Reklama

Walka wywiadów!

Zamieszki w Kancelarii Premiera!

Reklama

Istoty z innych planet (a przynajmniej tak im się wydaje)!

Pozdróże w wielu wymiarach!

Walka wywiadów!

Zamieszki w Kancelarii Premiera!

Istoty z innych planet (a przynajmniej tak im się wydaje)!

Pozdróże w wielu wymiarach!

Znany skądinąd barman Ernest (jako kelner)!

Znany z WIELU skądinąd Kot!!!

Walka intelektów i talentów!

Spółka autorska ad hoc Quackie & Zoe przedstawia!

________

Od Quackiego:

Przepraszam za zamieszanie, związane z tworzeniem książki wielu autorów.

Komentarze poniżej odnoszą się do piątej części książki "Facet z czarnym testamentem".

Reklama

10 KOMENTARZE

      • Z zazdrością
        6. Dużo lepiej piszesz ode mnie.
        Jak zapewne zauważyłeś jest tutaj sześcigwiazdkowy system punktowania tekstów. Na początku był pięciogwiazdkowy ale po dzisiejszym tekście zrobiłem myku-myku w przeszłości i zmieniłem na sześć. Tyle ile liczb w lotto.
        Ps. Mam już te liczby. Wszyscy zobaczą. Są ogólnie odstępne.
        Ps2. No formalnie zmuszasz mnie do przeczytania Pikinku na skraju drogi. Info dla czytelników: Ernest to właściciel baru w powyższej książce.
        Ps3. Mam pomysł na początek pierwszego zdania: Lekceważenie przeciwnika może przynieść bolesne rozczarowanie…
        pozdr

        • Czy ja wiem?
          Lekceważenie może i było, ale po tym, jak kot zaprezentował swoje możliwości, szybko minęło. Myślę, że Nowak podjął pewne kroki, żeby uniknąć bolesnych rozczarowań…

          PS. Nie radzę podawać tych liczb do wiadomości. Jak ludzie zobaczą, że wypadły dokładnie te, nie opędzisz się przed natrętami, nawet w siedmiu wymiarach.

          • To w pewien sposób
            zrozumiałe; ktoś, kto porusza się swobodnie w wielu wymiarach, w tym również w czasie i to w dowolnym kierunku, może uważać, że w kontaktach z trzy-i-pół-wymiarowcami (niby cztero- , ale co to za czwarty wymiar, w którym można się poruszać tylko w jednym kierunku i to ze stałą prędkością lub nieco wolniej) zawsze może się cofnąć i poprawić rzeczywistość. To jednak niebezpieczne przeświadczenie; po pierwsze zmiany rosną wykładniczo w czasie, im dawniej robi się poprawki, tym więcej trzeba pozmieniać w “teraz” wspólnym dla czterowymiarowców, a po drugie, trzeba wiedzieć, co właściwie zmieniać.

            Nowak uważał na początku, że ma do czynienia z czubkiem, ale – jak napisałem – ta opinia się szybko zmieniła. Dzięki kotu.

          • Pociesz
            się, że wielowymiarowcy też nie mają lekko. Jest kodeks, który nas obowiązuje:
            Nie będziesz czynił niższym wymiarom tego czego chciałbyś uniknąć w swoich naturalnych wymiarach albowiem możesz być tak samo potraktowany przez istoty z wyższych wymiarów. – To jeden z punktów tegoż kodeksu. Aczkolwiek są wyjątki od tej reguły.