Reklama

Winę trzeba każdemu udowodnić, czasami udowadnia się winę niewinnemu i o dziwo zdarza się, że idzie to łatwiej niż w przypadku winnego.

Winę trzeba każdemu udowodnić, czasami udowadnia się winę niewinnemu i o dziwo zdarza się, że idzie to łatwiej niż w przypadku winnego. Kiedyś cała Ameryka oglądała pogoń za czarnoskórym sportowcem, Afroamerykaninem, któremu jeszcze krew na rękach nie zastygła i mimo tylu świadków ilu liczy Ameryka, sportowiec wyszedł na niewinnego. Gdzieś tam w Harlemie złapano innego czarnucha, był grzeczny i dobrze się uczył, ale miał pecha i wyszedł po długopis, kiedy przecznicę dalej zgwałcono białą kobietę. Cudem i w ostatniej chwili uciekł z krzesła podłączonego do kontaktu.

Powszechne zawołanie ?od udowadniania winy to są sądy? i cały ten spektakl zwany procesem, który polega na udowadnianiu tego, że w nocy wszystkie czarnuchy są czarnymi gwałcicielami, ale są wyjątki i dotyczy to białego Afroamerykanina uciekającego policji w biały dzień, coraz mniejsze robią na mnie wrażenie. Wynajęci adwokaci są w stanie udowodnić, że podejrzany nie jest czarny, jest białym Afroamerykaninem, w dodatku nigdy nie był sportowcem, bo cóż tak naprawdę znaczy to słowo-desygnat. Warunek takiego scenariusza jest jeden. Afroamerykanin musi być bogaty lub sławny, albo musi się zajmować polityką, najlepiej oczywiście aby spełniał wszystkie normy niewinnego. Tak uposażony Afroamerykanin może się szybko okazać niewinnym białym, choćby miliony kolorowych i białych widziały co widziały.

Reklama

Inny czarnuch, co go nikt nie widział przy zgwałconej białej, gdyż widzieć nie mógł, ale brakuje mu pieniędzy i sławy, aby to udowodnić, Bogu zwykle powierza nadzieję, czy jak kto woli szczęśliwemu zbiegowi okoliczności. Czasami udaje się czarnuchowi przeżyć i wtedy biali z Hollywood kręcą o nim film, gdzie robi już za bohaterskiego Afroamerykanina. W trakcie takich spektakularnych spraw i procesów sądowych zawsze mnie uderza jedno. Biedny czarnuch, kiedy się tłumaczy cały się trzęsie, oczy ma rozbiegane, zdarza mu się płakać i łkając błaga o wiarę, że to nie on.

On poszedł po długopis, nie szedł w ogóle tą przecznicą, nie miał pojęcia o tragedii jaka się tam wydarzyła. Bogaty biały Afroamerykanin pierwsze co robi, to prosi o kontakt z adwokatem i po takim kontakcie, widzimy wytresowanego chłodno patrzącego białego, opowiadającego, że on nie uciekał policji tylko był w szoku, że to nie była krew, ale keczup, a tam gdzie się nie da fachowo nałgać biały Afroamerykanin odmawia udzielania odpowiedzi, co gwarantuje mu prawo. Takim to rad sposobem bogaty, sławny, biały Afroamerykanin zawinił, biednego czarnucha do krzesła podłączyli.

No, ale co mnie obchodzi los czarno-białych Murzynów, zmartwień ci u nas dostatek i procesów mało? Nic mnie nie obchodzą Murzyni, Murzyni zrobili swoje i Murzyni mogą odejść, pora na polskiego polityka, tym razem Waldemar politykowi na imię, a bardziej oficjalnie premier Waldemar Pawlak. W Dzienniku na szpaltę wrzucono kawałek życiorysu Waldemara Pawlaka, z czasu ostatnich dokonań. Gdyby o mnie Dziennik napisał coś podobnego, oczywiście oczy bym wydrapał i to natychmiast. Za mniejsze pomówienie i niegrzeczność redaktor Paradowska została sponiewierana.

Mam taki komfort, że wiem co robiłem, a czego nie robiłem i na obronę swoich czynów nie potrzebuję kontaktu z adwokatem, ani czasu na zastanowienie. Tak się zachowują biedne niewinne czarnuchy i tak się zachowuje biedny jak czarnuch polski bloger. Polityk Pawlak zachowuje się jak biały Afroamerykanin. Bogaty, sławny, polityk Pawlak wydaje oficjalne oświadczenie (na blogu!!!), miast jak najszybciej lecieć z pozwem do sądu, wszak nie ma żartów z tym co napisał Dziennik, przecież napisał, że Pawlak to skorumpowany nepota i do tego oszust podatkowy.

Znam siłę spokoju premiera, to nie jest porywczy człowiek, niemniej jego zachowanie nie pozostawia mi złudzeń. Mamy do czynienia z wytresowanym bogatym białym Afroamerykaninem, przyłapanym na gorącym uczynku, który teraz wymyśla jak udowodnić, że on w ogóle nie jest politykiem, tylko strażakiem, że obdarowana biznesami konkubina, to stara miłość i oni już od dawna ze sobą nie śpią i tym podobne rewelacje, które uczynią z Pawlaka niewinnego białego Afroamerykanina. Jak już Pawlak ze sztabem specjalistów tak rozwodni całą sprawę, że powstanie z tego komunikat radia Erewań, jak już się poczuje pewny, to nie Pawlaka wsadzą, ale dziennikarzowi dadzą w zawiasach. Pawlak pozwie go za to, że wprawdzie jeździł strażak koleją, jak pisał Dziennik, ale nie korzystał z Warsa, co sugerował w sposób skandaliczny nieuczciwy dziennikarz.

Zanim ta sprawa dojdzie do takiego pułapu absurdu, a co do tego, że dojdzie nie mam cienia wątpliwości, bo mi nikt nie powie, że Pawlak pójdzie siedzieć jakby poszedł siedzieć każdy biedny bloger za mniejszy przekręt, powiem rzecz porażającą. Już skazuję oskarżonego Waldemara P. na natychmiastową dymisję, nie czekając na linię wytresowanej obrony i wyrok argumentuję następująco. Winę Waldemara Pawlaka ustala się na podstawie skandalicznej reakcji oskarżonego wobec przedstawionych zarzutów. Uzasadnienie wyroku sądu. Każdy przyzwoity człowiek, po takich oskarżeniach zachowuje się jak przyzwoity człowiek.

Organizuje huczną konferencję, w kilku zdaniach mówi, że wyskoczył po długopis i nigdy nikogo nie zgwałcił, natomiast autor artykułu idzie z adwokatem Pawlaka do sądu. Wszystko co przyzwoity człowiek zrobić powinien. Nie potrzeba na to czasu, nie potrzeba sztubackich wpisów na blogu i koledzy z klubu PSL nie muszą się chować po korytarzach. Takiego zachowania Pawlaka nie można się już spodziewać, należy się spodziewać klasycznego zachowania człowieka, który musi się nauczyć tak błyskotliwie kłamać, żeby z podejrzanego wyjść na oskarżyciela i to jeszcze publicznego. Koniec uzasadnienia.

Wiem jak to się skończy, dlatego nie potrzebuję potwierdzania w postaci sądowego wyroku, to co już zaprezentował sobą premier Waldemar P. wystarczy mi za wszelkie kaprysy zezowatej Temidy. Pozostaje pytanie: ?Matko Boska, a co z koalicją??. Odpowiem bezczelnie jak polityk: ?A co mnie to k?a obchodzi??. Znów będziemy holować jakiegoś Leppera, żeby budować moralną rewolucję? Niech się partia PSL martwi co z koalicją, niech się wstydzi, jeśli potrafi, za swojego lidera i przypominam, że to już nie pierwsza taka sprawa. Swego czasu Waldemar P. opowiadał brednie o tradycjach rodzinnych, które nakazują od pokoleń wyciągać łapę do publicznych urzędów i pieniędzy. Co ma być z koalicją? Jakie niby argumenty mogą tu funkcjonować? Nie ruszajcie nam skorumpowanego szefa, bo to nasz nepota? Bardzo proszę partię PSL o takie argumenty, to są doskonałe argumenty, aby rozpisać nowe wybory i skonsumować te 50% sondażowego poparcia dla mniejszego zła. I niech w końcu rządzi mniejsze zło tak, że i weta nie groźne, o ile rządzić potrafi, w co ja swoją i odrębną drogą szczerze wątpię.

Czy tak się stanie? Szybciej mi Kadarka na dłoni wyrośnie, albo nawet Porto rocznik 1936. Jakoś mam nieodparte wrażenie, że znów zadziała reguła ?mniejszego zła?. Coś się wrzuci dla odwrócenia uwagi, nie wiem może Schetynę grającego w ping-ponga z Niesiołowskim, albo inną eutanazję pod obrady i tak nam się znów utrwali w społecznej świadomości, że głosujemy zawsze na mniejsze zło i ze strachu przed większym konserwujemy patologię i bezkarność. Nie potrzebuję wyroku na Waldemara P., takiego wyroku nigdy nie będzie, potrzebuję reakcji ze strony Tuska, który już powinien stawiać PSL ultimatum i to wyznaczając nie więcej czasu, niż na znalezienie 20 miliardów w budżecie.

Hartowane mniejsze zło jest o tyle bardziej złe od zła absolutnego, że sprawia wrażenie niewielkiego dobra, takiego co błądzi, ale któż z nas nie błądzi. Wszyscy błądzą, tylko jakoś tak się monotonnie dzieje, że same czarnuchy płacą za błędy, a bogaci, sławni i polityczni Afroamerykanie zachowują status nietykalnych. Dorzucanie kolejnych cegiełek do mniejszego zła wznosi mur, którego żadna, nawet najrozsądniejsza głowa nie przebije. Nie spodziewam się jakiś spektakularnych gestów ze strony Tuska i to kolejny argument za tym, że ta ekipa nie jest zdolna do czynu, a co dowcipniejsi proponują, aby im dwie kadencje powierzyć. Czekam na wyrok w tej oczywistej sprawie.

Reklama

66 KOMENTARZE

  1. Teza artykułu jak najbardziej godna poparcia,
    ale ten fragment mnie zastanowił:

    "Mam taki komfort, że wiem co robiłem, a czego nie robiłem i na obronę swoich czynów nie potrzebuję kontaktu z adwokatem, ani czasu na zastanowienie."

    Ostatnio faxe publikuje dość długi cykl, opowiadający o tym, jak potrafi działać tzw. wymiar sprawiedliwości i władza sądownicza. Obyś, Matko, nigdy nie potrzebował wybierać, adwokat czy własna wiedza i przekonanie na temat swoich czynów.

  2. Teza artykułu jak najbardziej godna poparcia,
    ale ten fragment mnie zastanowił:

    "Mam taki komfort, że wiem co robiłem, a czego nie robiłem i na obronę swoich czynów nie potrzebuję kontaktu z adwokatem, ani czasu na zastanowienie."

    Ostatnio faxe publikuje dość długi cykl, opowiadający o tym, jak potrafi działać tzw. wymiar sprawiedliwości i władza sądownicza. Obyś, Matko, nigdy nie potrzebował wybierać, adwokat czy własna wiedza i przekonanie na temat swoich czynów.

  3. Teza artykułu jak najbardziej godna poparcia,
    ale ten fragment mnie zastanowił:

    "Mam taki komfort, że wiem co robiłem, a czego nie robiłem i na obronę swoich czynów nie potrzebuję kontaktu z adwokatem, ani czasu na zastanowienie."

    Ostatnio faxe publikuje dość długi cykl, opowiadający o tym, jak potrafi działać tzw. wymiar sprawiedliwości i władza sądownicza. Obyś, Matko, nigdy nie potrzebował wybierać, adwokat czy własna wiedza i przekonanie na temat swoich czynów.

  4. Teza artykułu jak najbardziej godna poparcia,
    ale ten fragment mnie zastanowił:

    "Mam taki komfort, że wiem co robiłem, a czego nie robiłem i na obronę swoich czynów nie potrzebuję kontaktu z adwokatem, ani czasu na zastanowienie."

    Ostatnio faxe publikuje dość długi cykl, opowiadający o tym, jak potrafi działać tzw. wymiar sprawiedliwości i władza sądownicza. Obyś, Matko, nigdy nie potrzebował wybierać, adwokat czy własna wiedza i przekonanie na temat swoich czynów.

  5. Waldemar…
    Czasem jak na niego patrzę w tv, widzę twarz stężałą na kamień i te “kocie” afroamerykańskie ruchy, wydaje mi się że przypomina zwierzę oczekujące nagłego ciosu…
    W głowie mu się wtedy pewnie kołacze – “…Wiedzą czy nie, wiedzą czy nie…”
    Jedno nie ulega wątpliwości – Waldemar potrafi się ustawić i dla rzeszy członków chłopskiej partii jest debeściak.

    Co do artykułu…

    MK oczekuje reakcji Premiera.

    😉

    Ależ to właśnie była reakcja Premiera.
    To jedna z form zmniejszania ciśnienia wody sodowej i stawiania ludowego przywódcy do pionu.

  6. Waldemar…
    Czasem jak na niego patrzę w tv, widzę twarz stężałą na kamień i te “kocie” afroamerykańskie ruchy, wydaje mi się że przypomina zwierzę oczekujące nagłego ciosu…
    W głowie mu się wtedy pewnie kołacze – “…Wiedzą czy nie, wiedzą czy nie…”
    Jedno nie ulega wątpliwości – Waldemar potrafi się ustawić i dla rzeszy członków chłopskiej partii jest debeściak.

    Co do artykułu…

    MK oczekuje reakcji Premiera.

    😉

    Ależ to właśnie była reakcja Premiera.
    To jedna z form zmniejszania ciśnienia wody sodowej i stawiania ludowego przywódcy do pionu.

  7. Waldemar…
    Czasem jak na niego patrzę w tv, widzę twarz stężałą na kamień i te “kocie” afroamerykańskie ruchy, wydaje mi się że przypomina zwierzę oczekujące nagłego ciosu…
    W głowie mu się wtedy pewnie kołacze – “…Wiedzą czy nie, wiedzą czy nie…”
    Jedno nie ulega wątpliwości – Waldemar potrafi się ustawić i dla rzeszy członków chłopskiej partii jest debeściak.

    Co do artykułu…

    MK oczekuje reakcji Premiera.

    😉

    Ależ to właśnie była reakcja Premiera.
    To jedna z form zmniejszania ciśnienia wody sodowej i stawiania ludowego przywódcy do pionu.

  8. Waldemar…
    Czasem jak na niego patrzę w tv, widzę twarz stężałą na kamień i te “kocie” afroamerykańskie ruchy, wydaje mi się że przypomina zwierzę oczekujące nagłego ciosu…
    W głowie mu się wtedy pewnie kołacze – “…Wiedzą czy nie, wiedzą czy nie…”
    Jedno nie ulega wątpliwości – Waldemar potrafi się ustawić i dla rzeszy członków chłopskiej partii jest debeściak.

    Co do artykułu…

    MK oczekuje reakcji Premiera.

    😉

    Ależ to właśnie była reakcja Premiera.
    To jedna z form zmniejszania ciśnienia wody sodowej i stawiania ludowego przywódcy do pionu.

  9. O ile dobrze pamiętam
    O ile dobrze pamiętam Roosvelt powiedział o Somozie: to s..yn, ale to nasz s…yn. Takie są koszty koalicji z partią cwanych jak Drzymała i upierdliwych jak Szela.

    Jak to dobrze nie być politykiem. Mam ten komfort, że mogę nie podawać pewnym typom ręki.

  10. O ile dobrze pamiętam
    O ile dobrze pamiętam Roosvelt powiedział o Somozie: to s..yn, ale to nasz s…yn. Takie są koszty koalicji z partią cwanych jak Drzymała i upierdliwych jak Szela.

    Jak to dobrze nie być politykiem. Mam ten komfort, że mogę nie podawać pewnym typom ręki.

  11. O ile dobrze pamiętam
    O ile dobrze pamiętam Roosvelt powiedział o Somozie: to s..yn, ale to nasz s…yn. Takie są koszty koalicji z partią cwanych jak Drzymała i upierdliwych jak Szela.

    Jak to dobrze nie być politykiem. Mam ten komfort, że mogę nie podawać pewnym typom ręki.

  12. O ile dobrze pamiętam
    O ile dobrze pamiętam Roosvelt powiedział o Somozie: to s..yn, ale to nasz s…yn. Takie są koszty koalicji z partią cwanych jak Drzymała i upierdliwych jak Szela.

    Jak to dobrze nie być politykiem. Mam ten komfort, że mogę nie podawać pewnym typom ręki.

  13. Żadnych szybszych wyborów
    Albo od razu wpiszmy sobie do konstytucji: Politycy w Polsce nie potrafią dłużej niż dwa lata na dupie usiedzieć, aby jakiejś większej afery rozsypującej układ sił nie wywołać. Wobec tego gońmy co dwa lata do urn i wybierajmy….tych samych.

    Tusk powinien iść śladem bezpłciowego Belki z rządem mniejszościowym(Kaczyński nie pokusi się na większość z Napieralskim i Pawlakiem). I tak jest obecnie zależny ustawodawczo od prezydenta i lewicy, a dróg czy stadionów nie buduje się większością sejmową tylko łopatą i betoniarką.

    Myślałem kiedyś, że Pawlak jest mądrzejszy, wydoroślał, nauczył się kilku zdań, ma zmysł polityczny.

    Dziś widzę, że ta jego obrotowość ma jeden cel, utrzymać jego i jego gnidowate interesy wciąż na powierzchni.
    Dla mnie może być Andrzej Pawlak i Waldemar Lepper. Nie ma różnicy. Jak z chorobą alkoholową, nieważne czy menel, czy dystyngowany profesor. Choroba, to choroba. Koniec, kropka.

  14. Żadnych szybszych wyborów
    Albo od razu wpiszmy sobie do konstytucji: Politycy w Polsce nie potrafią dłużej niż dwa lata na dupie usiedzieć, aby jakiejś większej afery rozsypującej układ sił nie wywołać. Wobec tego gońmy co dwa lata do urn i wybierajmy….tych samych.

    Tusk powinien iść śladem bezpłciowego Belki z rządem mniejszościowym(Kaczyński nie pokusi się na większość z Napieralskim i Pawlakiem). I tak jest obecnie zależny ustawodawczo od prezydenta i lewicy, a dróg czy stadionów nie buduje się większością sejmową tylko łopatą i betoniarką.

    Myślałem kiedyś, że Pawlak jest mądrzejszy, wydoroślał, nauczył się kilku zdań, ma zmysł polityczny.

    Dziś widzę, że ta jego obrotowość ma jeden cel, utrzymać jego i jego gnidowate interesy wciąż na powierzchni.
    Dla mnie może być Andrzej Pawlak i Waldemar Lepper. Nie ma różnicy. Jak z chorobą alkoholową, nieważne czy menel, czy dystyngowany profesor. Choroba, to choroba. Koniec, kropka.

  15. Żadnych szybszych wyborów
    Albo od razu wpiszmy sobie do konstytucji: Politycy w Polsce nie potrafią dłużej niż dwa lata na dupie usiedzieć, aby jakiejś większej afery rozsypującej układ sił nie wywołać. Wobec tego gońmy co dwa lata do urn i wybierajmy….tych samych.

    Tusk powinien iść śladem bezpłciowego Belki z rządem mniejszościowym(Kaczyński nie pokusi się na większość z Napieralskim i Pawlakiem). I tak jest obecnie zależny ustawodawczo od prezydenta i lewicy, a dróg czy stadionów nie buduje się większością sejmową tylko łopatą i betoniarką.

    Myślałem kiedyś, że Pawlak jest mądrzejszy, wydoroślał, nauczył się kilku zdań, ma zmysł polityczny.

    Dziś widzę, że ta jego obrotowość ma jeden cel, utrzymać jego i jego gnidowate interesy wciąż na powierzchni.
    Dla mnie może być Andrzej Pawlak i Waldemar Lepper. Nie ma różnicy. Jak z chorobą alkoholową, nieważne czy menel, czy dystyngowany profesor. Choroba, to choroba. Koniec, kropka.

  16. Żadnych szybszych wyborów
    Albo od razu wpiszmy sobie do konstytucji: Politycy w Polsce nie potrafią dłużej niż dwa lata na dupie usiedzieć, aby jakiejś większej afery rozsypującej układ sił nie wywołać. Wobec tego gońmy co dwa lata do urn i wybierajmy….tych samych.

    Tusk powinien iść śladem bezpłciowego Belki z rządem mniejszościowym(Kaczyński nie pokusi się na większość z Napieralskim i Pawlakiem). I tak jest obecnie zależny ustawodawczo od prezydenta i lewicy, a dróg czy stadionów nie buduje się większością sejmową tylko łopatą i betoniarką.

    Myślałem kiedyś, że Pawlak jest mądrzejszy, wydoroślał, nauczył się kilku zdań, ma zmysł polityczny.

    Dziś widzę, że ta jego obrotowość ma jeden cel, utrzymać jego i jego gnidowate interesy wciąż na powierzchni.
    Dla mnie może być Andrzej Pawlak i Waldemar Lepper. Nie ma różnicy. Jak z chorobą alkoholową, nieważne czy menel, czy dystyngowany profesor. Choroba, to choroba. Koniec, kropka.

  17. Uparcie i przeciwie niż Geppert
    PSL to partia ,która trochę dzięki sprytowi ale w większej części tak układającej sie scenie polityczniej ustawia sie jako obrotowy gracz. Cyniczna , bezideowa formacja , szkodnik pierwszej wody nawet takiego Wodę u siebie mają. Wieś czy miasto oni wszystkich mają w pogardzie ważne stołki i kasa, no moze dla poniektórych jeszcze władza np Pan Zych jak nie przewodniczący to on do zadnej komisji nie…. Sitwa z PSL przeważnie kończy sie podobnie .ciągną ile mozna a jak sie robi gorąco to dają dyla z koalicji i czają sie z kim by tu następnym … Podobnie jak większość tutaj jestem małej wiary ,ze Pawlakowi włos z główki spadnie a to głównie za sprawą umiejętnego rozgrywania przez naszych polityków takich spraw . Winę za taki stan rzeczy mają wg mnie media, które w formie sensacji podają jakieś wiadomości, powałkują tydzień i sprawa ucicha a po miesiącu nikt juz nie pamieta ,ze była . my tutaj też poużalamy sie ,ze jest żle , że nas w konia robią , MK wrzuci nowy temat i bedziemy nowe rany rozdrapywać.
    ZAPROPONOWAŁEM utworzenie tutaj naszej stałej SONDY gdzie moglibyśmy wyrażać poparcie dla kandydatów na prezydenta ale także sprzeciw dla pewnych działań ludzi ze świecznika . Czym innym jest ,inna siła wymowy jeśli na dany temat wypowie się sam MK i 10 komentatorów tematu a inaczej to wygląda jeśli na słupki złoży się 5000 tu zaglądających . Pytanie sondażowe Co powinien zrobić Tusek w sprawie P . 1. pogłaskać , 2. Wywalić na zbity pysk wynik sondy 1 za 4999 przeciw i wysłac e- mailem do wiadomości kancelarii premiera . i ja bym taką sondę wysyłał im co tydzień aktualną aż do skutku. Nie wiem czy taka sonda przerasta mozliwosci techniczne tego portalu , czy sam pomysł jest Ewerestem naiwnosci . MK-
    wypowiedz się w temacie , to dam sobie siana i nie będę zanudzał

  18. Uparcie i przeciwie niż Geppert
    PSL to partia ,która trochę dzięki sprytowi ale w większej części tak układającej sie scenie polityczniej ustawia sie jako obrotowy gracz. Cyniczna , bezideowa formacja , szkodnik pierwszej wody nawet takiego Wodę u siebie mają. Wieś czy miasto oni wszystkich mają w pogardzie ważne stołki i kasa, no moze dla poniektórych jeszcze władza np Pan Zych jak nie przewodniczący to on do zadnej komisji nie…. Sitwa z PSL przeważnie kończy sie podobnie .ciągną ile mozna a jak sie robi gorąco to dają dyla z koalicji i czają sie z kim by tu następnym … Podobnie jak większość tutaj jestem małej wiary ,ze Pawlakowi włos z główki spadnie a to głównie za sprawą umiejętnego rozgrywania przez naszych polityków takich spraw . Winę za taki stan rzeczy mają wg mnie media, które w formie sensacji podają jakieś wiadomości, powałkują tydzień i sprawa ucicha a po miesiącu nikt juz nie pamieta ,ze była . my tutaj też poużalamy sie ,ze jest żle , że nas w konia robią , MK wrzuci nowy temat i bedziemy nowe rany rozdrapywać.
    ZAPROPONOWAŁEM utworzenie tutaj naszej stałej SONDY gdzie moglibyśmy wyrażać poparcie dla kandydatów na prezydenta ale także sprzeciw dla pewnych działań ludzi ze świecznika . Czym innym jest ,inna siła wymowy jeśli na dany temat wypowie się sam MK i 10 komentatorów tematu a inaczej to wygląda jeśli na słupki złoży się 5000 tu zaglądających . Pytanie sondażowe Co powinien zrobić Tusek w sprawie P . 1. pogłaskać , 2. Wywalić na zbity pysk wynik sondy 1 za 4999 przeciw i wysłac e- mailem do wiadomości kancelarii premiera . i ja bym taką sondę wysyłał im co tydzień aktualną aż do skutku. Nie wiem czy taka sonda przerasta mozliwosci techniczne tego portalu , czy sam pomysł jest Ewerestem naiwnosci . MK-
    wypowiedz się w temacie , to dam sobie siana i nie będę zanudzał

  19. Uparcie i przeciwie niż Geppert
    PSL to partia ,która trochę dzięki sprytowi ale w większej części tak układającej sie scenie polityczniej ustawia sie jako obrotowy gracz. Cyniczna , bezideowa formacja , szkodnik pierwszej wody nawet takiego Wodę u siebie mają. Wieś czy miasto oni wszystkich mają w pogardzie ważne stołki i kasa, no moze dla poniektórych jeszcze władza np Pan Zych jak nie przewodniczący to on do zadnej komisji nie…. Sitwa z PSL przeważnie kończy sie podobnie .ciągną ile mozna a jak sie robi gorąco to dają dyla z koalicji i czają sie z kim by tu następnym … Podobnie jak większość tutaj jestem małej wiary ,ze Pawlakowi włos z główki spadnie a to głównie za sprawą umiejętnego rozgrywania przez naszych polityków takich spraw . Winę za taki stan rzeczy mają wg mnie media, które w formie sensacji podają jakieś wiadomości, powałkują tydzień i sprawa ucicha a po miesiącu nikt juz nie pamieta ,ze była . my tutaj też poużalamy sie ,ze jest żle , że nas w konia robią , MK wrzuci nowy temat i bedziemy nowe rany rozdrapywać.
    ZAPROPONOWAŁEM utworzenie tutaj naszej stałej SONDY gdzie moglibyśmy wyrażać poparcie dla kandydatów na prezydenta ale także sprzeciw dla pewnych działań ludzi ze świecznika . Czym innym jest ,inna siła wymowy jeśli na dany temat wypowie się sam MK i 10 komentatorów tematu a inaczej to wygląda jeśli na słupki złoży się 5000 tu zaglądających . Pytanie sondażowe Co powinien zrobić Tusek w sprawie P . 1. pogłaskać , 2. Wywalić na zbity pysk wynik sondy 1 za 4999 przeciw i wysłac e- mailem do wiadomości kancelarii premiera . i ja bym taką sondę wysyłał im co tydzień aktualną aż do skutku. Nie wiem czy taka sonda przerasta mozliwosci techniczne tego portalu , czy sam pomysł jest Ewerestem naiwnosci . MK-
    wypowiedz się w temacie , to dam sobie siana i nie będę zanudzał

  20. Uparcie i przeciwie niż Geppert
    PSL to partia ,która trochę dzięki sprytowi ale w większej części tak układającej sie scenie polityczniej ustawia sie jako obrotowy gracz. Cyniczna , bezideowa formacja , szkodnik pierwszej wody nawet takiego Wodę u siebie mają. Wieś czy miasto oni wszystkich mają w pogardzie ważne stołki i kasa, no moze dla poniektórych jeszcze władza np Pan Zych jak nie przewodniczący to on do zadnej komisji nie…. Sitwa z PSL przeważnie kończy sie podobnie .ciągną ile mozna a jak sie robi gorąco to dają dyla z koalicji i czają sie z kim by tu następnym … Podobnie jak większość tutaj jestem małej wiary ,ze Pawlakowi włos z główki spadnie a to głównie za sprawą umiejętnego rozgrywania przez naszych polityków takich spraw . Winę za taki stan rzeczy mają wg mnie media, które w formie sensacji podają jakieś wiadomości, powałkują tydzień i sprawa ucicha a po miesiącu nikt juz nie pamieta ,ze była . my tutaj też poużalamy sie ,ze jest żle , że nas w konia robią , MK wrzuci nowy temat i bedziemy nowe rany rozdrapywać.
    ZAPROPONOWAŁEM utworzenie tutaj naszej stałej SONDY gdzie moglibyśmy wyrażać poparcie dla kandydatów na prezydenta ale także sprzeciw dla pewnych działań ludzi ze świecznika . Czym innym jest ,inna siła wymowy jeśli na dany temat wypowie się sam MK i 10 komentatorów tematu a inaczej to wygląda jeśli na słupki złoży się 5000 tu zaglądających . Pytanie sondażowe Co powinien zrobić Tusek w sprawie P . 1. pogłaskać , 2. Wywalić na zbity pysk wynik sondy 1 za 4999 przeciw i wysłac e- mailem do wiadomości kancelarii premiera . i ja bym taką sondę wysyłał im co tydzień aktualną aż do skutku. Nie wiem czy taka sonda przerasta mozliwosci techniczne tego portalu , czy sam pomysł jest Ewerestem naiwnosci . MK-
    wypowiedz się w temacie , to dam sobie siana i nie będę zanudzał

  21. Niestety, tak pstryknąć w nos Pawlaka nie da rady, szanowny MK.
    Obym się mylił (fajna formuła). Niedotykalnych wymyślono już dawno temu. Niezwyciężonych ponoć nie ma, więc może jednak …. Pies ich … (mój pewnie by obsikał). Kierunek wnerwienia się MK uważam za absolutnie słuszny. Limit czasu na reakcję pana premiera Tuska – bezbłędnie i perfekcyjnie dobrany. Popieram. (Może będzie ten cud???)

  22. Niestety, tak pstryknąć w nos Pawlaka nie da rady, szanowny MK.
    Obym się mylił (fajna formuła). Niedotykalnych wymyślono już dawno temu. Niezwyciężonych ponoć nie ma, więc może jednak …. Pies ich … (mój pewnie by obsikał). Kierunek wnerwienia się MK uważam za absolutnie słuszny. Limit czasu na reakcję pana premiera Tuska – bezbłędnie i perfekcyjnie dobrany. Popieram. (Może będzie ten cud???)

  23. Niestety, tak pstryknąć w nos Pawlaka nie da rady, szanowny MK.
    Obym się mylił (fajna formuła). Niedotykalnych wymyślono już dawno temu. Niezwyciężonych ponoć nie ma, więc może jednak …. Pies ich … (mój pewnie by obsikał). Kierunek wnerwienia się MK uważam za absolutnie słuszny. Limit czasu na reakcję pana premiera Tuska – bezbłędnie i perfekcyjnie dobrany. Popieram. (Może będzie ten cud???)

  24. Niestety, tak pstryknąć w nos Pawlaka nie da rady, szanowny MK.
    Obym się mylił (fajna formuła). Niedotykalnych wymyślono już dawno temu. Niezwyciężonych ponoć nie ma, więc może jednak …. Pies ich … (mój pewnie by obsikał). Kierunek wnerwienia się MK uważam za absolutnie słuszny. Limit czasu na reakcję pana premiera Tuska – bezbłędnie i perfekcyjnie dobrany. Popieram. (Może będzie ten cud???)

  25. Ja Hrabini
    Pamnientam zdażeni s przed laty
    Jak nastał był kwartalnyj ,Premnier
    Co bardzu bardzo lubiał krawaty
    Nie patrzył był na koszty i VATy
    Kupił sy od razu 37 krawaty.
    Potem znakomy Waldka ,bliski
    Załatwił,we włazidupskiej pogoni
    Na pierwszom Sekrytarky
    Tasz, samom Miss Poloni

    Niejaki Stachu Z. bardzo wysoka persona
    Krzyknuł był głośnu do publicznegu mikrofona
    Waldyk !  Kur…. !  A Żona ?

  26. Ja Hrabini
    Pamnientam zdażeni s przed laty
    Jak nastał był kwartalnyj ,Premnier
    Co bardzu bardzo lubiał krawaty
    Nie patrzył był na koszty i VATy
    Kupił sy od razu 37 krawaty.
    Potem znakomy Waldka ,bliski
    Załatwił,we włazidupskiej pogoni
    Na pierwszom Sekrytarky
    Tasz, samom Miss Poloni

    Niejaki Stachu Z. bardzo wysoka persona
    Krzyknuł był głośnu do publicznegu mikrofona
    Waldyk !  Kur…. !  A Żona ?

  27. Ja Hrabini
    Pamnientam zdażeni s przed laty
    Jak nastał był kwartalnyj ,Premnier
    Co bardzu bardzo lubiał krawaty
    Nie patrzył był na koszty i VATy
    Kupił sy od razu 37 krawaty.
    Potem znakomy Waldka ,bliski
    Załatwił,we włazidupskiej pogoni
    Na pierwszom Sekrytarky
    Tasz, samom Miss Poloni

    Niejaki Stachu Z. bardzo wysoka persona
    Krzyknuł był głośnu do publicznegu mikrofona
    Waldyk !  Kur…. !  A Żona ?

  28. Ja Hrabini
    Pamnientam zdażeni s przed laty
    Jak nastał był kwartalnyj ,Premnier
    Co bardzu bardzo lubiał krawaty
    Nie patrzył był na koszty i VATy
    Kupił sy od razu 37 krawaty.
    Potem znakomy Waldka ,bliski
    Załatwił,we włazidupskiej pogoni
    Na pierwszom Sekrytarky
    Tasz, samom Miss Poloni

    Niejaki Stachu Z. bardzo wysoka persona
    Krzyknuł był głośnu do publicznegu mikrofona
    Waldyk !  Kur…. !  A Żona ?

  29. Ja Hrabini
    Pamnientam zdażeni s przed laty
    Jak nastał był kwartalnyj ,Premnier
    Co bardzu bardzo lubiał krawaty
    Nie patrzył był na koszty i VATy
    Kupił sy od razu 37 krawaty.
    Potem znakomy Waldka ,bliski
    Załatwił,we włazidupskiej pogoni
    Na pierwszom Sekrytarky
    Tasz, samom Miss Poloni

    Niejaki Stachu Z. bardzo wysoka persona
    Krzyknuł był głośnu do publicznegu mikrofona
    Waldyk !  Kur…. !  A Żona ?

  30. Ja Hrabini
    Pamnientam zdażeni s przed laty
    Jak nastał był kwartalnyj ,Premnier
    Co bardzu bardzo lubiał krawaty
    Nie patrzył był na koszty i VATy
    Kupił sy od razu 37 krawaty.
    Potem znakomy Waldka ,bliski
    Załatwił,we włazidupskiej pogoni
    Na pierwszom Sekrytarky
    Tasz, samom Miss Poloni

    Niejaki Stachu Z. bardzo wysoka persona
    Krzyknuł był głośnu do publicznegu mikrofona
    Waldyk !  Kur…. !  A Żona ?

  31. waldek
    …z premedytacją nie z wielkiej litery pisany 🙂
    1. Podobno jak potrafi się cokolwiek robić i ten fakt zamieniać na pieniądze to jest się fachowcem … jeżeli nie – to zostaje się politykiem.
    2. Jakoś (pomijając literaturę) nie znam polityka, który działałby dla idei a nie szmalu. Jak również mało mam znajomych, którzy powiedzieliby: pieniędzy mam dosyć, już więcej nie potrzebuję. A forma ich zdobywania – no cóż 🙂
    3. …kojarzy mi sie Kazik i “panie Waldku, pan się nie boi ” …
    4. Państwo nas okrada – dopóki robi to w granicach do zniesienia przez ogół – nic się nie dzieje. Powyżej takowej granicy realną groźbą staje się rewolucja 🙂
    5. Moje najbardziej pobożne życzenie: niech mi Państwo jak najmniej przeszkadza, a ja już sobie sam pomogę – co z dość dużym powodzeniem robię już od ponad pół wieku 🙂

  32. waldek
    …z premedytacją nie z wielkiej litery pisany 🙂
    1. Podobno jak potrafi się cokolwiek robić i ten fakt zamieniać na pieniądze to jest się fachowcem … jeżeli nie – to zostaje się politykiem.
    2. Jakoś (pomijając literaturę) nie znam polityka, który działałby dla idei a nie szmalu. Jak również mało mam znajomych, którzy powiedzieliby: pieniędzy mam dosyć, już więcej nie potrzebuję. A forma ich zdobywania – no cóż 🙂
    3. …kojarzy mi sie Kazik i “panie Waldku, pan się nie boi ” …
    4. Państwo nas okrada – dopóki robi to w granicach do zniesienia przez ogół – nic się nie dzieje. Powyżej takowej granicy realną groźbą staje się rewolucja 🙂
    5. Moje najbardziej pobożne życzenie: niech mi Państwo jak najmniej przeszkadza, a ja już sobie sam pomogę – co z dość dużym powodzeniem robię już od ponad pół wieku 🙂

  33. waldek
    …z premedytacją nie z wielkiej litery pisany 🙂
    1. Podobno jak potrafi się cokolwiek robić i ten fakt zamieniać na pieniądze to jest się fachowcem … jeżeli nie – to zostaje się politykiem.
    2. Jakoś (pomijając literaturę) nie znam polityka, który działałby dla idei a nie szmalu. Jak również mało mam znajomych, którzy powiedzieliby: pieniędzy mam dosyć, już więcej nie potrzebuję. A forma ich zdobywania – no cóż 🙂
    3. …kojarzy mi sie Kazik i “panie Waldku, pan się nie boi ” …
    4. Państwo nas okrada – dopóki robi to w granicach do zniesienia przez ogół – nic się nie dzieje. Powyżej takowej granicy realną groźbą staje się rewolucja 🙂
    5. Moje najbardziej pobożne życzenie: niech mi Państwo jak najmniej przeszkadza, a ja już sobie sam pomogę – co z dość dużym powodzeniem robię już od ponad pół wieku 🙂

  34. waldek
    …z premedytacją nie z wielkiej litery pisany 🙂
    1. Podobno jak potrafi się cokolwiek robić i ten fakt zamieniać na pieniądze to jest się fachowcem … jeżeli nie – to zostaje się politykiem.
    2. Jakoś (pomijając literaturę) nie znam polityka, który działałby dla idei a nie szmalu. Jak również mało mam znajomych, którzy powiedzieliby: pieniędzy mam dosyć, już więcej nie potrzebuję. A forma ich zdobywania – no cóż 🙂
    3. …kojarzy mi sie Kazik i “panie Waldku, pan się nie boi ” …
    4. Państwo nas okrada – dopóki robi to w granicach do zniesienia przez ogół – nic się nie dzieje. Powyżej takowej granicy realną groźbą staje się rewolucja 🙂
    5. Moje najbardziej pobożne życzenie: niech mi Państwo jak najmniej przeszkadza, a ja już sobie sam pomogę – co z dość dużym powodzeniem robię już od ponad pół wieku 🙂

  35. waldek
    …z premedytacją nie z wielkiej litery pisany 🙂
    1. Podobno jak potrafi się cokolwiek robić i ten fakt zamieniać na pieniądze to jest się fachowcem … jeżeli nie – to zostaje się politykiem.
    2. Jakoś (pomijając literaturę) nie znam polityka, który działałby dla idei a nie szmalu. Jak również mało mam znajomych, którzy powiedzieliby: pieniędzy mam dosyć, już więcej nie potrzebuję. A forma ich zdobywania – no cóż 🙂
    3. …kojarzy mi sie Kazik i “panie Waldku, pan się nie boi ” …
    4. Państwo nas okrada – dopóki robi to w granicach do zniesienia przez ogół – nic się nie dzieje. Powyżej takowej granicy realną groźbą staje się rewolucja 🙂
    5. Moje najbardziej pobożne życzenie: niech mi Państwo jak najmniej przeszkadza, a ja już sobie sam pomogę – co z dość dużym powodzeniem robię już od ponad pół wieku 🙂

  36. waldek
    …z premedytacją nie z wielkiej litery pisany 🙂
    1. Podobno jak potrafi się cokolwiek robić i ten fakt zamieniać na pieniądze to jest się fachowcem … jeżeli nie – to zostaje się politykiem.
    2. Jakoś (pomijając literaturę) nie znam polityka, który działałby dla idei a nie szmalu. Jak również mało mam znajomych, którzy powiedzieliby: pieniędzy mam dosyć, już więcej nie potrzebuję. A forma ich zdobywania – no cóż 🙂
    3. …kojarzy mi sie Kazik i “panie Waldku, pan się nie boi ” …
    4. Państwo nas okrada – dopóki robi to w granicach do zniesienia przez ogół – nic się nie dzieje. Powyżej takowej granicy realną groźbą staje się rewolucja 🙂
    5. Moje najbardziej pobożne życzenie: niech mi Państwo jak najmniej przeszkadza, a ja już sobie sam pomogę – co z dość dużym powodzeniem robię już od ponad pół wieku 🙂