Reklama

Podnosza sie glosy wolajace o pomste do niebios, ze to kolejny raz czlowieczenstwo zbrykane zostalo aktem eutanazji, albowiem w odczuciu tychze medrcow osoba lezaca w szpitalu z nieodwracalnym wyrokie

Podnosza sie glosy wolajace o pomste do niebios, ze to kolejny raz czlowieczenstwo zbrykane zostalo aktem eutanazji, albowiem w odczuciu tychze medrcow osoba lezaca w szpitalu z nieodwracalnym wyrokiem w meczarniach nie m,a prawa do decydowania o swoim losie.
Ktoz jest tymi medrcami?
zaczniemy od zrodla chrzescijanskiego wychowania czyli kosciola katolickiego i jego dostojnikow. Przeto oni sami w mysl 10-ciu porzykazan bozych i nauk zawartych w biblii staraja sie w XX i poczatku XXI wieku utrzymac wierzacych w przekonaniu ze:
1.czlowiek jeszcze do nie tak dawna w mysl kosciola nie mial prawa do decydowania o tym, ze moze zadelklarowac przed smiercia zgode na darowanie swoich zdrowych organow na przeszczepy czyli ratowanie drugiego zycia.
2.srodki zapobiegajace ciazy sa amoralne i nieetyczne.
3.aborcja jest aktem przestepczym bowiem kojarzy sie to z zabostwem zywego organizmu.
4. zapolodnienie in vistro jest amoralne i wogle nie po bozemu.
5. aytanazja to straszny grzech bo przecie z prochu powstales w proch sie obrucisz a po drodze trzeba sie troche pomeczyc.
Prosze mnie prawidlowo zrozumiec. Ja nie neguje istnienie i sens kosciola katolickiego, ja neguje jedynie odstepowanie od ducha czasu i wspolczesnosci a tym bardziej osiagniec nauki, ktora pomaga czlowiekowi zyc na swiecie.
Po trochu odnisoe sie do kazdego punktu powyzszego.
ad1.
Postep naukowy a w medycynie w szczegolnosci w sferze mozliwosci przeszczepow organow pozwala rokowac nadzieje, ze w przyszlosci umozliwione zostanie w maksymalnym stopniu przedluzenie zycia jednostkowego czlowieka.Trzeba bylo czasu i sytuacji, gdzie w Brazylii, Kanadzie i USA dostojnicy koscileni zostali poddani operacjom przeszczepu roznych organow i to za ich przyczyna stopniowo dokonywal sie przelom w doktrynach koscielny zezwalajacy w koncu i na pobieranie i deklarowanie oddawania swoich organow przez czlowieka przed smiercia,To spory skok do przodu w cywilizowaniu doktryn koscielnych.
ad3.
Aborcja, straszna rzez nad nienarodzonym czlowiekiem ktory jednak w lonie matki juz zyje. Tak, to bez cienia watpliwosci trudny temat, jednakze tez jego rozpatrywac w aspekcie oczhrony zdrowia i dziecka i matki, a takze pewnych konsekwencji spolecznych.
Nie widze przeszkod by wbrew doktrynom kosciola stworzyc miedzynarodowe normy prawne w mysl ochrony praw czlowieka, w ktorych zawarte zostalyby uwarunkowania dopuszczajace przeprowadzenie aborcji a to :
a/ udokumentowany raportami milicji i medycznymi gwalt na kobiecie,
b/ stwierdzenie we wczesnym okresie ciazy wszelkich zagrozen dla zycia i dziecka i matki wlaczajac w to swtierdzenie ze przyszle dziecko bedzie skazane na zycie z okreslonymi kalectwami. No dobrze takie dziecko z kompleksem np,. Dawna rodzi sie, rodzice sie nim opiekuja, no z czasem rdozice umieraja i ten osobnik zostaje zdany na los laski i nie laski. Czy to ma wyraz czlowieczenskiego dobrodziejstwa?
Jestem absolutnie przeciwny aborecji w sytuacji kobiet, ktore dosc lekkomyslnie odnosza sie do wspolzycia seksualnego i przykladowo w przeszlosci min. raz poddawane byly aborcji.
widzed mozliwosc znalezienia consensusu miedzynarodowego , majacego moc prawna w kazdym kraju z oddzielna.
ad.2 specjalnie pominalem, bo wogole wszelkie dyskusje na ten temat sa wrecz smieszna i bulwersujace. spotkalem sie w Polsce kiedys z przypadkiem , gdzie kobieta pracujaca w kiosku Ruchu specjalnie przekluwala szpika prezerwatywy, bo twierdzila, ze wspolzycie z prezerwatywa jest nie po bozemu! No skad ona taka madrosc wyniosla ?
ad 4.
zaplodnienie in vitro to kolejny sukces w rozwoju medycyny.. popatrzmy wokol siebie ile jest malzenstw, ktore pragan miec dziecko i po okreslonym przyczynam jest to niemozliwe.
Czy maja brac rozaniec do reki i modlitewnik i czekac na cud Bozy, a moze moga skorzystac z tego ze nauka daje im szanse nieco inaczej urzeczywistnic to pragnienie tj. wydac na swiat swojego potomka.
przysluchiwalem sie kazaniom ksiezy na ten temat w kilku panstwach in tu w USA i w KAnadzie i w Hiszpanii i Brazylii i w Polsce tez. odnioslem jedno generalne wrazenie. Nauka , osiagniecia w zakresie genetyki, biochemii i wreszcie medycyny to bezbozne, skrajnie diabelskie wyczyny i szatan ma w swej opiece tych, ktorzy sie tym zajmuja. Czlowieczek urodzny z in vitro to jie czlowieczek, to owoc grzechu. Wiekszych absurdow juz slyszec nie mozna i moze i dlatego ogranioczylem swoje wizyty w kosciele na mszach swietych. Ponad wszystko cenie sobie pusty kosciol i tzw. obcowanie z Bogiem bezposrednio przed oltarzem bez posrednictwa tego, co niejednokrotnie sam ma tzw. : brudne rece” lub conajmniej ” nieczyste sumienie”
Wierze, ze z czasem uregulowania kwestii celibatu czyli uwspolczesnienie ( scywilizowanie ) koscilola zakonczy dyskusje nad tym tematem.
Ad 5.
Eutanazja ! Ogromnie ciezka decyzja, decyzja, ktora pozostawia na sumieniu jej wykonawcy wielki ciezar psychiczny.Jest to jednak decyzja w jednostkowych sytuacjach uzasadniona, zbawienna i dla konajacego i tych wokol niego. Znam przypadek z Holandii gdzie mlody mezczyzna po wypadku na motocyklu obok wielu traum czyniacych go do kocna zycia kaleka popadl jeszcze w spiaczke – co wiazalo sie z uszkodzeniem mozgu. Lezal w tej spiaczce 6 lat by w koncu skonac smiercia nautaralna.Zanim jednak zapadl w te spiaczke jeszcze w stanie okreslonej swiadomosci domagal sie aby skrocono mu meki poprzez zastrzyk lub cos w tym rodzaju. swiadkami tego zyczenia bylo trzech lekarzy, pielegniarka i jego zona.
Okres 6-ciu lat trwania w beznadziejnosci, podtrzymywania przy zyciu w systemie zyciodajnych kropluwek,cierpienie rodziny , najblizszych tego czlowieka, ze juz nie wspomne o tym jaki jest ogromny koszt utrzymywania w szpitalu tak dlugo takiego czlowieka i kto za to placi? Prosze wybaczyc mi te brutalnosc, ale ta kwestia tez niejednokrotnie ma ogromne – acz nie decydujace – znaczenie.
Jak juz powiedzialem po 6-ciu latach zmarl smiercia naturalna. Bardzo dlugo w holenderskich srodkach medialnych trwala dyskusja, czy aby ktos nie dopuscil sie eutanazji, czyu eutanazja ma prawo bycia jako srodke pomocy itd,itp. sam nie jestem pewien, czy rzeczywiscie ktos wowczas temu mezczyznie nie uklzyl cierpien odlaczajac go od zyciodajnych srodkow? Fakt jest faktem. spotykamy sie w szarej codziennosci z takimi i temu podobnymi przypadkami nie nie wolno nam patrzec na przylkazania kosciola a raczej na ten ludzki odruch, zrozumienie chwili, zrozumienie nieodwracalnych zmian w organizmie w stadium smierci klinicznej.
Czy rzeczywiscie czlowiek swiadom tego, ze nie ma cudow, nieuleczalnie chory, nie ma szans, jego dni sa praktycznie policzone, a rozmiar cierpien jeszcze przed nim, czy ten czlowiek nie ma prawa zwrocic sie do najblizszych i odpowiedzialnych sluzb medycznych o pomoc w skroceniu mek? Czy to jest w koncu ludzkie znecac sie nad nkieuleczalknie chorym czlowiekiem bo taka jest nasza wola, chec posiadania jego wsrod zywych niezaleznie od jego cierpien, przezywan psychicznych? Czy to nie jest w koncu pewna forma sadyzmu?
Odpowiedzmy sobie wszysyc na powyzsze pytania i nie osadzajmy tych czy innych, ktorzy zdecydowali sie gdzies w swiecie na eutanazje.
Byc moze klonowanie ma cos w sobie niebezpiecznego dla gatunku ludzkiegio, jeszcze malo wiemy na ten temat, ale eutanazjia w sytuacjach wyjatkowych wydaje sie byc ludzkim gestem.

Reklama