zwrócił się do Kongresu o pieniądze na nową szczepionkę przeciw szykowanemu, najnowszemu produktowi Covid, który podobno już czai się za rogiem. Jednocześnie poinformowano, że szczepienia będą przymusowe. Czy ktoś z drugiej strony jeziora może to potwierdzić?.

  3. Tak. To znaczy nie.

    “I signed off this morning on a proposal we have to present to the Congress a request for additional funding for a new vaccine that is ne- — necessary — that works,” the official White House transcript reads.

    “Tentatively, it is recommended that — it will likely be recommended that everybody get it no matter whether they’ve gotten it before or not.”

    Tym razem zanosi sie chyba ns pospolita defraudacje, nic nadzwyczajnego. Nudy.

  4. @ Rotor
    No nie wiem, terror “pandemiczny” doskonale nadaje się do maskowania rzeczywistości. W kraju, gdzie bezczelnie fałszuje się “wybory”, gdzie rakiem korupcji przeżarte są wszystkie instytucje państwa a “ostatnią nadzieją białych” jest 78-letni starzec, wszystko jest możliwe. Tonący brzydko się chwyta. Pozdrawiam.

  5. “No nie wiem, terror “pandemiczny” doskonale nadaje się do maskowania rzeczywistości. W kraju, gdzie bezczelnie fałszuje się “wybory”, gdzie rakiem korupcji przeżarte są wszystkie instytucje państwa a “ostatnią nadzieją białych” jest 78-letni starzec, wszystko jest możliwe.”
    To z grubsza stosuje sie do wiekszosci rozwinietych krajow, ale z doswiadczenia wiem, ze licytowanie sie o to czyj kraj jest w wiekszej dupie zle rokuje na konstruktywna konwersacje.
    Pytaniem nie jest “czy oni sie osmiela” tylko “czy oni mysla ze im sie uda” ewentualnie “czy ujdzie im to plazem”
    Oczywiscie ze sprobuja ponownie, jeszcze nie teraz, dlatego ze nikt ich nie powiesil za pierwszym razem.