Reklama

Co zrobić z weekendem, kiedy już na pamięć znamy ścieżki górskie, od samego

Co zrobić z weekendem, kiedy już na pamięć znamy ścieżki górskie, od samego szumu fal kołysze nam się w głowie, a hipermarkety ze względu kryzys lepiej omijać?

Reklama

Możemy sobie ulżyć! Ulżyć politycznie. Na fenomenalny, bo prosty pomysł wpadł jeden z właścicieli strzelnicy, który tradycyjne tarcze zastąpił wizerunkami polityków. Rzadko, który sposób na rozładowanie politycznego napięcia bywa skuteczniejszy od strzału między oczy, choćby śrutem i choćby tylko w zdjęcie polityka. Nowa rozrywka bije rekordy popularności, właściciel strzelnicy nie narzeka na frekwencję i obroty.

Klienci chwalą sobie doskonałą zabawę, fiskus zaciera ręce. Wprawdzie kręcą nosami organizacje humanitarne i kobiece ( nie wiadomo dlaczego), towarzystwa ochrony zwierząt i pacyfiści, ale żadna z tych organizacji nie ma odwagi zbliżyć się do rozładowujących napięcie wyborców. I byłaby to fantastyczna informacja dla Polaków, gdyby nie to, że strzelnicę otwarto w Czechach i to jeszcze pół biedy, bo blisko mamy, ale cała bieda jest inna. Nie ma w strzelnicy wizerunku polskich polityków, a strzelanie do obcych oszołomów to żadna przyjemność.

Reklama

2 KOMENTARZE