Reklama

Gdybym w 2015 roku usłyszał taką diagnozę, w której PiS odpala aborcję, aby przykryć jakikolwiek inny temat, na przykład walkę o Trybunał Konstytucyjny, to bym się uśmiał i tyle wszystkiego. Dziś nie tylko wierzę, że tak się właśnie stało, ale prawie mam pewność, że decyzja zapadała na Nowogrodzkiej i została zatwierdzona przez samego Jarosława Kaczyńskiego. Tak sądzę, nie tylko z powodu nadzwyczajnych okoliczności, jakie mamy od siedmiu miesięcy, ale na podstawie równie smutnych zmian jakie zaszły w centralnym ośrodku dowodzenia PiS. W maju Kaczyński zainicjował fatalną serię pomyłek, gdy się upierał przy wyborach korespondencyjnych, co miałoby opłakane konsekwencje.

Z tego oczywistego błędu PiS nie wyciągnął żadnej refleksji i ciąg chaotycznych, irracjonalnych, decyzji się rozwija, na co znajdziemy całą górę przykładów. Jeszcze mi w uszach grzmią słowa, jak to wejście Kaczyńskiego do rządu uporządkuje sprawy, natychmiast kontrowałem, że będzie dokładnie odwrotnie, bo wystarczy spojrzeć na pomieszanie kompetencji. Prezes partii jest szefem premiera i jednocześnie podwładnym, jako wicepremier, to się nie mogło udać i się nie uda. Po zadymie na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, politycy wszystkich opcji na długie lata dali sobie spokój z odgrzewaniem zabójczego tematu, jakim jest aborcja. Wszyscy zrozumieli, że kto ruszy to pierwszy, ten przegra. Przypomnę, że zaraz po stworzeniu rządu Beaty Szydło PiS konsekwentnie odsyłał wszystkie pomysły nowelizujące ustawę do tak zwanej zamrażarki. I nawet po takim dyplomatycznym działaniu wybuchały ostre protesty społeczne, wówczas narodziły się przecież „Czarne marsze”. Jeszcze raz warto podkreślić, że na aborcji zawsze się wykładają ci, którzy po nią sięgają i używają jako narzędzia politycznego.

Reklama

Nie inaczej zrobił PiS, mając doświadczenie w tym obszarze i to same przykre, zdecydował się przykryć „pandemię” aborcją i to na dwa sposoby. Po pierwszy wrzucenie nośnego społecznie tematu miało załagodzić statystyki „pandemiczne” i skutki planowanego ludobójstwa firmowanego przez Ministerstwo Zdrowia. Po drugie spodziewane protesty PiS w założeniu chciał wykorzystać jako wytłumaczenie kolejnych wzrostów „zachorowań” i dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. Tyle w teorii, a co się stało w praktyce, to widzimy gołym okiem. Wektor społecznych emocji przesunął się w stronę aborcji, z tego prostego powodu, że wyrok TK, nie ukrywajmy, zamówiony i odpalony w konkretnym momencie przez Nowogrodzką, jest tak radykalny w swej wymowie, że nawet znaczna część wyborców PiS tak daleko idących zmian nie akceptuje. Protesty nie przykryły „pandemii”, ale doszło do zderzenia negatywnych emocji społecznych. Ludzie wymęczenie „kwarantanną” i obostrzeniami dostali kolejnego kopa w twarz i to było już za wiele. Owszem można się pocieszać, że to tylko lewicowe bojówki, ale to fałszywe pocieszenie i zaledwie jeden aspekt.

Seria protestów ulicznych dotyczy wielu grup i wszystkim PiS naraził się w sposób wyjątkowo idiotyczny, doprowadzając do społecznego rozstroju emocjonalnego. Ustawa „futerkowa” też miała przykrywać rozmaite kłopoty koalicyjne, tymczasem doprowadziła do konfliktu wewnątrz PiS, buntu posłów i senatorów. Ludzie zaczynają dostrzegać słabą, pogubioną i zajętą sobą władzę, a co za tym idzie narasta w nich wściekłość i całe zło jest przerzucane na nieudolna władzę. Proste mechanizmy społeczne, znane od powstania pierwszych partii politycznych. Na tym tle „pandemia” również traci na sile i strach przed respiratorem zastąpiło wyładowanie nagromadzonej agresji. W żadnym planie politycznym nie da się zapanować nad rozwścieczonym tłumem i Jarosław Kaczyński sprzed pięciu lat dostrzegłby to bez trudu, ale dziś, otoczony coraz bardziej miernymi doradcami, popełnia błąd za błędem i to się dobrze skończyć nie może. Wszyscy politycy i wszystkie partie zdobywają i tracą władzę na społecznych emocjach, PiS utracił pozytywną energię i teraz musi się zmagać z falą negatywnych nastrojów, z czym, w mojej ocenie, nie wygra.

Reklama

74 KOMENTARZE

  1. Aborcją przykryli ustawę

    Aborcją przykryli ustawę pozwalająca na siłowe i przymusowe poddanie eksperymentom medycznym (wbrew zapisom Konstytucji!) 38 milionów Polaków!!! Tego nawet podczas II WŚ nie zrobiono!

    A propaganda plandemiczna chyba weszła na poziom 2.0 – ruszyła cenzura internetu. Na interii nie da się już dyskutować z innymi, bo komentarze ukazują się nawet z 3-godzinnym opóźnieniem – nikt nie jest w stanie sprawdzić, czy jego komentarz ukazał się w ogóle. Mnie to już prawie w 90% zniechęciło do pisania tam o plandemii i uświadamiania kowidiotów.

  2. Aborcją przykryli ustawę

    Aborcją przykryli ustawę pozwalająca na siłowe i przymusowe poddanie eksperymentom medycznym (wbrew zapisom Konstytucji!) 38 milionów Polaków!!! Tego nawet podczas II WŚ nie zrobiono!

    A propaganda plandemiczna chyba weszła na poziom 2.0 – ruszyła cenzura internetu. Na interii nie da się już dyskutować z innymi, bo komentarze ukazują się nawet z 3-godzinnym opóźnieniem – nikt nie jest w stanie sprawdzić, czy jego komentarz ukazał się w ogóle. Mnie to już prawie w 90% zniechęciło do pisania tam o plandemii i uświadamiania kowidiotów.

  3. Mnie zaskoczyła demonstracja

    Mnie zaskoczyła demonstracja piątkowa. Na początku typowo aborcyjny wiec pod willą prezesa zrobił zwrot i maszerując przez całą Warszawę przyciągnął pół miasta. Na końcu to już nie był tylko protest kobiet ale przede wszystkim marsz wolności. Czoło pochodu było na Belwederskiej a końcówka jeszcze na Al. Jerozolimskich. To robi wrażenie, autentyczne nieoszukane dobre kilkadziesiąt tysięcy ludzi, może nawet bliżej 100tys.

    • Tak się rodzi Wkurw Narodowym

      Tak się rodzi Wielki Wkurw Narodowy. Różne grupy, mające różne światopoglądy i różne interesy zjednoczą się pod hasłem walki z opresyjnym reżimem. Milczącą większość, która zawsze sprzyjała rządowi, zamieni sie w obojętną mniejszość. Tak zawsze kończy się arogancja władzy i uporczywe nękanie Suwerena zakazami, nakazami i mandatami.

  4. Mnie zaskoczyła demonstracja

    Mnie zaskoczyła demonstracja piątkowa. Na początku typowo aborcyjny wiec pod willą prezesa zrobił zwrot i maszerując przez całą Warszawę przyciągnął pół miasta. Na końcu to już nie był tylko protest kobiet ale przede wszystkim marsz wolności. Czoło pochodu było na Belwederskiej a końcówka jeszcze na Al. Jerozolimskich. To robi wrażenie, autentyczne nieoszukane dobre kilkadziesiąt tysięcy ludzi, może nawet bliżej 100tys.

    • Tak się rodzi Wkurw Narodowym

      Tak się rodzi Wielki Wkurw Narodowy. Różne grupy, mające różne światopoglądy i różne interesy zjednoczą się pod hasłem walki z opresyjnym reżimem. Milczącą większość, która zawsze sprzyjała rządowi, zamieni sie w obojętną mniejszość. Tak zawsze kończy się arogancja władzy i uporczywe nękanie Suwerena zakazami, nakazami i mandatami.

  5. W USA Soros zrobił test:

    W USA Soros zrobił test: namówił burmistrzów dużych miast do ostrych (i bezsensownych) lokdałnów. Ludzie po paru tygodniach byli zmęczeni i wkurwieni. Wykorzystano to do gwałtownych protestów przeciw "rasizmowi". Ten mechanizm ktoś umiejetnie realizuje w Polsce. W Pisie jest albo super zakonspirowana agentura albo banda idiotów. Nie ma to specjalnego znaczenia. Efekt będzie ten sam.

  6. W USA Soros zrobił test:

    W USA Soros zrobił test: namówił burmistrzów dużych miast do ostrych (i bezsensownych) lokdałnów. Ludzie po paru tygodniach byli zmęczeni i wkurwieni. Wykorzystano to do gwałtownych protestów przeciw "rasizmowi". Ten mechanizm ktoś umiejetnie realizuje w Polsce. W Pisie jest albo super zakonspirowana agentura albo banda idiotów. Nie ma to specjalnego znaczenia. Efekt będzie ten sam.

  7. Wiem wszystko (no, prawie),

    Wiem wszystko (no, prawie), logika jest logiką, i nie ma zmiłuj.
    Akcja z aborcją eugeniczną, rzekomo niezgodną z konstytucją RP, jest strzałem w Jarosława Kaczyńskiego, wymierzynym przez tych ludzi, którzy faktycznie rządzą Polską. Tych ludzi rządzących nie widzimy, wybieranym przez Suwerena aktorami (pamiętacie E. Gierka, Kazimierza Wielkiego naszych czasów) właśnie ci ludzie piszą scenariusze – I TU DOPIERO NIE MA ZMIŁUJ!
    Sytuacja przypomina mi rok 1980 i 'wielkie strajki' w całym kraju organizowane przez służby specjalne PRL, akcja ta miała na celu dać podstawy politeczne do odsunięcia E. Gierka od władzy i o nic innego nie chodziło wtedy ZSRR i NRD + RFN. Teraz mamy powtórkę tego manewru, mam nadzieję, że nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki. 
    Treści portalu Kontrowersje.net wpisują się w ten scenariusz, wszystkimi metodami odebrać jak najwięcej poparcia społecznego i autorytetu JK + PIS – do miarki miarka i będzie KURESTWO!   

     

  8. Wiem wszystko (no, prawie),

    Wiem wszystko (no, prawie), logika jest logiką, i nie ma zmiłuj.
    Akcja z aborcją eugeniczną, rzekomo niezgodną z konstytucją RP, jest strzałem w Jarosława Kaczyńskiego, wymierzynym przez tych ludzi, którzy faktycznie rządzą Polską. Tych ludzi rządzących nie widzimy, wybieranym przez Suwerena aktorami (pamiętacie E. Gierka, Kazimierza Wielkiego naszych czasów) właśnie ci ludzie piszą scenariusze – I TU DOPIERO NIE MA ZMIŁUJ!
    Sytuacja przypomina mi rok 1980 i 'wielkie strajki' w całym kraju organizowane przez służby specjalne PRL, akcja ta miała na celu dać podstawy politeczne do odsunięcia E. Gierka od władzy i o nic innego nie chodziło wtedy ZSRR i NRD + RFN. Teraz mamy powtórkę tego manewru, mam nadzieję, że nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki. 
    Treści portalu Kontrowersje.net wpisują się w ten scenariusz, wszystkimi metodami odebrać jak najwięcej poparcia społecznego i autorytetu JK + PIS – do miarki miarka i będzie KURESTWO!   

     

  9. Niestety to nie są wygłupy,

    Niestety to nie są wygłupy, które można potraktować jako igrzyska. Tu obrywa także Kościół. Jasne nie całkiem niezasłużenie, ale jak zabraknie Kościoła, to nie zostanie już nic, więc trzeba go bronić, powinien pozostać, choćby jako hasło.

    „Jeśli chrześcijaństwo rzeczywiście ma zniknąć, jak twierdzi wielu, czeka nas to, co przed jego pojawieniem zdarzyło się już starożytnym, długotrwały upadek moralny, występna i niespokojna starość, po której ostatecznie, nie wiem skąd i jak, przyjdzie kolejna odnowa”

    Alexis de Tocqueville 

    Przykro, ale ja już tego nie dożyję.

     

    • Spokojnie, tylko prawda cię

      Spokojnie, tylko prawda cię wyzwoli, a z prawdą już dawno KK się rozstał, kiedy odrzucił cywilizacyjny dorobek epoki Oświecenia. Cała nadzieja w tym, że Papież Franciszek ten błąd kościoła rzymskiego rozumie i duchu naprawy tego błędu działa. JP II wskazał kierunek (nic więcej nie mógł zrobić), Franciszek de facto JP III wykonuje drugi krok. Spokojnie. Resztę zrobi świecka prokuratura!!!

          • Jak to leciało w Wikipedii?

            Jak to leciało w Wikipedii? Oswiecenie – nurt kulturalny oraz okres w historii Europy przypadający na koniec XVII wieku do początku XIX wieku, szerzący deizm, indyferentyzm religijny, naturalizm i krytykę Kościoła…

          • Fakty są takie, że owe

            Fakty są takie, że owe ludobójstwa opierały się jak najbardziej na tzw. "światopoglądzie naukowym", niezależnie od tego czy była to "nowoczesna" teoria ras czy równie "postępowa" walki klas, czy też kult "Rozumu".

          • Daj spokój, to dziecko

            Daj spokój, to dziecko zindoktrynowanej edukacji. Zaraz Ci powie, że nauka z definicji jest dobra i kościół to zabobon i należy go wyplenić, ogniem i mieczem, jak potrzeba. To taki zakamuflowany bolszewik, może nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.

          • Nic nie rozumiecie z historii

            Nic nie rozumiecie z historii cywilizacji zachodu, przypuszczam, że pojęcie 'cywilizacji zachodu' (za F. Konecznym) też jest wam obce.
            Kościół Rzymsko-Katolicki odrzucił ideały Oświecenia w radykalny, prostacki i głupi sposób i efekty tego widać w postawach bardzo wielu osób do dzisiaj! 
            Sprowadziliście 'koledzy' ten wątek dyskusji o ideałach Oświecenia do rynsztoka! I kto tutaj jest zindoktrynowany i przez kogo?!
             

          • Antycywilizacja zachodu po

            Antycywilizacja zachodu po raz pierwszy pokonala ancient regime  w czasie rewolucji francuskiej. Potem już bylo tylko "lepiej". To od tego momentu wyzwoleni z okowow staromodnej moralności mogli mordować z naukową dokladnoscią i metodycznością. Bo widzisz misiu, nauka jest dobra w udzielaniu odpowiedzi na pytanie "jak?" ale jest do dupy w odpowiadaniu na pytanie "czy powinienem?". Generalnie maniacy nauki dziela sie na 3 kategorie: cyniczni manipulatorzy, użyteczni idioci i zagubiony tłum ktory znalazł sobie kolejnego idola do wielbienia nawet jak nie ma pojęcia jak "naukowcy" doszli do swoich wniosków. Nauka nie jest ani dobra ani zla, jest tylko narzędziem i należy oceniać dzialania ludzi ktorzy ją wykorzystują. To że coś ma naukowe podstawy nie jest z automatu ani dobre ani zle. To co nadaje temu dzialaniu wartość to intencje i skutek. Badania medyczne w obozach koncentracyjnych miały ogromną wartość naukową. Mam nadzieję, że danie Hitlerowi do ręki wspaniałego osiągnięcia naukowego jakim była bomba atomowa czy Stalinowi teorii dotyczącej zachowania spoleczeństw nie jest twoim marzenie a powinno być jeżeli bylbyś konsekwentnym "wielbicielem" nauki.

          • Najgorsze w świecie w którym

            Najgorsze w świecie w którym żyjemy jest to, że ludzie, korzystający z dobrodziejstw cywilizacji zachodu, nie rozumieją, jak ta cywilizacja działa.
            Szanowny Kolego, to co piszesz odsłania głębię twojego nieuctwa lub profesjonalnej manipulacji politycznej.
            CTRL D   

          • > Najgorsze w świecie w

            > Najgorsze w świecie w którym żyjemy jest to, że ludzie, korzystający z dobrodziejstw cywilizacji zachodu, nie rozumieją, jak ta cywilizacja działa.

            🙂

            Jest jeszcze nadzieja dla Ciebie. Jak działa cywilizacja zachodu?

             

            > Szanowny Kolego, to co piszesz odsłania głębię twojego nieuctwa 

            Będziesz musiał sie trochę nagimnastykować żeby to udowodnić.. ale nie krępuj się, chętnie posłucham. To dlaczego jestem nieukiem?

    • “Žižek: Czy kot spadnie w

      "Žižek: Czy kot spadnie w przepaść?    
      Slavoj Žižek
      04.07.2009
      Rozkład systemu autorytarnego z reguły jest dwustopniowy. Przed ostatecznym upadkiem dochodzi do tajemniczego przełomu: ludzie nagle uświadamiają sobie, że gra jest skończona, że po prostu już się nie boją. Reżim nie tylko traci legitymację, ale sprawowanie przez niego władzy jest postrzegane jako wyraz paniki i bezsilności. Wszyscy znamy klasyczną scenę z kreskówek: kot dotarł nad przepaść, ale idzie dalej, nie zważając na to, że dosłownie stracił grunt pod nogami. Zaczyna spadać, dopiero kiedy spogląda w dół i zauważa otchłań. Reżim, który stracił autorytet, jest jak kot nad przepaścią: wystarczy mu przypomnieć, żeby spojrzał w dół."

    • Kłopot w tym, że kościół

      @Lukrecja:

      Kłopot w tym, że kościół hierarchiczny stoi murem za obecną władzą. Nie wiem, jakich argumentów użyła władza; znajomy proboszcz mówił, że "…musimy trzymać z nimi, choć widzimy ich zło. Ale tamci są jeszcze gorsi." Myślę, że to jest już nieaktualne; bardziej prawdopodobne są różne "haki", jakie władza ma członków episkopatu.

      Aktualizacja: Jednym z elementów tej układanki mogą być podobno niemałe pieniądze, jakie Kościół rzekomo otrzymuje w ramach umowy konkordatowej. Oczywiście w lokalnych parafiach nikt ich nigdy nie widział i nie zbaczy.

      Warto przypomnieć sobie "sprawę Rydzyka". Przed ostatnimi wyborami do sejmu RM i TV Trwam bardzo się zaangażowały w sprawy aborcyjne i ogólnospołeczne. Zapowiadano nawet utworzenie nowej partii. Wystarczyła jedna rozmowa z PJK i temat ucichł jak nożem uciął , zaś wspomniane media stały się w przekazie kalką TVP. Szantaż multipleksowy?

  10. Niestety to nie są wygłupy,

    Niestety to nie są wygłupy, które można potraktować jako igrzyska. Tu obrywa także Kościół. Jasne nie całkiem niezasłużenie, ale jak zabraknie Kościoła, to nie zostanie już nic, więc trzeba go bronić, powinien pozostać, choćby jako hasło.

    „Jeśli chrześcijaństwo rzeczywiście ma zniknąć, jak twierdzi wielu, czeka nas to, co przed jego pojawieniem zdarzyło się już starożytnym, długotrwały upadek moralny, występna i niespokojna starość, po której ostatecznie, nie wiem skąd i jak, przyjdzie kolejna odnowa”

    Alexis de Tocqueville 

    Przykro, ale ja już tego nie dożyję.

     

    • Spokojnie, tylko prawda cię

      Spokojnie, tylko prawda cię wyzwoli, a z prawdą już dawno KK się rozstał, kiedy odrzucił cywilizacyjny dorobek epoki Oświecenia. Cała nadzieja w tym, że Papież Franciszek ten błąd kościoła rzymskiego rozumie i duchu naprawy tego błędu działa. JP II wskazał kierunek (nic więcej nie mógł zrobić), Franciszek de facto JP III wykonuje drugi krok. Spokojnie. Resztę zrobi świecka prokuratura!!!

          • Jak to leciało w Wikipedii?

            Jak to leciało w Wikipedii? Oswiecenie – nurt kulturalny oraz okres w historii Europy przypadający na koniec XVII wieku do początku XIX wieku, szerzący deizm, indyferentyzm religijny, naturalizm i krytykę Kościoła…

          • Fakty są takie, że owe

            Fakty są takie, że owe ludobójstwa opierały się jak najbardziej na tzw. "światopoglądzie naukowym", niezależnie od tego czy była to "nowoczesna" teoria ras czy równie "postępowa" walki klas, czy też kult "Rozumu".

          • Daj spokój, to dziecko

            Daj spokój, to dziecko zindoktrynowanej edukacji. Zaraz Ci powie, że nauka z definicji jest dobra i kościół to zabobon i należy go wyplenić, ogniem i mieczem, jak potrzeba. To taki zakamuflowany bolszewik, może nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.

          • Nic nie rozumiecie z historii

            Nic nie rozumiecie z historii cywilizacji zachodu, przypuszczam, że pojęcie 'cywilizacji zachodu' (za F. Konecznym) też jest wam obce.
            Kościół Rzymsko-Katolicki odrzucił ideały Oświecenia w radykalny, prostacki i głupi sposób i efekty tego widać w postawach bardzo wielu osób do dzisiaj! 
            Sprowadziliście 'koledzy' ten wątek dyskusji o ideałach Oświecenia do rynsztoka! I kto tutaj jest zindoktrynowany i przez kogo?!
             

          • Antycywilizacja zachodu po

            Antycywilizacja zachodu po raz pierwszy pokonala ancient regime  w czasie rewolucji francuskiej. Potem już bylo tylko "lepiej". To od tego momentu wyzwoleni z okowow staromodnej moralności mogli mordować z naukową dokladnoscią i metodycznością. Bo widzisz misiu, nauka jest dobra w udzielaniu odpowiedzi na pytanie "jak?" ale jest do dupy w odpowiadaniu na pytanie "czy powinienem?". Generalnie maniacy nauki dziela sie na 3 kategorie: cyniczni manipulatorzy, użyteczni idioci i zagubiony tłum ktory znalazł sobie kolejnego idola do wielbienia nawet jak nie ma pojęcia jak "naukowcy" doszli do swoich wniosków. Nauka nie jest ani dobra ani zla, jest tylko narzędziem i należy oceniać dzialania ludzi ktorzy ją wykorzystują. To że coś ma naukowe podstawy nie jest z automatu ani dobre ani zle. To co nadaje temu dzialaniu wartość to intencje i skutek. Badania medyczne w obozach koncentracyjnych miały ogromną wartość naukową. Mam nadzieję, że danie Hitlerowi do ręki wspaniałego osiągnięcia naukowego jakim była bomba atomowa czy Stalinowi teorii dotyczącej zachowania spoleczeństw nie jest twoim marzenie a powinno być jeżeli bylbyś konsekwentnym "wielbicielem" nauki.

          • Najgorsze w świecie w którym

            Najgorsze w świecie w którym żyjemy jest to, że ludzie, korzystający z dobrodziejstw cywilizacji zachodu, nie rozumieją, jak ta cywilizacja działa.
            Szanowny Kolego, to co piszesz odsłania głębię twojego nieuctwa lub profesjonalnej manipulacji politycznej.
            CTRL D   

          • > Najgorsze w świecie w

            > Najgorsze w świecie w którym żyjemy jest to, że ludzie, korzystający z dobrodziejstw cywilizacji zachodu, nie rozumieją, jak ta cywilizacja działa.

            🙂

            Jest jeszcze nadzieja dla Ciebie. Jak działa cywilizacja zachodu?

             

            > Szanowny Kolego, to co piszesz odsłania głębię twojego nieuctwa 

            Będziesz musiał sie trochę nagimnastykować żeby to udowodnić.. ale nie krępuj się, chętnie posłucham. To dlaczego jestem nieukiem?

    • “Žižek: Czy kot spadnie w

      "Žižek: Czy kot spadnie w przepaść?    
      Slavoj Žižek
      04.07.2009
      Rozkład systemu autorytarnego z reguły jest dwustopniowy. Przed ostatecznym upadkiem dochodzi do tajemniczego przełomu: ludzie nagle uświadamiają sobie, że gra jest skończona, że po prostu już się nie boją. Reżim nie tylko traci legitymację, ale sprawowanie przez niego władzy jest postrzegane jako wyraz paniki i bezsilności. Wszyscy znamy klasyczną scenę z kreskówek: kot dotarł nad przepaść, ale idzie dalej, nie zważając na to, że dosłownie stracił grunt pod nogami. Zaczyna spadać, dopiero kiedy spogląda w dół i zauważa otchłań. Reżim, który stracił autorytet, jest jak kot nad przepaścią: wystarczy mu przypomnieć, żeby spojrzał w dół."

    • Kłopot w tym, że kościół

      @Lukrecja:

      Kłopot w tym, że kościół hierarchiczny stoi murem za obecną władzą. Nie wiem, jakich argumentów użyła władza; znajomy proboszcz mówił, że "…musimy trzymać z nimi, choć widzimy ich zło. Ale tamci są jeszcze gorsi." Myślę, że to jest już nieaktualne; bardziej prawdopodobne są różne "haki", jakie władza ma członków episkopatu.

      Aktualizacja: Jednym z elementów tej układanki mogą być podobno niemałe pieniądze, jakie Kościół rzekomo otrzymuje w ramach umowy konkordatowej. Oczywiście w lokalnych parafiach nikt ich nigdy nie widział i nie zbaczy.

      Warto przypomnieć sobie "sprawę Rydzyka". Przed ostatnimi wyborami do sejmu RM i TV Trwam bardzo się zaangażowały w sprawy aborcyjne i ogólnospołeczne. Zapowiadano nawet utworzenie nowej partii. Wystarczyła jedna rozmowa z PJK i temat ucichł jak nożem uciął , zaś wspomniane media stały się w przekazie kalką TVP. Szantaż multipleksowy?

  11. Przygnębiajace to wszystko.

    Przygnębiajace to wszystko. Jestem pewnie z niewielu wyborców PiS, dla których orzeczenie TK to o jeden most za daleko. Tzn. na twitterze, bo generalnie wygrywa chyba nurt pt. i dobrze się stało, bo trzeba ratować wszystkie nienarodzone dzieci. Wiem, że to straszne, co teraz napiszę, ale za urodzeniem wielu stoi po prostu postęp medycyny a nie natura. Jak dla mnie postanowienie TK to przykrywka na przyszłe rosnące obostrzenia albo oddanie władzy w obliczu krachu gospodarczo- społecznego. W każdym razie nic dobrego nas nie czeka. Mnie jest najbardziej żal tego entuzjazmu z 2015 roku. Ale taka cena naiwności.

  12. Przygnębiajace to wszystko.

    Przygnębiajace to wszystko. Jestem pewnie z niewielu wyborców PiS, dla których orzeczenie TK to o jeden most za daleko. Tzn. na twitterze, bo generalnie wygrywa chyba nurt pt. i dobrze się stało, bo trzeba ratować wszystkie nienarodzone dzieci. Wiem, że to straszne, co teraz napiszę, ale za urodzeniem wielu stoi po prostu postęp medycyny a nie natura. Jak dla mnie postanowienie TK to przykrywka na przyszłe rosnące obostrzenia albo oddanie władzy w obliczu krachu gospodarczo- społecznego. W każdym razie nic dobrego nas nie czeka. Mnie jest najbardziej żal tego entuzjazmu z 2015 roku. Ale taka cena naiwności.

  13. Była taka reklama jakiegoś

    Była taka reklama jakiegoś gripeksu, którą uważałam za szkodliwą, zeby nie powiedzieć zbrodniczą. Jakiś pan jeszcze się dobrze nie wysmarkał, zażył ten gripeks i natychmiast poszedł na narty, wykąpał się w przeręblu i oświadczył, że "może – bo szkoda czasu na przeziębienie i grypę" Tak potraktowana grypa da na pewno powikłania. A teraz nie szkoda czasu na covid?

  14. Była taka reklama jakiegoś

    Była taka reklama jakiegoś gripeksu, którą uważałam za szkodliwą, zeby nie powiedzieć zbrodniczą. Jakiś pan jeszcze się dobrze nie wysmarkał, zażył ten gripeks i natychmiast poszedł na narty, wykąpał się w przeręblu i oświadczył, że "może – bo szkoda czasu na przeziębienie i grypę" Tak potraktowana grypa da na pewno powikłania. A teraz nie szkoda czasu na covid?

  15. TK nie mógł wydać innego

    TK nie mógł wydać innego wyroku ale po jasną cholerę było ruszać ten temat. Kompletny debilizm to mało powiedziane. Są skończeni  bo choć mnie to nie dotyczy z racji wieku też jestem wściekła .Jedyne wytłumaczenie to planowane  przegranie wyborów po zrobieniu demolki.

  16. TK nie mógł wydać innego

    TK nie mógł wydać innego wyroku ale po jasną cholerę było ruszać ten temat. Kompletny debilizm to mało powiedziane. Są skończeni  bo choć mnie to nie dotyczy z racji wieku też jestem wściekła .Jedyne wytłumaczenie to planowane  przegranie wyborów po zrobieniu demolki.

  17. Moim skromnym zdaniem PiS

    Komenarz ogólny (dla jasności, bo z tych wcięć to może nie wynikać)

    Moim skromnym zdaniem PiS doskonale orientuje się w nastrojach społecznych i prowokuje rozruchy, żeby mieć podstawę do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Jako starzy okrogłostołowcy wiedzą, jak to się robi.

  18. Moim skromnym zdaniem PiS

    Komenarz ogólny (dla jasności, bo z tych wcięć to może nie wynikać)

    Moim skromnym zdaniem PiS doskonale orientuje się w nastrojach społecznych i prowokuje rozruchy, żeby mieć podstawę do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Jako starzy okrogłostołowcy wiedzą, jak to się robi.

  19. To, że hordy szatana zostały

    To, że hordy szatana zostały teraz wyprowadzone na ulice — głównie dzięki anonimowości maseczkowej — ma jednak swoją konkretną wartość. Organizatorzy na pewno są już namierzeni i wkrótce zostaną demaskowani, a wymarzony "majdan" antypisowski został przedwcześnie wypalony.

    Rozwydrzonom babom — jak na babom przystaje — wydaje się, że samą emocjonalną retoryką są zdolne zmienić rzeczywistość.

    Moim zdaniem PiS powinien teraz iść za ciosem: bezwzględna repolonizacja mediów!

    W Krakowie wśród palikociarni zauwałem mnóstwo całkiem młodych nastolatków, którzy najzwyczajnie skorzystali z okazji, żeby zrobić hecę na złość babci.

  20. To, że hordy szatana zostały

    To, że hordy szatana zostały teraz wyprowadzone na ulice — głównie dzięki anonimowości maseczkowej — ma jednak swoją konkretną wartość. Organizatorzy na pewno są już namierzeni i wkrótce zostaną demaskowani, a wymarzony "majdan" antypisowski został przedwcześnie wypalony.

    Rozwydrzonom babom — jak na babom przystaje — wydaje się, że samą emocjonalną retoryką są zdolne zmienić rzeczywistość.

    Moim zdaniem PiS powinien teraz iść za ciosem: bezwzględna repolonizacja mediów!

    W Krakowie wśród palikociarni zauwałem mnóstwo całkiem młodych nastolatków, którzy najzwyczajnie skorzystali z okazji, żeby zrobić hecę na złość babci.