Reklama

Po konferencji ABW i innych prokuratorów wiemy już bardzo dużo, nie chcę być bezczelny, ale ja już wiem wszystko. Polecam szczególnej uwadze następujące zestawienie, które zapewne „umknie” medialnym przekaźnikom. Sprawy propagandowe mają się tak: „Podejrzany zorganizował grupę zamachową, werbował współpracowników, którzy zostali przesłuchani i pozostali na wolności”. Tego kuriozum wystarczy za całą analizę, no ale proszę pamiętać, Szanowni Rodacy, gdzie żyjemy i kto nami rządzi. Jedna śmieszność dla tej władzy, to deser, władza nie potrafi ośmieszyć się skromnie, zawsze idzie na całego. Nie wystarczy, że „zamachowcy” współpracujący z zamachowcem naczelnym po przesłuchaniu wyszli na wolność, co należy tłumaczyć, że nie stanowią żadnego zagrożenie dla społeczeństwa, przecież obywatele nawet nie poznali personaliów tych „szaleńców”, żeby się mogli jakoś oddolnie obronić. Trzeba jeszcze do tej śmieszności dodać motywy i cele sprawcy. Jak stwierdził pan prokurator, potencjalny napastnik kierował się względami: ksenofobicznymi, narodowościowymi i antysemickimi i tak uzbrojony zamierzał wykończyć: pana premiera, radę ministrów, prezydenta RP, ale i parlamentem nie pogardzi, jako całością. Ktoś z tłumy dziennikarzy zadał przytomne pytanie: „Skoro chciał wysadzić wszystkie organa, jak leci, czy w takim razie można go nazwać anarchistą?”. Pan prokurator i cała organizacja państwowa siedząca za zielonym stolikiem, aż się uniosła na krzesłach, oczy wytrzeszczyła, włos zjeżyła: „Nie! Ksenofobia, nacjonalizm, antysemityzm!”.

Im dalej tym śmieszniej. Nie będąc żadnym wielkim specem, czy nawet samym komandosem PRL Dziewulskim, nie z prawdopodobieństwem, ale z pewnością większą niż 100%, da się stwierdzić, że w tej chwili w Polsce, takich ludzi jak ten podejrzany jest co najmniej kilkudziesięciu. Siedzą w domach, mają nielegalną broń, budują ładunki wybuchowe, detonują je po lasach, coś tam piszą na forach internetowych, a nawet wklejają filmiki na YouTube i nikt ich nie zatrzymuje. ABW i prokuratura strzeliła sobie na oczach milionów Polaków, klasycznego Przybyła, oto jesteśmy, oto zdaliśmy egzamin i policzki mam nie draśnięte. Tak tandetnego spektaklu, rozdętego z poziomu RUTYNOWEGO działania służb, do poziomu Dreamlinera nie może traktować poważnie żaden biedny żuczek, co dopiero człowiek posiadający i używający mózgu. Z czysto formalnych powodów dołożę jeszcze kilka śmieszności, ale czuję się z tym zajęciem jak sadysta kopiący leżącego. ABW zatrzymuje 9 listopada „zamachowca”, by 11 listopada pozwolić Komorowskiemu defilować przez Warszawę z „elitą” w postaci aktorów, reżyserów, publicystów, Romka Giertycha i Ryśka Kalisza. Taka nieodpowiedzialność? Wszak ten prezydent nigdy by nie narażał ludzi i przestrzegał procedur, chuchając na zimne. Dalej mamy dowcip pod tytułem zarzuty dla pojmanego. Zorganizowany przestępca działający na zlecenie osób trzecich i przywódca grupy zamachowej, maksymalnie może dostać 5 lat, co oznacza, że człowiek, który „chciał podpalić Polskę”, dostanie 2 lata, wyjdzie po roku, o ile w ogóle nie zostanie zwolniony za zaliczeniem aresztu.

Reklama

Prokuratura wybrała zabawny paragraf i tutaj akurat pochwała, bo paragraf adekwatny do czynu. Na koniec zostawiłem sobie smaczki „analogiczne”. Od 9 listopada do 20 listopada (maksymalnie), czyli raptem 11 dni i polskie służby potrafiły, Bóg jedyny wie przy pomocy jakich urządzeń, oddzielić TROTYL, znaleziony w mieszkaniu od pasty do butów, hexagon od płukanki do zębów i parę innych składników wybuchowych, od płatków owsianych. Jednak najważniejsze, Szanowni Rodacy, w całej tej akcji jest coś zupełnie innego, coś nieprawdopodobnego, coś niewyobrażalnie spiskowego – TO BYŁ ZAMACH! Szanowni Rodacy, to był zamach i żadnego „ha, ha, ha”, żadnego „więcej helu”. Na prezydenta Komorowskiego i premiera Tuska usiłowano dokonać zamachu, nie były to zwykłe urojenia i przechwałki szaleńca, ale ZAMACH. Bardzo dobrze, że zamach trafił pod strzechy, w dodatku zamach połączony z prezydentem i premierem. Polska się zjednoczyła w zamachu, nie ma już oszołomów i „myślących normalnie”, teraz cała Polska ma zamach, wprawdzie pół Polski ma zamach wirtualny, a drugie pół z 96 ofiarami, ale poważny zamach to ten pierwszy, natomiast ten drugi to kupa śmiechu.

PS A tak poważnie, to trzeba pytać, czy to Bonadryk broni się przed Tuskiem, czy Tusk się skończy piątkowym samobójstwem. Poważnie to mamy kolejną odsłonę przepychanek między służbami i władzą, co powinno cieszyć – burdel płonie.

Reklama

54 KOMENTARZE

  1. Płonie
    ale  notoryczni łykacze papki medialnej połkną i to. GW już przygotowała dla nich przekaz dnia. Wielkimi literami, z tezą – a jakże! – jakimi  motywami  kierował  się  ten  straszny  człowiek. Ciekawe, czy większych czcionek nie mieli na Czerskiej? Ja bym proponowała jeszcze  więcej koloru  czerwonego. PObudza  wyobraźnię 🙂

  2. Płonie
    ale  notoryczni łykacze papki medialnej połkną i to. GW już przygotowała dla nich przekaz dnia. Wielkimi literami, z tezą – a jakże! – jakimi  motywami  kierował  się  ten  straszny  człowiek. Ciekawe, czy większych czcionek nie mieli na Czerskiej? Ja bym proponowała jeszcze  więcej koloru  czerwonego. PObudza  wyobraźnię 🙂

  3. Pan zamachowiec pisał na
    Pan zamachowiec pisał na wybitnie nacjonalistycznym i antysemickim portalu sfora.pl, W przeciwieństwie do GW udało mi się dotrzeć do maila “zamachowca”.

    “Jeszcze rok temu prowadzilem wyklady dla studentow z roznych krakowskich uczelni z materialow wybuchowych i inzynierii saperskiej. Niestety Rudy bandyta zakazal mi to ustawa prawna jakies 6 miesiecy temu i teraz grozi mi za to az 5 lat ! Nawet za komuny czegos POdobnego nie bylo.Jesli chcesz sie czegos dowiedziec wiecej : borazol@o2.pl

  4. Pan zamachowiec pisał na
    Pan zamachowiec pisał na wybitnie nacjonalistycznym i antysemickim portalu sfora.pl, W przeciwieństwie do GW udało mi się dotrzeć do maila “zamachowca”.

    “Jeszcze rok temu prowadzilem wyklady dla studentow z roznych krakowskich uczelni z materialow wybuchowych i inzynierii saperskiej. Niestety Rudy bandyta zakazal mi to ustawa prawna jakies 6 miesiecy temu i teraz grozi mi za to az 5 lat ! Nawet za komuny czegos POdobnego nie bylo.Jesli chcesz sie czegos dowiedziec wiecej : borazol@o2.pl

  5. TROTYL, od pasty do butów, hexagon
    "Typowy ANTYPAŃSTWOWIEC".
    Czyli raczej taki "internacjonalista"…

    I w tym momencie puścił mi zwieracz odbytu , ulżyło mi.
    Bo Polacy to typowi  "PAŃSTWOWCY" ,
    ludzie kochający swoją ojczyznę, Polskę za którą przez wieki oddawali życie.
    "Antypaństwowiec" i nacjonalista w jednym.
    Nie rozumiem, za głupi jestem.
    Ale ciekawe jak brzmi nazwisko tego ksenofoba, "antypaństwowca" i antysemity??????

  6. TROTYL, od pasty do butów, hexagon
    "Typowy ANTYPAŃSTWOWIEC".
    Czyli raczej taki "internacjonalista"…

    I w tym momencie puścił mi zwieracz odbytu , ulżyło mi.
    Bo Polacy to typowi  "PAŃSTWOWCY" ,
    ludzie kochający swoją ojczyznę, Polskę za którą przez wieki oddawali życie.
    "Antypaństwowiec" i nacjonalista w jednym.
    Nie rozumiem, za głupi jestem.
    Ale ciekawe jak brzmi nazwisko tego ksenofoba, "antypaństwowca" i antysemity??????

    • Pan z policji czy koalicji?
      Czytaj ze zrozumieniem misiu.
      Twoje ulubione zuchy już nieraz robiły show pokazując "arsenał", w którym znajdowały się tzw. dekale – czyli broń pozbawiona cech umozliwiających jej użycie, nadająca się tylko do kolekcji zbieraczy. Szczytem śmieszności był MP40 (nazywany Schmeisserem) z plastiku, strzelający plastikowymi kulkami, który leżał sobie w centrum zdezolowanych gnatów dla zrobienia wrażenia na tłuszczy. Fakt, nie znam się, ale "cafe militaria" rżało ze śmiechu przez tydzień.

    • Pan z policji czy koalicji?
      Czytaj ze zrozumieniem misiu.
      Twoje ulubione zuchy już nieraz robiły show pokazując "arsenał", w którym znajdowały się tzw. dekale – czyli broń pozbawiona cech umozliwiających jej użycie, nadająca się tylko do kolekcji zbieraczy. Szczytem śmieszności był MP40 (nazywany Schmeisserem) z plastiku, strzelający plastikowymi kulkami, który leżał sobie w centrum zdezolowanych gnatów dla zrobienia wrażenia na tłuszczy. Fakt, nie znam się, ale "cafe militaria" rżało ze śmiechu przez tydzień.

  7. Proszę zwrócić uwagę na to:
    "Prokurator dodał enigmatycznie, że "motywacja i jakby przystąpienie do tych działań nie wynikało bezpośrednio z jego woli, tylko działał niejako siłą sugestii innych osób". – Mamy wskazanie na tę jedną osobę, którą on wymienia jako tę, która go miała inspirować – dodał." Implikacja: kim jest ta jedna osoba? Przekaz do wszystkich, którzy się kwalifikują: bójcie się. 

    A więc być może i tę pieczeń przy tym ogniu się upiecze.

    • To jest tak prostackie, że
      To jest tak prostackie, że nie ma co się pakować w niuanse. 3 esbeków, przepraszam, funkcjonariuszy ABW wyłowiło na forum idealnego kandydata na “zamachowca”. Idealny pod każdym względem, pasjonat, naukowiec, antysemita, wróg władzy. No i pokazali gawiedzi wybuchy sprzed 10 lat, przedpotopową Nokię, 5 wpisów na forach, plus NIEBYWAŁE ZAGROŻENIE I DETERMINACJĘ Z SAMOBÓJCZYM ATAKIEM WŁĄCZNIE. Po czym zarzut na maks 5 lat i mamy tydzień najmniej skretynienia mediów i debaty o “jakości debaty” o “atmosferze” i takie tam dyżurne pierdolenie zmierzające do jednego – siedzieć na dupach i nie podskakiwać. Pocieszające jest tylko to, że to są kompletne jełopy, tak spieprzyć tę wrzutkę mogą tylko najgłupsze barany esbeckie. Kadry marnieją, “porządni” esbecy zasilają listę 100 najbogatszych i rady nadzorcze. ABW zrobiło “Przybyła”, nieco lepiej, ale i tak kicha…

  8. Proszę zwrócić uwagę na to:
    "Prokurator dodał enigmatycznie, że "motywacja i jakby przystąpienie do tych działań nie wynikało bezpośrednio z jego woli, tylko działał niejako siłą sugestii innych osób". – Mamy wskazanie na tę jedną osobę, którą on wymienia jako tę, która go miała inspirować – dodał." Implikacja: kim jest ta jedna osoba? Przekaz do wszystkich, którzy się kwalifikują: bójcie się. 

    A więc być może i tę pieczeń przy tym ogniu się upiecze.

    • To jest tak prostackie, że
      To jest tak prostackie, że nie ma co się pakować w niuanse. 3 esbeków, przepraszam, funkcjonariuszy ABW wyłowiło na forum idealnego kandydata na “zamachowca”. Idealny pod każdym względem, pasjonat, naukowiec, antysemita, wróg władzy. No i pokazali gawiedzi wybuchy sprzed 10 lat, przedpotopową Nokię, 5 wpisów na forach, plus NIEBYWAŁE ZAGROŻENIE I DETERMINACJĘ Z SAMOBÓJCZYM ATAKIEM WŁĄCZNIE. Po czym zarzut na maks 5 lat i mamy tydzień najmniej skretynienia mediów i debaty o “jakości debaty” o “atmosferze” i takie tam dyżurne pierdolenie zmierzające do jednego – siedzieć na dupach i nie podskakiwać. Pocieszające jest tylko to, że to są kompletne jełopy, tak spieprzyć tę wrzutkę mogą tylko najgłupsze barany esbeckie. Kadry marnieją, “porządni” esbecy zasilają listę 100 najbogatszych i rady nadzorcze. ABW zrobiło “Przybyła”, nieco lepiej, ale i tak kicha…

  9. Popatrzmy sobie na to zdjęcie
    Popatrzmy sobie na to zdjęcie:

    Na zdjęciu widzimy: kabel od starej słuchawki telefonicznej, szpulkę kabla płaskiego od instalacji elektrycznej, małą szpulkę drutu nawojowego (po lewej), 2 silniczki, tabletki (często używane w elektronice przy lutowaniu bardzo cienkich przewodów np od słuchawek, albo drutu nawojowego od cewek lub dławików), 3 baterie, słuchawki albo przewód z wtykiem mały jack, starter od świetlówki. W pudełku te rzekome detonatory (?) to mogą być stare kondensatory elektrolityczne wylutowane np. ze starego telewizora lub magnetofonu taśmowego Tonsil.
    95% tych przedmiotów posiadam w domu. Czy jestem zamachowcem?
    Zapewne wiele osób, które grzebało tu i tam jak miało wolny czas i grzebało sobie w starym sprzęcie posiada taki czy inny złom.

    Kolega posiada podobny hełm, w którym paraduje na zlocie militarnym w Bornem Sulinowie (w połowie sierpnia).

    A to wygląda jak amatorszczyzna dzieciaka, który skończył puszczać bączki na saletrze i wymyślił sobie coś ciekawszego:

    Prawdziwy czy atrapa? Bo ja się nie znam. Kto się zna? A może pusty w środku?

    Moje pytanie: co takiego ekipa rządząca musi przykryć rzekomym zamachem? Jak grubego kalibru sprawa potrzebuje aż takiej oprawy, że ze zwykłego piromana zrobiono zamachowca?
    Dlaczego podano rano, że Brunon Kwiecień został wsypany przez żonę, a potem podano, że zatrzymano wraz z nim 2 inne osoby, potem była mowa o 4, a potem okazało się, że tych 2 lub 4 było prowokatorami? Dlaczego popołudniu Tusk powiedział, że sprawą interesowano się od roku od momentu gdy szukano materiałów i ludzi po akcji Brevika? Dlaczego przez cały dzień usłyszeliśmy kilka wersji i dalej nie wiadomo która prawdziwa?
    Po co ten cały szum? Do tej pory wszystkich takich zwijano po cichu?

    • Na tych fotkach to obraz nędzy i biedy
      jakiegoś śmietnikowego nurka, albo szuflada dziadka. Takie fotki ,,z wylęgarni terroryzmu" może zamieścić tylko organ kabotynów , czyli GW-no. To jest ten sam poziom, co brzoza smoleńska i ,,jak walnęło to urwało". Z tego co zebrano na tych ,,profesjonalnych fotografiach" nie da się zbudować zapalnika, no chyba, żeby wziąć ten od granatu F1, ale on, po wyjęciu zawleczki, daje tylko 4 sekundy na ,,odwrót".

    • Zastanawiam się jeszcze
      Zastanawiam się jeszcze gdzie on mógł trzymać te 4 tony materiałów wybuchowych?
      Te 250 kg, które w 2000 roku zdetonował to jeszcze mogę sobie wyobrazić, że np. w piwnicy.
      Czy z pensji adiunkta mógł kupić jakąś ciężarówkę? Jeśli już to musiałaby być w stanie, który od razu zwraca uwagę…
      Patrząc po tym co na zdjęciach to jego hobby do drogich nie należało.

      edit: Do tego jeszcze pozostawiał po sobie tyle śladów w internecie, adres emailowy na stronie uczelni ten sam co na różnych forach. Konto na NK, Facebooku. Jako zamachowiec to raczej skończony idiota. Zwykły licealista, kiedy ściąga lub szuka pirackie oprogramowanie czy filmy zostawia mniej śladów po sobie. ABW wybrało sobie jednego z wielu podobnych, agenci podkręcili gościa i władza dostała wszystko na tacy.

      • Równie dobrze mogli powiedzieć
        że budował rakietę z-z w piwnicy. O masie 1t.
        On – biedny adiunkt – miał do dyspozycji mieszkanie w bloku i piwnicę. Gdyby miał jakąś daczę albo jakieś stare domostwo na wsi – to jeszcze. Miałaby ta historyjka 10% cech prawdopodobieństwa. A tak – nie ma żadnych.
        Jest za to dobrym przykładem dla wszystkich naiwniaków, dla wszystkich ,,kosy na sztorc" itd.
        Widać też, jak łatwo można ,,wyprodukować" ekstremistów.Niekoniecznie 4-tonowych ,,unabomberów".

  10. Popatrzmy sobie na to zdjęcie
    Popatrzmy sobie na to zdjęcie:

    Na zdjęciu widzimy: kabel od starej słuchawki telefonicznej, szpulkę kabla płaskiego od instalacji elektrycznej, małą szpulkę drutu nawojowego (po lewej), 2 silniczki, tabletki (często używane w elektronice przy lutowaniu bardzo cienkich przewodów np od słuchawek, albo drutu nawojowego od cewek lub dławików), 3 baterie, słuchawki albo przewód z wtykiem mały jack, starter od świetlówki. W pudełku te rzekome detonatory (?) to mogą być stare kondensatory elektrolityczne wylutowane np. ze starego telewizora lub magnetofonu taśmowego Tonsil.
    95% tych przedmiotów posiadam w domu. Czy jestem zamachowcem?
    Zapewne wiele osób, które grzebało tu i tam jak miało wolny czas i grzebało sobie w starym sprzęcie posiada taki czy inny złom.

    Kolega posiada podobny hełm, w którym paraduje na zlocie militarnym w Bornem Sulinowie (w połowie sierpnia).

    A to wygląda jak amatorszczyzna dzieciaka, który skończył puszczać bączki na saletrze i wymyślił sobie coś ciekawszego:

    Prawdziwy czy atrapa? Bo ja się nie znam. Kto się zna? A może pusty w środku?

    Moje pytanie: co takiego ekipa rządząca musi przykryć rzekomym zamachem? Jak grubego kalibru sprawa potrzebuje aż takiej oprawy, że ze zwykłego piromana zrobiono zamachowca?
    Dlaczego podano rano, że Brunon Kwiecień został wsypany przez żonę, a potem podano, że zatrzymano wraz z nim 2 inne osoby, potem była mowa o 4, a potem okazało się, że tych 2 lub 4 było prowokatorami? Dlaczego popołudniu Tusk powiedział, że sprawą interesowano się od roku od momentu gdy szukano materiałów i ludzi po akcji Brevika? Dlaczego przez cały dzień usłyszeliśmy kilka wersji i dalej nie wiadomo która prawdziwa?
    Po co ten cały szum? Do tej pory wszystkich takich zwijano po cichu?

    • Na tych fotkach to obraz nędzy i biedy
      jakiegoś śmietnikowego nurka, albo szuflada dziadka. Takie fotki ,,z wylęgarni terroryzmu" może zamieścić tylko organ kabotynów , czyli GW-no. To jest ten sam poziom, co brzoza smoleńska i ,,jak walnęło to urwało". Z tego co zebrano na tych ,,profesjonalnych fotografiach" nie da się zbudować zapalnika, no chyba, żeby wziąć ten od granatu F1, ale on, po wyjęciu zawleczki, daje tylko 4 sekundy na ,,odwrót".

    • Zastanawiam się jeszcze
      Zastanawiam się jeszcze gdzie on mógł trzymać te 4 tony materiałów wybuchowych?
      Te 250 kg, które w 2000 roku zdetonował to jeszcze mogę sobie wyobrazić, że np. w piwnicy.
      Czy z pensji adiunkta mógł kupić jakąś ciężarówkę? Jeśli już to musiałaby być w stanie, który od razu zwraca uwagę…
      Patrząc po tym co na zdjęciach to jego hobby do drogich nie należało.

      edit: Do tego jeszcze pozostawiał po sobie tyle śladów w internecie, adres emailowy na stronie uczelni ten sam co na różnych forach. Konto na NK, Facebooku. Jako zamachowiec to raczej skończony idiota. Zwykły licealista, kiedy ściąga lub szuka pirackie oprogramowanie czy filmy zostawia mniej śladów po sobie. ABW wybrało sobie jednego z wielu podobnych, agenci podkręcili gościa i władza dostała wszystko na tacy.

      • Równie dobrze mogli powiedzieć
        że budował rakietę z-z w piwnicy. O masie 1t.
        On – biedny adiunkt – miał do dyspozycji mieszkanie w bloku i piwnicę. Gdyby miał jakąś daczę albo jakieś stare domostwo na wsi – to jeszcze. Miałaby ta historyjka 10% cech prawdopodobieństwa. A tak – nie ma żadnych.
        Jest za to dobrym przykładem dla wszystkich naiwniaków, dla wszystkich ,,kosy na sztorc" itd.
        Widać też, jak łatwo można ,,wyprodukować" ekstremistów.Niekoniecznie 4-tonowych ,,unabomberów".

  11. Jestem w grupie zamachowców
    Poznawszy metody polskiej alkłaidy wyznaję szczerze, że zgrzeszyłem. Tak, tak, Bracia zgrzeszyłem. Otóż rok temu, poprzez Internet, dokonałem zakupu motoszybowca, sterowanego radiem. Niestety próby, wspólne próby bo do spisku wciągnąłem wnuka, spaliły na panewce. Chujówka nie reagowała na nasze polecenia drogą radiową. Z początku myślałem, że to chiński producent nabił mnie w jajo, ale teraz, w świetle faktów uznaję, że to nasza ABW uniemożliwiłiła mi lot styropianem w kierunku wadzy. Łączę się w bulu i nadzieji.

  12. Jestem w grupie zamachowców
    Poznawszy metody polskiej alkłaidy wyznaję szczerze, że zgrzeszyłem. Tak, tak, Bracia zgrzeszyłem. Otóż rok temu, poprzez Internet, dokonałem zakupu motoszybowca, sterowanego radiem. Niestety próby, wspólne próby bo do spisku wciągnąłem wnuka, spaliły na panewce. Chujówka nie reagowała na nasze polecenia drogą radiową. Z początku myślałem, że to chiński producent nabił mnie w jajo, ale teraz, w świetle faktów uznaję, że to nasza ABW uniemożliwiłiła mi lot styropianem w kierunku wadzy. Łączę się w bulu i nadzieji.

  13. w tej chwili w Polsce,
    <i> w tej chwili w Polsce, takich ludzi jak ten podejrzany jest co najmniej kilkudziesięciu. Siedzą w domach, mają nielegalną broń, budują ładunki wybuchowe, detonują je po lasach, coś tam piszą na forach internetowych, a nawet wklejają filmiki na YouTube i nikt ich nie zatrzymuje. </i>

    Z Brunonem było tak samo. Od 2000 roku jakieś materiały wybuchowe trzymal w chałupie, detonowałw w okolicznych lasach i nikt do niego pretensji nie zglaszał. Jak mowił prokurator Krasoń, jeszcze we wrześniu zdetonował w jakiejs podkrakowkiej wiosce ładunki trotylu o masie 250 kg.
    To ja się pytam dlaczego teraz w listopadzie ABW uznała, że Brunon to niebezpieczny element i chce się zamachnąć na Gajowego?

    • A może Bruno wysadził Tupolewa?
      Pomysł z kosmosu, ale już nie takie wałki przechodziły…
      Gdyby się okazało, że Brunon lub podobny 'terrorysta' jest powiązany ze sprawą smoleńską (na razie w ramach 'pobocznego wątku śledztwa') – byłoby wyjście na wypadek nowych wyników z Moskwy. PiSowcy dostaliby swój zamach, a Donald umył ręce.

  14. w tej chwili w Polsce,
    <i> w tej chwili w Polsce, takich ludzi jak ten podejrzany jest co najmniej kilkudziesięciu. Siedzą w domach, mają nielegalną broń, budują ładunki wybuchowe, detonują je po lasach, coś tam piszą na forach internetowych, a nawet wklejają filmiki na YouTube i nikt ich nie zatrzymuje. </i>

    Z Brunonem było tak samo. Od 2000 roku jakieś materiały wybuchowe trzymal w chałupie, detonowałw w okolicznych lasach i nikt do niego pretensji nie zglaszał. Jak mowił prokurator Krasoń, jeszcze we wrześniu zdetonował w jakiejs podkrakowkiej wiosce ładunki trotylu o masie 250 kg.
    To ja się pytam dlaczego teraz w listopadzie ABW uznała, że Brunon to niebezpieczny element i chce się zamachnąć na Gajowego?

    • A może Bruno wysadził Tupolewa?
      Pomysł z kosmosu, ale już nie takie wałki przechodziły…
      Gdyby się okazało, że Brunon lub podobny 'terrorysta' jest powiązany ze sprawą smoleńską (na razie w ramach 'pobocznego wątku śledztwa') – byłoby wyjście na wypadek nowych wyników z Moskwy. PiSowcy dostaliby swój zamach, a Donald umył ręce.

  15. Tusk na szaro
    Bardzo ciekawa analiza, chociaż dwie osoby jednak zatrzymali, a pozostałe dwie to agenci abwery. Tuska pokazywali dzis z buzią w kolorze szaro-fioletowym, co oznacza, że myśli on już o weekendzie i o ewentualnej wizycie SS. Albo o areszcie i przewiezieniu do Płocka, co na jedno wychodzi.
    Oj, wyspy Bahama się kłaniają!

  16. Tusk na szaro
    Bardzo ciekawa analiza, chociaż dwie osoby jednak zatrzymali, a pozostałe dwie to agenci abwery. Tuska pokazywali dzis z buzią w kolorze szaro-fioletowym, co oznacza, że myśli on już o weekendzie i o ewentualnej wizycie SS. Albo o areszcie i przewiezieniu do Płocka, co na jedno wychodzi.
    Oj, wyspy Bahama się kłaniają!