Reklama

Pierwsza zasada grawitacji, czyli co człowiek rozsądny wiedzieć powinien.

Pierwsza zasada grawitacji:
NIE MYŚL ZBYT WIELE!

Reklama


Pierwsza zasada grawitacji, czyli co człowiek rozsądny wiedzieć powinien.

Pierwsza zasada grawitacji:
NIE MYŚL ZBYT WIELE!

Utrzymasz się wtedy łatwo przy ziemi, gdzie chleb, masło w lodówce i spodnie w pralce poplamione dżemem.
Podskoczysz tyle tylko, ile trzeba, żeby zerwać czereśnię.
A po cóż Ci więcej, głupcze!? Po cóż?!
Żyj Ty z głową, jak Bóg przykazał, 1,62m od ziemi.
Na cóż wyżej!?

Inaczej – jak kosmonauta w swoim kosmosie zaginiesz, do góry nogami fruwając.
Strzeż się stanów nieważkości umysłu!
Tam czarno jest, widzisz?
Czego tam szukać, cóż że gwiazda gdzieniegdzie?

Pierwszą zasadę grawitacji w pamięci sobie wyryj.
Może i przed dekalogiem.

Reklama

2 KOMENTARZE

  1. 1,62 – jak kto
    U mnie trochę więcej, ale w skali kosmicznej – nieznacznie.

    Tak mi się skojarzył wierszyk, przeczytany u Janusza Głowackiego:

    Nie krytykuj, nie podskakuj,
    Siedź na dupie i przytakuj.
    Nie przejmuj się swoją dolą,
    Bo i tak ci przyp…dolą.
    Nie przejmuj się swoją pracą,
    bo i tak ci g..no placa.
    Za pięć czwarta kończ robotę,
    S.aj na szefa, kładź kapotę.
    Tak dożyjesz starczej renty
    Nawet w d.pę nie kopnięty.

    Wykropkowania moje, ad usum delfini et Mater Kurkii.

    Zawsze sobie to powtarzam – i nigdy nie przestrzegam. A Wy, małpiatki?