Reklama

Posła Giertycha każdy Polak pamięta, kojarzy i szanuj

Posła Giertycha każdy Polak pamięta, kojarzy i szanuje, ale jak tylko poszedł uczciwie zarabiać na swoim coraz mniej o pośle słychać. Z tym większą przyjemnością należy odnotować, że tym razem już mecenas Giertych dał głos.

Reklama

Głos mecenasa nijak się ma do głosu polityka, ciężko powiedzieć co to się z człowiekiem dzieje, ale jak tylko przychodzi do polityki już inny z niego człowiek, jak odchodzi wraca do ludzi. Takie wycieczki w obie strony zaliczył polityk i mecenas Giertych i w końcu gada jak człowiek. Cóż takiego ludzkiego powiedział. Przede wszystkim przyznał się uczciwie, że gdzie mu tam w radykalizmie do Jarosława Kaczyńskiego, gdzie, gdzie. Czy widział kiedy wyborca takie cuda, żeby polityk przyznawał się, że jest słabszy od innego polityka? Mało tego, że polityk.

Jeden polityk narodowy drugiemu oddaje palmę narodowości. Pan mecenas Giertych stwierdza, że takich pogróżek w stronę Niemców jak Jarosław Kaczyński wygłasza nie słyszał nigdy w swoim partyjnym środowisku. I wie czytelnik co? Redakcja wierzy mecenasowi Romanowi, ponieważ redakcja nie od dziś wie, że mecenas Roman od zawsze był zafascynowany polityką Niemiec zwłaszcza tą przedwojenną i wojenną, oraz obyczajami jakie panowały w bawarskich restauracjach przy zamawianiu chmielowego napoju.

Reklama

18 KOMENTARZE