Reklama
Reklama

4 KOMENTARZE

  1. Ciekawy temat.
    Mam problem z Twoim tekstem. Sporo w nim prawdy, ale wnioski moim zdaniem nie do końca trafne. Przypadkowy seks i bylejaki związek jako lekarstwa na samotność … średnio mnie to przekonuje. Na samotność jest skype, telefon, maile. I tanie linie lotnicze.


    • Wnioski są jak najbardziej trafne, gdyż wysnute na podstawie długotrwałej obserwacji życia, zachowania,radzenia sobie z rożnego typu problemami itp. tych kobiet. Niestety nie każda emigrantka ma możliwość skorzystania z internetu, a nawet jeśli takowa istnieje to niektóre polskie rodziny , których bliscy przebywają na emigracji nie mogą sobie pozwolić na tego typu udogodnienia…co do tanich linii lotniczych: jest to naprawdę niełatwe gdy mieszka się 300 km od najbliższego lotniska,a telefon nie zastąpi kontaktu fizycznego z bliską osobą, więc jeśli zrozumienie tego tekstu sprawia Ci problem, to może warto zastanowić się nad tym czy czytanie go i próba samodzielnej interpretacji wniosków nie jest dla Ciebie czymś w rodzaju walki z wiatrakami.
      😉 pozdrawiam

  2. Ciekawy temat.
    Mam problem z Twoim tekstem. Sporo w nim prawdy, ale wnioski moim zdaniem nie do końca trafne. Przypadkowy seks i bylejaki związek jako lekarstwa na samotność … średnio mnie to przekonuje. Na samotność jest skype, telefon, maile. I tanie linie lotnicze.


    • Wnioski są jak najbardziej trafne, gdyż wysnute na podstawie długotrwałej obserwacji życia, zachowania,radzenia sobie z rożnego typu problemami itp. tych kobiet. Niestety nie każda emigrantka ma możliwość skorzystania z internetu, a nawet jeśli takowa istnieje to niektóre polskie rodziny , których bliscy przebywają na emigracji nie mogą sobie pozwolić na tego typu udogodnienia…co do tanich linii lotniczych: jest to naprawdę niełatwe gdy mieszka się 300 km od najbliższego lotniska,a telefon nie zastąpi kontaktu fizycznego z bliską osobą, więc jeśli zrozumienie tego tekstu sprawia Ci problem, to może warto zastanowić się nad tym czy czytanie go i próba samodzielnej interpretacji wniosków nie jest dla Ciebie czymś w rodzaju walki z wiatrakami.
      😉 pozdrawiam