Reklama

psychicznie, co nie znaczy, że był normalny.

psychicznie, co nie znaczy, że był normalny.
Z psychologiem śledczym  z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach Bogdanem Lachem rozmawia (na łamach Rzeczpospolitej) Grażyna Zawadka.

Reklama

(Znowu powyrywane z kontekstu.)

Zdaniem B.Lacha

sprawca prawdopodobnie nie jest chory psychicznie. To, że planował atak, czynił do niego przygotowania, wskazuje, iż sfera intelektualna funkcjonuje u niego prawidłowo. To ona powoduje, że takie osoby jak Ryszard C. wiele czasu poświęcają na rozpamiętywanie wypowiedzi czy zachowań innych ludzi – w tym polityków, do których są wrogo nastawieni. Sami są wrogo nastawieni, by uzasadnić wrogie intencje innych ludzi.”

Czy coś go sprowokowało? Pyta pani Zawadka

„Zalew negatywnych informacji o politykach, jaki płynie z mediów, z pewnością miał wpływ na jego działanie. Media skupiają uwagę głównie na przekazywaniu informacji negatywnych, pokazują wybryki polityków, ostre słowa, jakimi obrzucają politycznych konkurentów. To bez wątpienia ma wpływ na osoby mające problemy emocjonalne czy zaburzenia psychiczne. To oddziałuje na ich wewnętrzne oceny i uruchamia różne działania.

…………………………………………………………………..
Impulsów mogło być wiele. Proszę przejrzeć Internet, włączyć telewizor czy radio. Jest wielu polityków, którzy negatywnie wypowiadają się o innych, obrzucają błotem. Media to pokazują.
Te przekazy u wszystkich wzmagają agresję. Tym bardziej u takich osób jak Ryszard C., które poddają subiektywnej interpretacji wszystko, co usłyszą.”


Zabił nie tego, którego chciał, chciał też innych – indaguje dalej p. Zawadka


„Należy pamiętać, że
w ostatnim czasie w naszym kraju było wiele wydarzeń, które podzieliły społeczeństwo. Choćby spór o krzyż. Prawdopodobnie śledząc informacje w mediach, pogłębiał się negatywizm Ryszarda C. Jeśli dana osoba funkcjonuje w kręgu osób głoszących podobne idee i do tego ma anomalie psychiczne, dość często wchodzi w obsesje. Następnie szuka potwierdzeń dla swoich racji. Z czasem też może generować zachowania, które pozwolą jej zaistnieć w opinii publicznej.


Na podstawie dostępnej wiedzy sądzę, że to człowiek owładnięty jakąś ideą, który ma zaburzenia o charakterze paranoidalnym lub maniakalno-depresyjnym. Takie osoby cechuje tzw. ustawka emocjonalna, czyli bardzo szybkie, gwałtowne przechodzenie do skrajnych emocji. Widzą świat w kolorach czarno-białych. Jeśli są owładnięci jakąś ideą, to mogą stawać się bardzo niebezpieczni, ponieważ hołdując jej, posuwają się do najbardziej drastycznych działań i aktów agresji wobec innych
.


Jest wiele rodzajów zaburzeń na tle paranoidalnym. Są zaburzenia religijne, gdzie ludzie owładnięci jakąś misją uważają, że mają szczególne zadania wobec społeczności, której muszą przekazywać informacje "od boga". Istnieją też zaburzenia o charakterze politycznym czy prowadzące do działań terrorystycznych. Osoby, które mają taki rys jak Ryszard C., są zwykle przesadnie zaaferowane jakimś porządkiem, często kontrolują to, co mówią, są sztywne w zachowaniach. Ich zaburzenia wywołują zachowania nastawione na utrzymanie kontroli nad kwestiami, które w ich ocenie jawią się jako jedyne słuszne.”


Nie cierpi raczej na chorobę psychiczną, ale ma problemy emocjonalne czy zaburzenia psychiczne. Na tle paranoidalnym lub maniakalno – depresyjnym.

Ryszardem C. zajmują się ludzie do tego powołani. Nie rozsądzam, dobrze czy źle się zajmują, prawidłowo czy nieprawidłowo.


Wyboru z tekstu w Rzeczpospolitej dokonałam dla nas, zwykłych zjadaczy chleba. Rozejrzyjcie się dookoła czy nie znacie nikogo w swym otoczenie, kto by był  owładnięty jakąś ideą, który ma zaburzenia o charakterze paranoidalnym lub maniakalno-depresyjnym

bo przecież Jest wiele rodzajów zaburzeń na tle paranoidalnym. Są zaburzenia religijne, gdzie ludzie owładnięci jakąś misją uważają, że mają szczególne zadania wobec społeczności, której muszą przekazywać informacje "od boga". Istnieją też zaburzenia o charakterze politycznym czy prowadzące do działań terrorystycznych. Osoby, które mają taki rys jak Ryszard C., są zwykle przesadnie zaaferowane jakimś porządkiem, często kontrolują to, co mówią, są sztywne w zachowaniach. Ich zaburzenia wywołują zachowania nastawione na utrzymanie kontroli nad kwestiami, które w ich ocenie jawią się jako jedyne słuszne.”

Oni mogą być niebezpieczni !!

Reklama

6 KOMENTARZE

  1. Ja Hrabini
    Proszę szanownej Lukrecji

    Jasi byłła rozpaczyła na koło zy pary razy,i muszy dla Tobi Lukrecjo powiedzieć że w Zadupiu Wilkim nie najszła ja takowych osobników coby odpowiadali byli takim cecham i Lacham.

    Ali jak ja wejszła na portala, to na podorędziu namacałła ja takiegu maniakalnegu.Po naźwisku nie zapodam bo niekcy być włuczona po Sądach który i tak som zawisłe,niekompetentne ,niemrawe ,przekupne ,syfowo kiłowe ,nu takie zadupiowe.
    Zreszto z władzą nie warto zadzierać ,władza jest władza i ślus !

  2. Ja Hrabini
    Proszę szanownej Lukrecji

    Jasi byłła rozpaczyła na koło zy pary razy,i muszy dla Tobi Lukrecjo powiedzieć że w Zadupiu Wilkim nie najszła ja takowych osobników coby odpowiadali byli takim cecham i Lacham.

    Ali jak ja wejszła na portala, to na podorędziu namacałła ja takiegu maniakalnegu.Po naźwisku nie zapodam bo niekcy być włuczona po Sądach który i tak som zawisłe,niekompetentne ,niemrawe ,przekupne ,syfowo kiłowe ,nu takie zadupiowe.
    Zreszto z władzą nie warto zadzierać ,władza jest władza i ślus !