Reklama

Czyny, nie cuda proszę państwa, czyny nie cuda.

Jak my rządziliśmy, było dobrze, jak oni rządzą, jest niedobrze.

Reklama

Każde dziecko to widzi, każdy ślepy koń to dostrzega.

Czyny, nie cuda proszę państwa, czyny nie cuda.

Jak my rządziliśmy, było dobrze, jak oni rządzą, jest niedobrze.

Każde dziecko to widzi, każdy ślepy koń to dostrzega.

Nie potrafią rządzić, tak jak nie potrafią się zachować,

ale dość o tym, nie wdawajmy się w spory, nie czepiajmy detali.

Nie w tym rzecz, że brak w Platformie kultury,

rzecz w tym, że Platforma sobie nie radzi.

Nie radzi sobie z kryzysem. Z kryzysem którego miało nie być.

Z kryzysem którego uporczywie nie chciał dostrzec Donald Tusk,

chociaż my mówiliśmy, chociaż ostrzegaliśmy.

Teraz kryzys jest i nikt nie może zaprzeczyć że go nie ma.

Jako partia nastawiona przede wszystkim na gospodarkę,

mieliśmy plan.

Plan który trzeba było wprowadzać już dawno.

Plan dobry dla Polski, dobry dla dobra polskich obywateli.

By ustrzec ich przed skutkami tego strasznego kryzysu,

który, nie wahajmy się użyć tego słowa,

jest kryzysem ogromnym.

Pan premier mówił: nie ma kryzysu,

Polska nie jest zagrożona kryzysem.

A teraz co?

Teraz jest kryzys, proszę państwa. Jest kryzys, a mogło go nie być.

Mogło nie być, gdyby rząd okazał dobrą wolę.

Gdyby nas wysłuchał.

Ekonomia była zawsze naszą najmocniejszą stroną,

choć może naszym błędem było, że za mało to eksponowaliśmy.

Ale była i jest. Dlatego opracowaliśmy plan.

Plan ratunku dla polskiej gospodarki,

plan ratunku dla polskich obywateli, których coraz bardziej dotyka ten ogromny,

tak, ogromny i straszliwy kryzys.

Zmarnowaliśmy sporo czasu,

rząd zmarnował sporo czasu, gdy wyciągaliśmy rękę,

oferując gotowe rozwiązania,

pragnąc wspólnie zmierzyć się z tym ogromnym kryzysem,

który jest straszliwym zagrożeniem dla Polski i Polaków.

Jest coraz gorzej, ale nie wszystko stracone.

Jest jeszcze szansa i od dobrej woli rządu zależy,

czy tą szansę wykorzysta.

My ponownie wyciągamy rękę.

Zapominamy o dawnych krzywdach.

Dla dobra Polski i Polaków mówimy:

Trzeba działać. Trzeba działać szybko, skutecznie i stanowczo.

W obliczu tego strasznego, ogromnego kryzysu,

który dotyka Polskę i Polaków,

należy zasiąść razem i w obliczu tego wielkiego kryzysu

podjąć skuteczne środki.

My mamy te środki i tutaj wyjawię państwu,

że strategia walki z kryzysem była moim priorytetem,

podczas mojego pobytu w Klarysewie.

Tam powstał plan, który może uratować Polskę,

która w obliczu tego ogromnego kryzysu,

oraz w obliczu bezradności rządu,

który najpierw zaprzeczał istnieniu kryzysu,

a teraz nie radzi sobie z kryzysem,

plan ten musi być zrealizowany,

dla dobra Polski i Polaków,

ponad partyjnymi podziałami i partyjnymi kłótniami.

Bo nie czas teraz na kłótnie.

Teraz mamy czas czynów, nie cudów.

Teraz nastał czas, by w obliczu tego ogromnego kryzysu,

zasiąść do wspólnego stołu i podjąć działania,

które wyprowadzą kraj, które uratują kraj,

przed tym straszliwym, głębokim kryzysem.

To powiedziałem ja, Jarosław Kaczyński,

prezes PiS, były premier, patriota.

W trosce o dobro Polski i Polaków,

by wyjść zwycięsko z tej walki,

którą w tej chwili Polska ewidentnie przegrywa.

Powiedziałem,

a raczej miałem powiedzieć,

chciałem powiedzieć,

ale nie powiedziałem,

bo na obrady przyszłem na chwilę i szybko mi się znudziło.

Co wy wiecie o gospodarce?

Nawet nie chce mi się z wami gadać.

Reklama

132 KOMENTARZE

  1. W zasadzie trafiłeś 😉
    Jarek wyszedł na minutę przed mikrofony i powiedział, że obiecał sobie, ze nie będzie się kłócił i słowa zamierza dotrzymać.
    Powiedział jeszcze, że albo deficyt w górę i będzie współpraca albo niech Tusk i Polacy spadają na drzewo.
    …i wyszedł.

  2. W zasadzie trafiłeś 😉
    Jarek wyszedł na minutę przed mikrofony i powiedział, że obiecał sobie, ze nie będzie się kłócił i słowa zamierza dotrzymać.
    Powiedział jeszcze, że albo deficyt w górę i będzie współpraca albo niech Tusk i Polacy spadają na drzewo.
    …i wyszedł.

  3. W zasadzie trafiłeś 😉
    Jarek wyszedł na minutę przed mikrofony i powiedział, że obiecał sobie, ze nie będzie się kłócił i słowa zamierza dotrzymać.
    Powiedział jeszcze, że albo deficyt w górę i będzie współpraca albo niech Tusk i Polacy spadają na drzewo.
    …i wyszedł.

  4. W zasadzie trafiłeś 😉
    Jarek wyszedł na minutę przed mikrofony i powiedział, że obiecał sobie, ze nie będzie się kłócił i słowa zamierza dotrzymać.
    Powiedział jeszcze, że albo deficyt w górę i będzie współpraca albo niech Tusk i Polacy spadają na drzewo.
    …i wyszedł.

  5. W zasadzie trafiłeś 😉
    Jarek wyszedł na minutę przed mikrofony i powiedział, że obiecał sobie, ze nie będzie się kłócił i słowa zamierza dotrzymać.
    Powiedział jeszcze, że albo deficyt w górę i będzie współpraca albo niech Tusk i Polacy spadają na drzewo.
    …i wyszedł.

  6. W zasadzie trafiłeś 😉
    Jarek wyszedł na minutę przed mikrofony i powiedział, że obiecał sobie, ze nie będzie się kłócił i słowa zamierza dotrzymać.
    Powiedział jeszcze, że albo deficyt w górę i będzie współpraca albo niech Tusk i Polacy spadają na drzewo.
    …i wyszedł.

  7. W zasadzie trafiłeś 😉
    Jarek wyszedł na minutę przed mikrofony i powiedział, że obiecał sobie, ze nie będzie się kłócił i słowa zamierza dotrzymać.
    Powiedział jeszcze, że albo deficyt w górę i będzie współpraca albo niech Tusk i Polacy spadają na drzewo.
    …i wyszedł.

  8. W zasadzie trafiłeś 😉
    Jarek wyszedł na minutę przed mikrofony i powiedział, że obiecał sobie, ze nie będzie się kłócił i słowa zamierza dotrzymać.
    Powiedział jeszcze, że albo deficyt w górę i będzie współpraca albo niech Tusk i Polacy spadają na drzewo.
    …i wyszedł.

  9. W zasadzie trafiłeś 😉
    Jarek wyszedł na minutę przed mikrofony i powiedział, że obiecał sobie, ze nie będzie się kłócił i słowa zamierza dotrzymać.
    Powiedział jeszcze, że albo deficyt w górę i będzie współpraca albo niech Tusk i Polacy spadają na drzewo.
    …i wyszedł.

  10. hmmm
    a najzabawniejsze Aleksieju jest to że faktycznie za pierwsza cześć rząd aktualny nie odpowiada sam jeden, odpowiedzialność za co poniektóre sprawki rozkłada się i na PiS też coś tam skapnie, chyba że założymy że w naszym kraju nie istnieje i nigdy nie istniało coś takiego jak ciągłość państwa, ciągłość władzy jako takiej, ciagłość istnienia struktur tego państwa, jeśli tak jest, hmmmmm może jest, nie wiem z prowincji słabo widać a do tego zima jak diabli, więc jeśli tak jest że nie istnieje to oczywiście zgoda, za wszystko odpowiada Tusku i jego ekipa no i ja bo glosowałem na PO.

  11. hmmm
    a najzabawniejsze Aleksieju jest to że faktycznie za pierwsza cześć rząd aktualny nie odpowiada sam jeden, odpowiedzialność za co poniektóre sprawki rozkłada się i na PiS też coś tam skapnie, chyba że założymy że w naszym kraju nie istnieje i nigdy nie istniało coś takiego jak ciągłość państwa, ciągłość władzy jako takiej, ciagłość istnienia struktur tego państwa, jeśli tak jest, hmmmmm może jest, nie wiem z prowincji słabo widać a do tego zima jak diabli, więc jeśli tak jest że nie istnieje to oczywiście zgoda, za wszystko odpowiada Tusku i jego ekipa no i ja bo glosowałem na PO.

  12. hmmm
    a najzabawniejsze Aleksieju jest to że faktycznie za pierwsza cześć rząd aktualny nie odpowiada sam jeden, odpowiedzialność za co poniektóre sprawki rozkłada się i na PiS też coś tam skapnie, chyba że założymy że w naszym kraju nie istnieje i nigdy nie istniało coś takiego jak ciągłość państwa, ciągłość władzy jako takiej, ciagłość istnienia struktur tego państwa, jeśli tak jest, hmmmmm może jest, nie wiem z prowincji słabo widać a do tego zima jak diabli, więc jeśli tak jest że nie istnieje to oczywiście zgoda, za wszystko odpowiada Tusku i jego ekipa no i ja bo glosowałem na PO.

  13. hmmm
    a najzabawniejsze Aleksieju jest to że faktycznie za pierwsza cześć rząd aktualny nie odpowiada sam jeden, odpowiedzialność za co poniektóre sprawki rozkłada się i na PiS też coś tam skapnie, chyba że założymy że w naszym kraju nie istnieje i nigdy nie istniało coś takiego jak ciągłość państwa, ciągłość władzy jako takiej, ciagłość istnienia struktur tego państwa, jeśli tak jest, hmmmmm może jest, nie wiem z prowincji słabo widać a do tego zima jak diabli, więc jeśli tak jest że nie istnieje to oczywiście zgoda, za wszystko odpowiada Tusku i jego ekipa no i ja bo glosowałem na PO.

  14. hmmm
    a najzabawniejsze Aleksieju jest to że faktycznie za pierwsza cześć rząd aktualny nie odpowiada sam jeden, odpowiedzialność za co poniektóre sprawki rozkłada się i na PiS też coś tam skapnie, chyba że założymy że w naszym kraju nie istnieje i nigdy nie istniało coś takiego jak ciągłość państwa, ciągłość władzy jako takiej, ciagłość istnienia struktur tego państwa, jeśli tak jest, hmmmmm może jest, nie wiem z prowincji słabo widać a do tego zima jak diabli, więc jeśli tak jest że nie istnieje to oczywiście zgoda, za wszystko odpowiada Tusku i jego ekipa no i ja bo glosowałem na PO.

  15. hmmm
    a najzabawniejsze Aleksieju jest to że faktycznie za pierwsza cześć rząd aktualny nie odpowiada sam jeden, odpowiedzialność za co poniektóre sprawki rozkłada się i na PiS też coś tam skapnie, chyba że założymy że w naszym kraju nie istnieje i nigdy nie istniało coś takiego jak ciągłość państwa, ciągłość władzy jako takiej, ciagłość istnienia struktur tego państwa, jeśli tak jest, hmmmmm może jest, nie wiem z prowincji słabo widać a do tego zima jak diabli, więc jeśli tak jest że nie istnieje to oczywiście zgoda, za wszystko odpowiada Tusku i jego ekipa no i ja bo glosowałem na PO.

  16. hmmm
    a najzabawniejsze Aleksieju jest to że faktycznie za pierwsza cześć rząd aktualny nie odpowiada sam jeden, odpowiedzialność za co poniektóre sprawki rozkłada się i na PiS też coś tam skapnie, chyba że założymy że w naszym kraju nie istnieje i nigdy nie istniało coś takiego jak ciągłość państwa, ciągłość władzy jako takiej, ciagłość istnienia struktur tego państwa, jeśli tak jest, hmmmmm może jest, nie wiem z prowincji słabo widać a do tego zima jak diabli, więc jeśli tak jest że nie istnieje to oczywiście zgoda, za wszystko odpowiada Tusku i jego ekipa no i ja bo glosowałem na PO.

  17. hmmm
    a najzabawniejsze Aleksieju jest to że faktycznie za pierwsza cześć rząd aktualny nie odpowiada sam jeden, odpowiedzialność za co poniektóre sprawki rozkłada się i na PiS też coś tam skapnie, chyba że założymy że w naszym kraju nie istnieje i nigdy nie istniało coś takiego jak ciągłość państwa, ciągłość władzy jako takiej, ciagłość istnienia struktur tego państwa, jeśli tak jest, hmmmmm może jest, nie wiem z prowincji słabo widać a do tego zima jak diabli, więc jeśli tak jest że nie istnieje to oczywiście zgoda, za wszystko odpowiada Tusku i jego ekipa no i ja bo glosowałem na PO.

  18. hmmm
    a najzabawniejsze Aleksieju jest to że faktycznie za pierwsza cześć rząd aktualny nie odpowiada sam jeden, odpowiedzialność za co poniektóre sprawki rozkłada się i na PiS też coś tam skapnie, chyba że założymy że w naszym kraju nie istnieje i nigdy nie istniało coś takiego jak ciągłość państwa, ciągłość władzy jako takiej, ciagłość istnienia struktur tego państwa, jeśli tak jest, hmmmmm może jest, nie wiem z prowincji słabo widać a do tego zima jak diabli, więc jeśli tak jest że nie istnieje to oczywiście zgoda, za wszystko odpowiada Tusku i jego ekipa no i ja bo glosowałem na PO.

  19. ojejku, właśnie usłyszałam
    Usłyszałam z ust samej posłanki Gęsickiej, że ta sala jest klimatyzowana i źle wpływa na osoby uczulone, a obrady można oglądać na monitorach. Że źle wpływa – się nie dziwię. Że można na monitorach – wiem, sama to czasami robię. Tylko po co, panie prezesie, tak się męczyć?

  20. ojejku, właśnie usłyszałam
    Usłyszałam z ust samej posłanki Gęsickiej, że ta sala jest klimatyzowana i źle wpływa na osoby uczulone, a obrady można oglądać na monitorach. Że źle wpływa – się nie dziwię. Że można na monitorach – wiem, sama to czasami robię. Tylko po co, panie prezesie, tak się męczyć?

  21. ojejku, właśnie usłyszałam
    Usłyszałam z ust samej posłanki Gęsickiej, że ta sala jest klimatyzowana i źle wpływa na osoby uczulone, a obrady można oglądać na monitorach. Że źle wpływa – się nie dziwię. Że można na monitorach – wiem, sama to czasami robię. Tylko po co, panie prezesie, tak się męczyć?

  22. ojejku, właśnie usłyszałam
    Usłyszałam z ust samej posłanki Gęsickiej, że ta sala jest klimatyzowana i źle wpływa na osoby uczulone, a obrady można oglądać na monitorach. Że źle wpływa – się nie dziwię. Że można na monitorach – wiem, sama to czasami robię. Tylko po co, panie prezesie, tak się męczyć?

  23. ojejku, właśnie usłyszałam
    Usłyszałam z ust samej posłanki Gęsickiej, że ta sala jest klimatyzowana i źle wpływa na osoby uczulone, a obrady można oglądać na monitorach. Że źle wpływa – się nie dziwię. Że można na monitorach – wiem, sama to czasami robię. Tylko po co, panie prezesie, tak się męczyć?

  24. ojejku, właśnie usłyszałam
    Usłyszałam z ust samej posłanki Gęsickiej, że ta sala jest klimatyzowana i źle wpływa na osoby uczulone, a obrady można oglądać na monitorach. Że źle wpływa – się nie dziwię. Że można na monitorach – wiem, sama to czasami robię. Tylko po co, panie prezesie, tak się męczyć?

  25. ojejku, właśnie usłyszałam
    Usłyszałam z ust samej posłanki Gęsickiej, że ta sala jest klimatyzowana i źle wpływa na osoby uczulone, a obrady można oglądać na monitorach. Że źle wpływa – się nie dziwię. Że można na monitorach – wiem, sama to czasami robię. Tylko po co, panie prezesie, tak się męczyć?

  26. ojejku, właśnie usłyszałam
    Usłyszałam z ust samej posłanki Gęsickiej, że ta sala jest klimatyzowana i źle wpływa na osoby uczulone, a obrady można oglądać na monitorach. Że źle wpływa – się nie dziwię. Że można na monitorach – wiem, sama to czasami robię. Tylko po co, panie prezesie, tak się męczyć?

  27. ojejku, właśnie usłyszałam
    Usłyszałam z ust samej posłanki Gęsickiej, że ta sala jest klimatyzowana i źle wpływa na osoby uczulone, a obrady można oglądać na monitorach. Że źle wpływa – się nie dziwię. Że można na monitorach – wiem, sama to czasami robię. Tylko po co, panie prezesie, tak się męczyć?