Reklama

Usain Bolt – i wszystko jasne.
Chociaż nie do końca. Coraz częściej słychać głosy wątpiące w “czystość” jamajskiego Supermana.

Usain Bolt – i wszystko jasne.
Chociaż nie do końca. Coraz częściej słychać głosy wątpiące w “czystość” jamajskiego Supermana.
O tym przekonamy się pewnie za kilka lat, gdyż takie jest mniej więcej opóźnienie w metodach wykrywania nowoczesnego dopingu.
Natomiast ostatnio, słuchałem w radio opinii jakiegoś speca od fizjologii i biomechaniki sportu. Twierdził on, że Bolt jest jak cudownie zaprojektowana maszyna do szybkiego biegania. Genetyka, ilość odpowiednich włokien mięśniowych, stopień ich kurczliwości, przewodzenie nerwowe, “idealne przekładnie” (cokolwiek to znaczy). Więc na razie (oby zawsze), trzymajmy się tej wersji.

PS
Myślę, że pomocna mogła być (w pewnych okresach) roślina, kojarzona z Jamajką – z której kiedyś powszechnie wyrabiano liny, a w wersji “indyjskiej” służy do zdrowotnych inhalacji.

Reklama
Reklama

6 KOMENTARZE

  1. Witam. A ja słyszałem kiedyś
    Witam. A ja słyszałem kiedyś opinię innego od genetyki i mięśni i tenże twierdził, że człowiek tak jak go Bozia stworzyła fizycznie nie jest w stanie pobiec poniżej 10 sekund. Jakoś nie chce mi się wierzyć w nic innego. Tego rodzaju rekordy są sukcesem medyków jestem tego pewien. Po Benie Johsonie, mieliśmy takie kontrole, że poniżej 10 sekund mało kto schodził, ale to krótko trwało. Medycy wzięli się za robotę. Medycy i kosmetyczki, bo jak wiemy enerdowskie pływaczki nawet klaty nie goliły.

    • Pewnie Twój spec nigdy na Jamajce nie był 🙂
      A tak na poważnie – pożyjemy, zobaczymy. Teraz próbki są przechowywane przez wiele lat – po to by móc je ponownie sprawdzić, gdy pojawi się nowa metoda wykrywania dopingu,

      Co do jednego, zgoda – na pewno przewagę (po stronie metod i finansów) na starcie mają laboratoria “koksiarzy”.

      PS
      Mam kolegę kolarza, który twierdzi, że wspomagają się wszyscy zawodowi kolarze. Co ciekawe, wg niego bez koksu, wygrałby ten sam !! Tylko peleton zamiast średniej 50 km/h ( w zaokrągleniu), miałby 35 km/h 🙂

  2. Witam. A ja słyszałem kiedyś
    Witam. A ja słyszałem kiedyś opinię innego od genetyki i mięśni i tenże twierdził, że człowiek tak jak go Bozia stworzyła fizycznie nie jest w stanie pobiec poniżej 10 sekund. Jakoś nie chce mi się wierzyć w nic innego. Tego rodzaju rekordy są sukcesem medyków jestem tego pewien. Po Benie Johsonie, mieliśmy takie kontrole, że poniżej 10 sekund mało kto schodził, ale to krótko trwało. Medycy wzięli się za robotę. Medycy i kosmetyczki, bo jak wiemy enerdowskie pływaczki nawet klaty nie goliły.

    • Pewnie Twój spec nigdy na Jamajce nie był 🙂
      A tak na poważnie – pożyjemy, zobaczymy. Teraz próbki są przechowywane przez wiele lat – po to by móc je ponownie sprawdzić, gdy pojawi się nowa metoda wykrywania dopingu,

      Co do jednego, zgoda – na pewno przewagę (po stronie metod i finansów) na starcie mają laboratoria “koksiarzy”.

      PS
      Mam kolegę kolarza, który twierdzi, że wspomagają się wszyscy zawodowi kolarze. Co ciekawe, wg niego bez koksu, wygrałby ten sam !! Tylko peleton zamiast średniej 50 km/h ( w zaokrągleniu), miałby 35 km/h 🙂