Reklama

Witam,

Dziś naszła mnie ochota posłuchać trochę staroci z lat ’90. No i trafiłemna kawałek Kazika – Polskę lat przełomu w pigułce.

Reklama


Witam,

Dziś naszła mnie ochota posłuchać trochę staroci z lat ’90. No i trafiłemna kawałek Kazika – Polskę lat przełomu w pigułce.

Po wysłuchaniu naszła mnie generalnie taka refleksja, że mentalnie niewiele się zmieniło w naszym kraju. Jedynie gospodarczo ruszyliśmy naprzód, przaśny “kapitalizm” na łóżkach polowych ustąpił miejsca nowoczesnym centrom handlowym. Ale reszta bez zmian. Miłego odbioru.

Pozdrawiam,
Paprykarz

Reklama

8 KOMENTARZE

    • Ja tam uwielbiam ,,Inżynierów z Petrobudowy”
      Posłuchajcie muzyki,bo tekst leci tak:
      Nie pękaj koleś, nie łam sie przecie
      To o nas wczoraj stało w gazecie
      Pisała sama Trybuna Ludu
      Że nas ogarnia romantyzm budów
      W takim pisaniu nie ma usterek
      Postaw literek, niech brzękną szkła
      Przed nami naród odkrywa głowy
      Inżynierowie z Petrobudowy
      Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
      Budowniczowie na 102

      Pić życia rozkosz, a cóż nam to szkodzi
      Nawet PKS do nas dochodzi
      A w zeszłe święto miałem kobite
      Co miała obie nogi umyte
      W Warszawie Ptaszyn niech zdziera płuca
      Niech tańczy Gruca, Holoubek gra
      My tutaj mamy program gotowy
      Inżynierowie z Petrobudowy
      Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
      Budowniczowie na 102

      Ciężko się żyje o suchym chlebie
      Za to nikt grobów nam nie rozgrzebie
      Szatkuj dwie zmiany zimą i latem
      Wyśpisz się w piachu pod kombinatem
      Rąk trzeba wiele, pomników mało
      Kogoś złamało, lecz życie trwa
      Więc niechaj zabrzmi slogan bojowy
      Inżynierowie z Petrobudowy
      Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
      Budowniczowie na 102

      Choć nie ma w kabzie srebra ni złota
      Przyda się przecież nasza robota
      Dopchamy wreszcie w ktorymś tam roku
      Do wojny co to ma być o pokój
      Co oszczędzimy to ktoś ukradnie
      Idzie składnie jakoś się pcha
      Więc wykonajmy plan narodowy
      Inżynierowie z Petrobudowy
      Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
      Budowniczowie na 102

    • Ja tam uwielbiam ,,Inżynierów z Petrobudowy”
      Posłuchajcie muzyki,bo tekst leci tak:
      Nie pękaj koleś, nie łam sie przecie
      To o nas wczoraj stało w gazecie
      Pisała sama Trybuna Ludu
      Że nas ogarnia romantyzm budów
      W takim pisaniu nie ma usterek
      Postaw literek, niech brzękną szkła
      Przed nami naród odkrywa głowy
      Inżynierowie z Petrobudowy
      Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
      Budowniczowie na 102

      Pić życia rozkosz, a cóż nam to szkodzi
      Nawet PKS do nas dochodzi
      A w zeszłe święto miałem kobite
      Co miała obie nogi umyte
      W Warszawie Ptaszyn niech zdziera płuca
      Niech tańczy Gruca, Holoubek gra
      My tutaj mamy program gotowy
      Inżynierowie z Petrobudowy
      Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
      Budowniczowie na 102

      Ciężko się żyje o suchym chlebie
      Za to nikt grobów nam nie rozgrzebie
      Szatkuj dwie zmiany zimą i latem
      Wyśpisz się w piachu pod kombinatem
      Rąk trzeba wiele, pomników mało
      Kogoś złamało, lecz życie trwa
      Więc niechaj zabrzmi slogan bojowy
      Inżynierowie z Petrobudowy
      Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
      Budowniczowie na 102

      Choć nie ma w kabzie srebra ni złota
      Przyda się przecież nasza robota
      Dopchamy wreszcie w ktorymś tam roku
      Do wojny co to ma być o pokój
      Co oszczędzimy to ktoś ukradnie
      Idzie składnie jakoś się pcha
      Więc wykonajmy plan narodowy
      Inżynierowie z Petrobudowy
      Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
      Budowniczowie na 102

  1. Mógłby tu Kazik jakiś tekst ,,intelektualnie męczący”
    wrzucić od czasu do czasu,bo konwencja jakby podobna. Tak w ogóle , to wniosek – bluźnierczy – mnie się nasunął,że więcej prawdy o Nas i Polsce w rockowych kawałkach ,niż we wszystkich ,,analizach” naszych ,,wielkich i uznanych”.

  2. Mógłby tu Kazik jakiś tekst ,,intelektualnie męczący”
    wrzucić od czasu do czasu,bo konwencja jakby podobna. Tak w ogóle , to wniosek – bluźnierczy – mnie się nasunął,że więcej prawdy o Nas i Polsce w rockowych kawałkach ,niż we wszystkich ,,analizach” naszych ,,wielkich i uznanych”.