Reklama

Koronny argument samego Donalda Tuska i zwolenników Donalda Tusk brzmi, a nawet grzmi: ?Jak będę kiepskim premierem, Polacy nigdy nie wybiorą mnie na prezydenta?.

Koronny argument samego Donalda Tuska i zwolenników Donalda Tusk brzmi, a nawet grzmi: ?Jak będę kiepskim premierem, Polacy nigdy nie wybiorą mnie na prezydenta?. Na pierwszy rzut oka jest to tak grzmiący argument w swej prostocie i oczywistości, że nie ma wielu chętnych do dyskusji. Faktycznie, co by o tym Tusku nie mówić, tu ma absolutną rację, nie zarobi na wybór, to go nie wybiorą. Można przejść nad takim zdaniem do porządku dziennego, ale można się też chociaż na chwilę zatrzymać i rozebrać zdanie na podmiot, orzeczenie i dopełnienie. Co jest podmiotem zdania? Z tego co pamiętam z lekcji w IVC, ?kiepski premier? robi za podmiot w tym zdaniu. Co jest orzeczeniem? Trochę strzelam i wydaje mi się że: ?nie wybiorą?, bo co zrobią? Dopełnieniem lub raczej spełnieniem jest oczywiście prezydent i to już bardzo naciągana kategoria gramatyczna, niemniej politycznie celna.

Co znaczy ?kiepski premier? i dla kogo znaczy? Dla mnie Donald Tusk to wręcz synonim kiepskiego, plastikowego premiera, co do którego nie tak dawno miałem jakiś cień złudzeń. Produkt macdonaldyzacji społeczeństwa, plakatowy soczysty hamburger, dobrze opakowany, błyskotliwy w mowie i kochany przez media, w środku mała bułeczka napakowana konserwantami. Od strony ?warsztatowej? i zawartości rządzenia, czyli po prostu w kategorii politycznej, kompletny nieudacznik, pozer odbijający się do ściany do ściany chaotycznych pomysłów. Dość wspomnieć te wszystkie eutanazje i komisje na UJ, których żywot to długość newsa na topie.

Reklama

Z kolei Dla zwolenników PiS, Tusk choćby stanął na głowie i zbudował tu raj na ziemi, o co go nie podejrzewam, będzie premierem kiepskim. W końcu dla zwolenników PO, Tusk zawsze będzie lepszym premierem, jeśli tylko nie będzie tak fatalnym jak Kaczyński lub/i dokopie Kaczyńskiemu. Tu tkwi cała tajemnica rozbioru zdania oraz minimalny wysiłek jaki musi wykonać Tusk, żeby w oczach swoich zwolenników nie być ?kiepskim premierem?. Gorszym, w sensie bardziej obciachowym niż Kaczyński, Tusk raczej nie ma szans być, Kaczyńscy ciężko pracowali na swój wizerunek. Wyborcy PO pocieszają się tym faktem, zapominając, że jeśli nawet Tusk wygrywa to z San Marino, a choćby z taką Północną Irlandią już nie ma szans. To niezwykle ważne i jeszcze bardziej pocieszające dla Tuska. Kto jest lepszy w tej nawalance Tusk ? Kaczyński nie będzie rozstrzygało niezależne grono ekspertów, ale sami zwolennicy Tuska i Kaczyńskiego. Co to oznacza?

Przyglądam się najświeższym relacjom z pola bitwy miedzy trzecioligowymi politykami i pozwalam sobie na komfort patrzenia na te ?zawody? z perspektywy obserwatora, nie kibica. Jeśli odrzucić jeden, jedyny argument Tuska i jego zwolenników, że Kaczyński palnął coś w kuluarach, to cała reszta tej polskiej eskapady jest kompromitacją rządu z Tuskiem na czele. Kompletnie nieprzygotowana, właściwie brak jakiejkolwiek strategii, chaos informacyjny, brak zaplecza dyplomatycznego i przygotowania gruntu pod negocjacje, nawet brak celu negocjacyjnego, bo nikt w ekipie rządowej nie wiedział o co gra i czy w ogóle. Jak wiemy od Donalda Tuska, to rząd decyduje o linii i metodologii polityki zagranicznej i jeśli ta linia wraz z metodologią jest tak mocarna, że co najwyżej gafa Kaczyńskiego rozbiła w pył całą strategię, to przecież rozdarta na piersi koszula Tuska połyskuje cherlawym torsem.

W tym pojedynku Kaczyński na pewno nie przegrał, a nawet i w moim odczuciu znacznie większego bałaganu narobił Tusk z Sikorskim. Nie dość, że wracają na tarczy, to jeszcze jak smarkacze zachowali się wobec zwycięzcy. Na pytanie: ?Co to oznacza??. Trzeba odpowiedzieć, że właśnie to oznacza, każdy remis czy nawet porażka Tuska w oczach zwolenników PO i tak będzie zwycięstwem Tuska. Będzie, ponieważ poziom nienawiści, czy w najlepszym razie antypatii między obozami i zwolennikami obozów jest tak wielki, że zaciera wszelkie racjonalne oceny.

Co to znaczy ?nie być kiepskim premierem?? W zasadzie to nic nie znaczy, można nowelizować budżet po dwóch tygodniach od uchwalenia, od marca można ?na pewno? wchodzić do ERMII, albo pod koniec roku ?może?. Można zawalić plan budowy dróg na Euro 2012, można odstawić cyrk ze sztucznym poszukiwaniem 20 miliardów, można w ciągu dwóch dni zgłaszać dwa razy tę samą, nie swoją ustawę i uważać, że się wygrało ze wszystkimi. Można się kompromitować jako polityk w każdym tygodniu i dalej być ?niekiepskim premierem?, ponieważ o tym co jest kiepskie decyduje zwolennik Tuska, a temu wystarczy, że Kaczyński będzie śmieszny.

W całej tej układance zarówno zwolennicy PiS jaki i zwolennicy PO nie zauważają jednej i wcale nie małej rzeczy. Otóż poziom zdecydowanych zwolenników PiS i PO wbrew wszelkim doniesieniom prasowym jest co najmniej remisowy. Nie ma w PO więcej niż 25% takich wyborców, którzy przełkną wszystko, tak jak wyborcy PiS przełykali Leppera i Giertycha. Drugim słabym punktem PO jest frekwencja. PO wygrała niespotykaną w ostatnim czasie wyborczą frekwencją, którą zapewnili nie gorący zwolennicy PO lecz Polacy zdegustowani rządami PiS. Takiego zrywu w moim skromnym odczuciu powtórzyć się nie da, z prostej przyczyny. Z jednej strony nie mamy już takiej motywacji jaka była w 2007 roku, obraz się powoli rozmywa, może jeszcze nie jest tak, że ktoś z dawnych wyborców PO uwierzył w nową twarz PiS, ale spora grupa już ma dość twarzy PO i tym razem zostanie w domu, chyba, że dostanie do wyboru tego trzeciego i tu jest niespodzianka dla zwolenników PiS i PO.

Tym trzecim może być w zasadzie każdy umiarkowany kandydat, lewicowy, prawicowy, liberalny lub centrowy. Każdy kto będzie w stanie odwrócić uwagę wyborców od pojedynku Kaczyński ? Tusk, ma więcej niż spore szanse na sukces. Aby się ten trzeci pojawił, trzeba najpierw zrobić miejsce dla trzeciego, a metoda robienia miejsca nie jest skomplikowana. Wystarczy mówić co się widzi, wystarczy głośno powtórzyć, że Tusk i Kaczyński to politycy zgrani, zagonieni w personalnych gierkach, pozbawieni motywacji i ambicji politycznych, ich walka to walka dwóch wodzów plemiennych, nie mężów stanów mających na uwadze to, że cywilizowane społeczeństwo dorobiło się już takich struktur jak państwo i dawno zapomniało o strukturze plemiennej. Zdanie Tuska zapewniające o tym, że jako kiepski premier nie ma szans na prezydenta, jest zdaniem z gruntu fałszywym. Nawet można się pokusić o replikę i zawrzeć w niej treść następującą. ?Mogę być beznadziejnym premierem, byle ciemny lud kupił igrzyska i uznał mnie za zwycięzcę w pojedynku na kopy z Kaczyńskim jednym i drugim?. Nic to zdanie Tuska nie znaczy, jest bezwartościowe, tak bardzo jak alternatywa dla Tuska, w postaci Kaczyńskiego. Czekam i daję na intencję Trzeciego, jeśli się nie pojawi zostaję w domu.

Reklama

132 KOMENTARZE

  1. Czyste gołosłowie
    Można powiedzieć, że Tusk nic nie zrobił podobnie jak można powiedzieć, ze nic nie zrobił Bielecki, Olszewski, Suchocka, Oleksy, Pawlak czy Miller. Bo co właściwie zrobili? Buzek czy Mazowiecki to przynajmniej reformy wprowadzili. Belka to nowy podatek. No, Kaczyński Leppera. Też coś.

    A Tusk? Nic. Bardziej, czy mniej nic jak poprzednicy? I dlaczego taki ranking? I jakie są kryteria?

    Mazowiecki z Bieleckim wyciągnęli Polskę z pokomunistycznego dna. Buzek przetrwał kryzys wywołany poprzednim eseldowskim rozpasaniem i zadłużaniem gospodarki oraz wdrożył ustrojowe reformy. Tusk nieźle sobie radzi z następnym kryzysem. I znakomicie ośmiesza groźnych jeszcze dla Polski populistów. Ale nic nie zrobił i musi być trzeci.

    A kto będzie tym trzecim. Borowski? Piskorski? Miller? Napieralski może? Bo jak nie to ja. O mnie też przecież nikt nie słyszał. Mam więc kwalifikacje.

    Cholera. Chyba znów zejdziemy na karburator.

    • Miller połatał budżet po AWS
      Miller połatał budżet po AWS i do historii przejdzie jako premier, który wprowadził Polskę do UE. Lokowanie Tuska obok Milera, to nieporozumienie, jeśli osiągnięcia mają być kryterium. Natomiast zgoda co do Suchockiej, Oleksego i Pawlaka, tu lokowałbym Tuska. Reszta tego komentarza, w kwestii głównego bohatera Tuska, nie zawiera treści lecz odczucia, więc trudno mi się odnieść. Tobie się wydaje, że Tusk radzi sobie z kryzysem i Tobie się wydaje, że ośmiesza Kaczyńskich. Jednego argumentu na to jak sobie radzi i ośmieszA nie podałeś, czyli jak to byłeś łaskaw zauważyć GOŁOSŁOWIE.

      • Miller
        wprowadził nas do UE z takim samym wstrętem jak Oleksy do NATO. Obaj nie mieli wyjścia i obaj to zrobili to, co im poprzednicy tak przygotowali, że się nie udało zepsuć.

        Tusk sobie radzi z kryzysem bo nie mamy takiej zapaści jak nasi sąsiedzi i jak by to sobie wymarzyli oponenci. Tusk wreszcie zaczyna coś robić z reformą emerytalną, zaczętą przez Buzka.

        Kaczyńscy są na dnie negatywnych ocen. Sami robią w tym celu co mogą. Ale nieźle prowokowani przez Tuska.

        I co z moim premierostwem?

        Jadę do dentysty. Jak przeżyję, będzie o karburatorze.

        • Przeczytaj raz jeszcze siebie
          Przeczytaj raz jeszcze siebie jak wrócisz od dentysty, a znów zobaczysz, że nie ma w tym tekście ŻADNEGO ARGUMENTU, tylko Twoje odczucia. Niby dlaczego mam Ci wierzyć, że Miler coś robił z obrzydzeniem i dostał spadek po poprzednikach, a Tusk niczego nie dostał i sobie radzi. Z czego to wynika? Poza Twoimi odczuciami, które mnie średnio interesują. Miller nie tylko bez obrzydzenia, ale wręcz po trupach chciał do UE, tak jak cała europejska lewica. Miller tak chciał do UE, że się zabijał z Kwaśniewskim o powieszenie flagi i z Kalinowskim, żeby nie przeginał z rolnikami, co mu do dziś wypominają. Poza wszystkim to są tylko przymiotniki do faktów, w przypadku Tuska, nie jesteś w stanie podać niczego poza przymiotnikami, jedną poważną ustawą edukacyjną i paroma Orlikami, taki poziom Suchockiej, tyle, że ona parę miesięcy była na urzędzie. Obawiam się, że karburator będzie Ci potrzebny.

          • Ha Matko Kurka
            Żyję.

            To Twoje odczucia powodują Cię do tego aby Tuskowi zarzucać nieróbstwo. I nachalna propaganda susłoidów. A odpowiednio sprowokowany sam wymieniasz ustawy, Orliki, dodając je do tych konkretów, które Ci poprzednio wymieniłem a które Cię, jak to udajesz, średnio interesują. Nie wspomnę więc już w ogóle o odblokowaniu handlu z Rosją, inicjatywie wschodniej, mamonie na handel emisjami i takie tam drobiazgi.

            A Miller z jednej strony rozpychał się z Kwaśniewskim przy maszcie, z drugiej dawał wolną rękę lwicom o mężnych sercach w kształtnych piersiach. Które z tego korzystały garściami. Poza tym zdewastował ochronę zdrowia, prywatyzację, scentralizował państwo, powiększył znacznie biurokrację i palcem nie ruszył aby reformować finanse. Los go za to skarał kończeniem w Samoobronie.

            Oddaję ten karburator.

            PS. Jeżeli mi przyznasz szanse jako kandydata w następnych wyborach prezydenckich, to zweryfikuję odczucia.

          • Wybacz, ale do piaskownicy to
            Wybacz, ale do piaskownicy to ja nie wejdę, więc prowokacje i inne szczenięce zachowania pozostawiam bez komentarza. Co do konkretów, nie wymieniłeś nic, podzieliłeś się wrażeniami, wolno Ci, ale żeby było o czym gadać rzuciłem Ci dwa sukcesy, których nie potrafiłeś wymienić, w każdym razie konkrety tego rządu. Mam wrażenie, że pod wpływem susłoidyzacji jesteś niestety Ty. Gadasz jak w reklamie PiS, policjanci wyszli na ulicę, PKB wzrosło o 5,2, dzieci nie są głodne, pielęgniarki dostały najwyższą od 20 lat podwyżkę i beznyzna jest po 3,5. Mniej więcej to samo, co Twoje radzenie sobie z kryzysem i jak mu tam….”mamonie na handel emisjami”. Jakbyś Tuskowi zrobił bilbord z tych sukcesów byłbym Ci niezwykle wdzięczny. Ponieważ zaczyna mnie irytować bicie piany, zwrócę się tylko z jedną konkretną prośbą. Wytłumacz mi z łaski swojej co rozumiesz pod pojęciem “odblokowanie handlu z Rosją”, ale bardzo Cie proszę nie tym co czujesz w duszy, ale faktami i statystykami, na przykład obrotami w handlu z Rosją.

          • Statystyki musisz sobie sam
            znaleźć. Myśleć też musisz osobiście.

            I niestety. Cieniutko śpiewasz. Zaprzeczanie wszystkiemu, co powiem jest starym jak świat chwytem. W piaskownicy się to nazywa grą w pomidor.

            Musisz wymyślić coś innego. Na razie Twoje uzasadnienie tuskowej niemocy pozostaje bardzo daleko w tyle za moim uzasadnieniem jego siły. A gloryfikowanie Millera, to już przejaw skrajnej chęci wprowadzenia absurdu do dyskusji.

            Kombinuj dalej. Albo zacznij już korzystać z karburatora. Moim zdaniem czas najwyższy.

            Aha. I co z tym czarnym koniem. rzeczywiście myślisz, że ja?

          • Dziękuję za rozmowę.
            Dziękuję za rozmowę.

            PS Polski eksport do Rosji gwałtownie hamuje. Z danych GUS wynika, że w styczniu miał on wartość zaledwie 322 mln dol. i był aż o 43 proc. mniejszy niż przed rokiem. To gigantyczny spadek, nieporównywalny z żadnym innym głównym partnerem handlowym Polski.

          • hmmm
            No, a za Gierka to byliśmy o ile pamiętam 7 potęgą gospodarczą świta a w produkcji ziemniaków to chyba nawet lepiej było.
            Jest takie powiedzonko “niema miedzi, dupa siedzi” się nie eksportuje bo w Rosji strasznie mało tej miedzi, z państwa z gigantycznymi rezerwami Rosja spadła ostatnimi czasu do poziomu państwa klienta stojącego pokornie w kolejce po kredyt.
            No, można by barter oczywiście stosować, tyle że Rosja cierpiąca na brak gotówki nie chce barteru, i hmmmm, nie urośnie nam drugi Gudzowaty

          • Pełna zgoda, tylko dlaczego
            Pełna zgoda, tylko dlaczego Ty to mnie tłumaczysz? Czy ja podaję idiotyczne argumenty, w rodzaju “odblokowany handel” jako obraz “rozwoju” Polski i przełomowych rządów? Nawet gdyby ten argument był prawdziwy A NIE JEST, to jest tak właśnie mądry jak piszesz, albo i jeszcze bardziej klasyczny “staniały lokomotywy chleb poszedł w górę, średnio ceny spadły”. Nie ma ta ekipa niczego spektakularnego na koncie, poza ustawą edukacyjną, reszta to pierdoły propagandowe.

          • hmmm
            Ja jedynie pozwoliłem sobie na wtręt odnoszący się do spadku eksportu, nic więcej, a odniosłem się w sposób cudownie demagogiczny i kto jak kto ale hmmmm, ty nie powinieneś mi robić przytyków.
            Mnie tak po prawdzie zwisają sukcesy gospodarcze tego rządu jak również wszelkie inne sukcesy ‘polityczne”, ja chcę spokoju, mnie tylko to interesuje, mnie dwa lata wojny wystarczyły, a wcześniej przed 89, 10 lat dorosłego życia w drobiazgowości, ja minimalista jestem, święty spokój, dobry bar w pobliżu i regularne wypróżnienia, z naciskiem na to ostanie

          • Jeśli chcemy ustalić
            Jeśli chcemy ustalić kolejność, to ja jestem drugi w odpowiadaniu demagogią na demagogię, Ty trzeci. Jak sądzę jesteśmy zgodni, że używanie demagogicznych argumentów nie powinno obrazować rzeczywistości. Bo takim samym sukcesem Tusk jest odblokowanie handlu z Rosją, jak porażką spadek eksportu. Co do marzeń, to jestem maksymalistą i tu nie znajdziemy kompromisu, chociaż o świętym spokoju i barze w pobliżu też marzę. Może kiedyś trafimy do tego samego i spokojnie się napijemy świństwa za 7,45.

          • hmmmmm ;-))))))
            Jak się już w tym barze spotkamy to nie sadze żebyśmy mieli się raczyć czymś za 7,45 butelka. Myślę że będzie to coś lepszego, ja w barach najczęściej wytrawne martini pije niezależnie od pory dnia

      • Osiągnięcia!
        Tylko jedno zdanie.
        Osiągnieciem Pana Tuska i jego partii będzie zawsze tylko wywalenie w cholerę tych dwóch porąbańców, tak jak jedynym osiągnieciem Lecha Wałęsy będzie to że w znalazł sie w odpowiednim czasie i miejscu.
        I tacy zostaną zapisani w historii…
        W IPN-ie także.
        To że co bardziej napaleni chcieli by od razu po wywaleniu Kaczyńskich na zbity łeb mieć dobrobyt to są tacy sami głupi jak cały PIS i ich kaczyńska Mać.
        Można mieć pretensje do Tuska I PO, można mieć swoją wizję polityczną i swoje poglądy jak ten dziwaczny polski świat naprawić, zmienić czy ulepszyć…
        Na pewno po 20 latach mogło być lepiej , czy inaczej???
        Tylko że każdy bardzo łatwo pisze lub gada a tak praktycznie to najlepiej schować się za “matkę” i gadać , gadać, gadać…

        • Czyli nie wystartujesz.
          Czyli nie wystartujesz. Dlaczego jesteś niesprawiedliwy? Tobie wolno być zadowolonym z tego, że Kaczyńskim krowa zdechła i niczego więcej do politycznego szczęścia Ci nie brakuje. A mnie już bronisz troski o własną krowę, której krowa Tuska wyżera siano i jeszcze ryczy, że mnie kocha. To jest demokracje, nie bronię Ci radości z faktu, że szlag trafił sąsiada, ale daj żyć tym co oczekują od życia czegoś więcej.

          • wystartuję?
            A dlaczego nie!
            Na pewno nie wystartuję, bo ja(tak samo jak Ty nieskromnie chciałem zauważyć) tylko piszę i to tylko w sieci!
            Porównując Twoje dokonania w Sieci z moimi to oddaję Ci wszystkie głosy!!!!
            Matka_Kurka na Prezydenta….
            A może wygrasz!
            W Sieci niestety!!!!!!!!!!!!!!!!!!
            Oczekuj, oczekuj!
            Wirtualne życie to nie życie!
            To tylko obrazki! Ruchome albo co gorsze tylko statyczne!

    • I Ja Też!
      A ja to co?
      Jestem w końcu wolny!
      Młody emeryt (1947), pracownik fizyczny, wykształcenie średnie i od ch_ja kursów….
      Prawa jazdy nie mam. Samochodu nie chcę mieć. Bloga nie prowadzę.
      Dlaczego nie ja!
      Po angielsku umiem “gud baj”
      To chyba mogę…
      Pani Szczypińska pcha sie do Europy to ja w kraju zrobię karierę! A co tam…
      Jajcarz na prezydenta!
      Nie kradłem! Nie brałem!
      Rodzina u mnie całkiem malutka, praktycznie dwie córki tylko i żona na emeryturze, także nepotyzm i owszem ale całkiem malutki…
      No i co cwaniaczki?
      Kto może mieć lepszy życiorys?
      To jest oczywista oczywistość i najprawdziwsza prawda!
      Jak Boga kocham!
      I poddaję się IPN-owi do sprawdzenia jako TW “żółtko”

        • Mało?
          A to ciekawe?
          Jak bym chciał być zabawny to bym próbował się zapisać do “jak oni śpiewają”
          A co jak szaleć to szaleć!
          A skromny jestem od urodzenia i zauważ że to Ty zacząłeś pisać a ja Cię tylko znalazłem.
          Zmieniałem parę razy komputer i dlatego nie mam twoich pierwszych wpisów…
          Czytam od kilku ładnych latek całkiem jak na młodą demokrację według mnie udanych.
          Trudno! jestem bierny, wierny ale mierny…
          Piszę bardzo wolno (myślę za szybko)
          Na Pana Premiera Donalda Tuska WYSTARCZY Na pewno!
          Na Pana Rafała Dutkiewicza ja na pewno nie zagłosuję.
          To nie jest polityk państwowy, najwyżej regionalny.
          I taki pozostanie.
          Wrocław to nie Polska.
          Za cienki pewnie jestem ale jestem.
          Jajcarz na prezydenta nieskromnie przypominam!
          Uważam że w polskiej polityce każdy rząd czy prezydent ma za mało czasu aby coś “dobrego” dla “ludu” zdziałać!
          Zaraz wylezą “diabły z polskiego kotła i załatwimy sie sami!
          Ostatnie pokolenie “Odstawi Łychę” i dopiero podyskutujecie o Polsce.
          Moja “Łycha” jest na razie pełna ale mam świadomość że to już ostatnia.
          Pozdrawiam Matkę i Kurkę i wszystkich piszących ale samym pisaniem nic się nie da zmienić.
          Kandydat własny na Prezydenta RP – Jajcarz

  2. Czyste gołosłowie
    Można powiedzieć, że Tusk nic nie zrobił podobnie jak można powiedzieć, ze nic nie zrobił Bielecki, Olszewski, Suchocka, Oleksy, Pawlak czy Miller. Bo co właściwie zrobili? Buzek czy Mazowiecki to przynajmniej reformy wprowadzili. Belka to nowy podatek. No, Kaczyński Leppera. Też coś.

    A Tusk? Nic. Bardziej, czy mniej nic jak poprzednicy? I dlaczego taki ranking? I jakie są kryteria?

    Mazowiecki z Bieleckim wyciągnęli Polskę z pokomunistycznego dna. Buzek przetrwał kryzys wywołany poprzednim eseldowskim rozpasaniem i zadłużaniem gospodarki oraz wdrożył ustrojowe reformy. Tusk nieźle sobie radzi z następnym kryzysem. I znakomicie ośmiesza groźnych jeszcze dla Polski populistów. Ale nic nie zrobił i musi być trzeci.

    A kto będzie tym trzecim. Borowski? Piskorski? Miller? Napieralski może? Bo jak nie to ja. O mnie też przecież nikt nie słyszał. Mam więc kwalifikacje.

    Cholera. Chyba znów zejdziemy na karburator.

    • Miller połatał budżet po AWS
      Miller połatał budżet po AWS i do historii przejdzie jako premier, który wprowadził Polskę do UE. Lokowanie Tuska obok Milera, to nieporozumienie, jeśli osiągnięcia mają być kryterium. Natomiast zgoda co do Suchockiej, Oleksego i Pawlaka, tu lokowałbym Tuska. Reszta tego komentarza, w kwestii głównego bohatera Tuska, nie zawiera treści lecz odczucia, więc trudno mi się odnieść. Tobie się wydaje, że Tusk radzi sobie z kryzysem i Tobie się wydaje, że ośmiesza Kaczyńskich. Jednego argumentu na to jak sobie radzi i ośmieszA nie podałeś, czyli jak to byłeś łaskaw zauważyć GOŁOSŁOWIE.

      • Miller
        wprowadził nas do UE z takim samym wstrętem jak Oleksy do NATO. Obaj nie mieli wyjścia i obaj to zrobili to, co im poprzednicy tak przygotowali, że się nie udało zepsuć.

        Tusk sobie radzi z kryzysem bo nie mamy takiej zapaści jak nasi sąsiedzi i jak by to sobie wymarzyli oponenci. Tusk wreszcie zaczyna coś robić z reformą emerytalną, zaczętą przez Buzka.

        Kaczyńscy są na dnie negatywnych ocen. Sami robią w tym celu co mogą. Ale nieźle prowokowani przez Tuska.

        I co z moim premierostwem?

        Jadę do dentysty. Jak przeżyję, będzie o karburatorze.

        • Przeczytaj raz jeszcze siebie
          Przeczytaj raz jeszcze siebie jak wrócisz od dentysty, a znów zobaczysz, że nie ma w tym tekście ŻADNEGO ARGUMENTU, tylko Twoje odczucia. Niby dlaczego mam Ci wierzyć, że Miler coś robił z obrzydzeniem i dostał spadek po poprzednikach, a Tusk niczego nie dostał i sobie radzi. Z czego to wynika? Poza Twoimi odczuciami, które mnie średnio interesują. Miller nie tylko bez obrzydzenia, ale wręcz po trupach chciał do UE, tak jak cała europejska lewica. Miller tak chciał do UE, że się zabijał z Kwaśniewskim o powieszenie flagi i z Kalinowskim, żeby nie przeginał z rolnikami, co mu do dziś wypominają. Poza wszystkim to są tylko przymiotniki do faktów, w przypadku Tuska, nie jesteś w stanie podać niczego poza przymiotnikami, jedną poważną ustawą edukacyjną i paroma Orlikami, taki poziom Suchockiej, tyle, że ona parę miesięcy była na urzędzie. Obawiam się, że karburator będzie Ci potrzebny.

          • Ha Matko Kurka
            Żyję.

            To Twoje odczucia powodują Cię do tego aby Tuskowi zarzucać nieróbstwo. I nachalna propaganda susłoidów. A odpowiednio sprowokowany sam wymieniasz ustawy, Orliki, dodając je do tych konkretów, które Ci poprzednio wymieniłem a które Cię, jak to udajesz, średnio interesują. Nie wspomnę więc już w ogóle o odblokowaniu handlu z Rosją, inicjatywie wschodniej, mamonie na handel emisjami i takie tam drobiazgi.

            A Miller z jednej strony rozpychał się z Kwaśniewskim przy maszcie, z drugiej dawał wolną rękę lwicom o mężnych sercach w kształtnych piersiach. Które z tego korzystały garściami. Poza tym zdewastował ochronę zdrowia, prywatyzację, scentralizował państwo, powiększył znacznie biurokrację i palcem nie ruszył aby reformować finanse. Los go za to skarał kończeniem w Samoobronie.

            Oddaję ten karburator.

            PS. Jeżeli mi przyznasz szanse jako kandydata w następnych wyborach prezydenckich, to zweryfikuję odczucia.

          • Wybacz, ale do piaskownicy to
            Wybacz, ale do piaskownicy to ja nie wejdę, więc prowokacje i inne szczenięce zachowania pozostawiam bez komentarza. Co do konkretów, nie wymieniłeś nic, podzieliłeś się wrażeniami, wolno Ci, ale żeby było o czym gadać rzuciłem Ci dwa sukcesy, których nie potrafiłeś wymienić, w każdym razie konkrety tego rządu. Mam wrażenie, że pod wpływem susłoidyzacji jesteś niestety Ty. Gadasz jak w reklamie PiS, policjanci wyszli na ulicę, PKB wzrosło o 5,2, dzieci nie są głodne, pielęgniarki dostały najwyższą od 20 lat podwyżkę i beznyzna jest po 3,5. Mniej więcej to samo, co Twoje radzenie sobie z kryzysem i jak mu tam….”mamonie na handel emisjami”. Jakbyś Tuskowi zrobił bilbord z tych sukcesów byłbym Ci niezwykle wdzięczny. Ponieważ zaczyna mnie irytować bicie piany, zwrócę się tylko z jedną konkretną prośbą. Wytłumacz mi z łaski swojej co rozumiesz pod pojęciem “odblokowanie handlu z Rosją”, ale bardzo Cie proszę nie tym co czujesz w duszy, ale faktami i statystykami, na przykład obrotami w handlu z Rosją.

          • Statystyki musisz sobie sam
            znaleźć. Myśleć też musisz osobiście.

            I niestety. Cieniutko śpiewasz. Zaprzeczanie wszystkiemu, co powiem jest starym jak świat chwytem. W piaskownicy się to nazywa grą w pomidor.

            Musisz wymyślić coś innego. Na razie Twoje uzasadnienie tuskowej niemocy pozostaje bardzo daleko w tyle za moim uzasadnieniem jego siły. A gloryfikowanie Millera, to już przejaw skrajnej chęci wprowadzenia absurdu do dyskusji.

            Kombinuj dalej. Albo zacznij już korzystać z karburatora. Moim zdaniem czas najwyższy.

            Aha. I co z tym czarnym koniem. rzeczywiście myślisz, że ja?

          • Dziękuję za rozmowę.
            Dziękuję za rozmowę.

            PS Polski eksport do Rosji gwałtownie hamuje. Z danych GUS wynika, że w styczniu miał on wartość zaledwie 322 mln dol. i był aż o 43 proc. mniejszy niż przed rokiem. To gigantyczny spadek, nieporównywalny z żadnym innym głównym partnerem handlowym Polski.

          • hmmm
            No, a za Gierka to byliśmy o ile pamiętam 7 potęgą gospodarczą świta a w produkcji ziemniaków to chyba nawet lepiej było.
            Jest takie powiedzonko “niema miedzi, dupa siedzi” się nie eksportuje bo w Rosji strasznie mało tej miedzi, z państwa z gigantycznymi rezerwami Rosja spadła ostatnimi czasu do poziomu państwa klienta stojącego pokornie w kolejce po kredyt.
            No, można by barter oczywiście stosować, tyle że Rosja cierpiąca na brak gotówki nie chce barteru, i hmmmm, nie urośnie nam drugi Gudzowaty

          • Pełna zgoda, tylko dlaczego
            Pełna zgoda, tylko dlaczego Ty to mnie tłumaczysz? Czy ja podaję idiotyczne argumenty, w rodzaju “odblokowany handel” jako obraz “rozwoju” Polski i przełomowych rządów? Nawet gdyby ten argument był prawdziwy A NIE JEST, to jest tak właśnie mądry jak piszesz, albo i jeszcze bardziej klasyczny “staniały lokomotywy chleb poszedł w górę, średnio ceny spadły”. Nie ma ta ekipa niczego spektakularnego na koncie, poza ustawą edukacyjną, reszta to pierdoły propagandowe.

          • hmmm
            Ja jedynie pozwoliłem sobie na wtręt odnoszący się do spadku eksportu, nic więcej, a odniosłem się w sposób cudownie demagogiczny i kto jak kto ale hmmmm, ty nie powinieneś mi robić przytyków.
            Mnie tak po prawdzie zwisają sukcesy gospodarcze tego rządu jak również wszelkie inne sukcesy ‘polityczne”, ja chcę spokoju, mnie tylko to interesuje, mnie dwa lata wojny wystarczyły, a wcześniej przed 89, 10 lat dorosłego życia w drobiazgowości, ja minimalista jestem, święty spokój, dobry bar w pobliżu i regularne wypróżnienia, z naciskiem na to ostanie

          • Jeśli chcemy ustalić
            Jeśli chcemy ustalić kolejność, to ja jestem drugi w odpowiadaniu demagogią na demagogię, Ty trzeci. Jak sądzę jesteśmy zgodni, że używanie demagogicznych argumentów nie powinno obrazować rzeczywistości. Bo takim samym sukcesem Tusk jest odblokowanie handlu z Rosją, jak porażką spadek eksportu. Co do marzeń, to jestem maksymalistą i tu nie znajdziemy kompromisu, chociaż o świętym spokoju i barze w pobliżu też marzę. Może kiedyś trafimy do tego samego i spokojnie się napijemy świństwa za 7,45.

          • hmmmmm ;-))))))
            Jak się już w tym barze spotkamy to nie sadze żebyśmy mieli się raczyć czymś za 7,45 butelka. Myślę że będzie to coś lepszego, ja w barach najczęściej wytrawne martini pije niezależnie od pory dnia

      • Osiągnięcia!
        Tylko jedno zdanie.
        Osiągnieciem Pana Tuska i jego partii będzie zawsze tylko wywalenie w cholerę tych dwóch porąbańców, tak jak jedynym osiągnieciem Lecha Wałęsy będzie to że w znalazł sie w odpowiednim czasie i miejscu.
        I tacy zostaną zapisani w historii…
        W IPN-ie także.
        To że co bardziej napaleni chcieli by od razu po wywaleniu Kaczyńskich na zbity łeb mieć dobrobyt to są tacy sami głupi jak cały PIS i ich kaczyńska Mać.
        Można mieć pretensje do Tuska I PO, można mieć swoją wizję polityczną i swoje poglądy jak ten dziwaczny polski świat naprawić, zmienić czy ulepszyć…
        Na pewno po 20 latach mogło być lepiej , czy inaczej???
        Tylko że każdy bardzo łatwo pisze lub gada a tak praktycznie to najlepiej schować się za “matkę” i gadać , gadać, gadać…

        • Czyli nie wystartujesz.
          Czyli nie wystartujesz. Dlaczego jesteś niesprawiedliwy? Tobie wolno być zadowolonym z tego, że Kaczyńskim krowa zdechła i niczego więcej do politycznego szczęścia Ci nie brakuje. A mnie już bronisz troski o własną krowę, której krowa Tuska wyżera siano i jeszcze ryczy, że mnie kocha. To jest demokracje, nie bronię Ci radości z faktu, że szlag trafił sąsiada, ale daj żyć tym co oczekują od życia czegoś więcej.

          • wystartuję?
            A dlaczego nie!
            Na pewno nie wystartuję, bo ja(tak samo jak Ty nieskromnie chciałem zauważyć) tylko piszę i to tylko w sieci!
            Porównując Twoje dokonania w Sieci z moimi to oddaję Ci wszystkie głosy!!!!
            Matka_Kurka na Prezydenta….
            A może wygrasz!
            W Sieci niestety!!!!!!!!!!!!!!!!!!
            Oczekuj, oczekuj!
            Wirtualne życie to nie życie!
            To tylko obrazki! Ruchome albo co gorsze tylko statyczne!

    • I Ja Też!
      A ja to co?
      Jestem w końcu wolny!
      Młody emeryt (1947), pracownik fizyczny, wykształcenie średnie i od ch_ja kursów….
      Prawa jazdy nie mam. Samochodu nie chcę mieć. Bloga nie prowadzę.
      Dlaczego nie ja!
      Po angielsku umiem “gud baj”
      To chyba mogę…
      Pani Szczypińska pcha sie do Europy to ja w kraju zrobię karierę! A co tam…
      Jajcarz na prezydenta!
      Nie kradłem! Nie brałem!
      Rodzina u mnie całkiem malutka, praktycznie dwie córki tylko i żona na emeryturze, także nepotyzm i owszem ale całkiem malutki…
      No i co cwaniaczki?
      Kto może mieć lepszy życiorys?
      To jest oczywista oczywistość i najprawdziwsza prawda!
      Jak Boga kocham!
      I poddaję się IPN-owi do sprawdzenia jako TW “żółtko”

        • Mało?
          A to ciekawe?
          Jak bym chciał być zabawny to bym próbował się zapisać do “jak oni śpiewają”
          A co jak szaleć to szaleć!
          A skromny jestem od urodzenia i zauważ że to Ty zacząłeś pisać a ja Cię tylko znalazłem.
          Zmieniałem parę razy komputer i dlatego nie mam twoich pierwszych wpisów…
          Czytam od kilku ładnych latek całkiem jak na młodą demokrację według mnie udanych.
          Trudno! jestem bierny, wierny ale mierny…
          Piszę bardzo wolno (myślę za szybko)
          Na Pana Premiera Donalda Tuska WYSTARCZY Na pewno!
          Na Pana Rafała Dutkiewicza ja na pewno nie zagłosuję.
          To nie jest polityk państwowy, najwyżej regionalny.
          I taki pozostanie.
          Wrocław to nie Polska.
          Za cienki pewnie jestem ale jestem.
          Jajcarz na prezydenta nieskromnie przypominam!
          Uważam że w polskiej polityce każdy rząd czy prezydent ma za mało czasu aby coś “dobrego” dla “ludu” zdziałać!
          Zaraz wylezą “diabły z polskiego kotła i załatwimy sie sami!
          Ostatnie pokolenie “Odstawi Łychę” i dopiero podyskutujecie o Polsce.
          Moja “Łycha” jest na razie pełna ale mam świadomość że to już ostatnia.
          Pozdrawiam Matkę i Kurkę i wszystkich piszących ale samym pisaniem nic się nie da zmienić.
          Kandydat własny na Prezydenta RP – Jajcarz

  3. Nie różnię się niczym od MK
    Jestem ciemną blondynką, lub jak kto woli jasną szatynką (cokolwiek to oznacza). Twoje teksty czytam od ponad dwóch lat, ale przestaję Cię rozumieć. Zaczynam domniemywać, że jesteś Matko zwykłą, pospolitą Q_wą. Pójdziesz z każdym kto Ci zapłaci więcej. Czy się mylę ???

      • MK-tak mysle o tym trzecim…wez ty wystartuj.same plusy
        zaplecze medialne masz,pozatym nie dasz sie zagdakac na jakiejs debacie. do czasu startu kontrowersje beda staly juz twardo na nogach.wiec o dziecko mozesz byc spokojny.jest tutaj masa ludzi,ktorzy maja sensowne pomysly na zycie w polsce.napewno cie popra mimo roznic jakie nas czasem dziela.co ci szkodzi???

          • bycie idealista nie jest wada;-))
            pozatym ktos taki jak ty swietnie by sie nadawal,juz na samym PR bys zarobil,bo go nie potrzebujesz,wiec konkurenci na starcie sa finansowo w plecy i to sporo.Zdanie swoje masz i umiesz go bronic,to wazne.Oczyma wyobrazni widze te debaty przedwyborcze…ech,bylaby jazda;-))wez to przemysl czasu troche jeszcze jest.

          • Wszyscy
            Podobno w Polsce wszyscy sie znają na polityce i zdrowiu czy chorobach a ty tutaj po wszystkich latach chcesz się wyprzeć???
            Wzywam was najstarszych czytacieli( o jakie dziwnw słowo) !!!
            Matka_ Kurka – na Prezydenta!
            Jedyny kontrkandydant to ja – jajcarz!
            Wybierzmy się w końcu……
            Dalej nie mogę bo cółrka zabrała mi internet…

          • on juz dostal po glowie za ten portal;-))teraz czas zeby go
            zostawil dla nas i zajal sie czyms pozytecznym;-))lepiej zalowac z sie cos zrobilo niz zalowac ze nie zrobilo sie nic;-))pozatym widze ze post czy dwa wyzej jest kontrkandydat to moze w ramach proby,prawybory;-))

          • Czy przeczytawszy sobie parę wpisów poniżej
            o gmeraniu przez Kuraka przy kontach, o cenzurowaniu tekstów, o wywalaniu niewygodnych tekstów, o wulgarnych wyzwiskach rzucanych w stronę tych, co nie zaczynają swojego wpisu od O-JAKIŚ-TY-MĄDRY_MATKOKURKO, w dalszym ciągu uważasz, że należy tego faceta popierać w czymkolwiek? I jak spieprzył sprawę portalu to ułatwić mu spieprzenie czegooś ważniejszego???

  4. Nie różnię się niczym od MK
    Jestem ciemną blondynką, lub jak kto woli jasną szatynką (cokolwiek to oznacza). Twoje teksty czytam od ponad dwóch lat, ale przestaję Cię rozumieć. Zaczynam domniemywać, że jesteś Matko zwykłą, pospolitą Q_wą. Pójdziesz z każdym kto Ci zapłaci więcej. Czy się mylę ???

      • MK-tak mysle o tym trzecim…wez ty wystartuj.same plusy
        zaplecze medialne masz,pozatym nie dasz sie zagdakac na jakiejs debacie. do czasu startu kontrowersje beda staly juz twardo na nogach.wiec o dziecko mozesz byc spokojny.jest tutaj masa ludzi,ktorzy maja sensowne pomysly na zycie w polsce.napewno cie popra mimo roznic jakie nas czasem dziela.co ci szkodzi???

          • bycie idealista nie jest wada;-))
            pozatym ktos taki jak ty swietnie by sie nadawal,juz na samym PR bys zarobil,bo go nie potrzebujesz,wiec konkurenci na starcie sa finansowo w plecy i to sporo.Zdanie swoje masz i umiesz go bronic,to wazne.Oczyma wyobrazni widze te debaty przedwyborcze…ech,bylaby jazda;-))wez to przemysl czasu troche jeszcze jest.

          • Wszyscy
            Podobno w Polsce wszyscy sie znają na polityce i zdrowiu czy chorobach a ty tutaj po wszystkich latach chcesz się wyprzeć???
            Wzywam was najstarszych czytacieli( o jakie dziwnw słowo) !!!
            Matka_ Kurka – na Prezydenta!
            Jedyny kontrkandydant to ja – jajcarz!
            Wybierzmy się w końcu……
            Dalej nie mogę bo cółrka zabrała mi internet…

          • on juz dostal po glowie za ten portal;-))teraz czas zeby go
            zostawil dla nas i zajal sie czyms pozytecznym;-))lepiej zalowac z sie cos zrobilo niz zalowac ze nie zrobilo sie nic;-))pozatym widze ze post czy dwa wyzej jest kontrkandydat to moze w ramach proby,prawybory;-))

          • Czy przeczytawszy sobie parę wpisów poniżej
            o gmeraniu przez Kuraka przy kontach, o cenzurowaniu tekstów, o wywalaniu niewygodnych tekstów, o wulgarnych wyzwiskach rzucanych w stronę tych, co nie zaczynają swojego wpisu od O-JAKIŚ-TY-MĄDRY_MATKOKURKO, w dalszym ciągu uważasz, że należy tego faceta popierać w czymkolwiek? I jak spieprzył sprawę portalu to ułatwić mu spieprzenie czegooś ważniejszego???

  5. I to są poważne argumenty,
    I to są poważne argumenty, wsparte dowcipnymi odczuciami, dlatego Miller skończył jak skończył, strach pomyśleć jak skończy Tusk, bo póki co nie ma nawet 1/10 tego, z czym Miller przeszedł do historii, a Pawlak i Palikot obdzielił już 9/10 tego co Miller. Nic dodać nic ująć w górę Markiz.

  6. I to są poważne argumenty,
    I to są poważne argumenty, wsparte dowcipnymi odczuciami, dlatego Miller skończył jak skończył, strach pomyśleć jak skończy Tusk, bo póki co nie ma nawet 1/10 tego, z czym Miller przeszedł do historii, a Pawlak i Palikot obdzielił już 9/10 tego co Miller. Nic dodać nic ująć w górę Markiz.

  7. Jedna rzecz
    Jedną rzecz zrobił gabinet Tuska, którą pozytywnie odczułem. Można zawiesić firmę i nie płacić 850zł haraczu na ZUS. Dzięki temu przetrwałem do kolejnej umowy. Prawie jak w liberalizmie 🙂 Gdyby Kaczor dalej rządził, musiałbym zwijać interes, bo nie obchodziły go takie pierdoły jak zawieszenie DG czy zapowiedziana kontrola skarbowa.

    • Pare zloty ci pewnie powinno
      Pare zloty ci pewnie powinno jeszcze wpasć z tytulu 18% podatku :))) ale mnostwo rzeczy zawalili albo totalnie olali po krótce te które kurak wymienia z drugiej jednak strony jedzie po całej lini tak jak za starych czasow wszystko jest do dupy i wogole co do tych sztucznych cięć w budżecie to nie wiem o co mu chodzi.

      • 18% to sukces PiS, to
        18% to sukces PiS, to założenia programowe PiS przygotowane przez Gilowską, przyklepane przez Rostowskiego. Z 20 miliardami chodzi o to, że 9 na drogi zostało przesunięte z kupki na kupkę, czyli z budżetu do drogowców, a cześć z pozostałych 10 miliardów, to nic innego jak przesunięte płatności, czyli klasyczny numer poprzednich ekip. Nie wszystko jest do dupy, Hall pośród tych nierobów powinna dostać order, Orliki cieszą, ale jako dodatek, nie zamiast szumnych planów budowy dróg i autostrad, które zdychają w oczach. O REFORMACH SYSTEMOWYCH NIE WSPOMNĘ, ale ponoć handel z Rosją odblokowany i jakieś tam co zapomniałem jak się nazywa…poszło do przodu. No i w przeciwieństwie do PiS, policjanci autentycznie wyjdą na ulicę, jak zapowiedziała Julia Pitera, minister stulecia i symboliczny obraz tej ekipy.

        • Odpowiem ci tak. Mnie
          Odpowiem ci tak. Mnie kompletnie nie interesuje czy byl to projekt Pisu LPR czy Samoobrony. Lubisz opierać się na faktach i ich bede się trzymał za Pisu placilem 19% podatku teraz mimo spadku naszego pkb place 18% i to jest fakt. Ustawe medialną jak pamietasz zalatwili w jeden dzien wiec dla chcącego nic trudnego podatek jak by chcieli tez by popchneli a sytuacje gospodarcza mieli zajebista. Jak by mi pis wprowadzil podatek linowy to mimo ze to byl projekt PO u mnie dostalby zajebisty punkt. Co do przerzucenia z kupki na kupke ty uwazasz to za bezsens ja za rozsadne rozwiazanie na obecne czasy bo opcje byly 3:
          1 Sciac cale 10 mld i nasrac na drogi i pieniadze unijne. Skutki: brak autostard wieksze bezrobocie wieksze zasilki ble ble Zyski: zadne totalna głupota
          2. Zostawić w budzecie i podnieść deficyt o 10 miliardów. Skutki: nie wiadomo jak by sie zachował rynek finanasowy ( Euro powyzej 5 zl), 700 mln odsetek rocznie 10 mld *7% oprocentowanie obligacji (wyzszy deficyt), obligacje objely by na 99% krajowe banki ktore leza teraz na kasie w zwiazku z tym 10 mld na akcje kredytowa dla polskich firm poszlo by w obligacje.
          3 Przerzucenie z kupki na kupke jak ty to mówisz. Skarb Państwa poręcza GDDKiA ale za tym nie idą żadne pieniądze poręczenie staje się dopiero wtedy wymagalne gdy GDDKiA nie będzie mogla splacic zobowiazan. Poręczenie jest tylko zapisem ksiegowym bez wydawania gotówki cos takiego jak w firmie amortyzacja jest to koszt ale nie wydatek. Skutek : budzet jest trzymany w ryzach (na tyle ile sie da wiem bedzie pewnie nowelizacja), nie placimy 700 mln odsetek gdyz w zaleznosci od podpisanego przetargu bedzie to rozwiazane (albo calosc bierze na siebie firma prywantna i w zamian pobiera kase za przejazdy albo robi to GDDKiA i ona bierze kase za przejazdy za co splaca obligacje wemitowane funduszom emerytalnym, EBOiR albo EBI.) Kasa zostaje w bankach i jest na akcje kredytowa
          Co do zamrożenia wydatków na modernizacje armii itd to przy wzroscie PKB 1% jak najbardziej jestem za glupota totalna bylo by teraz wydawac kupe siana takie rzeczy mozna robic jak jest powyzej 3% PKB
          Dlatego pisalem ze nie wiem czego tu sie czepic. Policjanci to wyjda na ulice nie dla tego ze jest im tak zle bez przesady ale dlatego ze im Schetyna wprowadza ze bede musieli pracowac nie 20 a 30 lat i to ich boli. Co do autostrad ErMII i innych szopek masz racje i slowem sie nie odezwe ale jak juz jechac to za zasluzone winy.

        • Odchodzący rząd Belki
          Odchodzący rząd Belki przygotował kilka ustaw dla przedsiębiorców, które miały wejść w roku 2006 (m.in. jedno okienko). Pierwsze co zrobił Dorn, to wyrzucił ustawy do kosza i zaczął był gotować swoje, których finału nie doczekaliśmy. Gdyby jednak wprowadził te ustawy w życie, to czyj byłby sukces? Belki?

          Póki co 2 rządy zrobiły coś, co odczułem korzystnie: SLD (którego wtedy nie cierpiałem) wprowadził 2-letni niski ZUS dla przedsiębiorców i teraz PO wreszcie po latach dyskusji umożliwił zawieszanie działalności i zracjonalizował kontrole skarbowe. Dla mieszkańca cywilizowanego kraju takie “udogodnienia” to śmiech na sali, dla obywatela republiki bananowej to jak powiew ducha wolności.

  8. Jedna rzecz
    Jedną rzecz zrobił gabinet Tuska, którą pozytywnie odczułem. Można zawiesić firmę i nie płacić 850zł haraczu na ZUS. Dzięki temu przetrwałem do kolejnej umowy. Prawie jak w liberalizmie 🙂 Gdyby Kaczor dalej rządził, musiałbym zwijać interes, bo nie obchodziły go takie pierdoły jak zawieszenie DG czy zapowiedziana kontrola skarbowa.

    • Pare zloty ci pewnie powinno
      Pare zloty ci pewnie powinno jeszcze wpasć z tytulu 18% podatku :))) ale mnostwo rzeczy zawalili albo totalnie olali po krótce te które kurak wymienia z drugiej jednak strony jedzie po całej lini tak jak za starych czasow wszystko jest do dupy i wogole co do tych sztucznych cięć w budżecie to nie wiem o co mu chodzi.

      • 18% to sukces PiS, to
        18% to sukces PiS, to założenia programowe PiS przygotowane przez Gilowską, przyklepane przez Rostowskiego. Z 20 miliardami chodzi o to, że 9 na drogi zostało przesunięte z kupki na kupkę, czyli z budżetu do drogowców, a cześć z pozostałych 10 miliardów, to nic innego jak przesunięte płatności, czyli klasyczny numer poprzednich ekip. Nie wszystko jest do dupy, Hall pośród tych nierobów powinna dostać order, Orliki cieszą, ale jako dodatek, nie zamiast szumnych planów budowy dróg i autostrad, które zdychają w oczach. O REFORMACH SYSTEMOWYCH NIE WSPOMNĘ, ale ponoć handel z Rosją odblokowany i jakieś tam co zapomniałem jak się nazywa…poszło do przodu. No i w przeciwieństwie do PiS, policjanci autentycznie wyjdą na ulicę, jak zapowiedziała Julia Pitera, minister stulecia i symboliczny obraz tej ekipy.

        • Odpowiem ci tak. Mnie
          Odpowiem ci tak. Mnie kompletnie nie interesuje czy byl to projekt Pisu LPR czy Samoobrony. Lubisz opierać się na faktach i ich bede się trzymał za Pisu placilem 19% podatku teraz mimo spadku naszego pkb place 18% i to jest fakt. Ustawe medialną jak pamietasz zalatwili w jeden dzien wiec dla chcącego nic trudnego podatek jak by chcieli tez by popchneli a sytuacje gospodarcza mieli zajebista. Jak by mi pis wprowadzil podatek linowy to mimo ze to byl projekt PO u mnie dostalby zajebisty punkt. Co do przerzucenia z kupki na kupke ty uwazasz to za bezsens ja za rozsadne rozwiazanie na obecne czasy bo opcje byly 3:
          1 Sciac cale 10 mld i nasrac na drogi i pieniadze unijne. Skutki: brak autostard wieksze bezrobocie wieksze zasilki ble ble Zyski: zadne totalna głupota
          2. Zostawić w budzecie i podnieść deficyt o 10 miliardów. Skutki: nie wiadomo jak by sie zachował rynek finanasowy ( Euro powyzej 5 zl), 700 mln odsetek rocznie 10 mld *7% oprocentowanie obligacji (wyzszy deficyt), obligacje objely by na 99% krajowe banki ktore leza teraz na kasie w zwiazku z tym 10 mld na akcje kredytowa dla polskich firm poszlo by w obligacje.
          3 Przerzucenie z kupki na kupke jak ty to mówisz. Skarb Państwa poręcza GDDKiA ale za tym nie idą żadne pieniądze poręczenie staje się dopiero wtedy wymagalne gdy GDDKiA nie będzie mogla splacic zobowiazan. Poręczenie jest tylko zapisem ksiegowym bez wydawania gotówki cos takiego jak w firmie amortyzacja jest to koszt ale nie wydatek. Skutek : budzet jest trzymany w ryzach (na tyle ile sie da wiem bedzie pewnie nowelizacja), nie placimy 700 mln odsetek gdyz w zaleznosci od podpisanego przetargu bedzie to rozwiazane (albo calosc bierze na siebie firma prywantna i w zamian pobiera kase za przejazdy albo robi to GDDKiA i ona bierze kase za przejazdy za co splaca obligacje wemitowane funduszom emerytalnym, EBOiR albo EBI.) Kasa zostaje w bankach i jest na akcje kredytowa
          Co do zamrożenia wydatków na modernizacje armii itd to przy wzroscie PKB 1% jak najbardziej jestem za glupota totalna bylo by teraz wydawac kupe siana takie rzeczy mozna robic jak jest powyzej 3% PKB
          Dlatego pisalem ze nie wiem czego tu sie czepic. Policjanci to wyjda na ulice nie dla tego ze jest im tak zle bez przesady ale dlatego ze im Schetyna wprowadza ze bede musieli pracowac nie 20 a 30 lat i to ich boli. Co do autostrad ErMII i innych szopek masz racje i slowem sie nie odezwe ale jak juz jechac to za zasluzone winy.

        • Odchodzący rząd Belki
          Odchodzący rząd Belki przygotował kilka ustaw dla przedsiębiorców, które miały wejść w roku 2006 (m.in. jedno okienko). Pierwsze co zrobił Dorn, to wyrzucił ustawy do kosza i zaczął był gotować swoje, których finału nie doczekaliśmy. Gdyby jednak wprowadził te ustawy w życie, to czyj byłby sukces? Belki?

          Póki co 2 rządy zrobiły coś, co odczułem korzystnie: SLD (którego wtedy nie cierpiałem) wprowadził 2-letni niski ZUS dla przedsiębiorców i teraz PO wreszcie po latach dyskusji umożliwił zawieszanie działalności i zracjonalizował kontrole skarbowe. Dla mieszkańca cywilizowanego kraju takie “udogodnienia” to śmiech na sali, dla obywatela republiki bananowej to jak powiew ducha wolności.

  9. Kurko.
    Zapytam wprost, żeby nie było nieporozumień: czy majstrujesz przy kontach użytkowników, którzy cię krytykują, by móc ich później skompromitować i usunąć z portalu? Pytam, bo niektórzy twierdzą, że tak i chcę mieć jasność. Z góry dziękuję za odpowiedź.

    • Tak usiłuję użytkownikom,
      Tak usiłuję użytkownikom, którzy nie dorośli, mają gile pod nosem i robią w pampersa, nadać tylko takie uprawnienia, które pozwolą im na publikowanie śmieci w kategorii prywatne. Mogę się mylić co do wartości tych tekstów, dlatego umieściłem te wartościowe wpisy w kategorii “Publiczne” na SG. Jeśli uważacie, że to ma stanowić treść tego portalu, można się do gówniarzy kreujących na męczenników dołączyć. Ja uważam, że takie śmieci nie mogą blokować miejsca wartościowym tekstom, a ponieważ nie mam ochoty biegać przez 24h za gówniarzami, z takimi użytkownikami będę się żegnał w spektakularny sposób. Cierpliwie zmieniałem chyba z 30 razy kategorię wpisu pajacującego TJK, a ponieważ TJK poza pajacowaniem nie ma tu nic do powodzenia, wbrew temu co sobie założył nie będzie tu gwiazdą i podobny los czeka każdego pajaca.

  10. Kurko.
    Zapytam wprost, żeby nie było nieporozumień: czy majstrujesz przy kontach użytkowników, którzy cię krytykują, by móc ich później skompromitować i usunąć z portalu? Pytam, bo niektórzy twierdzą, że tak i chcę mieć jasność. Z góry dziękuję za odpowiedź.

    • Tak usiłuję użytkownikom,
      Tak usiłuję użytkownikom, którzy nie dorośli, mają gile pod nosem i robią w pampersa, nadać tylko takie uprawnienia, które pozwolą im na publikowanie śmieci w kategorii prywatne. Mogę się mylić co do wartości tych tekstów, dlatego umieściłem te wartościowe wpisy w kategorii “Publiczne” na SG. Jeśli uważacie, że to ma stanowić treść tego portalu, można się do gówniarzy kreujących na męczenników dołączyć. Ja uważam, że takie śmieci nie mogą blokować miejsca wartościowym tekstom, a ponieważ nie mam ochoty biegać przez 24h za gówniarzami, z takimi użytkownikami będę się żegnał w spektakularny sposób. Cierpliwie zmieniałem chyba z 30 razy kategorię wpisu pajacującego TJK, a ponieważ TJK poza pajacowaniem nie ma tu nic do powodzenia, wbrew temu co sobie założył nie będzie tu gwiazdą i podobny los czeka każdego pajaca.

  11. Ja doskonale wiem co ma
    Ja doskonale wiem co ma trafiać na SG, zwłaszcza, że wiele tu tego nie ma. Natomiast dziś zamykam raz na zawsze pewien problem zwany trollem. Szkoda, że w swojej oryginalności, nie jesteś łaskawa zauważyć, że jeden pajac może sabotować portal, ale Ty sobie wolisz popieprzyć o “idealnym zarządzaniu”, bo to przecież takie światłe i nic nie kosztuje, zwłaszcza odpowiedzialności za to co się tu dzieje. Przez parę chwil eksponuję, czego tu na pewno nie będzie, abym za chwilę nie usłyszał jęków o cenzurowaniu. Chcesz hasła admina? Pokażesz jak to się robi.

    • Hej, MK
      Opublikowałem jeden tekst, uznałem, że powinien być publiczny, bo mówi o jakości portalu. Przez swoją ‘publiczność’ mógł ukazać się na stronie głównej w ‘najnowszych’. Tak się stało, postanowiłeś jednak ingerować. Jak wyszło, tak wyszło. Trudno. W każdym bądź razie, tekst ten prawdopodobnie zniknąłby, przykryty przez nowsze teksty, góra po dobie. I byłoby po sprawie. Tak jak z innymi tekstami się dzieje.
      Tyle. Dziękuję. Pozdrawiam.

    • no i prezydenture a wlasciwie kandydowanie do prawyborow
      na portalu szlag trafil;-))zacznie sie jazda o pluralizmie standartach,i cholera wie o czym…zwisa mi to co kto pisze,czytam to co ja chce i tak powinno byc.Bardzo cenie co kolega Ja pisze,wiec jak jakis tekst mi umyka to lece na jego konto.Ta dyskusja o banowaniu czy cos tam jest zalosna.Jesli MK celowo to robi co zrobil,poniewaz cos nie trafia w jego gust,to popelnia blad!!! TJK wyrzucajac swoje zale tez popelnia blad.Mnie to grzeje ani ziebi.Jeszcze raz zaznaczam czytam co ja chce.Pisze tez co chce chociaz dorobek to nawet skromny nie jest,tylko zalosny.Nie przejmuje sie tym.Hough.skonczylem!!!

      • Dziękuję za docenienie moich
        Dziękuję za docenienie moich tekstów. Puchnę z dumy 🙂

        Jeśli chodzi o przeniesienie tekstu TJK do działu "prywatne", to uważam to za niepotrzebne. I tak prędzej, czy później by znikł. Z drugiej strony pisanie tekstów, mających na celu tylko i wyłącznie pokazanie, że teksty innego użytkownika są be i że ten użytkownik to w ogóle jest chamowaty i okropny, uważam za głupie. Po to mamy komentarze pod kreską, by tam dyskutować nad merytoryczną i literacką wartością tekstów. A poza tym nie rozumiem dlaczego niektórzy na siłę usiłują nawracać Kuraka. Ja po prostu po przeczytaniu oceniam jego tekst gwiazdką lub sześcioma, w zależności od tego, czy mi się podobało i czasem dodaję jakiś komentarz, ale żeby poświęcać jego tekstom moje własne teksty? Po co?

  12. Ja doskonale wiem co ma
    Ja doskonale wiem co ma trafiać na SG, zwłaszcza, że wiele tu tego nie ma. Natomiast dziś zamykam raz na zawsze pewien problem zwany trollem. Szkoda, że w swojej oryginalności, nie jesteś łaskawa zauważyć, że jeden pajac może sabotować portal, ale Ty sobie wolisz popieprzyć o “idealnym zarządzaniu”, bo to przecież takie światłe i nic nie kosztuje, zwłaszcza odpowiedzialności za to co się tu dzieje. Przez parę chwil eksponuję, czego tu na pewno nie będzie, abym za chwilę nie usłyszał jęków o cenzurowaniu. Chcesz hasła admina? Pokażesz jak to się robi.

    • Hej, MK
      Opublikowałem jeden tekst, uznałem, że powinien być publiczny, bo mówi o jakości portalu. Przez swoją ‘publiczność’ mógł ukazać się na stronie głównej w ‘najnowszych’. Tak się stało, postanowiłeś jednak ingerować. Jak wyszło, tak wyszło. Trudno. W każdym bądź razie, tekst ten prawdopodobnie zniknąłby, przykryty przez nowsze teksty, góra po dobie. I byłoby po sprawie. Tak jak z innymi tekstami się dzieje.
      Tyle. Dziękuję. Pozdrawiam.

    • no i prezydenture a wlasciwie kandydowanie do prawyborow
      na portalu szlag trafil;-))zacznie sie jazda o pluralizmie standartach,i cholera wie o czym…zwisa mi to co kto pisze,czytam to co ja chce i tak powinno byc.Bardzo cenie co kolega Ja pisze,wiec jak jakis tekst mi umyka to lece na jego konto.Ta dyskusja o banowaniu czy cos tam jest zalosna.Jesli MK celowo to robi co zrobil,poniewaz cos nie trafia w jego gust,to popelnia blad!!! TJK wyrzucajac swoje zale tez popelnia blad.Mnie to grzeje ani ziebi.Jeszcze raz zaznaczam czytam co ja chce.Pisze tez co chce chociaz dorobek to nawet skromny nie jest,tylko zalosny.Nie przejmuje sie tym.Hough.skonczylem!!!

      • Dziękuję za docenienie moich
        Dziękuję za docenienie moich tekstów. Puchnę z dumy 🙂

        Jeśli chodzi o przeniesienie tekstu TJK do działu "prywatne", to uważam to za niepotrzebne. I tak prędzej, czy później by znikł. Z drugiej strony pisanie tekstów, mających na celu tylko i wyłącznie pokazanie, że teksty innego użytkownika są be i że ten użytkownik to w ogóle jest chamowaty i okropny, uważam za głupie. Po to mamy komentarze pod kreską, by tam dyskutować nad merytoryczną i literacką wartością tekstów. A poza tym nie rozumiem dlaczego niektórzy na siłę usiłują nawracać Kuraka. Ja po prostu po przeczytaniu oceniam jego tekst gwiazdką lub sześcioma, w zależności od tego, czy mi się podobało i czasem dodaję jakiś komentarz, ale żeby poświęcać jego tekstom moje własne teksty? Po co?

  13. Boję się rewolucji, gdyż historycznie źle mi się kojarzą,
    dlatego cieszę się z drobiazgów
    http://www.przyjaznepanstwo.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=162&Itemid=99
    PS
    Co do Grabarczyka to od początku miałem wrażenie, że to facecik mocny jedynie w gębie. Natomiast oglądałem, przy okazji wezwania na dywanik Grabarczyka przez Premiera, jakiegoś dyrektora od dróg, który mówił, że ciężko, ale będzie OK i argumenty miał bardzo mocne. Polemizował z nim jakiś specjalista od dróg z Instytutu czy innego Stowarzyszenia i potyczkę słowną wyraźnie przegrywał. No nic zobaczymy. Innego wyjścia, póki co, nie mamy.

    • elektroniczne pitowanie
      Do katalogu sukcesów: elektroniczne pitowanie. Mała rzecz, a cieszy, przynajmniej mnie.
      PS 1. ten co sieje autostradowy defetyzm (jakoś tak na F mu) wozi się z tym czarnowidztwem wszędzie po mediach. Ale argumenty swoje ma, że niby łączenie Strykowa z W-ą poprzez pięć odcinków, pięciu wykonawców, pięć procedur itd specjalnie realne nie jest, nie mówiąc o niebezpieczeństwie, że się drogi mogą rozminąć, jak już gdzieś tam było.
      PS 2. co sądzić o sugestii MFW,że moglibyśmy przyjąć euro na pół gwizdka, bez wejścia do strefy?

      • W porównaniu z poprzednikami
        W porównaniu z poprzednikami jest to jakiś progres ale to sa drobiazgi duperele choc tak jak piszesz ulatwiajace zycie ale liczylem na cos wiecej. Chociaz jedna jedyna z tych co byla na sztandarach jow, krus, podatek liniowy, reforma sluzby zdrowia decentarlizacja. Nawet bym nie wybrzydzal jakbym widzial ze walczyli dopychali butem psl ile sie dalo nawijali dzien w dzien coz nie udalo sie. 3 rzeczy ktore z czystym sumieniem moge zaliczyc na plus to pomostowki , edukacja dyscyplina budzetowa jakby nie patrzec troche malo reszta to bicie piany i ciagla kampania.

          • Mi juz nawet nie chodzi czy
            Mi juz nawet nie chodzi czy to by rzeczywiscie przeszlo (ewentualne weto). Tylko o prawdziwe zamiary a nie scieme wyborcza. Zobacz jow, krus ile sie tym zajmowali 1 dzien? Odpowiedz byla taka PSL sie nie zgadza. Przepraszam bardzo na zniesienie finansowanie tez sie nie zgadzal ale że to bylo na reke wiec dopychali psl kolanem butem ile sie dalo w 1 dzien dwa razy projekt pod glosowanie polecial można jak sie chce? Ale trzeba chciec. Wtedy takie wytlumaczenie bym przyjal ale teraz bez jaj. Co do reformy sluzby zdrowia wystarczylo zamienic jedno slowo “obligatoryjnie” i sld by weto odrzucilo. Co do decentralizacji jaki problem widzisz?

          • Nie znam się na polityce,
            więc możesz mieć rację. Na rachunkach trochę się znam dlatego się odezwałem. Co do centralizacji to przepisałem ciurkiem za Tobą:) … a o jakiej decentralizacji myślisz?

          • No o tym co Schetyna
            No o tym co Schetyna obiecywal dokonczeniu reformy samorzadowej przekazaniu wiecej wladzy samorzadom kosztem wojewodow i innych dublujacych sie stanowisk. Tylko tu jest znowu haczyk gdzie upchniemy swoich a na cholere marszalek wojewodztwa i wojewoda i kazdy ma swoja świte. Tu by ludowcy ustapili jakby ich pod sciana postawili nie chcecie krus jow na cos panowie musicie sie zgodzic. Zobacz jak to sie wszystko rozmywa mialo byc rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego tego tez nikt by nie poparl? Ale nie dzisiaj invitro jutro ipn pojutrze eutanazja byle do wyborow prezydenckich to mnie wkur …. najbardziej. Wez zrob jedno a porzadnie od poczatku do konca. Nie twierdze ze jest gorzej niz bylo ale mialo byc lepiej nie ?

          • @Machrabalu
            KRUS – żadnych szans z PSL. Podobnie z JOW. Ostatnio byłam świadkiem rozmowy platfusa z pisiakiem. Po zwyczajowej dozie narzekań na jakość i tryb procedowania w sejmie, pełna zgoda, wszystkiemu winna "koalicyjnośc", trzeba zmienić ordynację, na większościową. Dopiero kiedy doszło do szczegółów, okazało się co miał na myśli pisiak (i jak twierdził, wielu w jego partii). Ci którzy uzyskają najwięcej automatycznie mają w sejmie 50%+1 i tworzą rząd. Proste. A ze zdrowotnymi PO naprawdę poszła na duże ustępstwa. Wkroczył Napierdalski i się skończyło.

          • A dlaczego KRUS i JOW żadnych
            A dlaczego KRUS i JOW żadnych szans? Po ostatniej kompromitacji z ustawą o finansowaniu partii, słyszałem od wielu, że Tusk to mistrz, rozstawił wszystkich po kątach i wygrał co chciał. Wystarczy powtórzyć manewr. Nie wiem tylko, czy SLD napisze Tuskowi ustawę, bo zdaje się nie jest za JOW.

          • Rozstawic to on co najwyzej
            Rozstawic to on co najwyzej moze Nowaka na bramke i Arabskiego na obrone. Najwiekszym jego fuksem jest ze ma Hall Boniego i Rostowskiego w tym rzadzie bo jedyne sukcesy oprocz dupereli jakie mozna wymienic to ich osiagniecia.

      • Nino – do PS2
        Pomysł MFW nie ma raczej żadnych szans. Przeczytałem jedynie pobieżnie, ale źle to widzą i ci co są w eurolandzie i ci co do niego aspirują. Euroland boi się, że mu to walutę rozchwieje, aspiranci boją się, że pozostaną na wieczność w drugiej strefie pseudoeurolandu, czyli krajów drugiej kategorii.
        edit
        Wydaje mi się, że wszyscy teraz gorączkowo poszukują międzynarodowej waluty, która zastąpiłaby USD, więc pomysów będzie sporo, ale nie koniecznie dobrych. Dziwi ten pomysł w przypadku MFW, gdyż Chińczycy rzucili pomysł wykorzystania waluty MFW czyli SDR’ów. Pewnie się MFW przestraszył wyzwania.

  14. Boję się rewolucji, gdyż historycznie źle mi się kojarzą,
    dlatego cieszę się z drobiazgów
    http://www.przyjaznepanstwo.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=162&Itemid=99
    PS
    Co do Grabarczyka to od początku miałem wrażenie, że to facecik mocny jedynie w gębie. Natomiast oglądałem, przy okazji wezwania na dywanik Grabarczyka przez Premiera, jakiegoś dyrektora od dróg, który mówił, że ciężko, ale będzie OK i argumenty miał bardzo mocne. Polemizował z nim jakiś specjalista od dróg z Instytutu czy innego Stowarzyszenia i potyczkę słowną wyraźnie przegrywał. No nic zobaczymy. Innego wyjścia, póki co, nie mamy.

    • elektroniczne pitowanie
      Do katalogu sukcesów: elektroniczne pitowanie. Mała rzecz, a cieszy, przynajmniej mnie.
      PS 1. ten co sieje autostradowy defetyzm (jakoś tak na F mu) wozi się z tym czarnowidztwem wszędzie po mediach. Ale argumenty swoje ma, że niby łączenie Strykowa z W-ą poprzez pięć odcinków, pięciu wykonawców, pięć procedur itd specjalnie realne nie jest, nie mówiąc o niebezpieczeństwie, że się drogi mogą rozminąć, jak już gdzieś tam było.
      PS 2. co sądzić o sugestii MFW,że moglibyśmy przyjąć euro na pół gwizdka, bez wejścia do strefy?

      • W porównaniu z poprzednikami
        W porównaniu z poprzednikami jest to jakiś progres ale to sa drobiazgi duperele choc tak jak piszesz ulatwiajace zycie ale liczylem na cos wiecej. Chociaz jedna jedyna z tych co byla na sztandarach jow, krus, podatek liniowy, reforma sluzby zdrowia decentarlizacja. Nawet bym nie wybrzydzal jakbym widzial ze walczyli dopychali butem psl ile sie dalo nawijali dzien w dzien coz nie udalo sie. 3 rzeczy ktore z czystym sumieniem moge zaliczyc na plus to pomostowki , edukacja dyscyplina budzetowa jakby nie patrzec troche malo reszta to bicie piany i ciagla kampania.

          • Mi juz nawet nie chodzi czy
            Mi juz nawet nie chodzi czy to by rzeczywiscie przeszlo (ewentualne weto). Tylko o prawdziwe zamiary a nie scieme wyborcza. Zobacz jow, krus ile sie tym zajmowali 1 dzien? Odpowiedz byla taka PSL sie nie zgadza. Przepraszam bardzo na zniesienie finansowanie tez sie nie zgadzal ale że to bylo na reke wiec dopychali psl kolanem butem ile sie dalo w 1 dzien dwa razy projekt pod glosowanie polecial można jak sie chce? Ale trzeba chciec. Wtedy takie wytlumaczenie bym przyjal ale teraz bez jaj. Co do reformy sluzby zdrowia wystarczylo zamienic jedno slowo “obligatoryjnie” i sld by weto odrzucilo. Co do decentralizacji jaki problem widzisz?

          • Nie znam się na polityce,
            więc możesz mieć rację. Na rachunkach trochę się znam dlatego się odezwałem. Co do centralizacji to przepisałem ciurkiem za Tobą:) … a o jakiej decentralizacji myślisz?

          • No o tym co Schetyna
            No o tym co Schetyna obiecywal dokonczeniu reformy samorzadowej przekazaniu wiecej wladzy samorzadom kosztem wojewodow i innych dublujacych sie stanowisk. Tylko tu jest znowu haczyk gdzie upchniemy swoich a na cholere marszalek wojewodztwa i wojewoda i kazdy ma swoja świte. Tu by ludowcy ustapili jakby ich pod sciana postawili nie chcecie krus jow na cos panowie musicie sie zgodzic. Zobacz jak to sie wszystko rozmywa mialo byc rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego tego tez nikt by nie poparl? Ale nie dzisiaj invitro jutro ipn pojutrze eutanazja byle do wyborow prezydenckich to mnie wkur …. najbardziej. Wez zrob jedno a porzadnie od poczatku do konca. Nie twierdze ze jest gorzej niz bylo ale mialo byc lepiej nie ?

          • @Machrabalu
            KRUS – żadnych szans z PSL. Podobnie z JOW. Ostatnio byłam świadkiem rozmowy platfusa z pisiakiem. Po zwyczajowej dozie narzekań na jakość i tryb procedowania w sejmie, pełna zgoda, wszystkiemu winna "koalicyjnośc", trzeba zmienić ordynację, na większościową. Dopiero kiedy doszło do szczegółów, okazało się co miał na myśli pisiak (i jak twierdził, wielu w jego partii). Ci którzy uzyskają najwięcej automatycznie mają w sejmie 50%+1 i tworzą rząd. Proste. A ze zdrowotnymi PO naprawdę poszła na duże ustępstwa. Wkroczył Napierdalski i się skończyło.

          • A dlaczego KRUS i JOW żadnych
            A dlaczego KRUS i JOW żadnych szans? Po ostatniej kompromitacji z ustawą o finansowaniu partii, słyszałem od wielu, że Tusk to mistrz, rozstawił wszystkich po kątach i wygrał co chciał. Wystarczy powtórzyć manewr. Nie wiem tylko, czy SLD napisze Tuskowi ustawę, bo zdaje się nie jest za JOW.

          • Rozstawic to on co najwyzej
            Rozstawic to on co najwyzej moze Nowaka na bramke i Arabskiego na obrone. Najwiekszym jego fuksem jest ze ma Hall Boniego i Rostowskiego w tym rzadzie bo jedyne sukcesy oprocz dupereli jakie mozna wymienic to ich osiagniecia.

      • Nino – do PS2
        Pomysł MFW nie ma raczej żadnych szans. Przeczytałem jedynie pobieżnie, ale źle to widzą i ci co są w eurolandzie i ci co do niego aspirują. Euroland boi się, że mu to walutę rozchwieje, aspiranci boją się, że pozostaną na wieczność w drugiej strefie pseudoeurolandu, czyli krajów drugiej kategorii.
        edit
        Wydaje mi się, że wszyscy teraz gorączkowo poszukują międzynarodowej waluty, która zastąpiłaby USD, więc pomysów będzie sporo, ale nie koniecznie dobrych. Dziwi ten pomysł w przypadku MFW, gdyż Chińczycy rzucili pomysł wykorzystania waluty MFW czyli SDR’ów. Pewnie się MFW przestraszył wyzwania.