Reklama

Oceny jak było, można sobie darować, życie jak zwykle pokaże, że nie w

Oceny jak było, można sobie darować, życie jak zwykle pokaże, że nie wiadomo jak było, natomiast jedno jest pewne. Pani aktorka od spotów ulubieńcem publiczności nie zostanie, choćby ją teraz faktycznie napadano i to po kilka razy dziennie, kolejny raz widz się na ten spektakl nie nabierze.

Reklama

Aktorstwo musi być przekonujące i to w każdy aspekcie sztuki aktorskiej, a pani aktorka od spotów gra w XXI wieku jak Smosarska przed wojną. Jak się gra brutalnie pobitą ofiarę, to trzeba mieć odpowiednią charakteryzację, tymczasem pani aktorka ucharakteryzowała się na mokrą Włoszkę z gładkim licem i krzyczy o 21.00 w TVN, że ona po 14.00 była padnięta i nie mogła złożyć zeznań na policji. Redakcja jak z grubsza policzyła, to pani aktorka udzieliła około 5 wywiadów, przed i po tym jak była padnięta i jak już znalazła czas, żeby pójść na komendę, coś jej się odwidziało i przełożyła zeznania na jutro, kiedy widomo, że w takich sprawach każda sekunda się liczy.

Redakcja na wyrost współczuje pani aktorce, nawet jeśli ktoś panią aktorkę tę tlko klepnął w pupę, czy wyzwał tak jak aktorka kiepsko odegrała, to takich rzeczy nigdy i nikomu robić nie wolno. Niech by to było nie brutalne, tylko zwykłe szczenięce chuligaństwo, to takich rzeczy robić nie wolno. W zamian za to współczucie na wyrost ma redakcja tylko jedną prośbę, aby nie zmuszać redakcji do dawania wiary tak kiepskiemu warsztatowi aktorskiemu i tak tandetnej propagandzie martyrologicznej. O nic innego redakcja nie prosi i ma nadzieję, że skromność redakcji zostanie dostrzeżona i wynagrodzona spełnieniem prośby.

Reklama

8 KOMENTARZE

  1. A ja tam pania aktorkę rozumiem…
    Wydaje mi się, że działa bardzo metodycznie rozpalając namiętności w pisowskich dziennikarzach i politykach.
    A że nie złożyła do tej pory oficjalnego zgłoszenia na policję? Ależ to proste, za złożenia nieprawdziwego zgłoszenia odpowiada się karnie jak za fałszywe zeznanie…
    Jej nie jest to potrzebne, potrzebny jest rozgłos, tylko, do cholery, po co? Kariery tym nie podbuduje, chyba, że zamierza wystartować w jakichś wyborach z listy pisu…

  2. A ja tam pania aktorkę rozumiem…
    Wydaje mi się, że działa bardzo metodycznie rozpalając namiętności w pisowskich dziennikarzach i politykach.
    A że nie złożyła do tej pory oficjalnego zgłoszenia na policję? Ależ to proste, za złożenia nieprawdziwego zgłoszenia odpowiada się karnie jak za fałszywe zeznanie…
    Jej nie jest to potrzebne, potrzebny jest rozgłos, tylko, do cholery, po co? Kariery tym nie podbuduje, chyba, że zamierza wystartować w jakichś wyborach z listy pisu…

  3. A ja tam pania aktorkę rozumiem…
    Wydaje mi się, że działa bardzo metodycznie rozpalając namiętności w pisowskich dziennikarzach i politykach.
    A że nie złożyła do tej pory oficjalnego zgłoszenia na policję? Ależ to proste, za złożenia nieprawdziwego zgłoszenia odpowiada się karnie jak za fałszywe zeznanie…
    Jej nie jest to potrzebne, potrzebny jest rozgłos, tylko, do cholery, po co? Kariery tym nie podbuduje, chyba, że zamierza wystartować w jakichś wyborach z listy pisu…

  4. A ja tam pania aktorkę rozumiem…
    Wydaje mi się, że działa bardzo metodycznie rozpalając namiętności w pisowskich dziennikarzach i politykach.
    A że nie złożyła do tej pory oficjalnego zgłoszenia na policję? Ależ to proste, za złożenia nieprawdziwego zgłoszenia odpowiada się karnie jak za fałszywe zeznanie…
    Jej nie jest to potrzebne, potrzebny jest rozgłos, tylko, do cholery, po co? Kariery tym nie podbuduje, chyba, że zamierza wystartować w jakichś wyborach z listy pisu…