Reklama

Lech Kaczyński i Maria KaczyńskaZ

Lech Kaczyński i Maria KaczyńskaZadzwonił do mnie dziadek, osiemdziesiąt osiem lat, dziadek zawsze krzyczy do telefonu i zwykle krzyczy, żeby przyjechać, albo że burza idzie. Czasami krzyczy rzeczy, które nigdy się nie wydarzyły mylą się dziadkowi wydarzenia i to co „w telewizji podają”. Dziś dziadek wykrzyczał, że „samolot z prezydentem i wszystkimi biskupami się rozbił”. Uśmiałem się w duchu, dziadek jest kochany z tym śledzeniem ważnych informacji, pewnie jakaś republika bananowa zestrzeliła swojego prezydenta i dziadek szybko zaadaptował wydarzenie na nasze. TVN24 potwierdził wersję dziadka i dołożył sensacji, nie tylko prezydent Lech Kaczyński i Maria Kaczyńska, ale 88 osób świeckich i duchownych. Wiele z tych osób znamy, wiele razy o nich pisaliśmy, spieraliśmy się, stawialiśmy sobie gwiazdki i tezy na przyszłość. Przeczytałem już kilka Waszych wypowiedzi i mam podobnie jak Wy – zatkało mnie. Zatkało mnie od tej informacji, ale wiem co napisać. Parę rzeczy ciśnie mi się od razu, a życie przede wszystkim. Życie jest jedyną wartością, z którą się nie dyskutuje, nie stawia się życiu gwiazdek, nie ma wokół życia burzliwych dyskusji i tez na przyszłość, nie robi się tego, stwarza się jedynie pozory znajomości i kontroli. Życie sobie, a my sobie. Życie bez nas sobie poradzi przez miliardy lat, nas bez życia nie ma w jednej chwili. 

Reklama

Druga rzecz narzucająca się brutalnie, to symbolika tej tragedii, symbolika niezwykle przewrotna, okrutna, bezlitosna, drwiąca z nas wszystkich. Nad miejscem… na grobami tych, którzy ponad pół wieku temu stanowili o sile kraju, giną jak w pokoleniowej sztafecie, kolejni, od których oczekiwaliśmy, że zbudują nam lepszy kraj. Próbuję to ogarnąć i widzę scenę, która zdobyłaby wszystkie laury, we wszystkich gatunkach literackich i wymiarach kinowych. Rzecz trzecia to mój stosunek do tych ludzi, którzy tam zginęli. Na Lecha Kaczyńskiego miałem głosować, nie była to żadna prowokacja, nie był to zabieg pod klikalność, to była moja głęboko przemyślana decyzja. Nie zagłosuję i wiem za co ta kara. Ta kara jest za wieloletnie patrzenie tylko i wyłącznie na ludzkie wady. Mam taką cechę, Lechowi Kaczyńskiemu zebrało się najbardziej, może tylko jego brat dostał więcej. Nie jestem wierzący, nie jestem przesądny, ale do czasu do czasu do mojej cynicznej, racjonalnej głowy docierają znaki, które nie mówią, ale krzyczą. 

Dzisiejsza tragedia wykrzyczała mi, że człowiek nie brzmi prosto, że życie ludzkie zostało opisane na milion sposóbów, ale samo życie ciągle dodaje nowe wersy, na które nie wpadłby żaden śmiertelnik. Marnie wygląda wszystko, tysiące tekstów, setki interpretacji, tony emocji, spory żałosne, noty nędzne i wybitne. Zapala się prawy silnik, albo przejeżdża TiR, rośnie guz na nerce, za rogiem nóż w plecy, albo spektakularnie na grobami 20 tysięcy ginie 88. Za kilka dni góra tygodni będą padać takie zdania: „No i co z tego, trzeba żyć dalej, a Kaczyński był taki jaki był, nie obchodzi mnie, że zginął, żadnego PiS, żadnych Kaczyńskich”. Nie wiemy jaki był, pisałem o Kaczyńskim wiele lat i nie wiem jaki był, trzeba żyć dalej, ale dla mnie życie ma znów inny smak, znów mi się przestawiły tory, choć jeszcze wczoraj byłem pewien dokąd jadę i jakie kolejne odwiedzę stacje. Jest mi nie tak, jest mi bardzo nie tak, nie muszę robić niczego na siłę, samo mi się z całego mnie wyrywa: „Moje kondolencje, moje współczucie, moje przygnębienie, moja bezsilność.

 

Reklama

53 KOMENTARZE

  1. M_K swietny tekst, przez nastepny miesiac beda laly
    sie suche lzy ze strony wielu naszych politykow, szampanow nie bedzie, tylko korki od nich sprzataczki beda znajdowac w smieciach biur. Smutne twarze Palikota, Niesiolowskiego,Bartoszewskiegi, Walesy i reszty naszych elitarnych elit w TVN, a my bedziemy tylko niemym swiadkiem tego zalosnego widowiska. Ja osobiscie placze moja 11letnia corka widzi mnie jakiego jeszcze nie widziala. Bo jest mi bardzo przykro, bo jest o tych 130 mniej, co ja tak kochali.

  2. Trudno napisać cokolwiek na
    Trudno napisać cokolwiek na ten temat, straszna tragedia. Zginął Prezydent, Pierwsza Dama, Prezes NBP, Rzecznik Praw Obywatelskich i dziesiątki posłów, senatorów, ważnych urzędników, duchownych, dowódców wojskowych. Zastąpienie ich wszystkich w tym samym czasie będzie bardzo trudne. Trudno też sobie wyobrazić co muszą czuć ich rodziny i co oni sami czuli przed śmiercią, gdy samolot zaczął się rozpadać i stanął w płomieniach. Pozostaje tylko złożyć kondolencje ich bliskim.

  3. będzie co ma być
    Szok i tragedia.
    Teraz politycy już całkowicie zajmą się sobą porzucając nudne problemy podatników. Kupią sobie po samolocie na głowę,a ci którzy nie polecieli przeżyją gwałtowne nawrócenie. Piskorze wylezą spod kamieni (jeden już się pokazał). Zamieszanie potrwa krótko i wszystko będzie takie jak było.
    Cudownie ocalona część władzy zacznie się miłować i zgodnie współpracować w trudzie przykręcania śruby społeczeństwu, a ono w chwili szoku lekko łyknie niejedną żabę.

  4. Lista…
    PREZYDENT LECH KACZYŃSKI

    MARIA KACZYŃSKA

    RYSZARD KACZOROWSKI, ostatni prezydent RP na uchodźstwie

    KRZYSZTOF PUTRA, wicemarszałek Sejmu

    KRYSTYNA BOCHENEK, wicemarszałek Senatu

    JERZY SZMAJDZIŃSKI, wicemarszałek Sejmu

    WŁADYSŁAW STASIAK, szef Kancelarii Prezydenta

    ALEKSANDER SZCZYGŁO, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego

    PAWEŁ WYPYCH, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta

    STANISŁAW JERZY KOMOROWSKI, podsekretarz stanu w MON

    TOMASZ MERTA, , podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury

    MACIEJ PŁAŻYŃSKI, szef Stowarzyszenia Wspólnota Polska

    MARIUSZ KAZANA, dyr. protokołu dyplomatycznego MSZ

    GEN. FRANCISZEK GĄGOR szef sztabu generalnego WP

    MARIUSZ HANDZLIK, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta

    ANDRZEJ KREMER, podsekretarz stanu w resorcie spraw zagranicznych

    ANDRZEJ PRZEWOŹNIK, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa

    PIOTR NUROWSKI, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego

    JANUSZ KOCHANOWSKI, rzecznik Praw Obywatelskich

    SŁAWOMIR SKRZYPEK, prezes NBP

    JANUSZ KURTYKA, prezes IPN

    JANUSZ KRUPSKI, kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych

    Posłowie i senatorowie:

    GRZEGORZ DOLNIAK

    LESZEK DEPTUŁA

    GRAŻYNA GĘSICKA

    PRZEMYSŁAW GOSIEWSKI

    ZBIGNIEW WASSERMANN

    SEBASTIAN KARPINIUK

    IZABELA JARUGA-NOWACKA

    ALEKSANDRA NATALLI-ŚWIAT

    ARKADIUSZ RYBICKI

    JOLANTA SZYMANEK-DERESZ

    WIESŁAW WODA

    EDWARD WOJTAS

    JANINA FETLIŃSKA

    STANISŁAW ZAJĄC

    Przedstawiciele kościołów i wyznań religijnych:

    KS. BP GEN. DYWIZJI TADEUSZ PŁOSKI, ordynariusz polowy WP

    MIRON CHODAKOWSKI, prawosławny ordynariusz WP

    KS. PŁK ADAM PILCH, ewangelickie duszpasterstwo polowe

    KS. PPŁK JAN OSIŃSKI, ordynariat polowy WP

    KS. ROMAN INDRZEJCZYK, kapelan prezydenta

    KS. PRAŁAT BRONISŁAW GOSTOMSKI

    KS. JÓZEF JONIEC

    KS. ZDZISŁAW KRÓL

    KS. ANDRZEJ KWAŚNIK

    Przedstawiciele Sił Zbrojnych RP:

    GEN. BRONI BRONISŁAW KWIATKOWSKI, dowódca Sił Operacyjnych

    GEN. ANDRZEJ BŁASIK, dowódca Sił Powietrznych

    GEN. TADEUSZ BUK, dowódca Sił Lądowych

    GEN. WOJCIECH POTASIŃSKI, dowódca Sił Specjalnych

    WICEADMIRAŁ ANDRZEJ KARWETA , dowódca Marynarki Wojennej

    GEN. KAZIMIERZ GILARSKI, dowódca Garnizonu Warszawa

    Przedstawiciele Rodzin Katyńskich i innych stowarzyszeń

    TADEUSZ LUTOBORSKI

    STEFAN MELAK

    STANISŁAW MIKKE

    BRONISŁAWA ORAWIEC-LOFFLER

    KATARZYNA PISKORSKA

    ANDRZEJ SARJUSZ-SKĄPSKI

    WOJCIECH SEWERYN

    LESZEK SOLSKI

    TERESA WALEWSKA-PRZYJAŁKOWSKA

    GABRIELA ZYCH

    EWA BĄKOWSKA

    ANNA MARIA BOROWSKA

    BARTOSZ BOROWSKI

    EDWARD DUCHNOWSKI

    ZENONA MAMONTOWICZ-ŁOJEK

    Osoby towarzyszące:

    JOANNA AGACKA-INDECKA

    CZESŁAW CYWIŃSKI

    PPŁK. ZBIGNIEW DĘBSKI

    KATARZYNA DORACZYŃSKA

    ALEKSANDER FEDOROWICZ

    DARIUSZ JANKOWSKI

    GEN. BRYG. STANISŁAW KOMORNICKI

    JANUSZ KRUPSKI

    WOJCIECH LUBIŃSKI

    BARBARA MAMIŃSKA

    JANIANA NATUSIEWICZ-MILLER

    KS. RYSZRD RUMIANEK

    IZABELA TOMASZEWSKA

    ANNA WALENTYNOWICZ

    JANUSZ ZAKRZEŃSKI

    Funkcjonariusze BOR

    JAROSŁAW FLORCZAK

    ARTUR FRANCUZ

    PAWEŁ JANECZEK

    PAWEŁ KRAJEWSKI

    PIOTR NOSEK

    JACEK SURÓWKA

    MAREK ULERYK

    DARIUSZ MICHAŁOWSKI

  5. Źle się stało, że tyle
    Źle się stało, że tyle ważnych osób umieszczono na pokładzie tego samego samolotu: Prezydenta z żoną, szefa banku centralnego, wielu polityków, urzędników, działaczy społecznych i praktycznie całe dowództwo Sił Zbrojnych. Myślę, że powinni lecieć paroma różnymi samolotami ze względów bezpieczeństwa. I oczywiście powinni lecieć NOWYMI samolotami, a nie przestarzałymi, które zresztą wiele razy mocno szwankowały.

        • Czy sądzisz, że gdyby to był
          Czy sądzisz, że gdyby to był nowoczesny, w pełni sprawny samolot, to w tej konkretnej sytuacji nie doszłoby do tragedii? Wszystkie dostępne w tej chwili dane wskazują na to, że niczego by to nie zmieniło. Trzeba zrobić wszystko, żeby NIGDY WIĘCEJ. Nie sposób się z tym pogodzić. Nie sposób wyobrazić sobie co czują bliscy tych, którzy zginęli. Jeśli my aż tak, to jak Oni?:(

          • Nie mam pojęcia, tą sprawą
            Nie mam pojęcia, tą sprawą zajmie się w przyszłości historia alternatywna. Uważam natomiast, że wysyłanie tylu ważnych osobistości ( w tym praktycznie całego dowództwa Sił Zbrojnych ) w to samo miejsce, na pokładzie tego samego samolotu, to nie jest dobry pomysł.

        • “nie zginęłoby od tego 96
          “nie zginęłoby od tego 96 osób”…. tylko – być może, jeżeli już tak gdybamy – mniej, w jednym samolocie. I dopiero BY się zaczęło – dlaczego ten leciał tym samolotem, który się rozbił, a tamten – tym drugim, który wylądował cało? Kto decydował o przydziale miejsc w samolotach? A dlaczego ten się zamienił miejscami z tamtym i przeżył? A… ?

          • Miałem na myśli, że nikt nie
            Miałem na myśli, że nikt nie zginąłby od “tego, co by się działo w mediach, gdyby polecieli dwoma”. Zresztą nie wiadomo co by się działo. Ale dzisiaj chyba jeszcze nie czas na takie dyskusje.

          • Od rana gapię się w tv i nie
            Od rana gapię się w tv i nie pamiętam nazwiska. ktoś miał lecieć i ustąpił miejsca przyjacielowi, który chciał być w Katyniu ze względów rodzinnych. Czuje się winny jego śmierci. Przynajmniej tak odczytałam wypowiedź tego pana. Tak mi się jakoś skojarzyło z Twoim komentarzem Quackie, z gdybaniem co by było gdyby. Pewne jest, że to niedopuszczalna sytuacja, żeby tak wiele ważnych osób w jednym samolocie, żeby…

  6. wielka tragedia i wielka strata…
    niezaleznie od przekonan – zal wszystkich co zgineli, szkoda tylu istnien przerwanych bez sensu przed naturalnym kresem

    jednak cos mi przeszkadza w tej calej historii i tym czyms jest cien tbilisi i sprawa kapitana samolotu prezydenckiego, odpowiedzialnego pilota ktory osmielil sie wtedy ‘postawic sie’ prezydentowi – choc tak naprawde wykonywal tylko swoje obowiazki

    wiadomosci podaja ze w w dniu dzisiejszym lotnisko ‘sieviernoye’ bylo zamkniete z powodu gestej mgly, a pilotowi proponowano kilkakrotnie lotnisko zastepcze, jednak zapadla decyzja o ladowaniu bez wzgledu na warunki i pilot podchodzil do ladowania cztery razy, w ostatnim fatalnym podejsciu scinajac drzewa na wysokosci 2.5m od ziemii tuz przed ostatnia proba kolejnego oderwania sie od ziemii, co swiadczy o gestosci mgly nad sama ziemia

    wiem ze o zmarlych tylko dobrze albo wcale ale tutaj ten ktos kto sklonil pilota do tylu prob ladowania ryzykowal nie tylko swoim zyciem ale wlasnie zyciem elity kraju – i bardzo chcialabym wiedziec kto podjal ta decyzje…

  7. Nie mówię, że dziś, nawet nie
    Nie mówię, że dziś, nawet nie chciałbym, żeby dziś, ale na pewno nie wolno milczeć, bo to byłaby profanacja nie szacunek. Trzeba krzyczeć, coś takiego nie powinno się zdarzyć i to jak najszybciej trzeba naprawić, zanim… Nie jest przypadkiem, że to się zdarzyło Nam i tylko Nam i to jest najsmutniejsze.

  8. Dla tak biednego kraju jak Nasz , to strata niewyobrażalna
    do zniwelowania za kilkadziesiąt lat.Widać jak na dłoni,że NIC tutaj nie jest normalne /wbrew pozorom/, i już chyba nie będzie.Bo nikt nie podaruje nam kilkudziesięciu lat na zorganizowanie sprawnego,silnego państwa. Groby Katynia otworzyły pałace władzy dla czerwonej sotni.Kto zyska na tej tragedii – nie wiemy. W każdym bądż razie latanie sowiecką trumną w składzie : Prezydent,mózgi polityczne,prezez NBP,sejm,senat,dowódcy RODZAJÓW Sił Zbrojnych – to czysta aberracja która tylko potwierdza naszą nędzę /organizacyjną i umysłową przede wszystkim/.

  9. Tym co odeszli w sobote rano
    Cześć Ich pamięci ,duszom Ich pokój
    Zamordowanym w Smoleńskim lesie
    Prawie wiek temu,dajmy już spokój
    Nikt nie odwróci historii koła
    Nowa tragedia o pomstę woła ?
    Siostry i Bracia nie tędy droga
    Za grzeszną pychę przeprośmy Boga
    Pyłeczku marny zaprzestań walki
    Przed Tobą życie,nie katafalki.

  10. Czytam sobie listę osób które zginęły w katastrofie
    i tak kliknąwszy i doszedłwszy do pierwszej dziesiątki listy śmierci, imam się jednego wniosku. Oprócz Marii Kaczyńskiej, wszystkich bym uśmiercił, gdybym miał czarodziejski guziczek, za pomocą którego eliminuję szkodników i nie ponoszę odpowiedzialności za to. Tak na serio, nie pogrążywszy się w żałobie, mając wyśmienity humor i radując się życiem, napiszę krótko – chuj z nimi.

  11. “gdy włazisz Gospodarzowi bez mydła”.
    Czemu piszesz >Gospodarzowi< z dużej litery? Ale do rzeczy. Gdyby na pokładzie był Prezydent z żoną, sekretarzem, rzecznikiem swoim a reszta współpasażerów była bliskimi pomordowanych w Katyniu - pochyliłbym głowę i utoczył łzę. Poczytaj listę zabitych i zadaj sobie jedno pytanie - po co żeście kurwa tam lecieli? Świetna medialnie i darmowa wycieczka za pieniądze podatników?

    • Ręce opadają…
      e_krakowski, Ty na prawdę nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem tego co sam napisałeś. Pomogę Ci: napisałeś, że wielką radość sprawiła Ci informacja o śmierci nielubianych osób, zauważyłeś też ze swadą, iż wiele radości sprawiło by Ci wejście w posiadanie “guzika” za pomocą którego uśmiercałbyś nielubianych. Jak to szło? “… nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić pańskie postępowanie…”. A, “argument”, że dobrze im tak, bo wybrali się na “darmową wycieczkę”, to żaden argument.

      • Odpowiem Ci tak. Kompletnie mnie nie interesuje kto
        zginął w ostatni weekend na polskich drogach, jeżeli to nie dotyczyło mojej bliskiej rodziny. To, że zginął jakiś Gosiewski, Wasserman czy Woda, spływa po mnie. Zastanów się człowieku nad jednym, co Cię interesuje czyjaś śmierć? Płaczesz jak ktoś umarł w Etiopii, Angoli? Przestań się wygłupiać i nie bierz udziału w naszym typisch-wymaluj martyrologicznym misterium.

        • Mały cytat…
          … z Twego własnego wiekopomnego wyznania: “Oprócz Marii Kaczyńskiej, wszystkich bym uśmiercił, gdybym miał czarodziejski guziczek, za pomocą którego eliminuję szkodników i nie ponoszę odpowiedzialności za to.”. Jakaś różnica pomiędzy stwierdzeniem, że czyjaś śmierć Ci zwisa, a może nawet radośnie dynda, a tym co napisałeś jednak jest. A, może to ja jestem jakimś dziwolągiem, bo ani osobistym wrogom, ani wqrwiającym mnie politykierom śmierci ani z mych własnych, ani cudzych rak nie życzę. Niech sobie umierają ze starości w zapomnieniu lub niesławie.

  12. fm, polecam na Onecie blog Alme, “pozadny i niezalezny”
    On juz wie, ze to Kaczynski tak zaczal tupac nogami, ze nie moze ladowac, ze pilot machnal reka i katasrofa. I tak to musialo byc bo to najprawdziwsza prawda, a nie to ze tam ktos Prezydenta nie lubi. Przepraszam za sarkaz, ale czepiam sie nie wiem czego. Moze dlatego, ze juz nie spie 24 godz. Przepraszam macie racje ,ide spac. tu jest 19.30 dobranoc.