Reklama

Z przyjemnością obserwuję nową odsłonę medialną PiS.

Z przyjemnością obserwuję nową odsłonę medialną PiS. Zwłaszcza po gromkich zapowiedziach ?nowego otwarcia?, kursów medialnych, zmiany wizerunku i wykreowania nowych twarzy, które zaczną w pięknym stylu tłumaczyć i przekonywać do swoich politycznych wizji. Póki co nowych twarzy nie widać, a obecne postaci twarz może zmieniły na bardziej naburmuszoną, a język i umysł stał się jeszcze bardziej drętwy. Być może to wina wysławianego szkolenia medialnego. Czasem lekcje u krnąbrnych uczniów wywołują wręcz przeciwny skutek.

Dość szybko zdążył nas o tym wszystkim przekonać poseł Mularczyk, w przedwczoraj, na antenie TVN2. Zauważyli to nawet gorący orędownicy ?tuz intelektu prawo-sprawiedliwego?. I tak sobie myślę, że być może bojkot ?złowrogich? mediów był słuszny. Gdyż w starciu z rzeczowymi przeciwnikami i sprowokowaniem dyskusji, gdzie obok znamienitego posła nie siedzi przytakujący zakonnik a przeciwnik polityczny lub dziennikarz, najnormalniej w świecie nasz bohater się gubi, zacietrzewia, a w końcowej fazie zachowuje się infantylnie, jeśli nie powiedzieć dość żenująco.

Reklama

Ten styl jednak musiał mimo wszystko wywołać aplauz w strukturach partyjnych. Podgrzał młodzieńcze członki posła do czerwoności, gdyż dzisiejsza wypowiedz ?o krwi na rękach Tuska? jest typowym rozkrokiem świadomości pana posła, który wykonał wręcz szpagat, a jest do tego tak przygotowany jak przeciętny polski Kowalski do udziału w zawodach Iron Man (służę w tej kwestii radą).

Pan poseł zabrał się za porównanie samobójstwa Barbary Blidy z samobójstwem popełnionym przez funkcjonariuszkę ABW Barbarę P. Rozumiem, że Pan poseł, niczym Sherlock Holmes poszedł tropem śledczego i włączył do tego swoją nietuzinkową inteligencję. Zestawił fakty i uzyskał wspólny mianownik pomiędzy dwoma tragicznymi samobójstwami. Jest nim ABW. Eureka!!!

Ku nieszczęściu samego pana posła, myślę, że mówiąc co mówił i porównując oba przypadki jest święcie przekonany o swojej doskonałości, a przy okazji o genialne postawionej tezie.

Nie da się ukryć i w jednym i drugim przypadku mamy do czynienia z ABW. Z małą jednak różnicą, że w pierwszym ABW chciała aresztować Barbarę Blidę, a ta niestety odebrała (?) sobie życie, a w drugim agentka ABW posunęła się do tego desperackiego kroku ze względu na problem, który jej doskwierał. Doszukiwanie się tu jakiejkolwiek zbieżności, podobieństwa sytuacji a dodatkowo jeszcze upolitycznianie tego jest zgoła ?intelektualnie? akrobatycznym wyczynem.

Niewątpliwie świadczyć to musi o ogromnej wyobraźni pana posła, a z drugiej strony o braku jakichkolwiek merytorycznych działań ze strony opozycji, jakiejkolwiek nowej wizji na zdobywanie elektoratu, a co więcej kreowanie kolejnych żenujących medialnych knotów, ku uciesze obywateli. Nie daj Boże jakiś cudzoziemiec na naszej zachodniej granicy zacznie strzelać (hipotetycznie porachunki mafijne) a poseł wystąpi z orędziem do narodu, że wróg (Niemiec) przekroczył Polską granicę i mamy III wojnę światową. Wspólnym mianownikiem tym razem będą strzały i zachodnia granica naszego kraju. Eureka!!!

Pozdrawiam

Reklama

38 KOMENTARZE

  1. Witam serdecznie
    Dziękuję za miłe przyjęcie. Rzeczywiście, szkołę pewną (różnych komentarzy) przeszedłem/przechodzę w innym miejscu. Tym bardziej mi miło, że tu mniemam jest inaczej. Nie musi być zgodnie, bo i ostro dyskutować trzeba, ale za to bez obrazy i z szacunkiem do dyskutanta.

    Witam i dziękuje raz jeszcze.

  2. Witam serdecznie
    Dziękuję za miłe przyjęcie. Rzeczywiście, szkołę pewną (różnych komentarzy) przeszedłem/przechodzę w innym miejscu. Tym bardziej mi miło, że tu mniemam jest inaczej. Nie musi być zgodnie, bo i ostro dyskutować trzeba, ale za to bez obrazy i z szacunkiem do dyskutanta.

    Witam i dziękuje raz jeszcze.

  3. Witam serdecznie
    Dziękuję za miłe przyjęcie. Rzeczywiście, szkołę pewną (różnych komentarzy) przeszedłem/przechodzę w innym miejscu. Tym bardziej mi miło, że tu mniemam jest inaczej. Nie musi być zgodnie, bo i ostro dyskutować trzeba, ale za to bez obrazy i z szacunkiem do dyskutanta.

    Witam i dziękuje raz jeszcze.

  4. Witam serdecznie
    Dziękuję za miłe przyjęcie. Rzeczywiście, szkołę pewną (różnych komentarzy) przeszedłem/przechodzę w innym miejscu. Tym bardziej mi miło, że tu mniemam jest inaczej. Nie musi być zgodnie, bo i ostro dyskutować trzeba, ale za to bez obrazy i z szacunkiem do dyskutanta.

    Witam i dziękuje raz jeszcze.

  5. Witam serdecznie
    Dziękuję za miłe przyjęcie. Rzeczywiście, szkołę pewną (różnych komentarzy) przeszedłem/przechodzę w innym miejscu. Tym bardziej mi miło, że tu mniemam jest inaczej. Nie musi być zgodnie, bo i ostro dyskutować trzeba, ale za to bez obrazy i z szacunkiem do dyskutanta.

    Witam i dziękuje raz jeszcze.

  6. Witam serdecznie
    Dziękuję za miłe przyjęcie. Rzeczywiście, szkołę pewną (różnych komentarzy) przeszedłem/przechodzę w innym miejscu. Tym bardziej mi miło, że tu mniemam jest inaczej. Nie musi być zgodnie, bo i ostro dyskutować trzeba, ale za to bez obrazy i z szacunkiem do dyskutanta.

    Witam i dziękuje raz jeszcze.

  7. Nowe otwarcie?
    Przecież się nie da wyglądać inaczej, niż się wygląda. Można oczywiście kupić sobie wreszcie grzebień czy szczoteczkę do zębów ale się nie da uczesać czy wyczyścić umysłu albo pamięci. Zarówno u siebie, jak i u słuchaczy.

    Zaś po czasie usilnego udawania musi nastąpić reakcja i wszystko się wysypie przed w najgorszym momencie.

    Lepiej jednak pozostać takimi, jakimi jesteśmy.

  8. Nowe otwarcie?
    Przecież się nie da wyglądać inaczej, niż się wygląda. Można oczywiście kupić sobie wreszcie grzebień czy szczoteczkę do zębów ale się nie da uczesać czy wyczyścić umysłu albo pamięci. Zarówno u siebie, jak i u słuchaczy.

    Zaś po czasie usilnego udawania musi nastąpić reakcja i wszystko się wysypie przed w najgorszym momencie.

    Lepiej jednak pozostać takimi, jakimi jesteśmy.

  9. Nowe otwarcie?
    Przecież się nie da wyglądać inaczej, niż się wygląda. Można oczywiście kupić sobie wreszcie grzebień czy szczoteczkę do zębów ale się nie da uczesać czy wyczyścić umysłu albo pamięci. Zarówno u siebie, jak i u słuchaczy.

    Zaś po czasie usilnego udawania musi nastąpić reakcja i wszystko się wysypie przed w najgorszym momencie.

    Lepiej jednak pozostać takimi, jakimi jesteśmy.

  10. Nowe otwarcie?
    Przecież się nie da wyglądać inaczej, niż się wygląda. Można oczywiście kupić sobie wreszcie grzebień czy szczoteczkę do zębów ale się nie da uczesać czy wyczyścić umysłu albo pamięci. Zarówno u siebie, jak i u słuchaczy.

    Zaś po czasie usilnego udawania musi nastąpić reakcja i wszystko się wysypie przed w najgorszym momencie.

    Lepiej jednak pozostać takimi, jakimi jesteśmy.

  11. Nowe otwarcie?
    Przecież się nie da wyglądać inaczej, niż się wygląda. Można oczywiście kupić sobie wreszcie grzebień czy szczoteczkę do zębów ale się nie da uczesać czy wyczyścić umysłu albo pamięci. Zarówno u siebie, jak i u słuchaczy.

    Zaś po czasie usilnego udawania musi nastąpić reakcja i wszystko się wysypie przed w najgorszym momencie.

    Lepiej jednak pozostać takimi, jakimi jesteśmy.

  12. Nowe otwarcie?
    Przecież się nie da wyglądać inaczej, niż się wygląda. Można oczywiście kupić sobie wreszcie grzebień czy szczoteczkę do zębów ale się nie da uczesać czy wyczyścić umysłu albo pamięci. Zarówno u siebie, jak i u słuchaczy.

    Zaś po czasie usilnego udawania musi nastąpić reakcja i wszystko się wysypie przed w najgorszym momencie.

    Lepiej jednak pozostać takimi, jakimi jesteśmy.

  13. Nowe otwarcie?
    Przecież się nie da wyglądać inaczej, niż się wygląda. Można oczywiście kupić sobie wreszcie grzebień czy szczoteczkę do zębów ale się nie da uczesać czy wyczyścić umysłu albo pamięci. Zarówno u siebie, jak i u słuchaczy.

    Zaś po czasie usilnego udawania musi nastąpić reakcja i wszystko się wysypie przed w najgorszym momencie.

    Lepiej jednak pozostać takimi, jakimi jesteśmy.