Reklama

Zamiast własnego wpisu – mój roboczy przekład artykułu Gustava Sebta w Süddeutsche Zeitung z 17.07.08…

Reklama

3 KOMENTARZE

  1. Ciekawy tekst, choć straszy.
    Szanuj polityka swego, bo demagog i populista czyha na twą niewinną duszyczkę. A jakby to trochę odwrócić – staraj się bardziej polityku, bo ww. czyha na twój elektorat. W Niemczech jak sądzę tzw. klasa polityczna nie wygląda tak marnie jak u nas, choć z tekstu wynika, że odbiór ma też nie najlepszy. Ciekawe, że podobne zjawiska autor obserwuje w szerszej perspektywie, w kilku krajach. Miło poczytać, że i u sąsiada stonka na polu. Tak czy inaczej,zwiększenie oczekiwań bardziej pomaga niż szkodzi w podnoszeniu standardu, miałożby to nie dotyczyć partii politycznych? Selekcja negatywna zaszła w tym fachu za daleko czy lud rozwydrzony dobrobytem żąda niemożliwego? A może to po prostu nowa epoka, sinusoida leci w dół 🙂

    • i boję się….
      Szanuj polityka swego, bo możesz mieć gorszego…. tyle że swego nie widzę. Może ślepota. Ale raczej to co piszesz: selekcja negatywna zaszła za daleko.
      Nowa epoka…. może. Albo Wańkowiczem lecąc: międzyepoka.
      A sinusoida faktycznie w dół leci bez gwarancji, że nie przemieni się w parabolę z ujemnym parametrem.